Poszły Winiary po rozum do głowy, założyły sobie wątek zbiorowy 🥂
-
WIADOMOŚĆ
-
Edithka wrote:Ciężko stwierdzić, ten nowy lekarz jest oszczędny w słowach. Ostatnio mi powiedział, że "zobaczymy". 😅
Chociaż potem mówił że raczej drugą CC, skoro pierwszy poród był wywoływany i zakończył się cięciem.
Podobno po przebytej cesarce nie mogą kolejnego porodu wywoływać, jak zacznie i rozkręci się sam, to ok, można próbować. A jeśli nie, to w grę wchodzi tylko CC.
Teraz mam wizytę za tydzień, ale będę dopiero 34+3, więc myślę, że też nic nie powie, może dopiero na kolejnej wizycie w skończonym 36 tygodniu.
Kumam. A sama jak czujesz? Chciałabyś spróbować sn?31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Cerva wrote:Kumam. A sama jak czujesz? Chciałabyś spróbować sn?
A teraz już sama nie wiem, czy dać się od razu pokroić przez innego lekarza, czy jednak spróbować sn.
Chyba na nic się nie nastawiam. 🙈👱34
🧔32
👶08.2020
👶07.2024
⏸️11.11.2023 ❤️ w 9cs
14.11.2023 beta hcg 1460
16.11.2023 beta hcg 3335
28.11 7mm szczęścia, serduszko na USG. 😍
16.01. prenatalne, dziecko rozwija się prawidłowo. ❤️
13.02. 240g. zdrowego chłopca.
05.03. 382g.
26.03. połówkowe 640g. misia ❤️
16.04. Przekroczony kilogram! 1070g.
14.05. trzecie prenatalne, 1715g.😍
31.05. waga 2260g. 😍
28.06. 3400g. ❤️
12.07. 4000g. 😳
15.07. już jesteśmy razem 😍
3970 g. 56 cm ❤️
-
Edithka wrote:Już sama nie wiem. 🙈 Jak mój lekarz miał się dobrze, to byłam nastawiona na CC, że pojadę do niego do szpitala i mi zrobi. Byłam wyluzowana.
A teraz już sama nie wiem, czy dać się od razu pokroić przez innego lekarza, czy jednak spróbować sn.
Chyba na nic się nie nastawiam. 🙈
A to może i dobrze, co ma być to będzie. 🤪 Jeny, to już coraz bliżej. 🙈😄Edithka lubi tę wiadomość
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Paula ale najadłam się stresu, najważniejsze że z bobo wszystko ok. A podawanie zastrzyków opanujesz , myśl że to dla dobra Twojego dziecka będzie motywująca.
Klaudia jesteś mega silna i chyba miałabym takie same rozterki że zostawiam swoje dziecko, ale z drugiej strony musisz brać pod uwagę że to że wrocisz do normalności będzie miało pozytywny wpływ na Ciebie i jak młody wróci do domku to będziesz najlepsza i mega silna mama ✊ wyszłaś dziś ze szpitala ?
Ezra 🫂🫂🫂🫂 chyba masz kochana odpowiedź skąd te pozytywne testy, może nie będzie tak źle i badanie histopatologiczne nic nie wykaże , mocno trzymam za Ciebie kciuki ✊✊
Królik ja biorę l argininę bo czytałam że ma pozytywny wpływ na endometrium.
Myszko zdrówka dla męża 😉
Blador plany kulinarne zrealizowane ?
Gosiu 🫂🫂 ale najważniejsze że macie plan ✊✊ jaki macie stosunek do in vitro ? Nie chcecie po stymulacji iść w tą stronę ?
A dzieciaki w dzisiejszych czasach są straszne, oby Leo nie wziął tego do siebie a szkoła w końcu jakoś zareaguje .
Edithka a Ty jako masz stosunek wolisz sprobować SN czy jednak wolicz cesarkę ?
Ja Was nadrabiam dziś dość późno, ale wczoraj jak wróciłam po badaniach to robiłam trochę w ogródku itp. a na wieczór mnie siekło, nie wiem skąd i co, bolał mnie okrutnie zoladekz całą noc nie spałam , gorączka 39 stopni. Żre pyralginę na potęgę, a nie mogę się zacząć pocić. Dopiero teraz mam siłę wziąć telefon do ręki , cały dzień drzemie, ale plus taki że już nie wymiotuje. Siły nie mam nawet chodzić do łazienki. Tak więc dziś miałam kolejny przymusowy dzień z urlopu ... Ehhhh.
Myszkaaa20, ezra, Paula9463 lubią tę wiadomość
👱♀️32👱♂️34
2021 💔 -
Effiii współczuję, dużo zdrówka, też to ostatnio przechodziłam tyle, że bez gorączki. Tak plany zrealizowane, tzn. Czekam żeby zalać galaretką sernik. No i mąż dorwał bób😍
Cerva lubi tę wiadomość
👩 36 🧔♂️40
⛪️ 2012
💙2015🩷2024
💔 12/2023
i żyli długo i szczęśliwie...
-
blador2 wrote:Effiii współczuję, dużo zdrówka, też to ostatnio przechodziłam tyle, że bez gorączki. Tak plany zrealizowane, tzn. Czekam żeby zalać galaretką sernik. No i mąż dorwał bób😍
Cerva lubi tę wiadomość
-
Chwilę ochłonęłam.. fakt odsunięcia myśli o zajściu w ciąże przez najbliższe miesiące zabolał ale to co się dzieje jest dla mnie prawdziwą traumą. Nie płaczę ale od środka się zapadłam totalnie. 😥
Lekarz nie chciał dziś pobierać wycinków, bo mam tak zajętą szyjkę zmianami, że powiedział, że i tak skończy się to zabiegiem. Elektronizacja szyjki macicy z wyłyżeczkowaniem kanału i pobraniem od razu tego do badania histopatologicznego.. nie chciałam zdjęć i tego oglądać, to już było dla mnie za dużo. Niesamowite, że w lutym wymazy na te chlamydie i inne ujemne, HPV te 14 wysokoonogennych czyste, posiewy czyste - czy to możliwe, że to jakieś rakowe? Ja chyba nie do końca rozumiem co to jest.
W ogóle ta zmiana jest tak zasiedlona, ale jak wróciłam myślami to dawno nie robiłam cyto. Zawsze było coś ważniejszego. Czy to mogło mieć wpływ na niepowodzenia zajścia w ciąże? Jak myślicie? Czy to musi być rakowe? Pierwszy raz mam poczucie, że kompletnie nic z tego nie rozumiem..
@Effii właśnie! Słuszna uwaga!
Dziękuję Wam za każde słowo, jesteście dla mnie takie dobre.. 😥💙✔ starania od maja 2023 🐯
👩🏼 32 l.
PCOS, niedoczynność tarczycy, brak regularnych owulacji
Kariotypy ✅
🧑🏻 34 l.
💉 niskie parametry nasienia, ŻPN
Kariotypy ✅
lipiec 2023 -> morfologia 0 % ❌
październik 2023 -> morfologia 2% ⬆
styczeń 2024 -> morfologia 2% ➡
marzec 2024 -> morfologia 0% 9 mln w całości ❌
maj 2024 -> morfologia 2% 5 mln w całości, fragmentacja DNA pow. 30%, SORP 3,87% ❌
sierpień 2024 -> poniżej 1 mln, reszta nie do oceny z powodu małej ilości ⭕️
🔴 wstrzymana procedura ivf - zła cytologia i kolposkopia - zabieg elektrokonizacji szyjki macicy 🔴
KIR AA, MTHFR homo (C677), PAI hetero ⭕
⏸️ chwilowo walczę o swoje zdrowie 🚺 -
Ezra jednak plemniczki tamtędy idą wiec tak na logikę to myślę że mogło mieć wpływ na starania, ale to pewnie zależy jaka to zmiana.
Nie ma co rozmyślać ile czasu nie robiłaś cyto. Teraz też cytologia nie wskazywała na nic groźnego, więc może to początek złapałaś akurat, a niektóre się szybko potrafią panoszyć i często gorzej w obrazie to wygląda niż faktycznie jest. Ale myślę że najważniejsze jest że wiesz że to masz i teraz trzeba działać. I Ezra nie wszystkie zmiany nowotworowe są groźne, te łagodne z reguły się usuwa i najczęściej nic więcej nie robi, także rozumiem ze targają Tobą emocje, ale spróbuj chociaż troszkę spokoju w sobie znaleźć i tak nikt nic mądrego teraz nie powie do czasu wyniku histopatologicznego, niestety ale musisz się uzbroić w cierpliwość. Dużo siły Ci życzę😘ezra lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze bobo
👩30l.
2017 laparotomia, usunięty potworniak ze znaczna częścią prawego jajnika
PCOS
🧔30l.
🔜
Laparoskopia -
🌿Effiii dużo zdrówka 🫂🫂
🌿Cerva ja też mam bób 😁 17 zł chyba za 0,5kg. Ale za to dam każde pieniądze 😂
🌿Ezra… 🥺🥺🥺 histopatologia prawdę powie. Kiedy robiłaś ostatni raz cytologię przed tą teraźniejszą?
A może Twoja szyjka jest w zrostach po prostu? A to blokuje na maxa zajście w ciążę. Jak wyglądają Twoje miesiączki przypomnij? Są skąpe? Przerywane? Tzn jeden dzień krwawisz, drugi nie i np na trzeci znów coś poleci?ezra lubi tę wiadomość
-
ezra wrote:Chwilę ochłonęłam.. fakt odsunięcia myśli o zajściu w ciąże przez najbliższe miesiące zabolał ale to co się dzieje jest dla mnie prawdziwą traumą. Nie płaczę ale od środka się zapadłam totalnie. 😥
Lekarz nie chciał dziś pobierać wycinków, bo mam tak zajętą szyjkę zmianami, że powiedział, że i tak skończy się to zabiegiem. Elektronizacja szyjki macicy z wyłyżeczkowaniem kanału i pobraniem od razu tego do badania histopatologicznego.. nie chciałam zdjęć i tego oglądać, to już było dla mnie za dużo. Niesamowite, że w lutym wymazy na te chlamydie i inne ujemne, HPV te 14 wysokoonogennych czyste, posiewy czyste - czy to możliwe, że to jakieś rakowe? Ja chyba nie do końca rozumiem co to jest.
W ogóle ta zmiana jest tak zasiedlona, ale jak wróciłam myślami to dawno nie robiłam cyto. Zawsze było coś ważniejszego. Czy to mogło mieć wpływ na niepowodzenia zajścia w ciąże? Jak myślicie? Czy to musi być rakowe? Pierwszy raz mam poczucie, że kompletnie nic z tego nie rozumiem..
@Effii właśnie! Słuszna uwaga!
Dziękuję Wam za każde słowo, jesteście dla mnie takie dobre.. 😥💙
Wyszedł ci ASCUS, to nawet nie CINI. Miesiąc czekania na wynik nie zbawilby nikogo bo rak szyjki macicy rozwija się bardzo wolno i w miesiąc nic by się nie zmieniło.
Mówili czy będą robili elektronizacje, czy co?
Czy ty miałaś jakaś nadżerkę? Nie wiem co to znaczy że zmiana jest zasiedlona, dla mnie to nie jest precyzyjne określenie kurcze. Mogli Ci pobrać cyto z miejsca nie zajętego zmiana, ale to by oznaczało że wybielila Ci się w kolpo tylko częściowo ta szyjka macicy, więc nie ma tragedii. Przez wzgląd na to że się staracie o dziecko, strzelanie w ciemno ile trzeba wyciąć tej szyjki jest bez sensu według mnie. U mnie mówili że 2-3 cm, a skończyło się na 1cm finalnie. Plus też kazali mi być w odpowiednim momencie cyklu (bodajże do 12dc) na zabieg elektrokonizacji.
Elektrokonizacja też jest łagodniejsza (lepiej się goisz po tym niż po zwykłej konizacji, mniejsza szansa na zrosty). Powinni z Tobą pogadać a nie rzucać Cię od razu na zabiegi na już. Sprawdzić jaki to CIN, bo CIN I można leczyć bez zabiegu a też się wybiela. CIN II w zależności od innych wynikow. Może nie masz w całej warstwie próbki zmian nowotworowych. Może to nadżerka (nie wiem czy i jak się wybarwia to to w kolposkopii).
No i zakładanie wstrzymanie starań do września też od czapy bo przecież zależy od tego co finalnie wyjdzie w hist-pat, jak się będziesz goić po wszystkim. U mnie to był miesiąc i byłam zagojona, a goilam się z przebojami.
Nie wiem co ci powiedzieć, dużo tu niewiadomych trochę, ale nie zarzucam niekompetencji lekarzowi, żeby nie było. To on widział na własne oczy co się dzieje, a Ty w nerwach mogłaś nie wszystko zrozumieć - co też jest zrozumiałe, zwłaszcza że oni nie zawsze mówią normalnym językiem. Masz jakieś skierowanie na zabieg? Jaki masz na nim kod?
Ja miałam cytologię gorsza od Ciebie (CIN L-SIL), potem kolposkopie i pobranie wycinkow bo wyszły mi złe wyniki kolpo (większość szyjki zajęta), mam zdjęcia. W wycinkach wyszło od CIN I do CIN III w zależności od fragmentu tkanki, do tego miałam wyniki immunohistochemiczne (białka nowotworowe) - też wyszło źle. Materiał z kanału szyjki czysty. Dopiero na podstawie tego wyniku podejmowaliśmy decyzję o tym co robimy i jak. W międzyczasie inna lekarka oczywiście mnie straszyła że ona nic nie rozumie z moich wyników, że elektrokonizacja upośledza płodność, że hurr durr, będę miała problem, że dużo mi wytną, że ona by się w życiu nie zgodziła i straszyła jakimiś pierdolami z tyłka.
Edit: czytam że przy dużych nadżerkach też mogą robić elektrokonizacje. Może o to tu chodzi, skoro miałaś ASCUS nienowotworowe?
Edit2: bo mało składnie napisalamWiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca, 19:35
ezra lubi tę wiadomość
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV) - kontrola NILM
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9.2024 dalsze stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
🌿Ezra to może właśnie też przez to były te plamienia takie długie. 🥺 Kurcze, nie wszystkie zmiany muszą być rakowe i tego się trzymajmy. Moja przyjaciółka miała złe wyniki cyto, przeszła kolposkopię właśnie i potem musiała mieć konizację szyjki. Po zabiegu było wszystko ok, krótko po tym zaszła w ciążę i ma malutka córeczkę. ♥️
Myślę, że to mogło mieć duży wpływ na Wasze starania.
Dobrze, że zabieg na cito i takie szybkie działanie. Przytulam!ezra lubi tę wiadomość
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
@Bulbasku, masz rację. Pozostaje mi czekanie. Dziękuję Ci 😘
@Motylku, nie było nic o zrostach. Ja bez stymulacji to miałam 2 w roku ale były normalnie, teraz w tym roku kiedy miałam swoje ale bez owulacji to były skąpę i jeden miesiąc miałam plamienia.. ciężko rzec.
@siesiepy kurczę Ty to jesteś mózg! Powinnam Cię zabrać na tą moją wizytę może bym była mądrzejsza. W zasadzie powiedział mi lekarz "z mojego doświadczenia przy Pani zmianach będzie to i tak do usunięcia", że to nie mogło się zrobić w kilka miesięcy, coś było, że to albo CINI albo CINII cokolwiek to jest? I w zasadzie stanęło, że w obecnym obrazie najlepiej zrobić elektronizację od razu - boże, chroń mnie żeby to była dobra decyzja. Nadżerki nikt mi niegdy nie stwierdził. Ciekawe, że tu lekarz twierdzi, że to musiało trwać a gin co mi pobierała do wymazów w lutym mówiła, że mam piękną szyję, wtf? Ale z drugiej strony rozumiem, że ona oglądała ją tylko okiem a nie pod szkłem. Co do odpowiedniego dnia cyklu, no to kazała mi odstawić proga i wyliczyła, że w piątek będę po @ i to będzie dobry moment. Odnośnie zasiedlenia - narysowała mi kółko jak szyjkę z jednej perspektywy i że całość jest jakby te koło do "obrzezania", że tak nazwę obrazowo. Wgl pytała mnie czy miałam może kiedyś coś tam usuwane bo te zmiany są jakby w kole jakbym kiedyś już tam coś miała. No i twierdziła, że to nie może być efekt kilku miesięcy, ale kto to wie. Zaufałam lekarzowi tak w zasadzie ale był zaskoczony więc chyba "wybieliło się dużo". Mówię, narysowała mi szyjkę i pokazała, że jakby ta cała plama okrągła jest narośnięta zmianami.. Na pewno nie chodzi o nadżerkę, to bym zrozumiała. Tak przyjęłam, że zajęta jest duża część szyjki i najlepiej to "wyciachać". A jak się skończyła Twoja historia po tych wyciknach? Miałaś jakieś wskazania?
@Cerva to mnie trzyma przy zmysłach, że to może być klucz do naszych niepowodzeń..💙
PS: 3000zł bye bye w piątek, moje oszczędności Życia 😂✔ starania od maja 2023 🐯
👩🏼 32 l.
PCOS, niedoczynność tarczycy, brak regularnych owulacji
Kariotypy ✅
🧑🏻 34 l.
💉 niskie parametry nasienia, ŻPN
Kariotypy ✅
lipiec 2023 -> morfologia 0 % ❌
październik 2023 -> morfologia 2% ⬆
styczeń 2024 -> morfologia 2% ➡
marzec 2024 -> morfologia 0% 9 mln w całości ❌
maj 2024 -> morfologia 2% 5 mln w całości, fragmentacja DNA pow. 30%, SORP 3,87% ❌
sierpień 2024 -> poniżej 1 mln, reszta nie do oceny z powodu małej ilości ⭕️
🔴 wstrzymana procedura ivf - zła cytologia i kolposkopia - zabieg elektrokonizacji szyjki macicy 🔴
KIR AA, MTHFR homo (C677), PAI hetero ⭕
⏸️ chwilowo walczę o swoje zdrowie 🚺 -
Ezra zmiany CIN I i II to rodzaje zmian nowotworowych. Wybacz ale tego nawet w kolposkopia nie da się dokładnie rozróżnić. To mogą dopiero potwierdzić wyniki badań histopatologicznych. A tutaj lekarz tak jakby nad wyrost, robimy już teraz zaraz. Tak jak pisze @siesiepy powinnaś mieć pobrane wycinki i wylyzeczkowali trzon szyjki. I dopiero pow wynikach powinien lekarz określić jak dokładnie rozległe są to zmiany. Wtedy precyzyjnie będzie wiedział ile usunąć, żeby nie było ani za dużo ani za mało. Takie trochę podejście nie do końca spójne z logiką.
Wybaczcie dziewczyny ale dziś nie spałam nic po nocy, gardło przeszło ale mam katar. Czuję się źle ale temp 36.5-36.6. Nie odniosę się, kładę się spaćezra lubi tę wiadomość
23 cykl starań
👱🏻♀️32 lat/🧔🏻33 lata
♠️Niedoczynność tarczycy, mięśniaki usunięte laparoskopowo
HSG✅, Mucha✅ , hormony 3dc✅, 7dpo✅, TSH, FT3, FT4✅, Glukoza/insulina✅, nasienie 🟩 - ilość i koncentracja 4 krotnie ponad normy, morfo 3%, trochę leniwe chłopaki ale podkoksujemy
11.04.2024 - wizyta u nowego ginekologa 👎
24.04.2024 - wizyta w poradni leczenia niepłodności
Mówią, że nadzieja umiera ostatnia... -
Alysa wrote:Ezra zmiany CIN I i II to rodzaje zmian nowotworowych. Wybacz ale tego nawet w kolposkopia nie da się dokładnie rozróżnić. To mogą dopiero potwierdzić wyniki badań histopatologicznych. A tutaj lekarz tak jakby nad wyrost, robimy już teraz zaraz. Tak jak pisze @siesiepy powinnaś mieć pobrane wycinki i wylyzeczkowali trzon szyjki. I dopiero pow wynikach powinien lekarz określić jak dokładnie rozległe są to zmiany. Wtedy precyzyjnie będzie wiedział ile usunąć, żeby nie było ani za dużo ani za mało. Takie trochę podejście nie do końca spójne z logiką.
Wybaczcie dziewczyny ale dziś nie spałam nic po nocy, gardło przeszło ale mam katar. Czuję się źle ale temp 36.5-36.6. Nie odniosę się, kładę się spać
Ech, no tak mówił, że taka jest standardowa procedura, ale że nie wygląda to dobrze i nie ma co czekać.. no nic, pozostaje mi zaufać. Mam nadzieję, że wiedzą co robią i wyjdę z tego "cało" w piątek.
Zdrówka 😘✔ starania od maja 2023 🐯
👩🏼 32 l.
PCOS, niedoczynność tarczycy, brak regularnych owulacji
Kariotypy ✅
🧑🏻 34 l.
💉 niskie parametry nasienia, ŻPN
Kariotypy ✅
lipiec 2023 -> morfologia 0 % ❌
październik 2023 -> morfologia 2% ⬆
styczeń 2024 -> morfologia 2% ➡
marzec 2024 -> morfologia 0% 9 mln w całości ❌
maj 2024 -> morfologia 2% 5 mln w całości, fragmentacja DNA pow. 30%, SORP 3,87% ❌
sierpień 2024 -> poniżej 1 mln, reszta nie do oceny z powodu małej ilości ⭕️
🔴 wstrzymana procedura ivf - zła cytologia i kolposkopia - zabieg elektrokonizacji szyjki macicy 🔴
KIR AA, MTHFR homo (C677), PAI hetero ⭕
⏸️ chwilowo walczę o swoje zdrowie 🚺 -
Ezra rozumiem, ale ja bedac na Twoim miejscu poszła do jeszcze jakiegoś ginekologa - onkologa. Żeby on na to zerknął, szkoda że nie masz jednak tych zdjęć. No i powiedz mi musisz za zabieg płacić 3000 zl? Nie robią go w żadnym szpitalu u Ciebie?
ezra lubi tę wiadomość
23 cykl starań
👱🏻♀️32 lat/🧔🏻33 lata
♠️Niedoczynność tarczycy, mięśniaki usunięte laparoskopowo
HSG✅, Mucha✅ , hormony 3dc✅, 7dpo✅, TSH, FT3, FT4✅, Glukoza/insulina✅, nasienie 🟩 - ilość i koncentracja 4 krotnie ponad normy, morfo 3%, trochę leniwe chłopaki ale podkoksujemy
11.04.2024 - wizyta u nowego ginekologa 👎
24.04.2024 - wizyta w poradni leczenia niepłodności
Mówią, że nadzieja umiera ostatnia... -
ezra wrote:@Bulbasku, masz rację. Pozostaje mi czekanie. Dziękuję Ci 😘
@Motylku, nie było nic o zrostach. Ja bez stymulacji to miałam 2 w roku ale były normalnie, teraz w tym roku kiedy miałam swoje ale bez owulacji to były skąpę i jeden miesiąc miałam plamienia.. ciężko rzec.
@siesiepy kurczę Ty to jesteś mózg! Powinnam Cię zabrać na tą moją wizytę może bym była mądrzejsza. W zasadzie powiedział mi lekarz "z mojego doświadczenia przy Pani zmianach będzie to i tak do usunięcia", że to nie mogło się zrobić w kilka miesięcy, coś było, że to albo CINI albo CINII cokolwiek to jest? I w zasadzie stanęło, że w obecnym obrazie najlepiej zrobić elektronizację od razu - boże, chroń mnie żeby to była dobra decyzja. Nadżerki nikt mi niegdy nie stwierdził. Ciekawe, że tu lekarz twierdzi, że to musiało trwać a gin co mi pobierała do wymazów w lutym mówiła, że mam piękną szyję, wtf? Ale z drugiej strony rozumiem, że ona oglądała ją tylko okiem a nie pod szkłem. Co do odpowiedniego dnia cyklu, no to kazała mi odstawić proga i wyliczyła, że w piątek będę po @ i to będzie dobry moment. Odnośnie zasiedlenia - narysowała mi kółko jak szyjkę z jednej perspektywy i że całość jest jakby te koło do "obrzezania", że tak nazwę obrazowo. Wgl pytała mnie czy miałam może kiedyś coś tam usuwane bo te zmiany są jakby w kole jakbym kiedyś już tam coś miała. No i twierdziła, że to nie może być efekt kilku miesięcy, ale kto to wie. Zaufałam lekarzowi tak w zasadzie ale był zaskoczony więc chyba "wybieliło się dużo". Mówię, narysowała mi szyjkę i pokazała, że jakby ta cała plama okrągła jest narośnięta zmianami.. Na pewno nie chodzi o nadżerkę, to bym zrozumiała. Tak przyjęłam, że zajęta jest duża część szyjki i najlepiej to "wyciachać". A jak się skończyła Twoja historia po tych wyciknach? Miałaś jakieś wskazania?
@Cerva to mnie trzyma przy zmysłach, że to może być klucz do naszych niepowodzeń..💙
PS: 3000zł bye bye w piątek, moje oszczędności Życia 😂
Może wytypował CIN przez to że się właśnie wybielilo, ale bardzo mnie dziwi od razu skierowanie Cię na zabieg. CIN I i CIN II (przy określonych warunkach) nie są na strzala wycinane.
Po wycinkach właśnie poszłam na konsultacje z ordynatorem i moim lekarzem, ocenili że będą wycinać 1cm stożka szyjki macicy metoda elektrokonizacji. Teraz właśnie mam mieć kontrolna cytologię - jedyne zalecenia. No i szybkie zajście w ciążę (heh). Plus sama sobie wykupiłam szczepionkę gardasil 9 i została mi 3 dawka za pół roku. W hist-pat z materiału z zabiegu wyszły zmiany CIN III na całej szerokości nabłonka (in situ) i marginesy 1mm - niby zmiana usunięta doszczętnie, ale margines trochę mały i cały czas mnie to trochę martwi.
Czyli nie wiesz ile będą ciąć tej szyjki i jak? Mam nadzieję, że lekarz wie co robi i skoro to klinikowy (dobrze myślę?) to zrobi wszystko żeby nie wycinać za dużo ale i wyciąć dostatecznie.ezra lubi tę wiadomość
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV) - kontrola NILM
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9.2024 dalsze stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
ezra wrote:Ech, no tak mówił, że taka jest standardowa procedura, ale że nie wygląda to dobrze i nie ma co czekać.. no nic, pozostaje mi zaufać. Mam nadzieję, że wiedzą co robią i wyjdę z tego "cało" w piątek.
Zdrówka 😘ezra lubi tę wiadomość
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV) - kontrola NILM
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9.2024 dalsze stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎