X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Poszły Winiary po rozum do głowy, założyły sobie wątek zbiorowy 🥂
Odpowiedz

Poszły Winiary po rozum do głowy, założyły sobie wątek zbiorowy 🥂

Oceń ten wątek:
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2677 4785

    Wysłany: 14 września, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszkaaa20 wrote:
    Napewno odczuwa moje emocje, ja nawet zaczęłam się bać że będzie miał jakąś traumę i mnie znienawidzi a ja go tak bardzo kocham a w kryzysie zastanawiałam się po co nam to było 🤦🏼‍♀️ no jestem na siebie zła za te myśli i teraz nie chce go odkładać jak na mnie śpi.

    Myszka dokładnie to samo przeżywałam... Płakałam i łzy mi na Małego kapały... 😭 Jeszcze od tej jelitówki we wtorek zaczęłam tracić pokarm więc znów bujam się z rozkręcaniem. Leoś płakał mi przy piersi...

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • aszin Autorytet
    Postów: 5471 11656

    Wysłany: 14 września, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja co prawda mogę sobie tylko wyobrażać, co czujecie, ale nie ukrywajcie swoich emocji, tu nie ma powodu do wstydu. Właśnie przez to poczucie winy i tłumienie w sobie tego, co złe, mogą pojawić się nawet stany depresyjne. Właśnie trzeba mówić o tej stronie macierzyństwa 🫂 Okazuje się, że większość kobiet tak się czuje. Tak samo w przypadku karmienia piersią, słyszy się o tym, jakie to cudowne, jak wzmacnia więź z dzieckiem, a o tym jakie potrafi przysporzyć problemy, już mniej. Pamiętajcie, że jesteście najcudowniejszymi mamami dla swoich dzieci ❤️

    🚩Hashimoto
    🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
    🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
    ~~~~~~~~~~~~~~
    13.02.2024 ⏸️ 5cs
    19.03.2024 💔💔
    ~~~~~~~~~~~~~~~~
    8cs:
    - 1cs stymulowany Clostilbegyt+Ovitrelle⏳

    💉Neoparin+💊 Acard150

    „Somewhere over the rainbow…”
  • Królikkicek Autorytet
    Postów: 2680 2151

    Wysłany: 14 września, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszko ja miałam to samo jak Wojtuś był mały 😔kochałam nad życie a też się zastanawiałam po co się w to pchałam 😔
    Hormony i tyle 😔
    Mój syn był mega wymagający i do tej pory jest 😏
    Również płakałam, czułam się najgorszą mamą na świecie 😏😔


    Jesteśmy tu u zawsze możesz pisać wszystko co Cię gryzie ❤️

    I pamiętaj że jesteś najlepszą mamą na świecie ❤️ to tylko takie gorsze chwile się pojawiły


    Myszkaaa20 lubi tę wiadomość

    👩🏻 👨🏻‍🦱 32
    👰🤵2019
    👶2021
    05.2022-07.2023 bezowocne starania
    08.2023 usunięcie tarczycy
    12.2023 ponowne rozpoczęcie starań o ciążę ...
    🛑 06.24 Złośliwy nowotwór piersi.
    06.09.24 Chemioterapia
    💊 Euthyrox 125, 150,Folian 800,Wit C 1000,Inozytol,Wit D3 2000,Wit B12,Magnez,Q10, Omega3, acard75, l-arginina,

    🧬V R2 (c.3980A>G hetero, MTHFR c.665C>T hetero, PAI-1(4_5) homo
    Acard 150 od ⏸️
    Heparyna od ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Myszka @Sunny @Cerva przytulam 🫂
    Pamiętajcie, że jesteście silne babki! Bo Winiary 🥹❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września, 12:56

    Myszkaaa20, Cerva lubią tę wiadomość

  • Myszkaaa20 Autorytet
    Postów: 3207 5325

    Wysłany: 14 września, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września, 17:55

    👱🏼‍♀️30 👨‍🦱31
    👶🏼M.

    💕2014
    💍2018
    💒2020
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2677 4785

    Wysłany: 14 września, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny.

    🌿Blador tak, mnie też gdzieś boli ta utrata niezależności chociaż wiedzialam, że to nastąpi. Bo nawet jak wychodzę sama to i tak myślami jestem "w domu".

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2902 2143

    Wysłany: 14 września, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunnysunsun wrote:
    U mnie podobnie jak u Effiii, efekt trzymał się tylko przez kilka pierwszych myć.
    Tylko ja mam puszące się włosy. U mnie się lepiej sprawdzaja regularne zabiegi regeneracyjne fibre clinix zeby puchu nie było.
    Ja też mam bardzo puszące. Sprawdzę sobie te zabiegi. :)

    Dziewczyny to normalne takie emocje. Pewnie nieraz nas najdą takie myśli. Przytulam. 🫂

    🍀 Frutti, jak tam? 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września, 13:30

    Myszkaaa20 lubi tę wiadomość

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Sunnysunsun Autorytet
    Postów: 1692 3250

    Wysłany: 14 września, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blador2 wrote:
    Myszka, Cerva gdybyście potrzebowały to jestem. Myślę, że to całkowicie normalne i częste, tylko nie każda się do tego przyznaje. Jesteście najlepszymi mamami😘 pamiętajcie o tym i o sobie! Czasami warto to rykolące bobo oddać na godzinę tacie i wrócić z lepszym nastawieniem. Całe nasze życie zmienia się o 180 stopni. Mnie jeszcze dobijało to że straciłam swoją niezależność, wszystko musiałam dostosować pod O. Kąpiel, wyjście do sklepu, przy czym w życiu mojego męża to nie miało miejsca. Ja zawsze powtarzałam, że u mnie ta różnica wieku jest spowodowana tym, że O. Dał nam popalić, pod każdym względem.
    O to to. Ta utrata niezależności. U nas dlatego też długo nie zdecydowaliśmy się na kolejne dziecko.
    Tylko w ciąży miałam nastawienie, że będzie inaczej, że nie dam się sterroryzowac i karmić piersią za wszelką cenę i co? Siedzę z wiszącym przy piersi niemowlaku albo doję cycki laktatorem - na który i tak nie mam czasu bo mały albo wisi na piersi, albo w chuście jak już naprawdę muszę coś w domu zrobić, bo każde odłożenie go kończy się rykiem 🤡
    Płaczę, bo miałam dać mm ale mam wyrzuty i patrze jak dziecko cudownie przy piersi wygląda 😔 płaczę, bo cierpi na tym starszak, nie jestem w stanie się nim w pełni zająć, bo ciągle młody na mnie wisi 😔
    Mąż wraca koło 18,19 z pracy, więc jego pomoc owszem jest, ale na tle całego dnia i nocy jest ledwo odczuwalna. Sama bym chciała wyjść na cały dzień bez zobowiązań do pracy.
    Ze znajomymi jak rozmawiam to zazdroszczę, bo ich życie się kręci wokół pracy i takiego normalnego życia. Dzieje się. A ja przed oczami i w myślach mam tylko cycki, laktator, mleko i niemowlaka 🙈
    I jest to piękne, rozczulajace i jest ogrom miłości, ale jednocześnie nie do końca się w tej roli mamy niemowlaka odnajduje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września, 13:33

    👶2019

    Starania o drugie 👶 od 04.2023
    1 cs 04.2023 - 💔 puste jajo płodowe - indukcja farmakologiczna i łyżeczkowanie w 06.2023
    2 cs 09.2023 - 💔 cb
    3 cs 10.2023 - 💔 cb
    4 cs 11.2023 - ⏸️ + acard
    01.12 beta 21,210 (11dpo); 04.12 beta 165,650 (14dpo); 06.12 beta 486,150 (16dpo)
    11.12 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy + heparyna
    20.12 6+2 zarodek 0,44cm ❤️
    12.01 9+4 2,67cm człowieczka ❤️
    26.01 11+4 prenatalne - wszystko ok 💪
    12.02 14+0 chłopczyk 💙
    23.03 połówkowe - wszystko ok 💙
    26.04 - 795g chłopa 💪
    22.05 - 1265g
    20.06 - 2kg
    05.07 - 2600g
    19.07 - 3200g 🫠
    02.08 - 3440g
    12.08 - szpital 💞
    14.08 👶
    _________________
    MTHFR_1298A hetero
    PAI-1 4G homo
    Acard75 + clexane

    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2902 2143

    Wysłany: 14 września, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    Dzięki Dziewczyny.

    🌿Blador tak, mnie też gdzieś boli ta utrata niezależności chociaż wiedzialam, że to nastąpi. Bo nawet jak wychodzę sama to i tak myślami jestem "w domu".
    Mam to samo! Nie da się już wyjść tak jak kiedyś, po prostu się nie da. W domu chcę wyjść, a na wyjściu jak najszybciej wracać.

    Cerva lubi tę wiadomość

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2902 2143

    Wysłany: 14 września, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunnysunsun wrote:
    O to to. Ta utrata niezależności. U nas dlatego też długo nie zdecydowaliśmy się na kolejne dziecko.
    Tylko w ciąży miałam nastawienie, że będzie inaczej, że nie dam się sterroryzowac i karmić piersią za wszelką cenę i co? Siedzę z wiszącym przy piersi niemowlaku albo doję cycki laktatorem - na który i tak nie mam czasu bo mały albo wisi na piersi, albo w chuście jak już naprawdę muszę coś w domu zrobić, bo każde odłożenie go kończy się rykiem 🤡
    Płaczę, bo miałam dać mm ale mam wyrzuty i patrze jak dziecko cudownie przy piersi wygląda 😔 płaczę, bo cierpi na tym starszak, nie jestem w stanie się nim w pełni zająć, bo ciągle młody na mnie wisi 😔
    Mąż wraca koło 18,19 z pracy, więc jego pomoc owszem jest, ale na tle całego dnia i nocy jest ledwo odczuwalna. Sama bym chciała wyjść na cały dzień bez zobowiązań do pracy.
    Ze znajomymi jak rozmawiam to zazdroszczę, bo ich życie się kręci wokół pracy i takiego normalnego życia. Dzieje się. A ja przed oczami i w myślach mam tylko cycki, laktator, mleko i niemowlaka 🙈
    I jest to piękne, rozczulajace ale jednocześnie nie do końca się w tej roli odnajduje.
    To ja akurat za życiem pracowym w ogóle nie tęsknię. Jak bym mogła to nigdy bym nie wracała. 😅 To chyba przez to, że tak późno zdecydowałam się na dziecko, a tyle lat pracowałam nawet bez żadnych l4 i mam przesyt.

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Sunnysunsun Autorytet
    Postów: 1692 3250

    Wysłany: 14 września, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Mam to samo! Nie da się już wyjść tak jak kiedyś, po prostu się nie da. W domu chcę wyjść, a na wyjściu jak najszybciej wracać.
    Dokładnie tak jest...ja też wtedy się zastanawiam jak sobie chłopaki radzą i się spieszę.

    👶2019

    Starania o drugie 👶 od 04.2023
    1 cs 04.2023 - 💔 puste jajo płodowe - indukcja farmakologiczna i łyżeczkowanie w 06.2023
    2 cs 09.2023 - 💔 cb
    3 cs 10.2023 - 💔 cb
    4 cs 11.2023 - ⏸️ + acard
    01.12 beta 21,210 (11dpo); 04.12 beta 165,650 (14dpo); 06.12 beta 486,150 (16dpo)
    11.12 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy + heparyna
    20.12 6+2 zarodek 0,44cm ❤️
    12.01 9+4 2,67cm człowieczka ❤️
    26.01 11+4 prenatalne - wszystko ok 💪
    12.02 14+0 chłopczyk 💙
    23.03 połówkowe - wszystko ok 💙
    26.04 - 795g chłopa 💪
    22.05 - 1265g
    20.06 - 2kg
    05.07 - 2600g
    19.07 - 3200g 🫠
    02.08 - 3440g
    12.08 - szpital 💞
    14.08 👶
    _________________
    MTHFR_1298A hetero
    PAI-1 4G homo
    Acard75 + clexane

    age.png
  • Kasiajasia90 Autorytet
    Postów: 1602 1919

    Wysłany: 14 września, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mocno przytulam 🫂🫂🫂🫂 są też trudne emocje w macierzystwie,ale warto o tym mówić. Nie wstydzić się 🫂🫂


    Ja dziś na głęboka wodę bo pierwszy dzień w domu i cały dzień z dwójką sama.
    Na szczęście Olek co 3 h się budzi zje cyca i dalej spać.
    A starszak bajki albo się bawi....

    ŚLUB 24.08.2018r

    Strania o bobo 01.2018

    27.02.2020 32tc Synek na swiecie🥰
    09.2023 starania o rodzeństwo 🤩
    06.09.2024 38 tc cukrzyca ciążowa Drugi Synek🥰🥰
  • Pusshka Autorytet
    Postów: 4794 9918

    Wysłany: 14 września, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🍷Maj.a, to faktycznie słaba ta wizyta 🙄 Ale grunt, że wiesz że owulka się zbliża ✊ No i widzę, że niedługo wizyta w klinice?
    W ogóle śmieszna sprawa, bo ja serio często zapominam że jestem w ciąży i czytając Twój wpis pomyślałam sobie „hmm, a ja w sumie dawno owulacji nie miałam” wtf 🙈

    Kochane 🍷Myszka, Sunny, Cerva, tulę was w te gorsze dni 🫂 Pamiętajcie, że to zupełnie normalne i mamy prawo do takich emocji

    🍷Frutellka, czekam 🥹❤️

    Cerva, Myszkaaa20 lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze 👶 od 10/2022

    ❌️ endometrioza
    🍍IVF: 22.05 punkcja. Pobrano 20 🥚, dojrzałych 15, zapłodniono 11.
    Mamy 6: ❄️❄️❄️4BA, ❄️❄️❄️3BB
    24.06 transfer 4BA 🍀
    7 dpt beta 79,7 mIU/ml ❤️, 9 dpt 212 mIU/ml , 11 dpt 584 mIU/ml, 15 dpt 3948 mIU/ml
    19.07 wizyta 25 dpt: 0,58 cm zarodka z serduszkiem ❤️
    26.08 prenatalne: bobo ma 5,88 cm
    11.10 250g synka 🥰
    6.11 II prenatalne: misiu waży 470g

    preg.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2677 4785

    Wysłany: 14 września, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🌿Aszin 🌿Sunny ja właśnie też mówiłam, że jak nie dane mi będzie karmić piersią to nie będę się "zajeżdżać". Będzie to będzie po prostu. No i właśnie mam 🌿Sunny tak jak Ty... Już tyle razy mówię, że odpuszczam i będzie mm tylko... A dwa wilki cały czas we mnie walczą. 🫤
    Ciąża, poród, połóg to wszystko dla mnie był lajt. Kp zdecydowanie najtrudniejsze.

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Kasiajasia90 Autorytet
    Postów: 1602 1919

    Wysłany: 14 września, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wbrew naciskom karmie piersią w dzień bo ciężko mu złapać pierś i trwa to długo.
    A w nocy mm. I mam w nosie opinie innych 🙂
    Kpi nie planuję.

    Cerva, Sunnysunsun lubią tę wiadomość

    ŚLUB 24.08.2018r

    Strania o bobo 01.2018

    27.02.2020 32tc Synek na swiecie🥰
    09.2023 starania o rodzeństwo 🤩
    06.09.2024 38 tc cukrzyca ciążowa Drugi Synek🥰🥰
  • goska000 Autorytet
    Postów: 6715 11452

    Wysłany: 14 września, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie miałam co prawda takich problemów jak Wy, ale uważam podobnie jak reszta dziewczyn. Grunt to mówić głośno o tym co Nas męczy. Nie można dusić niczego w sobie bo można sobie zaszkodzić. Ja miałam jednorazową akcję z Leo. Siódmego dnia kolek kiedy nic nie pomagało, Leosiek płakał do 6 rano. O 4 poszłam po mojego Tatę żeby chwilę z nim pochodził. Byłam oryczona, wykończona, totalnie bezsilna. Kiedy Tata bujał Leośka poszłam do łazienki. Otworzyłam okno, wydarłam się na cały głos, podparłam ścianę i wyłam przez pół godziny. Po wszystkim wróciłam do małego, zamówiłam kolejny lek ( który na szczęście pomógł ), dwa dni jeszcze bujałam, tuliłam, a później nastał spokój. Więcej kryzysów nie miałam, ale do dziś pamiętam jak było mi ciężko. Chciałam zabrać od niego ból i wszystko co złe. Świadomość, że nie mogę mu pomóc była nie do zniesienia...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września, 14:20

    09.2009r. 💔
    01.2015r. 💔
    06.2015r. 💜⏸️
    02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
    03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.

    28.02.2024 r. 💔
    11.04.2024 r. 💔

    IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎

    🩵🩵🩵🩵 ( 4.1.1 (3), 4.1.2 )

    IVF listopad 🔜
  • Maj.a Autorytet
    Postów: 499 763

    Wysłany: 14 września, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września, 09:41

    Pusshka, goska000, Paula9463 lubią tę wiadomość

    1️⃣7️⃣ cs
    🧬PAI-1 - homo MTHFR 1298A>C hetero
    ✅️HSG
    ✅️Brak pasożytów

    05.10. 12dpo ⏸
    07.10. Beta HCG 56,90 mIU Prog 16,80 ng
    09.10. Beta HCG 172 mIU Prog 40,80 ng
    15.10. Beta HCG 2515 mIU Prog 40,20 ng
    25.10 Jest ❤
    15.11 🩺
    preg.png
  • goska000 Autorytet
    Postów: 6715 11452

    Wysłany: 14 września, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frutellko?

    09.2009r. 💔
    01.2015r. 💔
    06.2015r. 💜⏸️
    02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
    03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.

    28.02.2024 r. 💔
    11.04.2024 r. 💔

    IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎

    🩵🩵🩵🩵 ( 4.1.1 (3), 4.1.2 )

    IVF listopad 🔜
  • Frutellka Autorytet
    Postów: 5256 6666

    Wysłany: 14 września, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    goska000 wrote:
    Frutellko?
    Czekam 🫣

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    4.09.2024 r. - transfer blastki
    12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
    14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
    17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
    20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml

    2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
    16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
    7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
    13.11 - prenatalne 🧬
    10.12 - wizyta ⏳

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)

    preg.png
  • goska000 Autorytet
    Postów: 6715 11452

    Wysłany: 14 września, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frutellka wrote:
    Czekam 🫣

    Ło Pani. W sobotę to mogliby jeszcze szybciej działać skoro w tygodniu ekspresowo około 12 :p

    09.2009r. 💔
    01.2015r. 💔
    06.2015r. 💜⏸️
    02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
    03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.

    28.02.2024 r. 💔
    11.04.2024 r. 💔

    IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎

    🩵🩵🩵🩵 ( 4.1.1 (3), 4.1.2 )

    IVF listopad 🔜
‹‹ 3410 3411 3412 3413 3414 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ