plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
cześć Kobietki!
nie było mnie tu trochę i mam zaległosci -bardzo prosze o krótkie streszczenie
Ja mialam lapka w naprawie a do stacjonarnego nie chciało mi sie siadac.
W niedziele bylismy na Festynie z okazji Dnia Dziecka-mały szalał, ze szok!!!!
Wczoraj cały dzień załatwianie spraw zwiazanych z moją pracą,ale mam już umowę od 1 czerwca. Dziś własnie zaraz się szykuję i jadę do urzędu pracy zgłosić,ze podjełam pracę. Normalnie wszystko na "wariackich papierach":!!!!
poginęły mi zaświadczenia ze stażów a mam je dostarczyć kadrowej. Musze jechać po nowe zaświadczenia. Tylko do innego urzędu pracy- w innym w ogóle województwie. Teraz jadę do mazowieckiego, a potem u mnie do łódzkiego.
Dziś mam wizytę u Pani dr i bardzo się boję
Trzymajcie kciuki Kochane, bo nie wiem czy dam radę zajrzeć do Was przed wizytą?
Wczoraj u nas pradu nie było od 17 do 23. Nie było neta i wody-normalnie porażka. dobrze,ze mamy studnię swoja to tata przełaczył na wodę ze studni i było sie w czym umyć....
Dobra ciekam zjeść jakieś śniadanko i szykować się.
Napiszcie pokrótce co się działo od niedzieli.
Rucia, mauysia, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
mauysia wrote:Kfjatus wrote:No i po co było prosić
Test -.
Czułam, że tak może być, ale dzisiejsza tempka dawała nadzieje...ehhh...
Nie przyjmuję do wiadomości...
hej, to Wy mnie miałyście pocieszać, a nie ja Waszbikowa, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej hej.
Kfjatku 14 dni fl, tempka piękna, musi coś z tego być. Twój teścior jest jakiś przeterminowany chyba. Nie załamuj się dziewczyno bo ja jestem prawie na bank pewna, że fasolinka się rozwija
Geju uratowany - ma chlamydiozę. U ludzi choroba weneryczna u kotów bakteryjna rzucająca się na oko. Ja pindole. Gdzie on chodzi i co on robi
Okazało się, że mój M. ma paciorkowca w nosie przez całowanie się z gejem. Jakiś ten mój kot pechowy
Muzi a na Mazowszu piękna pogoda się zapowiada Słoneczko świeci od ranaW końcu my mamy troszkę lepiej
mauysia, Kfjatus, jeju, zbikowa, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
Kfjatuś minus to nie kłopot...jak jutro temperatura byłaby wysoko, to na Twoim miejscu poszłabym na betę...beta wykaże ciążę już po zagnieżdżeniu...dziewczyny wiedzą ile ja na betę razy biegałam w pierwszym cyklu...co myślisz o tym pomyśle? Wysoka temperatura nie bierze się znikąd, chyba, że dopiero dziś masz skok progesteronu a to temperatura za wysoka jak na moje oko i nie próbuj płakać tylko spokojnie podejść do tematu...gdzie u Was się robi betę ,wiesz?
Shagga_80, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
Wiecie co Wam powiem, ja nie płaczę, to nie tak, chodzi tylko o to, że jak zobaczyłam tą dzisiejszą tempkę, mówię: wow! Może jednak się udało i strasznie tego chciałam.
Nie będę szła na betę na to chwilę, bo to nic nie zmieni, poczekam i zobaczę, jak tempka będzie wysoka, to zrobię kolejny test, a jak nie to pewnie przyjdzie @ i po sprawie będzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2013, 07:12
mauysia, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
karoam wrote:Dzień dobry
Mój post odnośnie wczorajsze wizyty gdzieś się zapodział, więc zapytam tylko czy 4,3 cm bąbelka to prawidłowy rozmiar jak na ten tydzień, oraz czy badanie przezierności karkowej jest niezbędne i co w momencie, jeśli wykaże jakieś nieprawidłowości?
Z góry dzięki :*
Karoam,
przezierność bada sie między 11tc-13,6tc. Aby pomiar był zrobiony prawidłowo, dzidzius musi miec od 4,5cm-8,4cm.
Po 14 tygodniu ciązy, lub gdy maluch ma wiecej niz 8,4 cm pomiar ten nie jest miarodajny.
Przeziernośc karkowa nie powinna przekraczac 2,5-3 mm.
W moim przypadku było 6 mm i lekarz skierował mnie na badanie inwazyjne zeby wykluczyc wady genetyczne i na echo serca płodu.
Okazało sie ze dzidzius jest zdrowy, wiec przezierność jak widać nie zawsze wskazuje na nieprawidłowosci, jedynie daje sygnał do dalszych badań.
Ważne jest równiez sprawdzenie czy jest obecna kość nosowa, prawidłowe przepływy oraz zastawka trójdzielna.
Jeśli chodzi o rozmiar, to wydaje mi sie ze jest ok.
Tak na szybko z netu:
Przeciętna wielkość dziecka w ciąży:
6 tydzień - około 1-2 mm
7 tydzień - około 2-8 mm
8 tydzień - około 9-15 mm
9 tydzień - około 16-24 mm
10 tydzień - około 25-33 mm
11 tydzień - około 34-42 mm
12 tydzień - około 43-52 mm
13 tydzień - około 53-60 mm
Dzien dobry wszystkim:)
Rucia, Ola_czeka, mauysia, Blondi22, kopciuszek126, gocha04, Shagga_80, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
Ej zacznę jak Olka....Ej! a Wy się z dmuchaniem nie opierniczacie czasem dziewczynki? Gdzie dmuchanie? Ojojoj ;-( he he
Mauysia oko eksperta potrzebne...i wiem, że jutro będzie pewność czy to było przygotowanie do ovu i nie poszło coś czy też była ovu i wsjo wróci na swoje miejsce...może być spadek w takim dniu? nie za szybko?
Weź mnie do pionu postaw kochana Małjo...a pójdę popracować....
Ps: wczoraj byliśmy oglądać nowe meble...i okazuje się, że musimy kupić dwa komplety...ech...ale i tak taniej nam wyjdą niż na zamówienie...będzie dużo szafek przynajmniej...aisa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykopciuszek126 wrote:Ruciu to ty teraz nie całuj sie z mezem
bo nigdy nic nie wiadomo i z tym gejem też-bo jestes w ciąży a ja w ciąży kotów nawet nie chcę dotykać!!!
Kopciuszku jeżeli chodzi ci o toksoplazmozę, to wcale nie jest tak łatwo zarazić się od kota. Prędzej zarazisz się przez surowe mięso. Musiałabyś mieć bezpośredni kontakt z odchodami kota zaraz po wydaleniu ich przez niego i za przeproszeniem ... po dotknięciu ich musiałabyś rękoma dotknąć ust, żeby móc ew. się zarazić. Ale to też od kota zarażonego toksoplazmozą. Warto dokładnie o tym poczytać, bo wiele kotów cierpi przez niewiedzę ludzką. Wiele kotów oddawanych jest do schroniska przez ciężarne, bo nie mają pojęcia o zarażeniu toksoplazmozą od kota.
Poza tym ja na chlamydię już chorowałam, więc jestem odpornaA kota nie zamierzam od siebie odepchnąć. Dla mnie on jest członkiem rodziny.
gocha04, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
Olu- lekarz żadnych powodów do obaw nie dawał- wg niego wsio jest ok i mam się zgłosić za 4 tyg...no ale jakiś mam niedosyt, dziewczyny opisują ile to tych testów, badań nie mają, prenatalne, zwykłe...że już sama nie wiem, czy ja nie mam za mało i czy powinnam szaleć i szukać tu czegoś na siłe, czy dać sobie spokój
-
jeju wrote:Ej zacznę jak Olka....Ej! a Wy się z dmuchaniem nie opierniczacie czasem dziewczynki? Gdzie dmuchanie? Ojojoj ;-( he he
Mauysia oko eksperta potrzebne...i wiem, że jutro będzie pewność czy to było przygotowanie do ovu i nie poszło coś czy też była ovu i wsjo wróci na swoje miejsce...może być spadek w takim dniu? nie za szybko?
Weź mnie do pionu postaw kochana Małjo...a pójdę popracować....
Ps: wczoraj byliśmy oglądać nowe meble...i okazuje się, że musimy kupić dwa komplety...ech...ale i tak taniej nam wyjdą niż na zamówienie...będzie dużo szafek przynajmniej...
Muzi, twoje cykle są dla mnie zwykle zbyt enigmatyczne... Ale wieczorem przejrzę jeszcze raz książkę Roetzera pod kątem mniej typowych wykresów.