plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
A my mieliśmy okropny wieczor o 22 Marcel sie obudzil z takim placzem ,ze nie wiedzialam co mu jest 30 min płacz az krzyczał i po cieplych komplesach szedł w ruch viburcol i pomogło tak sie od miesiąca slini ,ze szok zęby ciotki chyba idą bo masakra i jeszcze brzuszek bo kupa co 2,3 dni ...
A my jutro do alergologa jedziemy i zobaczymy co z mm bo mkelismy byc ost miesiac na tym nutramigenie ,aby brzuszek sie uspokoił po tych mkeszankach ciekawe co to bedzie !!!
Ps.Sylwia rodzić już możesz, ale dopiero jak do domu zajade ,abym byla na bieżąco hehehehe żarcik rodz sobie nawet dziś tylko daj znac -
Melduję się i ja w dwupaku
Dużo zdrówka dla dzieciaczków :*
Fedra to już połówkowe badania- jak to szybko zleciało!!! Ważne, że wszystko jest ok z małą
Magdzia kamień z serca... ciesze się, że sytuacja się pozytywnie zakończyła a Niko zareagował na leczenie
Ja teraz non stop coś jem... w różnych kombinacjach smakowych Nie są to zachcianki tylko jem to co widzę aż mam wrażenie, że zaraz pęknę (coś jak w bulimii tylko nie wymiotuję). Jak tak dalej pójdzie to nic nie będę w lodówce trzymała Julek szaleje i obowiązkowo na spacerach zaczepia moje nerwy i kuleje raz na prawą nogę raz na lewą... Dziś równo 15 dni do terminu. Jestem ciekawa czy pełnia coś przyspieszy bo Ada równo w pełnię sobie wypełzła (z małą pomocą).
Do jutra!Dodi, Strażaczka90, Fedra, magdzia26, plemniczka, Blondi22 lubią tę wiadomość
-
Koczku kochana wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :* zdrowia, szczescia oraz spelnienia wszystkich marzen bez wyjatkow
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2014, 23:39
magdzia26, Blondi22, Fedra lubią tę wiadomość
-
witajcie kochane! w koncu mam wolną chwile by naskrobać coś, a nosze sie z tym juz od dobrych kilku dni.
Madziu i tutaj serdecznie Ci gratuluje!! ciesze sie ze wyniki wasze lepsze i czekam niecierpliweie na jakies foto Nikosia
Sylwia, Anka to teraz na wasze maluchy czekamy ech i to juz pewnie lada dzien sie pojawią, cudownie!
Aga super super super!! niech batonik teraz pieknie rośnie a nie przemęczasz sie w pracy?
Fedri i z twoich wiesci bardzo sie raduje. Super ze Natalka zdrowa i pięknie rośnie, a tak jak pisalam nie moge napatrzec sie jak peiknie wyglądasz w ciązy.
Ruciu bardzo współczuje bostonki u Leosia, oby szybko mu dala spokój i Kinia niech zdrowieje...
Mauysiu jak sytuacja? mam nadzieje ze zadna infekcja nie odpadla znowu Heniutka... ty ledwo zaczelas prace i juz opieke musialas brać, moja siostra identycznie... Eliza starsza od Henia o 1 dzień tez zaczela chodzic do zlobka od wrzesnia i juz dwa razy byla chora. Teraz wylądowala w szpitalu z ropnym zapaleniem gardła, uszy i spojówek
... dziecko nie chorowalo rok a tu nagle jedna za druga choroba przez zlobek. No i ku wielkiemu niezadowoleniu rządzących firmie siostra po 2 dniach pracy musiala isc na zwolnienie.
Dodi napisz coś wiecej jak u was. jak sobie radzicie? karmisz malą piersią? ladnie spi? jaki ma charakterek Amelka?
Aiska pewnie korzystajcie ze wszytskich dobroci w PL póki mozecie
Kaja twój maly to taki wrażliwiec, biedulek naplacze sie w tym swoim zyciu, jak nie kolki, to bóle brzuszka, ząbki ech ucaluj go ode mnie. A czemu macie znowu mleko zmieniać?
Effciu jak tam synus w szkole? radzi sobie? ech niedobrze ze i was choroba nie ominęla, ale z drugiej strony ze to tylko 3dniówka..dobrze juz minęla
Blondi a jak u was? zdrowi wszyscy?Blondi22, sylwia1985, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
a teraz co u nas... oj dzieje sie dzieje
ja od wrzesnia chodze na praktyki, które pochalaniają moje kazde kilka godzin podczas których mąż moze zostać z Nelką. Do tego chodze na te studia podyplomowe co drugi weekend, wiec intensywnie.
Do tego zaczelam tez z malą chodzic do klubu malucha, gdzie razem z innymi mamamie i ich dzieciaczkami spedzamy dwie godziny spiewając, bawiąc sie, tańcząc i rozmawiając. Super sprawa.
Moja mała goni z rozwojem jak szalona, od tygodnia chodzi, bardzo nieporadnie jeszcze i przewraca sie po chwili, ale kazdego dnia więcej kroczków udaje sie jej zrobić.
A od tygodnia jestesmy chore , młoda ma katar, a ja wszystko, do tego mąż od wczoraj tez zarażony więc cały dom smarka i charka, MASAKRA! swoją drogą to jakas mega epidemia bo wszyscy w kolo chorzyBlondi22, Fedra, Dodi, magdzia26, Selena lubią tę wiadomość