plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnygocha04 wrote:o ja bym placków pojadła:)
a ja zupe krem porowo-brokółową będę jeszcze dziś kończyć, też pycha i bardzo szybko się robi.
Libra to ty tak naprawdę nie masz co PRL zbijać jak jest 17, tyle tylko, że w 22dc strasznie wysoka była. Dziwna ta rozbieżność.
Kot faktycznie ciepłe zwierzę mi dobrze robi jak na brzuchu leży w trakcie @, ale akurat moją Cytre to ciężko w miejscu na dłużej zatrzymać chyba, że sama chce to wtedy leży:)
gin mi powiedział, że to może być problem czynnościowy...właśnie dlatego chciałam powtórzyć dabanie w tych samych dniach, by zobaczyć czy mie nie skacze... -
nick nieaktualnymauysia wrote:Rucia wrote:Słuchajcie, czy nie zastanawiało was to, czemu w objawach widnieją " dziwne sny " jako objaw właśnie. Czy sny mogą być objawem ciąży? Jak to wytłumaczyć? Cały czas mnie to nurtuje
He he, chyba kogoś poniosła fantazja podczas tworzenia listy objawówDziwne sny miewają przecież wszyscy.
A jeśli ten ktoś ma rację to... MÓJ M JEST W CIĄŻY!!!!!!!
też się dopisuje, mój m też musiałby być w ciąży... chociaż w tą zimę zapuścił troszkę brzuszek:) to może ma ciąże urojonąWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2013, 10:46
Rucia, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLaski zanim się dowiedziałam, że jestem w ciąży to śniły mi się jednej nocy kijanki, innej małe rybki i ja się nimi troskliwie opiekowałam...to był akurat naprowadzający sen he he
Wyślę placuszki...co do tarcia , to nie ma z tym problemu, bo moja kumpelka zostawiła u mnie na chwilę robota, Kasię i robi za mnie takie rzeczy...zaraz z cebulą uciera i są fantastyczne....jedynie obrać muszę i jajka wbić...dziś chyba smakowe zrobię, z ziołami prowansalskimi i z czubricą...Wiem, że zanim przyjdzie lato, to kupię sobie taką roboczą imienniczkę...z burakami nie będzie problemu i z marchewką i z surówkami w ogóle...a myje się super szybko, właściwie płucze tylko...testuję ją, bo została dłużej niż na chwilę ( Ania jej póki co nie potrzebuje)Amicizia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydziewczynki które sa spod znaku bliźniat jak ja :)to horoskop dla nas:)sprzyja nam:)
Miłość. Tutaj się będzie dużo działo. Samotne Bliźnięta wiosną będą miały wreszcie szansę na swoją wielką, wymarzoną miłość. Zadowolone będą zwłaszcza te Bliźnięta, które mają dość nieudanych lub przelotnych romansów i szukają kogoś na całe życie. Jeżeli już z kolei są w związku, ten rok da im szansę na powiększenie rodziny. Warto jednak wcześniej porozmawiać z partnerem lub partnerką i upewnić się, że oni również są gotowi na wyzwania związane z wychowywaniem dzieci. Zaś Bliźniaki skaczące z kwiatka na kwiatek nie powinny się czuć zbyt pewnie: któryś "kwiatek" może się dla Was okazać na tyle atrakcyjny, że zmieni całe Wasze życie!
Praca. To będzie także dobry czas na zmianę pracy. Już teraz powinieneś wykorzystać swoje pozytywne myślenie i nie odkładać poszukiwania wymarzonego zajęcia na drugą połowę roku. W ten sposób łatwo możesz bowiem przegapić naprawdę wyjątkową ofertę. Jeżeli już pracujesz, awans lub podwyżka nie powinny być dla Ciebie zaskoczeniem, ponieważ szef wreszcie doceni Twoje zaangażowanie.
Zdrowie. Tutaj musisz bardziej uważać na siebie. Zlekceważone przeziębienie może skutkować powikłaniami. Szczepienie przeciw grypie to w Twoim przypadku wręcz obowiązek. Jeżeli dręczą Cię migreny to najprawdopodobniej jest to wynik nadmiernego stresu. Znajdź sposób, żeby się zrelaksować po pracy, może to być spacer lub wyjście do kina.
anna_w, AGA 30, natusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMnie w objawach z kolei brakuje uczucia pełnych i piersi
A co do snów,to mnie ostatnio śniło się,że pojechałam na weekend AUTOBUSEM do chorwacji (chyba tam?!) sama z Młodym a łaziłam po barach z kumpelą (swoją drogą też Matką - dwóch córeczek a też wyrodną na czas wyjazdu,bo też nie zabierała Ich,hehehe).
Co do placków, to mamy w domu elektryczną maszynkę do mięsa z przystawkami do tarcia więc starcie placków,to moment...a o ile wcześniej częściej coś robiliśmy z takich ziemniaków starych o tyle teraz coś zapomnieliśmy...chyba narobiłam sobie smaka...i jutro zrobięDziś nie mogę się doczekać mojego spagetti
Rucia, toś mnie postarzyła, hehehe , żartuję ale często w autobusie biorą mnie za uczennicę liceumTzn do wczoraj tak było,bo wczoraj jakaś dziewczyna ustąpiła mi miejsca
Kurcze było mi tak głupio,że nie umiałam cieszyć się,że siedzę a nie muszę stać
-
nick nieaktualnyWosebko, Twój horoskop chyba sponsoruje producent szczepionki przeciw grypie, hehehehe
A w ogóle to mówiłam Wam,że 3 lata temu (będąc w końcówce 1szego trymestru ciąży) złapałam tego Ah1N1? Leżałam chyba tydzień na zamkniętym oddziale zakaźnym i leczyli mnie i jakoś żyję...i moje dziecko także -
nick nieaktualnyShagga broń Boże nie chciałam cię postarzeć, a dziwnie faktycznie to zabrzmiało
Chodziło mi o to, że chyba jesteś dosyć drobną osobą, stąd możliwe że każdy postrzega cię jako osobę o wiele młodszą niż w rzeczywistości jesteś. Sama wiem po sobie, że mimo 26 lat wyglądam na 14 ( bez makijażu ). Gimnazjalistki wyglądają dojrzalej ode mnie.
Shagga_80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyShagga_80 wrote:Wosebko, Twój horoskop chyba sponsoruje producent szczepionki przeciw grypie, hehehehe
A w ogóle to mówiłam Wam,że 3 lata temu (będąc w końcówce 1szego trymestru ciąży) złapałam tego Ah1N1? Leżałam chyba tydzień na zamkniętym oddziale zakaźnym i leczyli mnie i jakoś żyję...i moje dziecko także
o kurka:) nieźle:) dobrze, że się szczęśliwie skończyło:) -
nick nieaktualnyShagga_80 wrote:Wosebko, Twój horoskop chyba sponsoruje producent szczepionki przeciw grypie, hehehehe
A w ogóle to mówiłam Wam,że 3 lata temu (będąc w końcówce 1szego trymestru ciąży) złapałam tego Ah1N1? Leżałam chyba tydzień na zamkniętym oddziale zakaźnym i leczyli mnie i jakoś żyję...i moje dziecko także
Dobrze że wszystko skończyło się szczęśliwie.
-
nick nieaktualnyRucia wrote:Shagga broń Boże nie chciałam cię postarzeć, a dziwnie faktycznie to zabrzmiało
Chodziło mi o to, że chyba jesteś dosyć drobną osobą, stąd możliwe że każdy postrzega cię jako osobę o wiele młodszą niż w rzeczywistości jesteś. Sama wiem po sobie, że mimo 26 lat wyglądam na 14 ( bez makijażu ). Gimnazjalistki wyglądają dojrzalej ode mnie.
Rucia, żartowałamChodziło mi,że zwykle dają mi 19-20 lat (co uważam za gruuuuuubą przesadę) więc jak ty dałaś mi 25 to wychodziłoby,że postarzyłaś mnie, hehehe. A poważnie najczęściej drażni mnie,gdy traktują mnie jak gówniarę...ile razy widziałam oglądające się za mną starsze babki gdy szłam z wózkiem a wcześniej z brzuchem....a jak idziemy z moim M to w ogóle wyglądamy jakbym była dużo młodsza od Niego -a jako ciekawostkę powiem,że jest ode mnie MŁODSZY - o niespełna 4 miesiące,ale rocznikowo o rok
-
nick nieaktualnyMam niemiłe wspomienia ze szpitala zakazakaźnego
Leżałyśmy razem z moją córką chore na żółtaczkę pokarmową w dwóch budynkach na przeciwko siebie, i nie mogłyśmy zbytnio się widywać. Przepłakałyśmy cały pobyt tam, psychika mi padła, aż w końcu wypisałam nas na własne rządanie. Nigdy więcej.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyShagga_80 wrote:Rucia wrote:Shagga broń Boże nie chciałam cię postarzeć, a dziwnie faktycznie to zabrzmiało
Chodziło mi o to, że chyba jesteś dosyć drobną osobą, stąd możliwe że każdy postrzega cię jako osobę o wiele młodszą niż w rzeczywistości jesteś. Sama wiem po sobie, że mimo 26 lat wyglądam na 14 ( bez makijażu ). Gimnazjalistki wyglądają dojrzalej ode mnie.
Rucia, żartowałamChodziło mi,że zwykle dają mi 19-20 lat (co uważam za gruuuuuubą przesadę) więc jak ty dałaś mi 25 to wychodziłoby,że postarzyłaś mnie, hehehe. A poważnie najczęściej drażni mnie,gdy traktują mnie jak gówniarę...ile razy widziałam oglądające się za mną starsze babki gdy szłam z wózkiem a wcześniej z brzuchem....a jak idziemy z moim M to w ogóle wyglądamy jakbym była dużo młodsza od Niego -a jako ciekawostkę powiem,że jest ode mnie MŁODSZY - o niespełna 4 miesiące,ale rocznikowo o rok
Shagga powinnyśmy się cieszyćLepiej wyglądać młodo niż staro.
Shagga_80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRucia wrote:Mam niemiłe wspomienia ze szpitala zakazakaźnego
Leżałyśmy razem z moją córką chore na żółtaczkę pokarmową w dwóch budynkach na przeciwko siebie, i nie mogłyśmy zbytnio się widywać. Przepłakałyśmy cały pobyt tam, psychika mi padła, aż w końcu wypisałam nas na własne rządanie. Nigdy więcej.
Uuuu, nie zazdroszczę...ja wtedy nie narzekałam, leżałam w izolatce sama i tylko widywałam lekarzy bądź pielęgniarki (wszyscy w maskach i rękawiczkach) i odwiedzin nie było,ale ja dobrze znoszę pobyt w szpitalu...tzn znosiłam, teraz gdybym miała iść do Szpitala nie widzieć swojego Syneczka to też bym to źle zniosła:( Czasem jak pomyślę,że w ciąży różnie bywa i może będę musiała leżeć w Szpitalu (a na pewno po porodzie) to aż strach mnie bierze jak ja wytrzymam... -
nick nieaktualnyWoseba wrote:a ze mna chyba jest cos nie tak:(poszlam do wc i chciałam zobaczyć szyjke..wyciagam palucha a tam krew:(i to chyba z własnej głupty sobie cos tam zrobiłam:(
Woseba może nic się złego nie stało. Dlatego ja nie badam szyjki, bo po pierwsze nie umiem, po drugie nie chcę tam niczego popsućNie denerwuj się zbytnio.
-
nick nieaktualnyWoseba wrote:a ze mna chyba jest cos nie tak:(poszlam do wc i chciałam zobaczyć szyjke..wyciagam palucha a tam krew:(i to chyba z własnej głupty sobie cos tam zrobiłam:(
A czy około owulacji nie może się zdarzyć plamienie? Wosebko, bo co byś niby miała sobie zrobić? Nawet gdybyś drapła się to chyba aż krew by nie leciała? Chyba,że wkładałaś coś niebezpiecznego -
nick nieaktualnyRucia wrote:Woseba wrote:a ze mna chyba jest cos nie tak:(poszlam do wc i chciałam zobaczyć szyjke..wyciagam palucha a tam krew:(i to chyba z własnej głupty sobie cos tam zrobiłam:(
Woseba może nic się złego nie stało. Dlatego ja nie badam szyjki, bo po pierwsze nie umiem, po drugie nie chcę tam niczego popsućNie denerwuj się zbytnio.
ale tu nawet o samo badanie nie chodzi..tylko o to ze w srode po staranich uzylismy z m tego zelu dla starajacych sie..i on jest w takim aplikatorze..i jak ja go tam wprowadzałam to czułam jak mnie zabolało i niewiem czy sobie tam ścianki albo szyjki nie uszkodzilam:(bo wtedy po tym tez była krew jak teraz:(chyba do gina bede musiała isć..jak sie jeszcze powtórzy to..bo wczoraj badałam i nic nie było..a teraz to jesczcze mnie brzuch rozbolał jakby @ miała byc:( -
nick nieaktualny