pomocy !!! załamka totalna :(
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnysluchajcie kobietki , jestem z regułu bardzo silna babka psychicznie , ale na to silnych widocznie nie ma , staramy sie o dziecko 7 miesiecy juz i nic , kompletnie nic , uprawiamy sex 1 do 3nawet 4 razy dziennie i tak non stop, chce zaznaczyc ze mam dwoch synow z pierwszego malzenstwa , a partner z pierwszego zwiazku ma dwie corki i chcemy miec wspolne dziecko ale niestety chyba nie jest nam pisane , bralam tabetki antykomcepcyjne 5 lat , moze za to mam kare teraz... tyle , ze ja je w smuie musialam brac tak mi powiedzial moj ginekolog, musze wywolywac miesiaczki , a teraz od 7 miesiecy odstawilam to nie dosc ze mam miesiaczke jak nigdy reguylarna , to sama z siebie jest , ja juz nie daje rady psychicznie tak bardzo chaialam bym miec dziecko z obecnym partnerem , co wiecej On tez bardzo tego chce , z kazdym dniem jest mi coraz ciezej i mam rozne glupie pysli psychiczne co do mojej osoby , jesli ktoras z pan miala podobny przypadek prosze o rady , juz nie wyrabiam
-
nie martw się...jesteśmy w podobnej sytuacji wszystkie, ja staram się miesiąc dłużej niż Ty, bo już teraz 8 miesięcy...
i tez nic, na dodatek boję się, bo za kilka dni wypadał by mi czas na miesiączkę i już się boję, że ją dostanę. A wiesz, że to tylko pogarsza naszą sytuacje, bo stres...i załamka nie pomoże nam, by mieć dzieciątko upragnione...
jestem z Tobą myślami... :* mimo, ze tez mam taki ciężar jak Tynatalkaa86 -
nick nieaktualnyale czy to nie dziwne , przeciez mam dwoch synow i czemu teraz nie moge zajsc w ciaze , to jest taaak wkurzajace ze szok, moj partner ma momenty ze sie pyta czy ja nadal moze po cichu nie biore tabletek , czyli kolejna zalamka bo co - nie ufa mi czy co do cholery , jak sie pytam czemu tak mowi , to stwierdza aaaa nie tak tylko pytalem ....
-
madzia1132 wrote:sluchajcie kobietki , jestem z regułu bardzo silna babka psychicznie , ale na to silnych widocznie nie ma , staramy sie o dziecko 7 miesiecy juz i nic , kompletnie nic , uprawiamy sex 1 do 3nawet 4 razy dziennie i tak non stop, chce zaznaczyc ze mam dwoch synow z pierwszego malzenstwa , a partner z pierwszego zwiazku ma dwie corki i chcemy miec wspolne dziecko ale niestety chyba nie jest nam pisane , bralam tabetki antykomcepcyjne 5 lat , moze za to mam kare teraz... tyle , ze ja je w smuie musialam brac tak mi powiedzial moj ginekolog, musze wywolywac miesiaczki , a teraz od 7 miesiecy odstawilam to nie dosc ze mam miesiaczke jak nigdy reguylarna , to sama z siebie jest , ja juz nie daje rady psychicznie tak bardzo chaialam bym miec dziecko z obecnym partnerem , co wiecej On tez bardzo tego chce , z kazdym dniem jest mi coraz ciezej i mam rozne glupie pysli psychiczne co do mojej osoby , jesli ktoras z pan miala podobny przypadek prosze o rady , juz nie wyrabiam
Niekiedy zbyt częste wspolzycie w okresie plodnym może mieć odwrotny skutek . Lekarze zalecają co 2-3 dni, aby plemniki miały czas dojrzeć.mauysia, Beata lubią tę wiadomość
-
madziu- po pierwsze- nie łam się tak bardzo! Ja wiem, że to dla Ciebie AŻ 7 miesięcy ale tak naprawdę to jest TYLKO 7. Poczytaj troszę wątków tutaj i przekonasz się, że kobitki starają się o wiele dłużej...wiem, że to nie jest pocieszające ale spróbuj się nie stresować.
No i dajcie sobie luzu z tym seksem- wbrew pozorom częste stosunki nie sprzyjają zajściu w ciąże. Plemniki potrzebują ok 72 godzin na reaktywację Najlepiej kochać się co drugi, trzeci dzień- dając partnerowi ( a właściwie jego żołnierzom) czas na "odrodzenie"
Zresztą- w ciąże zajdziesz tylko dzięki stosunkom w Twoim płodnym okresie- okołoowulacyjnym. Staraj się obserwować organizm, aby móc wyznaczyć termin owulacji.
Wesprzyj się kwasem foliowym, wit E (tylko nie przesadzaj), siemieniem lnianym (na poprawę śluzu)
Zrób badania- Ty i Twój partner aby wykluczyć jakieś choroby czy niedobory hormonalne
I najważniejsze wyluzuj- jest tylko ok 25% szans na zajście w ciąże w danym cyklu- płodnych dni nie ma wiele, i wbrew pozorom wcale nie łatwo zajść w ciążemartula, KaRa, mauysia, agula, Beata, Kaja lubią tę wiadomość
-
martula wrote:madzia1132 wrote:sluchajcie kobietki , jestem z regułu bardzo silna babka psychicznie , ale na to silnych widocznie nie ma , staramy sie o dziecko 7 miesiecy juz i nic , kompletnie nic , uprawiamy sex 1 do 3nawet 4 razy dziennie i tak non stop, chce zaznaczyc ze mam dwoch synow z pierwszego malzenstwa , a partner z pierwszego zwiazku ma dwie corki i chcemy miec wspolne dziecko ale niestety chyba nie jest nam pisane , bralam tabetki antykomcepcyjne 5 lat , moze za to mam kare teraz... tyle , ze ja je w smuie musialam brac tak mi powiedzial moj ginekolog, musze wywolywac miesiaczki , a teraz od 7 miesiecy odstawilam to nie dosc ze mam miesiaczke jak nigdy reguylarna , to sama z siebie jest , ja juz nie daje rady psychicznie tak bardzo chaialam bym miec dziecko z obecnym partnerem , co wiecej On tez bardzo tego chce , z kazdym dniem jest mi coraz ciezej i mam rozne glupie pysli psychiczne co do mojej osoby , jesli ktoras z pan miala podobny przypadek prosze o rady , juz nie wyrabiam
Niekiedy zbyt częste wspolzycie w okresie plodnym może mieć odwrotny skutek . Lekarze zalecają co 2-3 dni, aby plemniki miały czas dojrzeć.
Popieram, zbyt czest starania nie daja czasu na odtworzenie plamnikow..i przez to z kazdym kolejnym razem plemnikow w spermie mniej. Ja osobiscie mam zalecenia, kilka dni postu a w dni płodne co 2 dzen...mauysia, Beata lubią tę wiadomość
http://lacf.lilypie.com/lLvIp2.png -
nick nieaktualnyKochana my sie staramy juz 21 cykli i dalej nic Jestesmy mlodzi i myslelismy kiedys ze to bedzie hop siup i jest dziecko a tu starania i nic a dzisiaj sie dowiedzialam od ginekologa ze naszym przypadkiem to powinna zajac sie juz Klinika Leczenia Nieplodnosci jestem zalamana az mi sie odechcialao tego dziecka!!!Wlasnie chyba dobilam glowa w mur w mojej psychice i mam juz dosc.A i jeszcze mam nadzerke i dopiero za miesiac sie dowiem czy jest na powaznym etapie czy wystarczy zamrozenie lub tabletki...Ale musimy byc silne bo my kobiety walczymy jak lwice o to by wszystko sie udalo i w koncu sie uda Ciesz sie ze masz 2 dzieci bo ja staram sie o pierwsze a tak bardzo bym chciala byc mama co nie jest mi to jaka narazie pisane...Pozdrawiam :* :* :*
-
nick nieaktualnykobietki kochane jestescie wszystkie , faktycznie ja chociaz powinnam sie pocieszym tym faktem , ze mam juz dzieci , ale jeszcze jedno co napisze , dałyscie mi duzo do myslenia z tymi plemikami , ze faktycznie za czesto sie kochamy i to pojawia sie nastepny problem !!!!! a mianowicie , moj parttner ma taaaaki ptencjal , ze nie macie pojecia dla Niego 2-3 razy dziennie to zaden wysilek i w zaden sposob nie idzie Mu przetlumaczyc zebysmy odpoczeli od sexu ,twierdzi , ze jak bedzie chory wtedy moze odpoczac ( chyba na tym u Niego to polega , ze jest strasznie o mnie zazdrosny choc niema zadych powodow Jego zdaniem chyba jest taki fakt, ze jak ja bym nie chciaa sie z Nim kochac to by bylo- zdradzasz mnie !! a jest czlowiekiem ciezki do przetlumaczenia , choc wiele nad Nim pracuje i tlumacze bo barzo Go kocham i czuje ze On mnie tez mocno kocha )wiec a to mam dobani z kazdej strony , ale dzis z Nim porozmawiam na ten temat i zoabzcymy co mi powie , trzymajcie kciuki za mnie bo uprty z Niego czlowiek o zelaznych zasadach , ja bardzo sie ciesze ze znalazlam ten poral i Was kobietki , jestem z Wami calym sercem i duchembede Was wsztkie wspierac
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ło tyle razy!! Ja nie mam sił co drugi dzień ja mam 8 cykl starań i nic a mam 3,5 letnią córkę. I gdzie problem? Nie wiem tak czasem myśle że trzebabyło odrazu drugie rogić nie martw się na wszystko przychodzi czas i to w najmniej spodziewanym momencie . A propo tyle razy dziennie to raczej za często
-
nick nieaktualnywiem , ze to wydaje sie smieszne ale naprawde ma ten moj skarb taki potencjal a mi On odpowiada , wlasnie jestesmy po rozmowie o zapoprzestaniu tak intensywnego trybu sexu i sie zgodzil , ale poczekamy na efekty Jego postanowienia bo narwany jest , ze ulala.., ja ma syna 12 lat i 5
-
madzia1132 wrote:kobietki kochane jestescie wszystkie , faktycznie ja chociaz powinnam sie pocieszym tym faktem , ze mam juz dzieci , ale jeszcze jedno co napisze , dałyscie mi duzo do myslenia z tymi plemikami , ze faktycznie za czesto sie kochamy i to pojawia sie nastepny problem !!!!! a mianowicie , moj parttner ma taaaaki ptencjal , ze nie macie pojecia dla Niego 2-3 razy dziennie to zaden wysilek i w zaden sposob nie idzie Mu przetlumaczyc zebysmy odpoczeli od sexu ,twierdzi , ze jak bedzie chory wtedy moze odpoczac ( chyba na tym u Niego to polega , ze jest strasznie o mnie zazdrosny choc niema zadych powodow Jego zdaniem chyba jest taki fakt, ze jak ja bym nie chciaa sie z Nim kochac to by bylo- zdradzasz mnie !! a jest czlowiekiem ciezki do przetlumaczenia , choc wiele nad Nim pracuje i tlumacze bo barzo Go kocham i czuje ze On mnie tez mocno kocha )wiec a to mam dobani z kazdej strony , ale dzis z Nim porozmawiam na ten temat i zoabzcymy co mi powie , trzymajcie kciuki za mnie bo uprty z Niego czlowiek o zelaznych zasadach , ja bardzo sie ciesze ze znalazlam ten poral i Was kobietki , jestem z Wami calym sercem i duchembede Was wsztkie wspierac
Wybacz Madziu ze to napisze, ale jedyna rzecza jaka widze w tym co napisalas TO ZAZDROŚĆ a nie chec przgnienie posiadania wspolnego dziecka. Moze ty tego chcesz ale twoj facet nie. Moze podpadne na tym forum ale sorki. Wiem z doswiadczenia ze sex jest ogromnie wazny dla zwiazku bez tego nawet najsilniejsze uczucie najpiekniejsze umiera. skoro facet jak mowisz nie ufa ci twierdzac ze moze jednak po krykpmu bierzesz tabletki, ze twoja prosba o przerwe w sexie trktuje jak twoja potencjalna zdrade, to sama odpowiedz sobie na pytanie o czym to swiadczy. Pisalas ze jest to twoj nowy partner, z jakiegos powodu rozstalas sie pewnie z poprzednim ( nie oceniam cie tez zaczynam nowe zycie) chce tylko powiedziac abys zastanowiła sie 100 razy zaczynajac nowy zwiazek bo w tym kolejnym masz byc szczesliwa bez durnych poderzeń, zazdrosci i braku zaufania.karoam, mauysia, Asia87, Beata lubią tę wiadomość
06-11-2013 [*] 9tc mój Aniołek
-
2 kreski wrote:madzia1132 wrote:kobietki kochane jestescie wszystkie , faktycznie ja chociaz powinnam sie pocieszym tym faktem , ze mam juz dzieci , ale jeszcze jedno co napisze , dałyscie mi duzo do myslenia z tymi plemikami , ze faktycznie za czesto sie kochamy i to pojawia sie nastepny problem !!!!! a mianowicie , moj parttner ma taaaaki ptencjal , ze nie macie pojecia dla Niego 2-3 razy dziennie to zaden wysilek i w zaden sposob nie idzie Mu przetlumaczyc zebysmy odpoczeli od sexu ,twierdzi , ze jak bedzie chory wtedy moze odpoczac ( chyba na tym u Niego to polega , ze jest strasznie o mnie zazdrosny choc niema zadych powodow Jego zdaniem chyba jest taki fakt, ze jak ja bym nie chciaa sie z Nim kochac to by bylo- zdradzasz mnie !! a jest czlowiekiem ciezki do przetlumaczenia , choc wiele nad Nim pracuje i tlumacze bo barzo Go kocham i czuje ze On mnie tez mocno kocha )wiec a to mam dobani z kazdej strony , ale dzis z Nim porozmawiam na ten temat i zoabzcymy co mi powie , trzymajcie kciuki za mnie bo uprty z Niego czlowiek o zelaznych zasadach , ja bardzo sie ciesze ze znalazlam ten poral i Was kobietki , jestem z Wami calym sercem i duchembede Was wsztkie wspierac
Wybacz Madziu ze to napisze, ale jedyna rzecza jaka widze w tym co napisalas TO ZAZDROŚĆ a nie chec przgnienie posiadania wspolnego dziecka. Moze ty tego chcesz ale twoj facet nie. Moze podpadne na tym forum ale sorki. Wiem z doswiadczenia ze sex jest ogromnie wazny dla zwiazku bez tego nawet najsilniejsze uczucie najpiekniejsze umiera. skoro facet jak mowisz nie ufa ci twierdzac ze moze jednak po krykpmu bierzesz tabletki, ze twoja prosba o przerwe w sexie trktuje jak twoja potencjalna zdrade, to sama odpowiedz sobie na pytanie o czym to swiadczy. Pisalas ze jest to twoj nowy partner, z jakiegos powodu rozstalas sie pewnie z poprzednim ( nie oceniam cie tez zaczynam nowe zycie) chce tylko powiedziac abys zastanowiła sie 100 razy zaczynajac nowy zwiazek bo w tym kolejnym masz byc szczesliwa bez durnych poderzeń, zazdrosci i braku zaufania.
I ja sie pod tymi slowami podpisuje -
madzia1132 wrote:kobietki kochane jestescie wszystkie , faktycznie ja chociaz powinnam sie pocieszym tym faktem , ze mam juz dzieci , ale jeszcze jedno co napisze , dałyscie mi duzo do myslenia z tymi plemikami , ze faktycznie za czesto sie kochamy i to pojawia sie nastepny problem !!!!! a mianowicie , moj parttner ma taaaaki ptencjal , ze nie macie pojecia dla Niego 2-3 razy dziennie to zaden wysilek i w zaden sposob nie idzie Mu przetlumaczyc zebysmy odpoczeli od sexu ,twierdzi , ze jak bedzie chory wtedy moze odpoczac ( chyba na tym u Niego to polega , ze jest strasznie o mnie zazdrosny choc niema zadych powodow Jego zdaniem chyba jest taki fakt, ze jak ja bym nie chciaa sie z Nim kochac to by bylo- zdradzasz mnie !! a jest czlowiekiem ciezki do przetlumaczenia , choc wiele nad Nim pracuje i tlumacze bo barzo Go kocham i czuje ze On mnie tez mocno kocha )wiec a to mam dobani z kazdej strony , ale dzis z Nim porozmawiam na ten temat i zoabzcymy co mi powie , trzymajcie kciuki za mnie bo uprty z Niego czlowiek o zelaznych zasadach , ja bardzo sie ciesze ze znalazlam ten poral i Was kobietki , jestem z Wami calym sercem i duchembede Was wsztkie wspierac
Madzia, a Ty też z przyjemnością kochasz się te 3 razy dziennie? Czy tylko zmuszasz się, tylko po to, żeby on miał dobrze?
Przecież bycie razem to są kompromisy, również na tym polu.
No chyba, że Ty też masz takie wysokie libido jak on.
Tak czy inaczej, popieram moje przedmówczynie - najlepiej by było gdyby w dni płodne kochać się co dwa dni, no czasem codziennie, jeśli już nie da się rzadziej...
No i wysłałabym M na badania nasienia. A Ty też może zrobiłabyś sobie podstawowe badania hormonalne - prolaktyna, progesteron i inne rzeczy (nie znam się na tym, ale inne dziewczyny na pewno by CI doradziły w tej materii).
Od dawna prowadzisz wykresy? Masz wyraźne dwufazowe cykle (skok temperatury i wyższe temp. do końca cyklu)?