X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Problemy ze śluzem...
Odpowiedz

Problemy ze śluzem...

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 sierpnia 2013, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :) Czy któraś z was też tak miała że po mimo brania wiesiołka ( już 2 cykl) po 4-6 tabl. dziennie do owulacji oraz picie syropu na rozcieńczenie śluzu i picie siemienia lnianego , nie było żadnej poprawy? ja mam bardzo mało śluzu wiec bez żelu się nie obejdzie.... A jeśli chodzi o śluz rozciągliwy to mam go ale w ilościach nie do wykrycia :) trzeba się bardzo mocno namęczyć żeby wydobyć choć trochę ( ale i tak jest pomieszany z białym)... w tym miesiącu kupiłam żel conective plus bo już nie mam nerwów na ten śluz , sucho i tyle ... 3 miesiące się na razie staramy :) Ginekologa mam za 3 tygodnie dopiero... :( czy któraś z was zaszła w ciąże z masakrycznie małą ilością śluzu płodnego i normalnego :) ? Dodam też ze pije dużo czystej wody :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2013, 21:11

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 sierpnia 2013, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam z koleji za duzo sluzu.... tzn przy szyjce jest takie jak ppowinien byc chociasz czesciej jest bialy niz jak bialko jaja.... a przy wejsciu do pochwy jest woda.. normlanie woda.. i majtki wiecznie mokre...a to tez problem bo plodnego mam malo

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2013, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odpisze mi ktoś :)

  • Makak Ekspertka
    Postów: 229 198

    Wysłany: 2 sierpnia 2013, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam ten problem, próbowałam wszystkiego - wiesiołek, siemię, Guajazyl, wodę piłam na potęgę. I nic :( Myślałam o tym żelu, ale naczytałam się, że to tylko sposób na wyciąganie pieniędzy. I już sama nie wiem.

    20110812580114.png
  • Topola Autorytet
    Postów: 775 777

    Wysłany: 2 sierpnia 2013, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, moja pani ginekolog ostatnio tłumacząc mi jak sprawdzać dni płodne powiedziała mi, że ten śluz rozciągliwy, płodny, jest bardzo lepki. Na tyle lepki, że może przyklejać się do szyjki i na zewnątrz wcale go nie widać. Nie oznacza to jednak, że go nie ma. Czyli chyba w związku z tym, nawet jeśli trzeba po niego głęboko pogrzebać albo jest mało, to jest nadzieja, że i tak jest tam gdzie trzeba.

  • Stinka Ekspertka
    Postów: 159 73

    Wysłany: 2 sierpnia 2013, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malena a czy Ty juz rodzilas albo mialas jakis zabieg na szyjce? Wiem, ze po tym moze byc problem ze sluzem. Najwazniejsze, zeby bylo go duzo w szyjce i nie zawsze wyplywa na zewnatrz.

    8599gov35hcg7r21.png
  • Blysk_kotka Ekspertka
    Postów: 247 210

    Wysłany: 3 sierpnia 2013, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tak mam , siemie, wiesiołek i nic żadnej poprawy, z pewnością to nie zabrzmi pocieszająco ale u mnie wynika to z braku owulacji. Nie ma owulacji= nie ma śluzu - potwierdziłam to monitoringiem. Słyszałam też że kłopoty ze śluzem pojawiają się często po odstawieniu tabletek anty. u mnie tak właśnie jest. Nie próbowałam tylko syropu , no i mało piję. Ogólnie śluzu mam wystarczającą ilość tylko nie jest to ten właściwy

    "Gdy idzie o zachodzenie w ciąże , jajeczka kobiety są jak jajka na miekko, nigdy nie wiesz kiedy będą w sam raz"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2013, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do MAKAK :) A czy owulacje czujesz( ból ) ? Bo ja nigdy nie czułam tego ... Gdyby nie obserwacja temp., szyjki i trochę ten śluz wydobyty to bym nie wiedziała :) Cykle mam zawsze ok 28 dniowe. Żel zakupiłam żeby psychikę polepszyć że coś może pomóc nam hehe :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2013, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do Stinka . Nie nie rodziłam, ani żadnego zabiegu nie miałam. Brałam tylko tablety anty 7 lat z przerwami jak co :) Odstawione rok temu . Ale z tego co pamiętam to przed tymi tabletkami miałam sporo śluzu przezroczystego nawet podbarwionego krwią..... Wiem że jest w szyjce bo czasami jak mocno się postaram i pogrzebie to coś tam wyjmę :)Ale tego jest za mało i tego normalnego też. Więc kupowałam specyfiki na poprawę śluzu ale nic to nie dało.. ja bym żeli najchętniej nie używała ale się nie da :( Dlatego zastanawia mnie czy któraś zaszła z takim śluzem w ciąże :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2013, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blysk_Kotka a ilu dniowe masz cykle? Byłam 6 miesięcy temu na monitoringu, wykrył że mam pęcherzyk ale nie wiem czy w końcu pękł ... Domyślam się ze te moje problemy są związane z tymi tabletkami anty ... We wtorek idę zbadać prolaktynę i progesteron może wynik coś mi wyjaśni czy owulacja była.

  • zozol Autorytet
    Postów: 1380 1236

    Wysłany: 3 sierpnia 2013, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malena, ja mam tak jak Ty, zero śluzu, nawet ginekolog na monitoringu jak byłam to potwierdził. W pierwszą ciążę zaszłam właśnie po zastosowaniu tego żelu conective (a właściwie w tym cyklu, w którym go zastosowałam, bo kto wie czy to on pomógł). A w drugą zaszłam mimo braku śluzu i bez stosowania żelu. Tak więc powodzenia życzę, w końcu się uda :)

    qm4p206.png

    Nasz największy skarb
    https://www.maluchy.pl/li-68536.png


  • eunika Autorytet
    Postów: 586 477

    Wysłany: 3 sierpnia 2013, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malena1989 wrote:
    Do MAKAK :) A czy owulacje czujesz( ból ) ? Bo ja nigdy nie czułam tego ... Gdyby nie obserwacja temp., szyjki i trochę ten śluz wydobyty to bym nie wiedziała :) Cykle mam zawsze ok 28 dniowe. Żel zakupiłam żeby psychikę polepszyć że coś może pomóc nam hehe :P
    Hej :) ja postanowiłam się nie bawić w żadne tabletki bo u mnie zazwyczaj one nic nie dają, też kupiłam żel conceive, bez niego mimo picia 4l wody dziennie nie dałoby rady... ale już czytałam o tym na różnych forach i na pewno da się zajść w ciążę z małą ilością śluzu, u mnie rozciągliwy jest raz na ruski rok :) za to od tamtego cyklu pojawił się wodnisty, który też jest uważany za płodny, także może u mnie pomogło picie wody :) najważniejsze żeby było trochę tego śluzu w środku.
    Poza tym stosujemy żel, on ma konsystencję śluzu płodnego więc pomaga się dostać plemnikom. Nie wierzę, że polepsza ich jakość ale widać, że jest rozciągliwy i lekko wodnisty a więc taki jak śluz płodny więc nic się nie martw tylko działaj :) ja mam nadzieję w tym miesiącu zobaczyć 2 kreseczki :)

    1ed36c1806ded9898bf633c15336ce49.png
  • eunika Autorytet
    Postów: 586 477

    Wysłany: 3 sierpnia 2013, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej tak ładnie Ci wszystko opisałam a ovu usunęło :( zaraz spróbuję jeszcze raz..

    1ed36c1806ded9898bf633c15336ce49.png
  • Topola Autorytet
    Postów: 775 777

    Wysłany: 12 sierpnia 2013, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym śluzem to skaranie boskie. Słuchajcie, może mi poradzicie. Widzę u siebie śluz płodny od wczoraj, ale tylko raz w ciadu dnia jest na papierze po siusiu. A potem cały dzień raczej sucho, nic nie widzę, a przynajmniej nie ten płodny. Czy jeśli już on występuje to nie powinien być cały czas? Przy samej szyjce też się go już wieczorem nie dogrzebałam. Ja już się w tym całkiem zakręciłam.

  • Makak Ekspertka
    Postów: 229 198

    Wysłany: 13 sierpnia 2013, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malena1989 wrote:
    Do MAKAK :) A czy owulacje czujesz( ból ) ? Bo ja nigdy nie czułam tego ... Gdyby nie obserwacja temp., szyjki i trochę ten śluz wydobyty to bym nie wiedziała :) Cykle mam zawsze ok 28 dniowe. Żel zakupiłam żeby psychikę polepszyć że coś może pomóc nam hehe :P

    Wiesz co, ja prawie cały cykl mam bóle brzucha. Ból przypominający owulacyjny zaczyna się zaraz po @,a potem ładnie, płynnie przechodzi w ból @. Gdybym miała bazować tylko na obserwacji organizmu, to nie wiedziałabym kiedy jest owulacja. Jedyne potwierdzenie dla mnie do obserwacja temperatury.
    Ja chyba żelu nie kupię, bo wiem, że tylko bym się zaczęła znowu nakręcać, a mam już serdecznie dosyć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2013, 09:21

    20110812580114.png
  • Megane71 Nowa
    Postów: 3 1

    Wysłany: 16 sierpnia 2013, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry jest też olej lniany tłoczony na zimno, codziennie rano na czczo 1 łyżka, (dobry również na cholesterol) oraz Flegmina, w tabletkach wychodzi taniej 8mg,po 4-6 tabletek dziennie, po zakończeniu miesiączki, mnie pomogło w ilości śluzu...
    kiedyś mój ginekolog powiedział podczas badania, że nie widzi śluzu, ale jak dobrze zajrzał na szyjkę to był, a innym razem podczas testu postkoloidalnego zmierzył też nitki sluzu 8cm, i teraz zapobiegawczo biorę te tabletki i nie narzekam ;)

    Megane71
  • Blysk_kotka Ekspertka
    Postów: 247 210

    Wysłany: 16 sierpnia 2013, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malena1989 wrote:
    Blysk_Kotka a ilu dniowe masz cykle? Byłam 6 miesięcy temu na monitoringu, wykrył że mam pęcherzyk ale nie wiem czy w końcu pękł ... Domyślam się ze te moje problemy są związane z tymi tabletkami anty ... We wtorek idę zbadać prolaktynę i progesteron może wynik coś mi wyjaśni czy owulacja była.
    ostatnio właśnie coraz krótsze, aż doszły do 21-dniowych a wszystko przez wysoką prolaktynę, teraz mam za sobą miesiac leczenia (dostinex pół tabletki na tydzien) prolaktyna od razu po tym miesiacu jest w normie, cykl ma już 25 dzień i @ nie widać( zaznaczam że nie przez ciążę) i śluz też się zmienił , zawsze miałam go sporo ale taki gęsty , kremowy a teraz jest białawy nadal ale wodnisty już od tygodnia. Nie biorę już wiesiołka , łykam tylko folik i magnez z wit.B6 i mam nadzieje że śluzik pojawił się bo owulacja powoli wraca. Zrób monitoring bo to daje wiele odpowiedzi

    "Gdy idzie o zachodzenie w ciąże , jajeczka kobiety są jak jajka na miekko, nigdy nie wiesz kiedy będą w sam raz"
  • Anna39 Ekspertka
    Postów: 191 551

    Wysłany: 16 sierpnia 2013, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja też nigdy nie miałam bólu owulacyjnego i nie czułam jej.Co do śluzu to jakiś tam był wcześniej,ale przyznaje nie zawracałam sobie tym głowy za bardzo.Za to odkąd biore wiesiołek i siemie lniane to się nim zalewam.Ovu znów mi wyliczyło owulke na 8 d.c,a ja wtedy miałam monitoring i jajeczko tylko 10 mm?,haha,no ale to tylko program i wystarczy jedno wachnięcie tempki i pomyłka gotowa.

    781bf18f8a2720294b991893655b2777.png
  • Varietta Koleżanka
    Postów: 36 20

    Wysłany: 19 sierpnia 2013, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam taki sam problem. Okres owulacji to u mnie najbardziej suchy okres w całym cyklu. Jak już jest to kremowy, biały. Olej z wiesiołka, siemię lniane, żel conective, nic nie pomaga. Teraz próbuję od paru dni z sokiem grejpfrutowym. To już chyba ostatnia deska ratunku. Oczywiście przed staraniami nie miałam z tym problemów.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2013, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kobitki, może któraś z Was mi coś podpowie...nie wiem co się dzieje, mam kremowy śluz juz 13 dzień i z dnia na dzień jest go coraz więcej...jest on idealnie kremowy niczym garnier do rąk :) od soboty muszę częściej wymieniac wkładkę bo mnie zalewa...nigdy nie miałam takich akcji. CO o tym myślicie?

1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ