plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnycoś znalazłam..."Śluz bardzo dobrej jakości (najbardziej płodny) - wystarczy jedna opisana cecha:
- rozciągliwy na co najmniej 2 cm
- jak jajko białka kurzego
- wodnisty
- przejrzysty
- płynny
- szklisty " - jestem spokojniejsza...jakby...plemniczka lubi tę wiadomość
-
dziś pogoda przynajmniej u mnie ładniejsza. slońce wychodzi zza chmurek i nie jest tak zimno. śnieg się topi. a podobno 1 listopada ma być +10 stopni.
boję się iśc do ginekologa/ ona przecież zauważy czy jestem w ciąży czy nie (chyba już by była rozpulchniona macica nie?).. jak mi powie wprost NIE jest pani w ciąży to tak jakby mi szpilę wbiła.. -
nick nieaktualnyTeż mnie troszkę ciągnie i wczoraj ten spadek temperatury...tylko tak sobie myślę, że tu za chwilę nikt by nie został...a co zośka...jesteśmy w gdybolandii i tu wszystko jest możliwe...nawet nasze ciąże...mi ovu nawet nie zaznaczył, że do jajeczkowania doszło a jednak jakoś myśłi krążą wokół tematu...jutro dzień rozstrzygnie moje rozterki co do owulacji....ale to jak milion lat...
My to byśmy chciały, żeby od okresu do okresu było dużo wolnego ale fazy najlepiej żeby trwały po jednym dniu...góra po jednym dniu;-) he he -
nick nieaktualnyach zosieńka ja też dziś tym termometrem musiałam szukać miejsca, manewrować...bo jak źle zaparkowałam to czułam kłucie i lekki ból w tym miejscu taki dyskomfort ale moja szyjka lekko stwardniała i chyba będzie się cosik obniżać, bo niby co?
Hej Aneczka;-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2012, 09:10
-
muzarcia wrote:ach zosieńka ja też dziś tym termometrem musiałam szukać miejsca, manewrować...bo jak źle zaparkowałam to czułam kłucie i lekki ból w tym miejscu taki dyskomfort ale moja szyjka lekko stwardniała i chyba będzie się cosik obniżać, bo niby co?
Hej Aneczka;-)
no ja miałam tak samo, jakby się coś obsunęło. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZeszła na nas lawina szczęścia może, co zosieńko?
Obsunęła się...piszesz...moja niby wkomponowana na samej górze...miękkawa ale nie bardzo...a czy otwarta to ja już sama nie wiem...koniec z tym macaniem...mam tego dość...czekamy kobietko...czekamy a bellunia niech na nas chucha;-)zosia-ktosia lubi tę wiadomość