plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny za miłe powitanie:) Muszę was tylko uprzedzić, że ja nie mam podczas dnia za wiele możliwości, aby być na forum. Czasem ewentualnie jak mała zaśnie, a nie będę musiała nic zrobić w domu to zajrzę. Piszcie, pytajcie, a ja postaram się doczytać wieczorem i odpowiedzieć. Chyba, że zastanę was jeszcze wieczorkiem tak jak dzisiaj,to popiszemy
Spróbuję skopiować tabelkę i się dopisać.
Libra lubi tę wiadomość
-
O tak.
Ja pamiętam jak się tu zapisałam w poprzednim cyklu i ledwo dawałam radę ogarnąć te wpisyTeraz to w pracy nawet nadganiam, ale lekko nie jest, hehe. Ale przynajmniej wesoło i jest z kim o tym rozmawiać.
To nasz drugi cykl starań z ovu (dlatego wpisałam 2), ale już wcześniej celowaliśmy, mierzyłam temperatury i nic.
Dokładnie od września mniej więcej próby, od listopada to już celowanie w ovu. No i jakoś dalej nic z tego nie wyszło.
Ale oficjalnie uznaję że to dopiero 2 cykl poważnych starań, bo teraz zamierzam przedsięwziąć wszystkie kroki żeby sobie pomóc.
Będę rzetelnie słuchać wszystkich rad i stosować wszystkie środki, które mogą pomóc
Tymczasem spadam w kimono, bo jutro raniutko do roboty trzeba lecieć. Dobranoc wszystkim.Shagga_80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Muska, tylko nie żyj samymi staraniami, bo to zgubne dla psychiki, wiem coś o tym. W pewnym momencie nie przytulasz się z mężem dla przyjemności, tylko dlatego, że trzeba, żeby zajść, bo są akurat dni płodne... Macie czas, nie nakręcajcie się, ze coś jest nie tak, bo na razie wszystko jest w porządku.
Shagga_80, Amicizia, Muska, gocha04 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
wpadłam na chwi;ke do was zobaczyc i widze ze mamy nowa kolezanke witamy i zapraszamy i chetnie skorzystamy ztwojego doswiadczenia. a mozesz pwoiedziec gdzie sie leczyłaś z niepłodności? zaznaczam jak na razie moje pytanie wynika z ciekawosci tylko
Mała lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnka79 wrote:Shagga_80, oczywiście, że rozumiem. Ja bym zrobiła betę dla pewności, oczywiście dwa razy, żeby sprawdzić czy jest przyrost po 48godz. Wtedy bym już spokojnie czekała na wizytę i serduszko na usg
Szczerze? Przy Kubie zrobiłam jeden jedyny raz test - zwykły z dzidziusiem ...(swoją drogą to pierwszy w życiu) i od razu dwie grube krechy (byłam tydzień po spodziewanej @) za kilka dni,gdy podjęłam decyzję o wyborze ginki zadzwoniłam do wybranej i Ona kazała mi za ok 2 tyg, więc byłam jakieś 3 tyg po @...wtedy już serduszko widać było na USg i w ogóle...wcześniej nic nie robiłam, żadnej bety, żadnego powtarzania testu z moczu....teraz...szczerze?Tu dowiedziałam się,że nie ma co się cieszyć,gdy są dwie kreski,bo różnie to bywa...czy to dobrze,czy nie? hmmm...od wczoraj po tysiąc razy dziennie latam do kibla bo wydaje mi się,że coś mi wilgotno i wciąż myślę "plamię?!" A oczywiście nic z tego !
Wniosek? Baaaaaaaaaaaaardzo wiele się tu nauczyłam i niewykluczone,że dzięki wiedzy tu nabytej udało mi się szybko zaciążyć (choć przy Kubie było dokładnie tak samo - w 3 cyklu...bez żadnych starań)ale niestety też nabyłam masę obaw itd...i to akurat (z tego co obserwuję) bardzo się udziela - tzn panikowanie, obawy, szukanie dziury w całym....
uff,ale się wypisałam -
Anka79 wrote:Hej Amicizia
Leczyłam się w Poznaniu na Polnej.
Czy ktoś mógłby mnie dopisać do tabelki, bo mi się strasznie rozjeżdża jak chcę ją skopiować. Moje dane to: Anka79, 2cykl starań, 33 lata, następna @ 21.02., lubuskie
a to byla klinika nieplodnosci czy moze napro czy jeszcze cos innego? -
nick nieaktualnyBellaRosa.........1......................24lata......FASOLINKA......Lubelskie (2.07.2013)
she...................6......................35lat.........FASOLINKA......pomorskie (27.06.2013)
Paulina1986.....4......................26lat........FASOLINKA......wielkopolska (26/30.07.2013)
gadgeta...........13.....................32lata.......FASOLINKA......kuj-pom (29.07.2013)
Mona................5.....................29lat........FASOLINKA......malopolska
Mamuśka..........5.....................27lat........FASOLINKA......podkarpacki (3.08.2013)
agga84a ...........1.....................28lat........FASOLINKA......śląskie
Kasiulek215.....5.....................25lat.........FASOLINKA......małopolskie (09.09.2013)
Dora.................2.....................30lat.........FASOLINKA.......pomorskie
anna_w............10...................31lat.........FASOLINKA.......lubelskie (27.09.2013)
Kleopatra.........7....................29lat.........FASOLINKA.........pomorskie (6.10.2013)
mauysia............5...................31lat.........FASOLINKA........wielkopolskie (10.10.2013)
kaja..................5....................32lata..............25.01...............pomorskie
иιєиσямαℓиα.... 4(po poronieniu)... 31lat.... 31.01..............dolnośląskie
Shagga_80.......3....................32lat……........31.01...............łódzkie
Woseba...........13..................24lata...............02.02................południe Polski
anusia84...........8...................29lat................02.02................dolnośląskie
Sandraa............8...................22lata………...04.02...............wielkopolska
muzarcia..........leczenie........30lat.................04.02..............opolskie
glazik22...........1....................22 lata..............04.02...............podkarpackie
Dodi................7.....................29lat.................05.02...............śląskie
ewela84...........7....................28lat................06.02................świętokrzyskie
AGA30..........26...................30lat.................07.02...............opolskie
Beata..............7......................29lat................12.02.................mazowieckie
gocha04..........8......................27lat................13.02.................mazowieckie
zosia-ktosia...7..ODWOŁANE.....30lat……...14.02.....................łódzkie
Mała29..........90.....................29lat..................15.02................Wielka Brytania
a-koczek.........6......................32lata………....15.02................warmińsko-mazurskie
Fedra..............54....................28lat................16.02.................małopolskie
Nina82...........10.....................30lat.................20.02.................śląskie
Anka79.............2................33lata.................21.02........lubuskie
Libra...............5.....................30lat..................26.02.................łódzkie
Blondi22........3..ZAWIESZONE...22lata…...27.02...............Mazowieckie
Rucia.....ODWOŁANE.........26lat.................01.03................mazowieckie
kopciuszek126...15................29lat................01.03................łódzkie
Amicizia .......2...leczenie.......26lat...............01.03................małopolskie
Muska...........2.......................31lat................2.03.................dolnośląskie
sylwia1985....7......................27lat................06.03………....podkarpackie
natusia...........4.......................27lat................00.02................kuj-pom
Effcia.............5......................28lat................00.04................wielkopolskie
samira...........17.....................37lat................00.00................śląskie
kiti........(przerwa).................25lat................00.00................małopolskie
klamka..........4......................35lat................00.00................mazowieckie
Malvinka......4......................25lat.................00.00...............dolnośląskie
Plemniczka……………………………………………………………Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2013, 22:25
-
Spróbuję w skrócie napisać wam moją historię. W Poznaniu jest Uniwersytecki szpital ginekologiczno-położniczy na ul.Polnej. Chodziłam na wizyty do ordynatora oddziału niepłodności w tym szpitalu. Dzięki temu przeszłam tam laparoskopię i 6 inseminacji refundowanych przez NFZ. Leczyłam się tam od listopada 2009 dopiero, bo wcześniej miałam lekarza u siebie w mieście, który mnie skierował na HSG i trzy prywatne inseminacje. Niestety inseminacjew naszym przypadku nic nie dały i podeszliśmy do in vitro, też na Polnej w poradni przy szpitalu. Cały czas prowadził mnie profesor. Udało sięza pierwszym razem
-
nick nieaktualnyAnka79 wrote:Spróbuję w skrócie napisać wam moją historię. W Poznaniu jest Uniwersytecki szpital ginekologiczno-położniczy na ul.Polnej. Chodziłam na wizyty do ordynatora oddziału niepłodności w tym szpitalu. Dzięki temu przeszłam tam laparoskopię i 6 inseminacji refundowanych przez NFZ. Leczyłam się tam od listopada 2009 dopiero, bo wcześniej miałam lekarza u siebie w mieście, który mnie skierował na HSG i trzy prywatne inseminacje. Niestety inseminacjew naszym przypadku nic nie dały i podeszliśmy do in vitro, też na Polnej w poradni przy szpitalu. Cały czas prowadził mnie profesor. Udało sięza pierwszym razem
No no rzeczywiście sporo przeszliście...a najważniejsze,że jest córunia teraz -
Shagga_80, niepotrzebnie się denerwujesz, jesteście z mężem zdrową parą, książkowo zaszłaś w ciążę, a to, że różne są przypadki, to wiesz dobrze, że ty nie musisz dzielić losu innych. Betę ci poradziłam tylko dlatego, że widzę, iż będziesz się denerwować czy test to na pewno właściwa ciąża itd., a po co ci to? Zrobisz betę to odzyskasz spokój. Po co masz się denerwować do wizyty u ginki? Oj naczytałaś się, a teraz niepotrzebne te nerwy.
-
nick nieaktualnyAnka79 wrote:Shagga_80, niepotrzebnie się denerwujesz, jesteście z mężem zdrową parą, książkowo zaszłaś w ciążę, a to, że różne są przypadki, to wiesz dobrze, że ty nie musisz dzielić losu innych. Betę ci poradziłam tylko dlatego, że widzę, iż będziesz się denerwować czy test to na pewno właściwa ciąża itd., a po co ci to? Zrobisz betę to odzyskasz spokój. Po co masz się denerwować do wizyty u ginki? Oj naczytałaś się, a teraz niepotrzebne te nerwy.
Szczerze to dziś pierwszy raz przespałam calutką noc ...pierwszy raz od początku starań (w połowie listopada u.r.). Inna sprawa,że dość poważne przeziębienie przechodzę i przez to nieco się martwię... Chwilowo plan mam taki: ok środy dzwonię do Ginki mówię radosne wieści i ustalamy termin wizyty,jak będzie chciała w tym tygodniu to nie robię bety ani niczego innego...jeśli w przyszłym tyg. spotkam się z Nią to w tym tygodniu zrobię tę betę, a co mi tam, hehehe ...a na marginesie,to też bety nigdy nie robiłam