plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hejka! Na wizycie gin tradycyjnie mnie omacal, obejrzał wyniki, wypisal recepty/skierowania i puścił wolno. Skierował mnie m.in. na nieslawne badanie obciążenie glukoza. A u okulistki też ok, Leo poobserwowal jak wygląda badanie i może następnym razem da się przebadac
Miłego wieczoru dziewczynki!
Fedra, aisa, Ilona, Rucia, karoam, Blondi22 lubią tę wiadomość
-
Ilonko ja mam tak samo! caly czas jem, zjem i za godzine znowu jestem glodna! ojojoj mam nadzieje ze tak caly czas nie bedzie i jakos mi sie to unormuje... kurde jedne wymiotują i jesc nie mogą, a ja musze akurat do tej drugiej grupy nalezec
Suzy Lee dzieki za przestroge
Mauysiu fajno ze wszystko ok u doktorka, no i rewelacyjnie ze Cie puscil wolnono i smacznego z tą glukozą
Shaggii pieknie w tej sukieneczce ogrodniczej wyglądaszFedra, Shagga_80, Ilona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymauysia wrote:Hejka! Na wizycie gin tradycyjnie mnie omacal, obejrzał wyniki, wypisal recepty/skierowania i puścił wolno. Skierował mnie m.in. na nieslawne badanie obciążenie glukoza. A u okulistki też ok, Leo poobserwowal jak wygląda badanie i może następnym razem da się przebadac
Miłego wieczoru dziewczynki!
Ale jeśli z Malutkim wszystko w porządku to tylko się cieszyć
Ja co prawda pierwszy raz w tej ciąży mam na jutro pytania do Ginki,no i przede wszystkim ciekawa jestem,co z moja szyjką,czy czasem nie zaczęła się skracać przez te moje skurcze, no i ile mam jeszcze aplikować sobie tę luteinę -
Mam tysiąc lajków? No no, to się postarałyście dziewczyny! Wchodzę i oczom nie wierzę...Wreszcie uruchomiłam skype po długim czasie uff... Co do zupy, to póki stała całkiem zakryta w tym cudaśnym garze, to nie kisła, może tydzień stać i nic na piekarniku ale ja włożyłam łyżę do nalewania i zostawiłam pokrywkę uchyloną... to pewnie dlatego...te naczynia długo trzymają świeżość w sumie, bardzo długo. Nie słyszałam o sposobie z kamieniami itp. a jeśli chodzi o przerwę między podłożem a garnkiem, to musiałabym Wam dno pokazać...może tu tkwi tajemnica i pewnie nanotechnologia też robi swoje...
Dziś kolejny udany dzień jeśli chodzi o nasze żywienie...młody dziś się popłakał ale nie odpuściłam mu...wiem, że ciężko ale to dla jego dobra...mi samej łzy popłynęły, bo to moja wina, odkąd wróciliśmy z Kliniki to akurat jedzenia mu nie zabraniałam, bo tym jałowym jedzeniem spod lampy bakteriobójczej, to nikt by się nie zachwycał...Moja waga się zacięła i zrobiłam reset, myślę sobie cały dzień jem i nic nie przybywa, reset zrobiłam a tu mniej niż wskazywała, 1/5 kg ale zawsze...w sumie to rano się zważę jak mnie stworzył Pan i będzie widać ile ubyło...nie czuję spadku, bo to maleńko...
poniedziałek rano->czwartek wieczór -3,6 kg
NIE CIĄGNIE MNIE DO SŁODYCZY NIC A NIC...A KRYZYSOWY DZIEŃ MINĄŁ...JUPI!Shagga_80, aisa, Ilona, Fedra, Rucia, karoam, Blondi22 lubią tę wiadomość
-
Mauysia to super, że jest dobrze...oby tak dalej....
SZAGUŚ masz na karteczce pytania? To chyba jeden z lepszych pomysłów...
Zupa była bez tłuszczu, same warzywa, kapusta-reguluje przemianę materii, papryka w trzech kolorkach, seler naciowy rzecz jasna, usuwa złogi wody z organizmu, pomidory i przyprawy, czubrica, zioła prowansalskie i curry. To chyba wszystko. Bez soli.
To cału przepis, można dodać kopru włoskiego albo zwykłego, żeby zupka nie powodowała wzdęć jeśli ktoś ma...można machnąć czosnek do tego i co tylko się zamarzy...aisa, gocha04, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mauysiu, spokojna wizyta u gina, tego można życzyć wszystkim ciężarnym! Najważniejsze, że wszystko ok z maleństwem i mamusią
Fajnie, że Leoś popatrzył na badanie u okulisty.
Muzi, jesteś skarbnicą wiedzy! Fajne info żywieniowe przemycasz. Trzymam kciuki za efekty! A na pewno się uda bo wytrwałości Ci nie brakuje.
Dobranoc wszystkim! Słodkich snów!mauysia, Ilona, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pierwszy raz w życiu udało mi się byc pierwszą
tak więc Witam się z Wami Dziewczyny i zostawiam dużo usmiechów na nowy dzień
Dzisiaj niestety nie będe obecna na forum no może w godzinach ściślej popołudniowych bo troche mamy spraw z moim slubnym do załatwienia...
dzisiaj była pierwsza noc gdzie przespałam 5 godzin bez przerw na siku ale to chyba tylko dlatego ze od początku spałam na plecach przez katar, przez który nieśpie tak naprawdę od 4 ehh co zrobić...
dzisiaj zapowiada się piękny dzień u mnie od rana świeci słońce i takiego dnia również Wam życzęRucia, Ilona, Kaja, Sandraa, mauysia, jeju, Shagga_80, Blondi22, zbikowa, Effcia28, aisa lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualnyDruga
Piekny weekend mam nadzieję, się zapowiada FredziaDziś sprzedają do barta dziecko, więc weekend mam wolny
JUPI. I może może w końcu skorzystam z basenu i siępoopalam MĄDRZE I Z GŁOWĄ. Wczoraj też poleżałam sobie pół godziny na słoneczku, ale M. mnie wygonił do pielenia truskawek, i było po leżeniu
Muzi trzymam kciuki za dalsze sukcesy
Mayuś dobrze, że u gina wszystko OK. Może Leoś zobaczy, że okulista oczu nie wydłubuje tylko je badaMoja Kinia zaczęła narzekać na wzrok, ale nie wiem czy to nie jest ściema w jej przypadku. Też chyba szykuje się Nam okulista.
Miłego piąteczku wszystkim życzę. Ja pewnie będę z doskoku.Ilona, mauysia, jeju, Shagga_80, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
Jestem w szoku! Spada dalej...
Tragicznie skończyło się zjedzenie truskawek nie z własnej plantacji, było ich z 15 ale spożyte zachowały się okropnie! O 3 nad ranem zerwał mnie potężny ból podbrzusza, myślałam, że rodzę, aż do kręgosłupa przeszywał mnie ból... a to moja skleroza o sobie przypomniała...nie wolno mi jeść świeżych truskawek z niewiadomego źródła, bo albo mam alergię i tak się objawia albo wyczuwa mój organizm jakeś opryski...swoje z ogródka mogę jeść ale na początek dwie, trzy, żeby organizm nie doznał szoku, ach i przetworzone też mogę zjeść ale świeżynek nie...czy któraś wie co to za rodzaj dziwnej alergii...okrutny ból brzucha w dole, ganianie do toalety itp.
Może nie jestem sama na początku sezonu...
Nie katuję się super dietami, tylko zjadam wg wskazówek i swoich odczuć i potrzeb...aż niemożliwe...ale z dużej wagi szybko leci...najgorzej będzie jak się waga zatrzyma...ale już mam mniej, dużo mniej...większa część to woda, nie łudźmy się dziewczyny ale wynik na wadze mi się podoba tak czy siak !
-4,7Shagga_80, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
muzi to nie fajnie ze truskawki ci zrobiły takiego psikusa ale za to fajnie że waga spada
trzymam kciuki za powodzenie twojej misji. Kurcze to twój m. musi uważać i być miły dla ciebie
bo potem będziesz taka laseczka że każdy facet będzie się za tobą oglądał
Fedra, aisa lubią tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
nick nieaktualny
-
Witam laseczki z rana Jeju Biedaku jeszcze nie jadlam truskawki w tym roku ,a takiej alergii nie mam , ale wyjadlam mojemu wujowi całe drzewo czeresni ehhhh zajebioza na maksa ....
mauysia, Fedra, aisa lubią tę wiadomość