Porady od przyszłych mamusiek dla tych, które jeszcze czekają na drugą kreseczke ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny Ja też się staram Tylko że mam niestety bardzo nieregularne cykle (33-40dni a raz zdażyło się i 56dni)więc w sumie to nigdy nie wiem kiedy mam miec @.. Dziś 35dc. Od 31dc mam mocną zgagę i wzdęcia (czego nigdy wcześniej nie miałam). 34dc rano zrobiłam test ale negatywny (nie mam pojęcia kiedy będę miała @ więc nie wiem czy nie za wcześnie). Tylko że dziwnie się czuję, wczoraj byłam tak słaba i senna że przespałam cały dzień, trochę brzuch pobolewa, dziś zaobserwowałam biały śluz.. Dodam, że jestem zdrowa, bardzo dobrze się odżywiam, uprawiam sport.. Co o tym myślicie? Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2013, 11:41
-
nick nieaktualnyHej
Fajnie sie czyta te Wasze historie, daje to jakas nadzieje, ze nawet po wielu probach moze sie udac, trzeba tylko probowac i wierzyc. Mam nadzieje, ze pojawi sie tu wiecej historii ze szesliwym zakonczeniem!
U mnie wlasnie 4 cykl staran, wiec stosunkowo niedlugo, choc przestalismy sie zabezpieczac ponad pol roku temu. Na poczatku przez pierwsze dwa cykle to obsesyjnie wrecz o tym myslalam i za bardzo sie nakrecalam. Teraz obserwuje cykl, temperaturki i sluz, ale juz tak bardziej na luzie. Jak mi sie nie uda w weekend obudzic o 6 rano, to nie zalamuje rak przestalam nastawiac budzik. Co nie zmienia faktu, ze bardzo pragne dzidzi.
Migotko mam pytanie odnosnie badan w uk, bo ja tez tutaj mieszkam i zastanawiam sie nad tym, czy moze by je zrobic wkrotce, tak zeby sprawdzic czy wszystko ok. Jak je zalatwialas? Bylas najpierw u GP i on dal skierowanie? Czy dlugo na nie czekalas? z gory wielkie dzieki za odpowiedz.
-
A wiec ja pierwsze kroki poczynilam do Family planning clinic i to byla strata czasu bo oni raczej zapobiegaja ciazy a nie pomagaja w nia zajsc. Potem umowilam sie do GP i na pierwszej wizycie powiedzialam, ze mamy problemy ale nie wiem jaka jest tego przyczyna i poprosilam o badania krwi. Bez problemu dostalam skierowanie na nie tyle, ze musialam poczekac bo te badania kazali mi zrobic na 7 dni przed miesiaczka.
Na nastepnej wizycie przedstawili mi wyniki, ktore byly ok ale dali recepte na filoc skoro planuje ciaze. Dodatkowo powiedzieli, ze oni nie moga mnie juz w zaden sposob przebadac bo nie wiedza gdzie szukac jakis przyczyn dlatego z checia mnie skieruja do kliniki nieplodnosci. Niestety aby do tej kliniki sie dostac moj maz musi zrobic badanie nasienia (tez w GP), bez tych podstawowych badan ponoc nie mozna sie tam zarejestrowac.
Jednakze wczoraj juz dostalam list z tej kliniki, ze moja pani doktor przeslala im moja historie i oni z checia zapraszaja mnie na wizyte. Nie wiem kiedy ona sie odbedzie bo date wizyty dostane w drugim liscie. -
Dodatkowo aby przyspieszyc caly proces powiedz w GP na wizycie, ze staracie sie juz dluzej niz rok a serduszkujecie ok 3-4 razy tygodniowo. W innym przypadku odesla cie z kwitkiem twierdzac ze musisz sie troszke bardziej starac i dac sobie czas...
-
nick nieaktualnyteż staram się o dziecko, nie trwa to długo ale już starania poczyniliśmy, mam nadzieję że wszystkim się nam uda i będziemy mamami maluszków. ja na razie mam złe doświadczenia z lekarzem, ale zmienię go na "lepszy model" hehe, musze zrobić jeszcze badania, cytologie już mam , czekam tylko na wynik, kiedyś miałam usuwane nadżerki, dlatego chciałam się dowiedzieć czy to ma teraz jakiś wpływa na ciąże, mój były lekarz nie udzielił mi informacji, ehhh co lekarze
-