plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
Kaja super że z małym ok
U nas lipa..nastawiam sie już na pobyt w szpitalu z Kacpimbiegunke ma od wczoraj..dzwonili ze złobka zeby go wybrać bo płacze ze go brzuszek boli
i juz 2 razy go czysciło..a kurna był szczepiony na rota i guzik to dało...chyba ze to jakies zatrucie..bo nie ma gorączki ani nic innego...po południu wizyta u pediatry..ale jestem pewna że skieruje nas na badania
-
Kaja juz coraz biżej ale w miarę wszystko mam już poukładane ( to co możliwe na ten moment) wiec juz spokojnie mogę rodzić. Dzis ostatnie wyniki porobiłam także juz na przyjecie do szpitala mam gotowe
kiti, magdzia26, patrycja, Fedra lubią tę wiadomość
-
Selena wrote:Hej
Kaja super że z małym ok
U nas lipa..nastawiam sie już na pobyt w szpitalu z Kacpimbiegunke ma od wczoraj..dzwonili ze złobka zeby go wybrać bo płacze ze go brzuszek boli
i juz 2 razy go czysciło..a kurna był szczepiony na rota i guzik to dało...chyba ze to jakies zatrucie..bo nie ma gorączki ani nic innego...po południu wizyta u pediatry..ale jestem pewna że skieruje nas na badania
Kochana Marceli tez nue miał gorączki przy rota !!!! Mnie mówiła ordynator ze te szczepionki na rota to wielkie G bo jest tyle mutacji ze szczepisz na jedna ,a ich jest kilka i mówiła ze lepiej antyb dziala na dziecko nie szczepione niz po szczepionce i my jak szpital zaliczylismy z rota to był chlopak tez z rota i szczepiony !!!!
-
Hej
dzieki kochane
obyło sie bez szpitala póki co
niunio jest u babci
i będziemy tam prawie do końca maja
a pani doktor stwierdziła że to kolejny etap wirusa-infekcji który miał poczatek w sobote..Kacpi wtedy miał gorączke i2 razy wymiotował i troche kasłał.. potem było w miare ok i od środy na nowo...dostał lek na biegunke na recepte
ma w miare pić - choć nie chce
... Jeść mu nawet niekazała...i nie wpychać na siłe..ewentualnie biszkopty paluszki i chrupki..ododniony raczej nie jest
bo biega i szaleje
tylko ta kupa
chociaż od południa wczoraj w miare spokój
-
My wczoraj intensywny dzień! !!! Bo byliśmy w Gdyni u dr alergolog Pani zleciła testy ,a Marcel aferę skręcił ze popisano i pokluto mu jedna łapkę a chciał dawać drugą hihihi kupa śmiechu
miał okazję zobaczyć dwa helikoptery wojskowe gonił je po plaży myślał ze je dogoni hihi później marina tam u wszystkich wyzebral wejście na jacht hihihi no i udało my się
nie muszę pisać ze ja to ledwo na nogach stałam a brzuch to myślał ze wyjdzie i stanie obok hihihi
magdzia26, kiti, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny