Przygody tytułowej "Bożeny"
-
WIADOMOŚĆ
-
Ulalallala ale burda! czytalam z zapartym tchem. No ale juz wszystko zostalo napisane, nie jebne sobie poemaciku.
I tak najlepsze sa te co tu wchodza pytac o wózek. No ludzie zalozcie se swoj watek i tam zadajcie sobie pytania. I mnie akurat nie rusza to, ze "oj ona kupuje wózek a ja zajsc nie moge", tylko to, ze ludzie nie mysla na co wchodza, gdzie cos pisza, kogo pytaja o co. Burdel!
Znow przywołam wizualizacje, ze jestesmy w kawiarni, gadamy, a wpada jakas poparzona laska z dupy i pyta jaki wozek ma kupic. Jakies dzień dobry, kim jesteś, pipo. Jakby tak kazdy użył mózgu zanim tu napisze, o to ja bym byla zadowolona. Z gory dziekuje.
No i przestać kłamać z tym "podczytywaniem". Ja zanim napisalam na forum, 3 miesiace czytalam. Nie twierdze, ze trzeba, ale nie sciemniajcie ze podczytujecie, bo bedziemy Wam zadawac pytanka testujace Wasza wiedze i bedzie dupa blada.
Kitka_87, ŁAsica, Lulu83 lubią tę wiadomość
-
Zyzia wrote:Pamietam ją! Napisała kilka postów nic nie wnoszących, jakieś ogólniki typu powodzenia, miłego dnia i oczekiwała niewiadomo czego 😂
Ja to i tak się staram hamować żeby nie wyjść na jędze bo potrafię bluznąć. 😉
My Cię znamy i wiemy że jędzą nie jesteś
A mnie gówno obchodzi co sobie obce o mnie / o nas pomyślą.
madziulix3, ŁAsica, Zyzia, Susanne, Kitka_87 lubią tę wiadomość
-
Bo zeby o cos zapytac, poprosic o rade to trzebaby miec troche kultury. Najpierw sie przedstawic, napisac kilka slow o sobie, poprosic o pomoc, a pozniej podziekowac. Ale moze z jedna na 3 sie taka trafi 🤓
Hah Sus podoba mi sie ta kawiarnia😍 ide robic kawke, fajnie byloby razem wypic nawet z muchą 🤣Joan, Susanne, Sleepy lubią tę wiadomość
33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
Czuję że ja też jestem z tych co się tak na Hama to Was wprosilam 😣 przepraszam, ale nie chce Was opuszczac, wiem że Wy mnie zrozumiecie, mimo że ogólnie nie mam problemu mówić o tym że się staramy 3 lata i nie wychodzi ale w moim gronie nikt nie jest w stanie mnie zrozumieć ( no oprócz mojej cioci też ma problem, ale ona nic z tym za bardzo nie robi)
Raz pamiętam jak moja znajoma starala się o drugiego dzidziusia i chyba przez 4 miesiące nic nie bylo i już zaczęła chodzić po lekarzacg, opowiadała mi o tym jak już oczywiście była w ciąży i ten jej tekst " idę do lekarza i wiesz myślę sobie co ja jakaś chora jestem czy co że nie mogę zajść" powiedziała to w takim tonie wiedzac że się staramy jakby to było jakieś tredowactwo albo jakiś syfilis .....IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
Agaciorka wrote:Czuję że ja też jestem z tych co się tak na Hama to Was wprosilam 😣 przepraszam, ale nie chce Was opuszczac, wiem że Wy mnie zrozumiecie, mimo że ogólnie nie mam problemu mówić o tym że się staramy 3 lata i nie wychodzi ale w moim gronie nikt nie jest w stanie mnie zrozumieć ( no oprócz mojej cioci też ma problem, ale ona nic z tym za bardzo nie robi)
Raz pamiętam jak moja znajoma starala się o drugiego dzidziusia i chyba przez 4 miesiące nic nie bylo i już zaczęła chodzić po lekarzacg, opowiadała mi o tym jak już oczywiście była w ciąży i ten jej tekst " idę do lekarza i wiesz myślę sobie co ja jakaś chora jestem czy co że nie mogę zajść" powiedziała to w takim tonie wiedzac że się staramy jakby to było jakieś tredowactwo albo jakiś syfilis .....33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
ZielonaHerbata wrote:A mi wczoraj ciocia powiedziala, że jak to możliwe,że jesteśmy po 30stce i że nie mamy dzieci. I że młodsi nie będziemy i że nie ma na co czekać
Ciocia złota rada 😁33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
Agaciorka ale my nie mamy nic przeciwko nowym Bożenkom. I nie masz za co przepraszać. Ja naprawdę lubię jak pojawiają się nowe „twarze”. Kilka dni temu pojawiłas się z innymi dziewczynami i wątek od razu odżył. 😁
Agaciorka, madziulix3, Joan, Kitka_87, Sleepy lubią tę wiadomość
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
ŁAsica wrote:A czemu tak myslisz 😵 bez sensu.. Nikt tu nie jest na chama.. Widzisz nawet Bozeny w 1cs cieplo przyjely, ale zle sie to dla nas skonczylo 😁 ludzie to sie nie zastanowia tylko gadaja bzdury. Ostatnio tez sie widzialam z ciotka i oczywiscie pierwsze co to oo myslalam ze moze ciaza ze by sie cieszyla.. No co ona nie powie.. 🤣
U mnie w rodzinie większośc wie że się staramy, u męża nie wiedza bo stary nie chce się uzewnetrzac resztą u niego wszyscy żyją ciąża jego kuzynki i dziecmi jego brata, to i lepiej bo nie ma ciągłych pytań a kiedy wy a kiedy wy (ale pewnie się kiedyś zaczną)
Chciała bym do końca tego roku być już tak 100% zdiagnozowana żeby wiedzieć co robić dalej, bo wcześniejsze badania jakie robiłam nic nie wykazałyKamcia lubi tę wiadomość
IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
Siskaa, Joan, Kitka_87 lubią tę wiadomość
33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
madziulix3, Joan, Kotowa, Martt95, eszanka, Kamcia, Lulu83, LILKA, Morwa, Ladyo lubią tę wiadomość
33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2020, 11:38
Susanne, Joan, Martt95, ŁAsica lubią tę wiadomość
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
Agaciorka wrote:Czuję że ja też jestem z tych co się tak na Hama to Was wprosilam 😣 przepraszam, ale nie chce Was opuszczac, wiem że Wy mnie zrozumiecie, mimo że ogólnie nie mam problemu mówić o tym że się staramy 3 lata i nie wychodzi ale w moim gronie nikt nie jest w stanie mnie zrozumieć ( no oprócz mojej cioci też ma problem, ale ona nic z tym za bardzo nie robi)
Raz pamiętam jak moja znajoma starala się o drugiego dzidziusia i chyba przez 4 miesiące nic nie bylo i już zaczęła chodzić po lekarzacg, opowiadała mi o tym jak już oczywiście była w ciąży i ten jej tekst " idę do lekarza i wiesz myślę sobie co ja jakaś chora jestem czy co że nie mogę zajść" powiedziała to w takim tonie wiedzac że się staramy jakby to było jakieś tredowactwo albo jakiś syfilis .....
nie nie nie.
Na pewno żadna z nas nie miała Ciebie na myśli.
Myślę nawet, że jakbyś zaszła teraz od razu po przyjściu do nas to nikt by nie miał do Ciebie pretensji widząc ile się starasz
tu bardziej chodzi o nówki czyli świeże staraczki, stara się 1-2 cykle, przychodzi i od razu chwali się pozytywnym testem.
a ta Twoja znajoma to chora chyba na głowę. Zero wyczucia i taktu. FrancaAgaciorka lubi tę wiadomość
-
ŁAsica wrote:A czemu tak myslisz 😵 bez sensu.. Nikt tu nie jest na chama.. Widzisz nawet Bozeny w 1cs cieplo przyjely, ale zle sie to dla nas skonczylo 😁 ludzie to sie nie zastanowia tylko gadaja bzdury. Ostatnio tez sie widzialam z ciotka i oczywiscie pierwsze co to oo myslalam ze moze ciaza ze by sie cieszyla.. No co ona nie powie.. 🤣
to ja mam niektóre takie klientki.
Mam jedną taką wścibską, że masakra. Kiedyś chciała się zapisać na konkretny termin a ja mówię, że nie nie mogę. To i tak drążyła. I ja żeby uciąć temat mówię, że idę wtedy do lekarza i mnie nie będzie.
Pytanie od razu "aaaaaa pewnie do ginekologa co ? w ciąży pewnie jest ?" jakby młoda dziewczyna mogła tylko chodzić do ginekologa. Inni lekarze to nie.
I ona w czwartek przyszła znowu po 3 letniej przerwie. I od razu od drzwi "a myślałam, że już ktoś inny będzie, że Ty już dzieci porodziłaś" no co kuuuuurwa ???? raz, że do mnie na "Ty" a dwa że z takim tekstem no helllloł
byłam jednak nastawiona psychicznie, że coś takiego odwali. Spodziewałam się po niej to trochę inaczej podeszłam do takiego tekstu.
Kiedyś miałam klientkę co okazało się, że się z zna z inną moją klientką. I też do mnie z tekstem "no, ostatnio rozmawiałyśmy z Karoliną, że tyle lat po ślubie a dzieci nie macie"
wtedy to się już wkurwiłam i zapytałam czy to, że nie mam dzieci to znaczy że jestem gorsza ? czy to jakiś wyznacznik bycia kobietą i żoną - posiadanie dzieci ?
ludzie nie mają taktu za grosz
-
Agaciorka wrote:W sensie że wparowalam tak bez kultury, ja wiem że jesteście kochane pomocne itd. i z tej mojej desperacji chyba tak wpadłam do was od razu z jakimś pytaniem i to jest oczywiście moja wina bo tego nie przemyślałam do konca, przyjelyscie mnie cieplutko 🥰 ale cała ta sytuacja uświadomiła że też mogłam być nie taktowna.
ale zostałaś z nami i to się liczynie wparowałaś z pytaniem i się zmyłaś. Absolutnie nie zauważyłam u Ciebie żadnego braku taktu. Nie myśl o tym. Jest git
Zyzia ma rację, przyszłyście dziewczyny i od razu wątek odżył.
I śmiechy chichy których dawno nie byłomi bardzo tego brakowało
I w końcu zaczęły się na nowo udzielać Bożeny które ostatnio zamilkły np Sus i Madziula.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2020, 11:53
Agaciorka, madziulix3, Martt95 lubią tę wiadomość
-
Joan wrote:nie nie nie.
Na pewno żadna z nas nie miała Ciebie na myśli.
Myślę nawet, że jakbyś zaszła teraz od razu po przyjściu do nas to nikt by nie miał do Ciebie pretensji widząc ile się starasz
tu bardziej chodzi o nówki czyli świeże staraczki, stara się 1-2 cykle, przychodzi i od razu chwali się pozytywnym testem.
a ta Twoja znajoma to chora chyba na głowę. Zero wyczucia i taktu. Franca
CIESZE SIE ZE JESTEM Z WAMI !!!!!
no ta znajoma chyba nie pomyslala co do mnie powiedziała od tamtego czasu się nie widziałyśmy 😂Joan, madziulix3, Sleepy lubią tę wiadomość
IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
Joan wrote:to
Kiedyś miałam klientkę co okazało się, że się z zna z inną moją klientką. I też do mnie z tekstem "no, ostatnio rozmawiałyśmy z Karoliną, że tyle lat po ślubie a dzieci nie macie"
wtedy to się już wkurwiłam i zapytałam czy to, że nie mam dzieci to znaczy że jestem gorsza ? czy to jakiś wyznacznik bycia kobietą i żoną - posiadanie dzieci ?
ludzie nie mają taktu za grosz
Znam to i właśnie też mam wrażenie że jak nie ma się dzieci to ludzie uważają cię za gorsza ale nie pomyśla że to nie jest z wyboru, moja babcia tak uwaza, oczywiście nie powiedziała tego nigdy wprost, ale jak słyszę że "wnusiu wiesz Krysia ma dzieci to się czasem do niej odezwij żeby jej pomóc" a to że jak ja nie mam dzieci to znaczy że co mam łatwo i mi już pomoc nie trzeba ? 😤
Sleepy lubi tę wiadomość
IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
Agaciorka wrote:Znam to i właśnie też mam wrażenie że jak nie ma się dzieci to ludzie uważają cię za gorsza ale nie pomyśla że to nie jest z wyboru, moja babcia tak uwaza, oczywiście nie powiedziała tego nigdy wprost, ale jak słyszę że "wnusiu wiesz Krysia ma dzieci to się czasem do niej odezwij żeby jej pomóc" a to że jak ja nie mam dzieci to znaczy że co mam łatwo i mi już pomoc nie trzeba ? 😤
ja na szczęście w rodzinie nie mam takich komentarzy. Nigdy szczerze nikomu nie powiedziałam wprost.
Moja mama jak się kiedyś zapytała to było jej tak głupio, bo nie wiedziała jak ogryźć temat żeby mnie nie urazić, że się popłakała.
Błąd popełniła tylko, że pytała przy starym. A on nie chce gadać o tym z nikim. Jakbym była sama to bym powiedziała wszystko.
Ja nigdy nikogo nie zapytałam kiedy planuje dzieci. Mieliśmy wśród znajomych takie małżeństwo, z tym, że nie byłam pewna czy nie chcą czy nie mogą, bo ona też coś takiego wspominała, że ona nie wyobraża sobie mieć dziecko, wstawać w nocy itp.
Mój stary się kiedyś tego kolegi zapytał (nie było to przy mnie ale przy innych kolegach) i dostał ode mnie opierdziel, że tak się nie robi. Aczkolwiek szczęśliwie się okazało, że akurat ona była w ciąży
Raz tylko przy starym jedna kuzynka zapytała się ciotki jakiejś (stary stał obok), że my chyba nie wiemy jak to się robi. Albo jesteśmy zbyt leniwi. Dobrze, że mnie nie było przy tym. Staremu się zrobiło strasznie przykro. Ja już do tej kuzynki się nie odzywam. Zapamiętałam sobie to i teraz jej nie lubię.
Jedyne przytyki w rodzinie (nawet źle napisałam, bo to była wigilia ale ta osoba nie jest moją rodziną, tylko ojciec wujka) i on potrafił robić głupie komentarze. I ta osoba mi w zeszłym roku zepsuła mi święta, bo ja cały grudzień myślałam tylko o tym co palnie w tym roku i jaką zrobi mi przykrość.
W tym roku życzył tylko powiększenia rodziny bez dodatkowych komentarzy.
W zeszłym za to podczas składania mi życzeń zaczepił moją teściową i na cały głos "( jej imię) - czemu oni Ci robią taką krzywdę, że Ci wnuka nie dają ?? co Ty będziesz na emeryturze robić ? " wszyscy to słyszeli i wszystkim się zrobiło chyba głupio. Moja teściowa ma jedynego syna - mojego starego, więc wnuków nie ma. Moi rodzice mają dwie wnuczko - od mojej siostry. No zajebiste święta.
-
Starsze osoby chyba w ogóle nie mają pojęcia, że czasem nie jest tak łatwo zajść w ciążę.
Oni się seksili w sianie kiedy im się zachciało i ciąże były bez żadnych problemów, teraz to wygląda trochę inaczej.
Ostatnio na wizycie w klinice jak zobaczyłam ile par jest w poczekalni to mi się przykro zrobiło, że tyle osób ma problem ale jak zobaczyłam dumnego faceta wychądzącego w podskokach z gabinetu mojego lekarza ze zdjęciem USG w ręce to mi się zrobiło ciepło na sercu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2020, 12:19
Joan lubi tę wiadomość
Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.