X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • zosia-ktosia Autorytet
    Postów: 3055 2513

    Wysłany: 21 listopada 2012, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ok. więc kolejna "do kolekcji" ale byłby bal jak byśmy sie wszystkie spotkały.. taka rozmowa była przy kilkunastu a teraz? ło ho ho.. tyle brzuchatek:)

    0b20b16b995f24a8cb229af77491f63c.png
  • Mamuśka Przyjaciółka
    Postów: 76 35

    Wysłany: 21 listopada 2012, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko że ja brzuchata niestety w tym miesiącu już nie będę;)

    Czekam na Ciebie...
    akeurjjg1z97uaqx.png
  • gocha04 Autorytet
    Postów: 3799 6355

    Wysłany: 21 listopada 2012, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mała nie ma co się nastwaiać na tak i na nie tylko po prostu czekać co się wydarzy. Dla mnie najgorszy okres w cyklu to chyba to jak już wiem, że są albo że mogą być płodne i wtedy człowiek się spina za bardzo.
    Podejrzewam, że psycha mnie już blokuje i też czuje się jakbym jakąś pauze życiową zaliczała, bo ni do przodu ni do tyłu.

    👩 '85 👦'82

    AMH 1.07
    07.2015 - 1IUI ❌
    08.2015 - 2IUI ❌

    01.2022 AMH 0,24
    02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
    02.2022 OVIklinika
    03.2022 krótki protokół IVF
    31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
    8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
    11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
    11.2022 w końcu jesteś z nami 👧

    01.2023 🦀tarczycy

    W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
    10.2024 AMH 0,17
    11.2024 krótki protokół IVF
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 21 listopada 2012, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klameczko żadna ze mnie oaza cierpliwości już mi jej brakuje i mam najchętniej ochotę to wszystko jeb... i już. Poczekam do końca 3 cyklu i wtedy zadecyduje czy będę się jeszcze starać czy nie. To będzie zależało od tego co mi lekarka powie jeśli znów mi da na następne miesiące leki to niech ja szlak trafi i wtedy już daje sobie spokój i rezygnuje wtedy z dzieciątka bo to nie będzie miało sensu.

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • Paulina1986 Autorytet
    Postów: 455 804

    Wysłany: 21 listopada 2012, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BellaRosa............1...........24lata.....FASOLINKA......Lubelskie
    she......................6..........35 lat......FASOLINKA......pomorskie
    Paulina1986.......4...........26 lat......FASOLINKA......wielkopolska
    klamka.................3..........35lat.......18.11..............warszawskie
    plemniczka...........3..........28lat.......22.11..............śląskie
    gadgeta...............13.........32 lata.....24.11..............kuj-pom.
    Mała29................87.........29lat......25.11.............Wielka Brytania
    anna_w.............8..............30lat......26.11.............lubelskie
    Kasiulek215...........4.........25 lat.....01.12.............małopolskie
    Sandraa...............6..........22lata......02.12..............wielkopolska
    Woseba...............12.........24lata......05.12...........południe Polski
    zosia-ktosia..........5..........29lat.......07.12..............łódzkie
    kopciuszek126.....12........29lat.......09.12............łódzkie
    mauysia...............3..........30 lat......09.12..............wielkopolskie
    Fedra.................52..........28lat.......12.12..............małopolskie
    muzarcia..............2..........30lat.......12.12..............opolskie
    aneczkaaa1985.....29.......27lat.......14.12.........warmińsko-mazurskie
    AGA30................24..........30 lat......15.12............opolskie
    Libra..................2.............30lat......15.12...............łódzkie
    gocha04.............6.............27lat......16.12.............mazowieckie
    Dora...................1............30lat.......17.12............pomorskie
    Beata..................4...........28 lat......25.12..........mazowieckie
    kiti....................................24lata..........................małopolskie
    pasia..................39..... .....31lat.........???...........opolskie
    Mamuśka................5............27lat.........24.11.2012.podkarpackie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2012, 12:45

    pasia lubi tę wiadomość

    iv09io4pj4q7bsdv.png

    Moje Aniołki- ukochany synek 23.01.2013 (13tc) i 16.09.2013 (7tc) [*]
  • zosia-ktosia Autorytet
    Postów: 3055 2513

    Wysłany: 21 listopada 2012, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuska ale w końcu będziemy. ja pewnie tez w tym cyklu nie będe miała fasolinki.. ale fluidy nowych zaciążonych daja wiare że i nam sie uda.

    0b20b16b995f24a8cb229af77491f63c.png
  • zosia-ktosia Autorytet
    Postów: 3055 2513

    Wysłany: 21 listopada 2012, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja się założe że właśnie wtedy kiedy Mala rzuci to wszystko w kąt i da se na luz.. to fasolinka przyjdzie od razu:)

    0b20b16b995f24a8cb229af77491f63c.png
  • pasia Koleżanka
    Postów: 39 14

    Wysłany: 21 listopada 2012, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zosia-ktosia wrote:
    a ja się założe że właśnie wtedy kiedy Mala rzuci to wszystko w kąt i da se na luz.. to fasolinka przyjdzie od razu:)

    własnie to samo chciałam napisać :D

    zosia-ktosia lubi tę wiadomość

    Maciek 21.06.2008
    starania o drugie dziecko od VIII.2009
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 21 listopada 2012, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosiu ale ile można czekać i tak to mój 87 cykl to chyba już wystarczająco długo co nie. Nie chce czekać tak cały czas z nadzieją aż mi 100 albo co gorsza 150 cykl wypadnie. Po prostu przychodzi taki okres w życiu że trzeba wiedzieć kiedy odpuścić i się zmierzyć z porażką i tyle.

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • gocha04 Autorytet
    Postów: 3799 6355

    Wysłany: 21 listopada 2012, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zosia-ktosia wrote:
    a ja się założe że właśnie wtedy kiedy Mala rzuci to wszystko w kąt i da se na luz.. to fasolinka przyjdzie od razu:)

    a mi się wydaje, że tak najszybciej wszystkie zaskoczymy jeżeli zrezygnujemy. Tylko weś i zrezygnuj jak pod 'kopułą' to gdzieś głęboko siedzi.

    Fedra lubi tę wiadomość

    👩 '85 👦'82

    AMH 1.07
    07.2015 - 1IUI ❌
    08.2015 - 2IUI ❌

    01.2022 AMH 0,24
    02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
    02.2022 OVIklinika
    03.2022 krótki protokół IVF
    31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
    8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
    11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
    11.2022 w końcu jesteś z nami 👧

    01.2023 🦀tarczycy

    W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
    10.2024 AMH 0,17
    11.2024 krótki protokół IVF
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 21 listopada 2012, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam was i się równiez do was przyłączam, chociaż już raz do was zaglądałam, ale ogolnie to nowa tutaj jestem :)

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 21 listopada 2012, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gocha 1 dziennie bralam po owulacji... teraz mam brać po 2 tabletki.. co 12 godzin

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • pasia Koleżanka
    Postów: 39 14

    Wysłany: 21 listopada 2012, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala to też prawda - czasem trzeba się odciąć od tego co było i po prostu iść do przodu.
    ja mam postanowione, że żadnych badań więcej nie robię, żadnych wspomagaczy ani nic.
    Jak ma się udać to się uda... dają sobie jeszcze czas, a jak skończę 35 lat to już nie będę chciała dziecka...

    Maciek 21.06.2008
    starania o drugie dziecko od VIII.2009
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 21 listopada 2012, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczęta to nie tak jak wy myślicie jak ja rzucę to w kąt to po prostu chodziło mi o to że zacznę się zabezpieczać albo będę omijać dni płodne.I nie będę chciała słyszeć nic o dzieciach wtedy.

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • zosia-ktosia Autorytet
    Postów: 3055 2513

    Wysłany: 21 listopada 2012, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witaj Amicizia:)

    0b20b16b995f24a8cb229af77491f63c.png
  • gocha04 Autorytet
    Postów: 3799 6355

    Wysłany: 21 listopada 2012, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plemniczka wrote:
    gocha 1 dziennie bralam po owulacji... teraz mam brać po 2 tabletki.. co 12 godzin

    to w sumie też mam brać 1 dziennie, tylko po pół rano i wieczorem.
    Mi gin-endo nic nie powiedziała nt tego co robić jak zaciąże, dlatego dopytuje.

    👩 '85 👦'82

    AMH 1.07
    07.2015 - 1IUI ❌
    08.2015 - 2IUI ❌

    01.2022 AMH 0,24
    02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
    02.2022 OVIklinika
    03.2022 krótki protokół IVF
    31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
    8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
    11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
    11.2022 w końcu jesteś z nami 👧

    01.2023 🦀tarczycy

    W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
    10.2024 AMH 0,17
    11.2024 krótki protokół IVF
  • zosia-ktosia Autorytet
    Postów: 3055 2513

    Wysłany: 21 listopada 2012, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to teraz coś z fb.. dla wrażliwych - nie czytajcie. ja sie popłakałam...



    LEKCJA DLA NAS WSZYSTKICH

    Taksówkarz z Nowego Jorku napisał:

    Przyjechałem pod adres do klienta, i zatrąbiłem. Po odczekaniu kilku minut, zatrąbiłem ponownie. Był późny wieczór, pomyślałem że klient się rozmyślił i wrócę do "bazy"... ale
    zamiast tego zaparkowałem samochód, podszedłem do drzwi i zapukałem. "Minutkę!", odpowiedział wątły, starszy głos. Usłyszałem odgłos tak jakby coś było ciągnięte po podłodze...

    Po długiej przerwie, otworzyły się drzwi. Stała przede mną niska , na oko dziewięćdziesięcioletnia kobieta. Miała na sobie kolorową sukienkę i kapelusz z dopiętym welonem; wyglądała jak ktoś z filmu z lat czterdziestych.

    U Jej boku była mała nylonowa walizka. Mieszkanie wyglądało tak, jakby nikt nie mieszkał w nim od lat. Wszystkie meble przykryte były płachtami materiału.

    Nie było zegarów na ścianach, żadnych bibelotów ani naczyń na blacie. W rogu stało kartonowe pudło wypełnione zdjęciami i szkłem.

    "Czy mógłby Pan zanieść moją torbę do samochodu?", zapytała. Zabrałem walizkę do auta, po czym wróciłem aby pomóc kobiecie.

    Wzięła mnie za rękę i szliśmy powoli w stronę krawężnika.

    Trzymała mnie za ramię, dziękując mi za życzliwość. "To nic", powiedziałem, "Staram się traktować moich pasażerów w sposób, w jaki chciałbym aby traktowano moją mamę."

    "Och, jesteś takim dobrym chłopcem" , odrzekła. Kiedy wsiedliśmy do samochodu, dała mi adres, a potem zapytała: "Czy mógłbyś pojechać przez centrum miasta?

    "To nie jest najkrótsza droga", odpowiedziałem szybko, włączając licznik opłaty.

    "Och, nie mam nic przeciwko temu", powiedziała. "Nie spieszę się. Jestem w drodze do hospicjum..."

    Spojrzałem w lusterko. Jej oczy lśniły. "Nie mam już nikogo z rodziny", mówiła łagodnym głosem. "Lekarz mówi, że nie zostało mi zbyt wiele..."

    Wyłączyłem licznik... "Którędy chce Pani jechać?"

    Przez kilka godzin jeździliśmy po mieście. Pokazała mi budynek, gdzie kiedyś pracowała jako operator windy.

    Jechaliśmy przez okolicę, w której żyła z mężem jako nowożeńcy. Poprosiła bym zatrzymał się przed magazynem meblowym który był niegdyś salą balową, gdzie chodziła tańczyć jako młoda dziewczyna.

    Czasami prosiła by zwolnić przy danym budynku lub skrzyżowaniu, i siedziała wpatrując się w ciemność, bez słowa.

    Gdy pierwsze promienie Słońca przełamały horyzont, powiedziała nagle "Jestem zmęczona. Jedźmy już proszę". Jechaliśmy w milczeniu pod wskazany adres. Był to był niski budynek z podjazdem, tak typowy dla domów opieki.

    Dwaj sanitariusze wyszli na zewnątrz gdy tylko zatrzymałem się na podjeździe. Musieli się jej spodziewać. Byli uprzejmi i troskliwi..

    Otworzyłem bagażnik i zaniosłem małą walizeczkę kobiety do drzwi. Ona sama została już usadzona na wózku inwalidzkim.

    "Ile jestem panu winna?" Spytała, sięgając do torebki.

    "Nic", powiedziałem.

    "Trzeba zarabiać na życie", zaoponowała.

    "Są inni pasażerowie," odpowiedziałem.

    I nie zastanawiając się kompletnie nad tym co robię, pochyliłem się i przytuliłem Ją. Objęła mnie mocno.

    "Dałeś staruszce małą chwilę radości", powiedziała. "Dziękuję".

    Uścisnąłem jej dłoń, a następnie wyszedłem w półmrok poranka .. Za mną zamknęły się drzwi - był to dźwięk zamykanego Życia ..

    Tego ranka nie zabierałem już żadnych pasażerów.Jeździłem bez celu, zagubiony w myślach. Co jeśli do kobiety wysłany zostałby nieuprzejmy kierowca, lub niecierpliwy aby zakończyć jego zmianę? Co gdybym nie podszedł do drzwi, lub zatrąbił tylko raz, a następnie odjechał?

    Myśląc o tym teraz, nie sądzę, abym zrobił coś ważniejszego w całym swoim życiu.

    Jesteśmy uzależnieni od poszukiwania emocjonujących zdarzeń i pięknych chwil, którymi staramy się wypełnić nasze życia.

    Tymczasem Piękne Chwile mogą przydarzyć się nam zupełnie nieoczekiwanie, opakowane w to, co inni mogą nazwać rutyną. Nie przegapmy ich..

    Amicizia, plemniczka, mala29_, Dora, Libra, Fedra, aneczkaaa1985 lubią tę wiadomość

    0b20b16b995f24a8cb229af77491f63c.png
  • natusia Autorytet
    Postów: 1015 701

    Wysłany: 21 listopada 2012, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczynki! Paulinko i Plemniczko gratuluję z całego serduszka! Cieszę się razem z wami! Tym bardziej,że wiele się od was uczę:) Zdrówka i pewności kochane!!

    plemniczka, zosia-ktosia, Paulina1986 lubią tę wiadomość

    26adc18ecb3d77912c223fee25f8ec7e.png
  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 21 listopada 2012, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mala wiara i nadzieja w staraniach jes bardzo istotna. Trzeba myslec pozytywnie, ze moze sie w koncu uda. zobaczysz ze czekanie twoje bedzie w koncu wynagrodzone! ale musisz w to wierzyc.
    I wcale nie trzeba miec temperatury 37 by byc w ciazy...uszy do góry. Poki co twoj wykres jest piekny!

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 21 listopada 2012, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moja kuzynka włąsnie tak miała, że się starała, wszystko sobie zaplanowała w jakim wieku ślub, kiedy dziecko itd. Pierwsza ze swojego rodzenstwa wyszla za mąż a ostatnia urodziłą, tak się spinałą, a synka poczęli jak wróciła po obronie do domu rozlużnieni świętowali zakonczenie studió i wtedy mały prezencik, wiec mysle ze psychika robi swoje. ALe wiem że to łątwo powiedzieć ale gorzej wykonać :)

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
‹‹ 411 412 413 414 415 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ