plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTak próbowaliśmy tydzień temu, odwoziłam Kingę do mojej mamy. Było jeszcze gorzej, bo chyba Leoś boi się być na dworze po ciemku. Dzień później poszłam z nim na chwilę do cioci która mieszka obok, godzna 19, wyszliśmy z domu a tu mega ryk.
Chociaż wcześniej jak jeździł tyłem w kierunku jazdy to wręcz panicznie ryczał, taz jeździ przodem i lekko popłakuje. Ale bywa niekiedy nieciekawie -
O, tu przykładowy link do hafijowego artykułu o karmieniu:
http://www.hafija.pl/2014/10/karmienie-piersia-poczatki.html
albo tu: http://www.hafija.pl/2012/03/nowonarodzone-dziecko-bezczelnie-siedzi-non-stop-przy-cyckuczyli-dlaczego-odruch-ssania-jest-wazny-i-nalezy-go-pielegnowac.html
czy tu: http://www.hafija.pl/2013/12/od-mamy-karmiacej-dla-mamy-karmiacej-kilka-naprawde-dobrych-rad.html
Oraz wszystkie otagowane jako "karmienie piersią":
http://www.hafija.pl/karmienie-piersia
Miłej lekturyWiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 11:48
anka_a, Fedra, magdzia26, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
magdzia26 wrote:A tak wogole to ostatnio mega do dupy czuje się przez to kp
Nie dość ze mój poród wyglądał zupełnie inaczej niż większości kobiet (nie było kladzenia maluszka na moim brzuszku i wielu wzruszajacych momentów) zobaczyłam swoje dziecko pierwszy raz 10 h po porodzie i tak naprawdę nie wiedziałam co w pierwszej chwili myśleć bo nawet nic nie poczulamdo tego mam poczucie winy ze przeze mnie mały był chory bo była to niby "infekcja wrodzona" myślę że za mało cisnelam swojego lekarza prowadzącego. To jeszcze to cholernie kp na które z jednej strony wszyscy naciskaja a z drugiej mój P który mi powtarza ze bez sensu są moje wysiłki i trzeba przejść na butle bo on tez był tak karmiony.. i czuje się już zupełnie jak wyrodna matka bo nie dość ze jak zobaczyłam moje maleństwo to nie poczulam jakiejś wielkiej miłości, do tego przeze mnie mój synuś był chory i się tyle wycierpisl to jeszcze nawet nie potrafię mu dać chociaż tyle żeby go karmić tylko swoim mleczkiem i w końcu pewnie ulegne swojemu P i przejdę na butelkę
Magdzia przedewszystkim nie możesz myśleć ze jesteś wyrodna matką bo nie jesteś zrobiłaś wszystko i robisz wszystko by było jak najlepiej...
Ja wiem że nie będę mieć tak "fajnie" jak maja inne mamy że po porodzie od razu dostane Małą na pierś bo będę miała cc i powiem Ci ze mimo ze jestem dopiero w ciąży nawet nie przed porodem to już miałam z tego powodu doła i tu pomógł mi mój mąż mówiąc że jeśli nie można inaczej to nie można i będę tulić Natkę później to samo powiedział mi apropo kp bo też obawy są ze nie będę mogła karmić piersią i mój mąż powiedział ze to nie wazne ważne że będę ją kochać otaczać opieką najważniejsze zebym ja czuła ze zrobiłam wszystko co mogłam a otoczenie no cóż oni zawsze będą gadać
pamiętaj jesteś najlepszą Mamą dla swojego synka On niechce innej Mamy kocha tylko CiebieSelena, mauysia, anka_a, Rucia, kiti, magdzia26, gocha04, Dodi, aisa lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Witajcie!
Pogoda faktycznie słoneczna chociaż jest mroźno.
Za chwilę wrzucę zdjęcia Jula- zasnął i mam trochę czasu
Magdzia nie warto wracać do tego co było. Chodziłaś regularnie do lekarza, dbałaś o siebie więc nie masz powodu do obwiniania!!! jeżeli zdecydujesz się przejść na mm to przecież zrobisz to dla małego a nie z wygody (bo to żadna wygoda ale dodatkowa robota).
Poprzednio też do kp podchodziłam ambicjonalnie ale wyszło inaczej. Stres, zmęczenie, non-stop płaczący bobas, brak przyrostu wagi i przeszłam na mm. Miałam wyrzuty sumienia ale stwierdziłam, że przecież też byłam karmiona mieszanką i jakoś wyrosłam. teraz o dziwo jestem spokojna, pilnuje ilości wypitej wody i trzymam małego ile się da przy cycu- sama jestem zdziwiona, że tak łatwo mi to przychodzi a bałam się, że znów będzie horror.
Jejku ale ovu dzieci są zdolne i ładnie się rozwijają
Blondi duzo zdrówka dla Was!
Gocha &&&&&&&&&&&Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 12:26
Fedra, mauysia, magdzia26, gocha04, Dodi, Blondi22, Strażaczka90, aisa lubią tę wiadomość
-
Dobry...
fajnie ze mozna przyjść i ponadrabiać czytanie chociaż ostatnio jestem taka jakaś na nie na wszystko że nawet sobie powiedziałam wczoraj ze forum czytać nie będę...
chyba wkraczam w etap ze w ciazy juz niechce być i chiałabym żeby był już styczeń masakra...
Anka opis poródu niezły chociaż wiesz te sprawy z krwawieniami i nadzerkami to już nie fajnie...
aha Magdzia i pamiętaj jedno jesli chcesz być szcześliwą Mamą szczęśliwego dziecka to pamiętaj nie musisz być idealna dla otoczenia
Gocha co do Twojego testu ja chce wierzyć ze był ferelny
trzeba by było dzisiaj coś sprzatnąć ale jestem na nie jakbym miała bunt 3latka...mauysia, anka_a, magdzia26, gocha04, Dodi, Strażaczka90 lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualny
-
Anka ależ przystojniacha z tego małego Julka.
Fedra to pewnie przez pogodę.
A mi znów słońce praży w mózgownicę i nie mam gdzie uciekać, bo całe biurko skąpane w słońcu.anka_a, Strażaczka90 lubią tę wiadomość
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
Julek jest poprostu boski
ja wiem czy u mnie to przez pogode hmmm raczej nie grzej cudne ciepłe słońce nawet pranie nastawiłam raczej chyba chodzi o to ze robi sie coraz ciezej wszystko boli spać się w nocy nie da a najbardziej już bym chciała zeby Mała była z nami...
pierdzielone hormonyanka_a, Strażaczka90 lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Tak naprawdę myślałam o hormonach, ale zrzucanie wszystkiego na nie może być też męczące dla kobiety w ciąży
Fedra już bliżej niż dalej. A czujesz już ruchy, okłada cię córa po nerkach?👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
gocha04 wrote:Tak naprawdę myślałam o hormonach, ale zrzucanie wszystkiego na nie może być też męczące dla kobiety w ciąży
Fedra już bliżej niż dalej. A czujesz już ruchy, okłada cię córa po nerkach?
he he he czuje to mało powiedziane lata mi po całym brzuchu nawet maz się smiał ze mi brzuch tak dziwnie faluje a wczoraj Młoda kopła Tatusia centralnie w rękę
rusza się rano popołudniu wieczorem i w nocy czasem robi sobie przerwy ale dość krókieale uwieln=biam patrzeć jak się rusza więc w ogóle mi to nie przeszkadza...
do tej pory atakowała mi głównie okolice pępka i nizej wczoraj zarobiłam w żebraa no i pęcherz jej ulubiony narząd
Selena, mauysia, gocha04, magdzia26, anka_a, Dodi, aisa, Rucia lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi