Początkujące:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kusiczka gratulację!!
mam nadzieję żę też się załapie na lipcówki mój D jest z lipca same dobre wieści ostatnio aż chcę się jeszcze bardziej postarać i więcej serduchować i niech mi nikt nie mówi że jesień nie jest najpłodniejszym okresem w ciągu roku -
kusiczka wrote:4 lipca termin
a chyba 11, bo tak wychodzi z obserwacji moich...
27 września ostatnia @.Buziulka, Sigma lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa bym się bała chyba. Na pewno bym się bała przy 1 ciąży, druga już mogłaby być bliźniacza (najpierw muszę się wszystkiego nauczyć normalnie, dopiero potem mogę wskoczyć na poziom hard ). Ale wiadomo, że jakby wyszły bliźniaki w 1 to byśmy wzięli się w garść i dali radę. Biorę Clo + moja babcia (mama mamy) miała bliźniaki, niestety zmarły przy porodzie. Przeszło mi przez myśl też: A co, jak życie wywinie mi numer i będą trojaczki? To dopiero byłby hardcore
Anutka lubi tę wiadomość
-
Sigma wrote:Ja bym się bała chyba. Na pewno bym się bała przy 1 ciąży, druga już mogłaby być bliźniacza (najpierw muszę się wszystkiego nauczyć normalnie, dopiero potem mogę wskoczyć na poziom hard ). Ale wiadomo, że jakby wyszły bliźniaki w 1 to byśmy wzięli się w garść i dali radę. Biorę Clo + moja babcia (mama mamy) miała bliźniaki, niestety zmarły przy porodzie. Przeszło mi przez myśl też: A co, jak życie wywinie mi numer i będą trojaczki? To dopiero byłby hardcore
-
nick nieaktualnyaaaaaa... świetne są bliźniaki
hop bęc i są dwa, za jednym zamachem, ha
w grudniówkach jest dziewczyna, która nosi pod serduchem trojaczki
to dopiero czad
U nas też pozytywnie
dzisiaj dostaliśmy na konto małą gotóweczkę i dzięki niej można ruszyć z papierami na kredyt
księgi wieczyste założyć i rzeczoznawce załatwić
jeszcze kosztorys
i machina ruszy
z jednej strony jestem przerażona bo w życiu nie chciałam brać kredytów a zwłaszcza takich dużych i martwi mnie to strasznie, a z drugiej szczęśliwa bo się coś zacznie zmieniać, wyremontujemy domek
wspanialeSigma lubi tę wiadomość
-
Buziulka wrote:aaaaaa... świetne są bliźniaki
hop bęc i są dwa, za jednym zamachem, ha
w grudniówkach jest dziewczyna, która nosi pod serduchem trojaczki
to dopiero czad
U nas też pozytywnie
dzisiaj dostaliśmy na konto małą gotóweczkę i dzięki niej można ruszyć z papierami na kredyt
księgi wieczyste założyć i rzeczoznawce załatwić
jeszcze kosztorys
i machina ruszy
z jednej strony jestem przerażona bo w życiu nie chciałam brać kredytów a zwłaszcza takich dużych i martwi mnie to strasznie, a z drugiej szczęśliwa bo się coś zacznie zmieniać, wyremontujemy domek
wspaniale -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySigma, w życiu można być tylko pewnym dwóch rzeczy: podatków i że się kiedyś umrze
wesoło by byłoSigma wrote:Ja bym się bała chyba. Na pewno bym się bała przy 1 ciąży, druga już mogłaby być bliźniacza (najpierw muszę się wszystkiego nauczyć normalnie, dopiero potem mogę wskoczyć na poziom hard ). Ale wiadomo, że jakby wyszły bliźniaki w 1 to byśmy wzięli się w garść i dali radę. Biorę Clo + moja babcia (mama mamy) miała bliźniaki, niestety zmarły przy porodzie. Przeszło mi przez myśl też: A co, jak życie wywinie mi numer i będą trojaczki? To dopiero byłby hardcoreWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 11:29
-
nick nieaktualnyDziewczyny, tak z innej beczki Może któraś z Was ma kartę do Selgrosa, której nie potrzebuje i jest gotowa odsprzedać?
Własnie otworzyli w Lublinie nową halę, ceny kuszą bardzo, a działalności nie mam... Mogę ewentualnie poprosić żonę mojego taty o wyrobienie dla mnie, ale nie jestem pewna, czy sama nie ma wyrobionej i nie korzysta. -
nick nieaktualny
-
Jestem bardzo niecierpliwa chciałabym obudzić się za 10 dni, ale tak się nie da Ovu mnie całkowicie uzależnił jestem ciekawa kiedy szefostwo się zorientuje że robota nie idzie
Narobiłam sobie nadziei teraz muszę czekać ale tak czy inaczej chciałabym już wiedzieć nawet jakby było nie po mojej myśli.
Nienawidze takiej niewiadomej !!!!!
Powinni zrobić testy które pozytyw pokazują w dniu zapłodnieniaolusia24 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa pod tym względem mam dobrą prace
ale niestety tylko 2 miesiące jeszcze...
może by wysłać CV do tej Torebki..... hm....
Mallinka, test albo poprostu kobieta powinna mieć wbudowany system powiadomień o zmianach w drogach rozrodczych.... może jakaś czerwona lapmka?
no albo zwykłe pukanie czy smyranie czy coś z czym nie można by było tego pomylićmallinka lubi tę wiadomość
-
Buziulka wrote:Ja pod tym względem mam dobrą prace
ale niestety tylko 2 miesiące jeszcze...
może by wysłać CV do tej Torebki..... hm....
Mallinka, test albo poprostu kobieta powinna mieć wbudowany system powiadomień o zmianach w drogach rozrodczych.... może jakaś czerwona lapmka?
no albo zwykłe pukanie czy smyranie czy coś z czym nie można by było tego pomylić
dokładnie!
ale niestety jesteśmy skazane na stres, nie potrzebie doszukujemy się objawów a pózniej rozczarowujemy -
nick nieaktualnyJa pamiętam, że moim pierwszym testem było wąchanie kawy
Jak mogłam ją wąchać i ładnie mi pachniała to znaczy, że nie byłam w ciąży
takie miałam rozumowanie.
A jak zaszłam pierwszy raz to już wiedziałam, że te objawy z czuciem wszystkich i wszystkiego i smrodu z lodówki pojawia się trochę później -
Ja w pierwszej ciązy nie miałam żadnych objawów.
Dopiero gdy poczułam że łapie mnie choroba i temp ciała ok 37 stopni uświadomiłam sobie że przecież okresu nie dostałam.
Test pokazywał brak ciązy ale ja byłam już pewna że to ciąża mimo że byłam po terminie @ test wyszedł za 3 razem -
Więc teraz będę spokojniejsza jak żadnych objawów mieć nie będe żadnych plamień bóli jak na @ ciężkich piersi, swędzących itd co dziewczyny piszą
choć z 2 str przez 9 lat mój organizm się na pewno zmienił więc może być inaczej niż poprzednio. Bylebym się tak swietnie czuła przez całą ciąże i żeby maleństwo było zdrowe!