plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA i jeszcze mi lekarz powiedział po co mam się faszerować lekami jak jeszcze nie jest potwierdzone czy jest zarodek czy to czasem nie puste jajo !!!!!!
więc nie ma sensu łukać tony leków jeżeli nie ma plamień bólów brzucha itp.
Bo co innego by było gdyby juz była ciaza widoczna na usg zarodek serduszko itd. a pojawiły by się jakieś problemy to jest co ratować a teraz nie wiadomo jeszcze na czym się stoi !!!!!!!
-
Aga30 wiem ze to jeszcze bardzo wczesnie ale SERDECZNIE CI GRATULUJE. Delektuj sie kazda chwila bo to sa wspomnienia na cale zycie.
Sledzilam twoja historie od poczatku i to jak bardzo walczylas o ta ciaze jest naprawde niesamowite.
Duzo zdrowka dla Ciebie i malenstwa!AGA 30 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny macie racje nie potrzebnie w ogole wtracam sie w Agi szczescie...
Aga ciesz sie tym stanem zycze Ci wszystkiego dobrego...
A na przyszlosc info dl zainteresowanych progesteron odpowiada za rozwoj zarodka i tyle...
Od dzisiaj mnie tu nie ma bo nie mam zamiaru wtracac sie w czyjes szczescie...17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
a-koczek wrote:Nie Madzia tylko nie leż. Skacz biegaj itp
-
Hej Dziołchy
Przepraszam, że tak się wcinam, ale...
Po co te nerwy?
Pozwólmy Adze cieszyć się szczęściem, które ją spotkało.
Niech będzie szczęśliwa, że WRESZCIE się udało, (choć niespodziewanie!), a nie ma liczyć przyrost bety i się stresować, czy nie za mało przyrosła i, czy aby progesteron nie jest za niski...
Była u lekarza, dostała dupka (być może i "na odczepnego"), ale niech stosuje się do zaleceń lekarza!... Niech będzie radosna, szczęśliwa, podekscytowana!
Większość z Was wie, jak to jest Być w ciąży. Aga właśnie tego uczucia doświadcza.
Część z Was wie, jak to jest, gdy zarodek, dziecko, umiera.
Rozumiem, że Wasze doświadczenie jest bolesne i chcecie Agę uchronić przed tym cierpieniem, ale zrozumcie też ją - zaciążyła po wielu latach starań, chce się cieszyć, ba! Jest szczęśliwa! A Wy tu ją stresujecie, że lekarz zapisał zbyt małą dawkę leku...
Cieszcie się z Agulą, nie denerwujcie się, że za mało tabletek łyka, że lekarz nieodpowiedzialny, nie stresujcie jej i NIE odchodźcie z forum - Wasze "zniknięcie" z forum działa o wiele bardziej stresująco niż namawianie na zwiększenie dawki dupka...
Doradzajcie, podpowiadajcie, jako doświadczone w bojach Staraczko-Matki, ale uszanujcie też zachowanie dziewczyny, która właśnie się zorientowała, że miesiączka nie przyszła w terminie, że się spóźnia! Wyobrażam sobie, co Aga poczuła! Ja tego uczucia jeszcze nigdy nie doświadczyłam!
Proszę Was o dawanie poczucia radości i szczęścia, a nie napędzania strachu... Wspierajmy, doradzajmy, ale nie krytykujmy odchodząc z forum... Staram sie zrozumieć - hormony ciążowe i matki karmiącej Dziewczynki przytulam i ściskam... pomyślcie o tym, co Aga teraz czuje...
To mówiłam ja - nigdy nie widząca dwóch kresek na teście ciążowym, a tym bardziej nigdy nie tracąca zarodka/dziecka - ogólnie - nigdy nie będąca w ciąży!
Aaaa i może powinnam przeprosić za to, że się uniosłam, ale przedwczoraj niespodziewanie (bo zdecydowanie przed terminem) zalała mnie krew, a wczoraj miałam 4 rocznicę ślubu... No więc wiecie - zdołowana, sfrustrowana i zaryczana
Buzi czytającym i jeszcze raz przepraszam za wtargnięcie :*AGA 30, Strażaczka90, Sandraa, anka_a, sylwia1985, Rucia lubią tę wiadomość
... 21 cykl na Ovu. A w dupę z tym... -
Sorki ze i ja sie wypowiem ale ogolnikowo nie stojac po zadnej stronie. Z tego co wiem progesteron musi byc wyzszy niz 40 zeby ciaza sie prawidlowo rozwijala. Bo przy owolacji u zdrowej kobiety progesteron wynosi 20 a w ciazy wskakuje wyzej. Agus ciesze sie twoim szczesciem tylko zastanawiam sie nad twoimi lekazami bo wydaje mi sie ze cie poprostu zbyli tak mowiac. Jesli wczesniej progesteron mialas ciut wyzszy a po lekach spadl to albo cos nie tak albo laboratorium zle zrobilo wyniki. Mam nadzieje ze twoj maluszek jest silny i dobrze sie zadomowia w twoim brzuszku
A tak z ciekawostek dzis wyczytalam ze za przyrost progesteronu odpowiada cialko zolte i jesli jest ciaza to produkuje tego chormonu wiecej i tu ta ciekawostka ze jesli sa dwa zarodki ktore sie zagnizdzaja i jeden z nich jednak nie jest na tyle silny i umiera to wtedy progesteron na ten czas spadnie ale potem zaczyna znow rosnac. Oby agus tak i u ciebie ewentualnie bylo ze zaraz pojdzie w gore ze ho ho .Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2014, 21:59
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
Witajcie....
Mi humor dziś nie dopisuje...Aga zrobi to co będzie chciała nie ma co się wypowiadac na ten temat:)
Fredruś wróć tęsknie Effcia Ty tez..nie wygłupiajcie się;C Aga Ty dobrze wiesz,że każda chce dla Ciebie jak najlepiej!!!!nie mają nic złego na myśli..Tylko wiedza ze swoich doświadczeń to i owo.Jak dla mnie to progesteron za niski..I tu podtrzymuje wypowiedź Małej I Fredruni
Znając mnie ja bym poszła do innego lekarza,a nawet i trzech lub do rodzinnego po coś na ten progesteron,na własna ręke jak bym miała niski.Ale to Ty zrobisz jak uważasz...i nie ma co się obrażać..
a teraz żegnam...Ide na zakupy może one mi humor poprawią.Bajo
Kaja wychodź za krzaków Magdzia nie spac ;p
GUNIAAAA witaj KochanaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2014, 10:49
plemniczka, Selena, Dodi lubią tę wiadomość
-
czesc dziewczyny, czytam na bierząco. To nie jest tak do konca ze dajcie sie cieszyc z ciązy, a nie zamartwiajcie wynikami.... aby wlasnie sie cieszyc z ciązy trzeba od początku zadbać o pewne sprawy, progesteron jest bardzo wazny, nikt tu nie mówi ze Aga straci ciąze jak nie wezmie wiekszej dawki... tylko Fedra, effcia, mala, ja i inne dziewczyny na pewno tez poprostu chcemy by bylo dobrze, stad rady, sugestie. kazdej z nas zalezy bardzo by maly wafelek pieknie sie rozwijał, ale kurde nie wlasciwe jak dla mnie jest podejscie udalo mi sie, super ciesze sie i slepo wierze lekarzowi... niestety wiele z nas wie ze i lekarze sie mylą . Po pierwsze by zobaczyc dobry przyrost bety to powinno sie ją powtarzac co 48 godzin, po drugie jesli progesteron spada to ja chodzby na wlasną reke ale pewnie zwiekszylabym ilosc suplementowanego progesteronu, nie dlatego ze na pewno w przeciwnym wypadku bedzie zle, ale profilaktycznie. I jasne ze nie zawsze wyniki musza byc ksiązkowe by bylo dobrze, ale nie powinno sie myslec " a wazne ze rosnie, nic wiecej z tym nie robie", tylko dzialac, isc jeszcze raz do lekarza, a moze i innego. Powalczyc na początku, posprawdzac, a jak juz sytuacja sie unormuje, pojawi piekny zarodek z serduszkiem troche wtedy wyluzowac i sie cieszyc. Moze my po doswiadczeniach jestesmy przewrażliwione, zbyt dociekliwe i czarnowidzące, doszukujące sie dziury w calym, a moze wlasnie nalezy na to spojrzec inaczej, ze jestesmy ostrożne, sparzone i mające świadomosc ze gdyby tylko wczesniej ktos pokierowal nami inaczej mialybysmy juz biegające maluchy. Wiec trzeba sie cieszyc z ciązy, ale ostroznie jezeli wyniki odbiegają od normy. Aguś wierze ze bedzie wszystko dobrze, bo dobrej mysli trzeba byc i pozytywnie myslec! ale prosze Cie nie zapominaj o tym progesteronie, powtórz jeszcze raz to badanie. I tak jak mala pisze progesteron nadal jest niezwykle wazny, wlasnie teraz jest najwazniejszy u ciebie bo to wlasnie progesteron utrzymuje ciążę przez około trzy miesiące, a dopiero po tym czasie rolę utrzymania ciąży przejmuje wykształcone łożysko. I Fedra, effcia bardzo was prosze o nieodchodzenie
Dodi, Rucia, Blondi22 lubią tę wiadomość
-
czesc dziewczyny, czytam na bierząco. To nie jest tak do konca ze dajcie sie cieszyc z ciązy, a nie zamartwiajcie wynikami.... aby wlasnie sie cieszyc z ciązy trzeba od początku zadbać o pewne sprawy, progesteron jest bardzo wazny, nikt tu nie mówi ze Aga straci ciąze jak nie wezmie wiekszej dawki... tylko Fedra, effcia, mala, ja i inne dziewczyny na pewno tez poprostu chcemy by bylo dobrze, stad rady, sugestie. kazdej z nas zalezy bardzo by maly wafelek pieknie sie rozwijał, ale kurde nie wlasciwe jak dla mnie jest podejscie udalo mi sie, super ciesze sie i slepo wierze lekarzowi... niestety wiele z nas wie ze i lekarze sie mylą . Po pierwsze by zobaczyc dobry przyrost bety to powinno sie ją powtarzac co 48 godzin, po drugie jesli progesteron spada to ja chodzby na wlasną reke ale pewnie zwiekszylabym ilosc suplementowanego progesteronu, nie dlatego ze na pewno w przeciwnym wypadku bedzie zle, ale profilaktycznie. I jasne ze nie zawsze wyniki musza byc ksiązkowe by bylo dobrze, ale nie powinno sie myslec " a wazne ze rosnie, nic wiecej z tym nie robie", tylko dzialac, isc jeszcze raz do lekarza, a moze i innego. Powalczyc na początku, posprawdzac, a jak juz sytuacja sie unormuje, pojawi piekny zarodek z serduszkiem troche wtedy wyluzowac i sie cieszyc. Moze my po doswiadczeniach jestesmy przewrażliwione, zbyt dociekliwe i czarnowidzące, doszukujące sie dziury w calym, a moze wlasnie nalezy na to spojrzec inaczej, ze jestesmy ostrożne, sparzone i mające świadomosc ze gdyby tylko wczesniej ktos pokierowal nami inaczej mialybysmy juz biegające maluchy. Wiec trzeba sie cieszyc z ciązy, ale ostroznie jezeli wyniki odbiegają od normy. Aguś wierze ze bedzie wszystko dobrze, bo dobrej mysli trzeba byc i pozytywnie myslec! ale prosze Cie nie zapominaj o tym progesteronie, powtórz jeszcze raz to badanie. I tak jak mala pisze progesteron nadal jest niezwykle wazny, wlasnie teraz jest najwazniejszy u ciebie bo to wlasnie progesteron utrzymuje ciążę przez około trzy miesiące, a dopiero po tym czasie rolę utrzymania ciąży przejmuje wykształcone łożysko. I Fedra, effcia bardzo was prosze o nieodchodzenie
Strażaczka90, Selena, sylwia1985, mala29_, Dodi, Rucia, Blondi22 lubią tę wiadomość