plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
eee....no to super! Kaja nasze czereśnie te pierwsze to zgniły, lało prawie bez przerwy 3 tygodnie a wcześniej tez marnie ze słonkiem....łącznie kilka dni od kwietnia...
Ruciuś mnie to włąsnie bolało tak jak napisałam...chyba mamy delikatne żołądki...ja tak mam od dziecka, na 100% jestem pewna, że gdzieś od ok 1o-11 roku życia...pierwszy raz na wczasach mi się to przytrafiło ale wczoraj faktycznie zapomniałam...za to te hiszpańskie mogę jeść...nie wiem co na tych plantacjach robią...co podają, może za krótki czas od oprysku są zrywane? Choinka wie...no to nie jestem sama...
Mała kochana moja...m. ostatnio się śiał jak zahaczył zderzakiem o krawężnik...
"uuuu...to chyba jednak dobrze, że się wzięliście za to odchudzanie" hehe
udałam oburzoną i mu powiedziałam tak: " A kto mi wmawiał, że kocha mnie i uwielbia mnie taką okrągłą?"
A mój m. taki strapiony odrzekł"no ja ale widzisz auto jest innego zdania"
Denerwuje mnie tylko tym, że zaczyna mieszać młodemu w głowie, niby mnie wspiera ale pyta go:
możesz lody?, weź jedną galaretkę w czekoladzie, a sosiku do rolady chcesz?, nie jesteś głodny?
Młody się wtedy rozkleja...a tak jest na prawdę dzielny...rozpieszczam go koktajlami z jogurtu i owoców...smakują mu bardzo ale wiadomo jak jest, jak by mnie ktoś pytał : n\może jednak się skusisz na ten torcik to też byłoby mi ciężko, bo kocham ciasta kremowe...uwielbiam...zbikowa, Fedra lubią tę wiadomość
-
To ja już nie będę...sorry mauyś...idę, pozdrawiam tylko jeszcze Fedrę i Ilonkę...oraz wszystkie dziewczyny co wejdą mimo tradycyjnej piątkowej ciszy...Tobie też mauyś miłego dnia i weekendu...
Postaram się nie pisać takich rzeczy...papapa kobietki!
Fedra lubi tę wiadomość
-
jeju wrote:To ja już nie będę...sorry mauyś...idę, pozdrawiam tylko jeszcze Fedrę i Ilonkę...oraz wszystkie dziewczyny co wejdą mimo tradycyjnej piątkowej ciszy...Tobie też mauyś miłego dnia i weekendu...
Postaram się nie pisać takich rzeczy...papapa kobietki!
... ale o co chodzi Muzi...?
Przecież bynajmniej nie napisałam tego dlatego że już nie mogę czytać o Twoich dolegliwościach, tylko dlatego że Ci współczuję!
Nigdy by mi przez głowę nie przeszło, że tak opacznie zrozumiesz mój wpisShagga_80, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
I Ty źle odczytałaś Mauyś mój ale spoko jest, słowo pisane ot co!
Faktycznie może to komuś przeszkadzać, będę pisać bardziej powściągliwie po prostu...musze lecieć szukać części do latawca dla Domina na technikę...na razie:-*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2013, 06:18
-
nick nieaktualnyPlemnisiu!
Zdrowia, szczęścia, pomyślności
a na wieczór dużo gości
a do tego beczkę wina
by popijać co godzina:) (żarcik;)
PS. a skoro jesteś w ciąży to:
życzę Ci wszelkich przyjemności
co Ci nie przysporzą żadnych mdłości:)
pozdrowienia dla wszystkich kobitek... miłego weekendu:)mauysia, Sandraa, Rucia, Shagga_80, sylwia1985, Blondi22, zbikowa, Effcia28, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam Koleżanki!
Plemniczko z okazji urodzin samych radosnych chwil, zdrówka dla Ciebie i Maleństwa, by ciąża przebiegała miło i spokojnie, a Ty byś bez zmartwień cieszyła się urokami ciąży,a potem macierzyństwa
Bella bądź dzielna Kochana!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2013, 07:22
mauysia, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej Baby...ja wczoraj do po 1 siedziałam, a dziś od rana przypomniało mi się,że miewam pecha 14-stego...od rana boli mnie brzuch (krótkorwałe skurcze mam) wzięłam nospę i zobaczymy, jak coś to będę dzwonić do Ginki...a jak już przestanie na dobre boleć,to ostatecznie wieczorem mam wizytę wtedy na bank "pochwalę" się Gince
Plemniczko kochana i ja dołączam się do życzeń urodzinowych! Przede wszystkim spokojnej ciąży a za te kilka miesięcy radości z dzidziusia
Bella, koniecznie odezwij się po :)No i życzę,by wszystko odbyło się bezproblemowo
A ja tymczasem zmykam robić śniadanko
PS. Ja właśnie zaczynam dziś 24 tc, rany rany!Rucia, mauysia, zbikowa, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczęta!
Ruciu - ja mam ten ból od dłuższego czasu. Ale objawia się własnie tylko jak chcę wstać z łóżka. Jak normalnie chodzę po świecie to nic nie boli. A pierwsze takie bóle zaczęły mi się ok. 15-16 tygodnia jak próbowałam wkładać kozaki i trzeba było unieść nogęto był styczeń wtedy.
Normalnie nie mogę przestać myśleć o Belli. A miałam dzisiaj wyłączyć lapka i zająć się innymi rzeczami w domu.... No chyba nic z tego, przecież muszę być na bieżąco
Plemniś - i tutaj też składam najlepsze życzenia, ściskam i przesyłam buziole :*Fedra lubi tę wiadomość