plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyShagga_80 wrote:Ruciu...wybacz ale uważam że z Twoim "nieogarnieciem" jest pewnie tak jak z Twoim bałaganem w salonie...nikt nie potwierdzi :-* Skromna jesteś,nie chwalisz się i tyle :-*
Wcale niemagdzia26, Strażaczka90, Shagga_80, jeju lubią tę wiadomość
-
Kiti, może i dobrze że nie ciągnie. Tempka i tak prawde powie
Na razie ładnie gada
Trzymam kciuki żeby ładnie się utrzymała
Aga, tak tylko troszke zimy, lekko poniżej zera i odrobina śniegu, jaśniej by się zrobiło
Ale taka zima żeby nie utrudniała dojazdów.
Koczku, dużo mocy życze!Kaja, AGA 30, magdzia26, kiti, Dodi, Ilona, Strażaczka90, Shagga_80, Pismak lubią tę wiadomość
-
Aga ja tez podobnie mialam i wstawalam o 4 rano bo o 5 musialam byc w hotelu , ale plus jeden o 13 w domu i bez korków heehe
kochana dasz rade nie lam sie a Wafel niech nie wymyśla hehehaisa, AGA 30, magdzia26, Dodi, Strażaczka90 lubią tę wiadomość
-
a-koczek wrote:Ja tylko sie witam bo nie mam mocy zeby cos wiecej napisac moze pozniej sie zjawie buziaki
Zjedz sniadanko wypij dobrą kawę , co ja teraz czynie i wdepnij do nasred bull doda ci skrzydel hihi
magdzia26, Strażaczka90 lubią tę wiadomość
-
Asia moja kolezanka , ktora mieszka w szwedowie , ale nie pamietam miejscowości tez w ciąży , a ją widzę u nas raz w miesiącu chyba jej nie pasuje system szwedowa hihi chwilke z nią rozmawialam , ale nie pytalam czemu u nas , ale najwazniejsze , ze tez im sie udało zaciazyc bo wiem , ze sie tez leczyla długo .....
Strażaczka90, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaja wrote:Aga ja tez podobnie mialam i wstawalam o 4 rano bo o 5 musialam byc w hotelu , ale plus jeden o 13 w domu i bez korków heehe
kochana dasz rade nie lam sie a Wafel niech nie wymyśla heheh
Jeżżzzzu jak ja będę wstawać o 4.30 jak ze mnie taki śpioch -
Agusia dasz rade
Ruciu zdrówka dla Kini życzę
Kajus Kawka wypita śniadanko zjedzone w łóżku polezane teraz na zakupy jedziemyjak ja uwielbiam leniuchowac w sobotę
A kiti czeka z testowaniem na akcje IlonkiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2014, 11:08
Blondi22, kiti, Dodi, AGA 30, Ilona, aisa, Rucia, Strażaczka90, Pismak lubią tę wiadomość
-
Ruciu, ale słabo z tą temperaturą Kingi
Dobre jest to że zachorowała w sobotę i M jest na miejscu (chyba).
A propos pogody... Sprawdziłam ostatnio długoterminową... Prawdziwa zima ma przyjść dopiero w drugiej połowie lutego, a w kwietniu ma jeszcze padać śnieg! Buuu ja nie chcę powtórki z zeszlego roku...Ale może się nie sprawdzi...
Rucia, Strażaczka90 lubią tę wiadomość
-
ok, Ilonko spróbuje twojego sposobu na wykurzenie Korneli, skoro ona lubi na przekór, to moze ten sposób podzialac
Ruciu kurde no to pech z chorobą Kini.. oby malego nie zarazila.
Aga a to tak zle moze byc? bardzo bedziesz musiala tam sie nadzwigac?
o tak ja bym chciala tak jak Aisa pisze, troche sniegu, kilka kresek ponizej 0.
Ja probuje sie zmotywowac do przebrania sie z pidzamy i sprzątania, prania.Ilona, aisa, Rucia, Strażaczka90, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPlemniczko dzwigania tam nie nie ma (chyba) z tego co się orientuję to stoi się przy maszynie i się składa jakieś kabelki :-)Więc myślę że nie bedzie źle
Pierwsze 2-3 tygodnie będa ciężkie zanim się przyzwyczaję a potem myślę że poleci już z górkiStrażaczka90, magdzia26, aisa lubią tę wiadomość
-
Rucia zdrówka dla Kini.
U mnie też szaro, buro i ponuro. Też bym chciała takiej pogody, śnieg i lekki mrozik i do tego słoneczko.
Tak czytając o tym ustawianiu się fasolka za poród przypomniało mi się pesel za pesel. Pamiętacie, ale wtedy była kupa śmiechu. Ech brakuje Oli, Zbika, Libry, Fedry, Gosi i reszty dziewczyn. Wtedy to czytając forum cieszyłam się jak głupia, aż M ciągle pytał, co ty tam czytasz, non stop się smiejesz.
No to powspominalam sobieKaja, Dodi, aisa, Rucia, kiti, Strażaczka90, Blondi22, magdzia26, Spero lubią tę wiadomość
Moje skarby Wiki i Marcel
-
Juz prawie dochodzę do siebie.
Byłam wczoraj u mojej siostry bo z maluszkiem ze szpitala wyszli. Jest poprostu cudowny a w ramionach cioci taki grzeczniutki. Moja córka chciała go zabrać do domu. Wogóle to jestem pod wrażeniem jej dorosłości wiedziała że trzeba być cicho że delikatnie trzeba sie z maluszkiem obchodzić.
Jeju jakie to cudowne uczucie takiego maluszka trzymać w ramionach.Dodi, Rucia, kiti, Strażaczka90, magdzia26, aisa, AGA 30, Spero, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
Oczywiscie tatuś zaserwował nam wypasione drinki z masą owoców a ze ja z tych nie pijących wiec po 2 juz miałam w głowce. A dzis efekty tego są.
Na dodatek siostra męża dzwoniła ze od rana łapią ją skurcze naraie co 15 min wiec pewnie wieczorem kolejny maluszek nam się urodziStrażaczka90, magdzia26, AGA 30, Spero, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki dziewoje. W tym roku mamy i tak mamy niesamowite szczęście, bo do tej pory nie była poważniej chora prócz lekkiego kataru. To jest pierwszy raz gdy dostała tak silnej gorączki. Ale od świąt się ciągnie za nią przeziębienie, w poniedziałek idziemy do lekarza, niech zrobi z nią porządek. Jednak sterydy na ten durny migdał działają
A Leo ma taką odporność, że jego w ogóle nic nie łapie. Przecież bez przerwy ktoś jest chory wokół, a on zdrów jak rydz !
a-koczek, Strażaczka90, magdzia26, aisa, Spero, jeju lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymauysia wrote:Ruciu, ale słabo z tą temperaturą Kingi
Dobre jest to że zachorowała w sobotę i M jest na miejscu (chyba).
A propos pogody... Sprawdziłam ostatnio długoterminową... Prawdziwa zima ma przyjść dopiero w drugiej połowie lutego, a w kwietniu ma jeszcze padać śnieg! Buuu ja nie chcę powtórki z zeszlego roku...Ale może się nie sprawdzi...
Eee właśnie go nie mapojechał taplać się w błocie.
magdzia26, jeju lubią tę wiadomość
-
Witajcie Kochane Moje ....jak co dzień wróciłam z pracy..nogi w tyleczek wchodzą..idę zaraz robić obiad mojemu M zażyczył sobie chamburgsy:) .Kaloryczne.Raczej nie dla mnie....miłego dnia idę jeszcze poczytać co tam napisałyście:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2014, 15:01
magdzia26, Spero lubią tę wiadomość