plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak wstaje z łóżka to mnie ciągnie w dół, tak jak by mi mały napieral na szyjke, nogi trzymam przy sobie bo normalnie boję się żeby nie wyleciał, i jeszcze jak idę to mi tak strzela jak by mi w miednicy kości przeskakiwaly. Ból okropny.Moje skarby Wiki i Marcel
-
Poczekam do jutra. W innej sytuacji pobieglabym już dawno gdzieś do lekarza czy szpitala, ale nie dość że jestem w PL ze tak powiem na swoje ryzyko to jeszcze mój gin jest właśnie na urlopie. Czekam na M aż przyjedzie i wracamy do DE i już się nigdzie do porodu nie rusze. Oby tylko było wszystko dobrze.Moje skarby Wiki i Marcel
-
Ilona wrote:Poczekam do jutra. W innej sytuacji pobieglabym już dawno gdzieś do lekarza czy szpitala, ale nie dość że jestem w PL ze tak powiem na swoje ryzyko to jeszcze mój gin jest właśnie na urlopie. Czekam na M aż przyjedzie i wracamy do DE i już się nigdzie do porodu nie rusze. Oby tylko było wszystko dobrze.
tylko oszczedzaj sie do powrotu
mam nadzieje ze juz jutro bedzie lepiej
No ja powoli mykamdo jutra
dobrej nocy
aisa lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Dziękuję dziewczyny jeszcze raz.
Dzisiaj czuje się lepiej i ten okropny ból trochę odpuścił, jeszcze trochę boli ale to już nie to co wczoraj. Leki pomogł.
Wiem że nie powinnam się sstresować, ale najgorzej jak wydarzy się coś zlego i to dotyczy bliskiej rodziny. No nic mam nadzieję że wszystko się niebawem jednak ułoży, chociaż na dzień dzisiejszy sytuacja zdaje się być bez wyjścia.
Miłego dniamagdzia26, Selena, Strażaczka90, Fedra, aisa, Dodi lubią tę wiadomość
Moje skarby Wiki i Marcel
-
Czesc babeczki.dalej mnie brzuch boli.w ogole zle sie czuje.chce do domu:( Chyba odbiore dzisiaj jakies nadgodziny po poludniu bo padne.niestety teraz mam jak na zlosc jakies wazne spotkania poumawiane.mysle ze czas wywolac ta wredna @,bo jak uwierze ze nie przyjdzie,to sie zjawi od razu.Rany,chyba zaczynam w to wierzyc.jeszcze sie powstrzymuje rozumem,bo przeciez nie mozliwe w tym cyklu.Jak cos i jutro temp nie spadnie to w sobote robie test.Zamecze sie w tej pracy...
-
nick nieaktualnyO jezusiu dzień dobry!
Terrorysta zasnął więc mam chwilę żeby z wami posiedzieć.
Nie opowiadałam Wam jeszcze mojego porodu więc na szybko go streszczę. Jak wiecie mieliśmy plan działać w piątek pod wieczór, żeby ew. wywołać poród. Odczekaliśmy do 22-iej żeby zmiejszył się ruch na drogach. Po "akcji"czekałam skurcze które pojawiły się po 10 minutach. Napierw były co 9 minut później co 7, i w końcu co 5. Mówię P. że chyba pojedziemy sprawdzić do szpitala czy to może się zaczęło?
W szpitalu byliśmy 23:20, lekarka mnie zbadała i stwierdziła rozwarcie na 3 palce. Szybko przebrałam się w piżamkę i poszliśmy na porodówkę. Leżałam tam ok. godziny, ale skurcze były bardzo słabe chociaż co 2 minuty. Przyszła położna, zbadała mnie a ja zaczęłam jęczeć z bólu. Bolało mnie podbrzusze. Zawołała lekarkę, która też mnie zbadała i stwierdziła, że takie bóle w podbrzuszu są bardzo niebezpieczne, i trzeba robić cięcie. Ogarnęły mnie szybko w cewnik, piżamkę i poszłam na salę operacyjną. Szybkie znieczulenie, szybka akcja i 1:52 rozległ się krzyk Leonka
Paweł był za drzwiami i wszystko słyszał. Popłakał się ze szczęścia.
Okazało się, że groziło mi rozejście się macicy w szwie po poprzednim cięciu stąd cesarka.
No to tak to mniej więcej wyglądało
A teraz szybko nadrobię co mogę żeby nie mieć wyrzutów sumieniaa-koczek, magdzia26, Selena, Strażaczka90, plemniczka, Fedra, Sandraa, Effcia28, Muska, sylwia1985, Kaja, jeju, Spero, AGA 30, aisa, Blondi22, Pismak, Gunia, Kfjatus, mauysia, kiti, Dodi, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
Dziś jest ten dzień
mój Mezulek szykuje mi jakąś niespodznianke:)ostatnio ciągle myślałam co to może być i nie wymyśliłam:) ale ciekawość mnie zżera....dowiem sie dopiero po 22 bo do tej godziny pracuje....miłego dnia....Caluski dla Leosia:*Cieszę sie Ilonka że już lepiej sie czujesz.Aby wszystko dobrze się ułożyło:) ja posprzatalam teraz odpoczywam przed praca....Miałam mieć na rano a zmienili mi na po obiedzie...
Fedra, magdzia26, a-koczek, wenus, aisa, mauysia, Dodi lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewuszki-moj tak sie przejal tym ze mu powiedzialam o jego nasieniu ze sam pojechal wieczorem do tego lekarza i sie dokladnie opytal- kurcze myslalam ze go udusze- gin kazal zrobic komputerowe badanie nasienia i z wynikami przyjsc do niego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2013, 11:06
-
Ilona wrote:Hej
Przepraszam że się nie odniosę, ale nie czytałam was ostatnio. Napewno niedługo to nadrobić.
U mnie kiepsko. Wczoraj wydarzyła się dość przykra sytuacja w rodzinie i przez to również duży stres dla mnie. Od wczoraj bardzo boli mnie podbrzusze, ale to tak że nie moge wstać z łóżka, nie wiem co robić. Lekarz przyjmuje tylko w poniedziałek, a ja do szpitala nie mogę jechać. Brałam magnez i nospe rano i nic. Mam nadzieję że to nic groźnego i przejdzie. Co ile mogę brać nospe?
Kochana a nie możesz zadzwonić do szpitala jaka jest sprawa powiedzieć i czy by nie przysłali lekarza do Ciebie?
mam nadzieję ze przykra sytuacja w rodzinie szybko minie a Ty się oszczedzaj...
EDIT: tym bardziej że jesteś w Polsce wystarczy zadzwonić do najbliższej przychodni i powiedzieć ze jestes sama nie mozesz się poruszyć powiedz w którym jesteś tygodniu ciaży wtedy powinni przysłać lekarza na wizytę domową, nawet jeśli nie masz ubezpieczenia w Polsce to obowiązuje prawo ze cieżarne leczy się na koszt państwa...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2013, 11:15
Strażaczka90, magdzia26, a-koczek, aisa, Dodi lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi