X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Przygody tytułowej "Bożeny"
Odpowiedz

Przygody tytułowej "Bożeny"

Oceń ten wątek:
  • Agaciorka Autorytet
    Postów: 3564 3945

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joan wrote:
    o kurka....
    a badał żylaki powrózka nasiennego ?
    Przed badaniem był przeziębiony, miał duży wysiłek fizyczny, jeździ teraz dużo samochodem, pił alkohol ?
    To były pytania od androloga do starego jak mu się też z roku na rok pogarszały wyniki

    wysoka temperatura jąder też wpływa na ilość plemników. Teraz jak jest gorąco, siedzący tryb życia, ciasne nieprzewiewne gacie mogą wpłynąć na chwilowy spadek plemników.

    "Podwyższona temperatura jąder ma szkodliwy wpływ na spermatogenezę. Zależność jest prosta – im częściej mężczyzna wystawia jądra na działanie ciepła, tym gorsze będzie miał wyniki parametrów nasienia.
    Wzrost temperatury o 1°C pociąga za sobą aż 14-procentowy spadek spermatogenezy."
    On sobie żadnego innego badania nie da zrobić i tu zaczynają się schody .... To i tak se dwa razy oddał nasienie do badania to już jest dla niego za duzo. Co warunków niesprzyjających przed badaniem raczej sobie nie przypominam, stary się nie przegrzewa ani nic z resztą teraz głównie siedzi w domu to ani steraz ani nic ogólny lajcik.

    TSH mam chyba ok co prawda lekko się podniosło ale nie znacznie bo wcześniej miałam 1,5 teraz 1,7
    Zaraz uzupelnie stopkę że swoimi wynikami aktualnymi

    IVF 2021 🍀
    13.03 punkcja jajników ☺️
    18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
    24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
    8dpt 133.9 mIU/ml
    11dpt 358,1 mIU/ml
    8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
    22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
    26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
    09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️

    Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)

    bhywmg7yzetvsevi.png
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaciorka wrote:
    On sobie żadnego innego badania nie da zrobić i tu zaczynają się schody .... To i tak se dwa razy oddał nasienie do badania to już jest dla niego za duzo. Co warunków niesprzyjających przed badaniem raczej sobie nie przypominam, stary się nie przegrzewa ani nic z resztą teraz głównie siedzi w domu to ani steraz ani nic ogólny lajcik.

    TSH mam chyba ok co prawda lekko się podniosło ale nie znacznie bo wcześniej miałam 1,5 teraz 1,7
    Zaraz uzupelnie stopkę że swoimi wynikami aktualnymi

    nawet trzymanie laptopa na kolanach czy noszenie telefonu w kieszeni ma wpływ.

    Myślę, że wszystko przyjdzie u niego z czasem. Tym bardziej, że sam widzi jak wyglądają wyniki.

    Mój bardzo długo nie chciał iść nawet na badanie nasienia.

    W końcu zrobił po 2,5 roku starań. Wyszły mu leukocyty ale objawów infekcji nie miał. Pojawiła się po kilku dniach. poszedł do urologa, bo wytrzymać nie mógł a rodzinna olała go kompletnie. Urolog z zaskoczenia kazał mu ściągać gacie i zrobił usg jajek. Wziął go z zaskoczenia :D Mój stary miał traumę po tej wizycie ale i czuł ulgę, że mu nie wsadził palca w tyłek :P
    Wtedy dostał skierowanie bo wyszły mu żylaki. Na operację nie poszedł, bo wyniki w naszym osądzie nie były tragiczne (wtedy, teraz sądzę inaczej. Wyniki mieściły się w normach ale w dolnych granicach) a on nie chciał iść pod nóż. Wtedy mu ustąpiłam. Po roku jak drastycznie spadły wyniki poszedł do szpitala wykorzystać skierowanie z przed roku (też nie bez oporu ale widział, że mi bardzo zależy. Byłam pewna, że to jest przyczyną pogorszenia się wyników). Operacji mu nie zrobili, bo żylaki były na tyle małe, że nieoperacyjne. On czuł ulgę a ja się załamałam drugi raz, bo pokładałam w to ogromne nadzieje, że się po operacji poprawi.
    W tym roku powtórzył badanie w czerwcu (po lekach i suplach). Wyniki wyszły tragiczne (chyba najgorsze na tym wątku). Wolski dał mu skierowanie na usg między innymi prostaty. Miał podejrzenie, że może mieć torbiel na prostacie która blokuje ujście pęcherzyków nasiennych. Też zarzekał się, że nie ma mowy, żeby poszedł na to badanie (dla niego to była uwłaczająca ujma, że ktoś ma mu wsadzić sondę w tyłek). W końcu zrobił to usg.

    Moja puenta i rada dla Ciebie jest taka aby z nim rozmawiać i nie naciskać na siłę. Nie kłócić się z nim o to. Da to efekt odwrotny do zamierzonego.
    Ja robiłam wieleeee podejść rozmową, że chcę aby zrobił badania. Nie od razu się zgadzał. Były szczere rozmowy, że mi bardzo zależy, że trzeba to sprawdzić. W końcu się zgadzał.

    A dziewczyny wiedzą, że mój stary nie jest "łatwy" w rozmowach/życiu.

    Może w ramach programu macie urologa/androloga ?

    Ja po trzecich tych tragicznych wynikach od razu powiedziałam, że szukamy lekarza w dużym mieście nie u siebie. Ostateczną decyzję dawałam jemu do podjęcia. Tzn wyszukałam lekarza, termin i wtedy szło do niego pytanie czy się zgadza (tak samo zrobiłam z badaniami nasienia, i z usg) i czy mam zapisać, bo muszę oddzwonić do przychodni. Czuł się trochę przyparty do muru ale miał opcję wyboru. Jakby nie chciał to bym nie zapisała tylko znowu z nim gadała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2020, 10:18

    luthienn, Susanne lubią tę wiadomość

  • Agaciorka Autorytet
    Postów: 3564 3945

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I tak jak myślałam on uważa że to już wyrok i tylko mi powiedział no to dobrze że to już wyszło teraz przynajmniej będzie można zakończyć ten temat starań bo wiadomo że nic z tego nie będzie..... 😭😭😭

    IVF 2021 🍀
    13.03 punkcja jajników ☺️
    18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
    24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
    8dpt 133.9 mIU/ml
    11dpt 358,1 mIU/ml
    8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
    22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
    26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
    09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️

    Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)

    bhywmg7yzetvsevi.png
  • Agaciorka Autorytet
    Postów: 3564 3945

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joan znam twoją sytuację jestem na bieżąco mój stary do łatwych też nie należy dodatkowo on woli nie rozmawiać i wszystko dusi w sobie widzę że go to męczy i chciałbym być dla niego podporą ale bez rozmowy nie wiele moge, czekam na wizytę 24.08 i zobaczymy co powiedzą co dalej robic.
    Wiem że powinien rzucić fajki bo na 90%to jest główną przyczyna.

    Tak mi się chce ryczec a nie mogę bo nie chce go dodatkowo przytłaczać.
    Ja jestem z tych co dodatkowo histeryzują i widze wszystko w czarnych kolorach co nie pomaga.

    IVF 2021 🍀
    13.03 punkcja jajników ☺️
    18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
    24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
    8dpt 133.9 mIU/ml
    11dpt 358,1 mIU/ml
    8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
    22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
    26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
    09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️

    Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)

    bhywmg7yzetvsevi.png
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaciorka wrote:
    I tak jak myślałam on uważa że to już wyrok i tylko mi powiedział no to dobrze że to już wyszło teraz przynajmniej będzie można zakończyć ten temat starań bo wiadomo że nic z tego nie będzie..... 😭😭😭

    daj mu chwilę na oswojenie się z wynikami.
    Dla faceta jest to dramat tak jak dla młodej kobiety informacja, że np przekwita.
    Facet może się wtedy czuć niemęski.

    Dla przykładu powiem, że mój stary od dawna już nie wierzy, że nam się uda. On twierdzi, że on jest jedyną przyczyną naszych niepowodzeń (phi !) i że nie ma sensu się badać, brać supli chodzić po lekarzach bo i tak nic z tego.

    Ale w końcu się poddaje, bierze suple, robi badania, jeździmy do lekarza bo jak to on określił "ja chcę". I chyba dlatego abym się już nie czepiała i nie zrzędziła.

    Ja się trzymam od jakiegoś czasu jednej myśli i jemu też czasem to mówię.
    Chcę zrobić wszystko co jestem w stanie aby spróbować. Nie chcę sobie zarzucić za kilka lat, że nie zrobiłam wszystkiego co w mojej mocy, że czegoś nie spróbowałam. Czegoś nie zbadałam. Gdzieś się nie skonsultowałam.
    Jeżeli wyczerpię wszystkie możliwości. Sprawdzę wszystko co się da. I to nie da rezultatu to nie chcę czuć wyrzutów sumienia.

    Zresztą..... to co słyszę ostatnio często: do zapłodnienia wystarczy jeden plemnik.
    Pisałam kilka dni temu, że są na forum naturalne ciąże z ilości np 5mln na 1 ml

    On ma 19 mln w ml czy w całości ?
    bo jak w 1ml to wcale nie jest tragicznie.

    luthienn, Susanne lubią tę wiadomość

  • Pewska Autorytet
    Postów: 1762 1290

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joan Ty bierzesz b complex prawda? Mam prosbe, mogla bys mi dokladnie napisac ktore? Jak googluje to jest milion propozycji

    Agaciorka odnośnie jego teksu ze mozna juz zakonczyc starania....Myślę że mowi tak pod wplywem emocji I sytuacji, nie mozesz reagowac nerwowo I naciskac, dokladnie tak jak pisala Joan. Trzeba znalezc sposob zeby do niego dotrzec na spokojnie. Takie "urabianie" na pewno troche potrwa ale broń Boże nie zmuszaj go do niczego tylko na spokojnie, małymi kroczkami. Inicjuj rozmowy i badania na bieżąco.

    2017 - syn 💙
    2019 - poronienie
    2020 - 2x cb
    2021 - cb

    2021-
    08.07 - II 🍀
    9.07 - Beta 40 mlU 🍀
    12.07 - Beta 310 mlU 🍀
    15.07 - Beta 590 mlU
    19.07 - Beta 1200 mlU
    23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
    30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
    06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
    18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
    09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
    02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
    16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
    14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
    16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
    15.03 - córcia 💗

    2023-
    16.06 - 10mm Cudu z ❤

    preg.png[/url]
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaciorka wrote:
    Joan znam twoją sytuację jestem na bieżąco mój stary do łatwych też nie należy dodatkowo on woli nie rozmawiać i wszystko dusi w sobie widzę że go to męczy i chciałbym być dla niego podporą ale bez rozmowy nie wiele moge, czekam na wizytę 24.08 i zobaczymy co powiedzą co dalej robic.
    Wiem że powinien rzucić fajki bo na 90%to jest główną przyczyna.

    Tak mi się chce ryczec a nie mogę bo nie chce go dodatkowo przytłaczać.
    Ja jestem z tych co dodatkowo histeryzują i widze wszystko w czarnych kolorach co nie pomaga.

    Słuchaj.
    Moje rozmowy ze starym to były głównie monologi. Uwierz mi.
    On też jest z tych co nie lubią rozmawiać o problemach.
    Zwykle to ja mu coś mówiłam, tłumaczyłam, wyjaśniałam. On słuchał. Z reguły prosił aby dać mu czas na zastanowienie. Często uciekał. Próbował zmieniać temat. Wychodził z domu. Zdarzało się wtedy, że szłam do kibla ryczeć.
    Ja przy nim nie rozryczałam się ani razu.
    Z wyjątkiem jak wracaliśmy po badaniach i w samochodzie odebrałam wyniki jego. Nie miałam gdzie uciec. A powstrzymywałam się.

    Daj mu kilka dni na ochłonięcie. A najlepiej zaczekaj do tego 24. Zobaczycie co powie lekarz.

    Ja po ostatnich wynikach nie ciągnęłam tematu. Nie dawałam mu supli. Dziewczyny na pewno pamiętają jak pisałam, że kończymy starania, że to nie ma sensu. One mnie wtedy podniosły na nogi. Poradziły jakie badania zrobić (np krwi). Lilka wysłała mi listę lekarzy w Warszawie o których ona wie, że są dobrzy bądź korzystali jej znajomi. I jakoś krok po kroku się podniosłam i zaczęłam działać dalej. Już po dwóch tygodniach mieliśmy wizytę u Wolskiego.

    Ze starymi jak z jajkiem.
    oni są z innej planety.
    Czasem gorzej jak z dzieckiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2020, 10:36

    Susanne lubi tę wiadomość

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewska wrote:
    Joan Ty bierzesz b complex prawda? Mam prosbe, mogla bys mi dokladnie napisac ktore? Jak googluje to jest milion propozycji

    B complex z Jarrow.
    On ma metylowane witaminy.
    Zamawiałam na allegro. Jem już drugie opakowanie.

    To jest podobno dobra firma z USA.

    Ja brałam b comlex, b12 i TMG. Teraz już tylko complex. Ładnie mi podniósł b12 a obniżył homocysteinę.

  • Agaciorka Autorytet
    Postów: 3564 3945

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joan 19mln w całości czyli na 2,5ml

    Pewska tak wiem wiem że pewnie przez emocje tak powiedział, ale ja sobie zawsze do głowy jeszcze więcej nabiorą i dopisze swoje

    No nic kochane ja akurat mam dzis wolne i widzę że stary chce odreagować i mówi że jedziemy do zakopać na wycieczkę żeby w domu nie siedzieć

    Co ma być to bedzie, choć jeszcze wczoraj wierzyłam że sierpień będzie naszym szczęśliwym miesiącem i się uda ale teraz czuję że nie będzie chciał 🐝 a pęcherzyk podobno ładny i akurat z lewego jajnika czyli tego nie operowanego.

    TRUDNO !

    Dziękuję Wam ❤️❤️❤️ze mogę się wam wyzalic, bo tego nikomu nie mogę powiedzieć bo by mnie mój zabił i to by dodatkowo pogorszyło sprawę

    IVF 2021 🍀
    13.03 punkcja jajników ☺️
    18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
    24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
    8dpt 133.9 mIU/ml
    11dpt 358,1 mIU/ml
    8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
    22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
    26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
    09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️

    Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)

    bhywmg7yzetvsevi.png
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaciorka w takim razie udanej wycieczki życzę :)

    Olejcie dzisiaj już temat tego badania. Cieszcie się ładną pogodą. Odetchnijcie trochę.

    A pro po "wyżalania się" na forum. Raz staremu powiedziałam, że mi koleżanka poleciła te plastry chłodzące na jajka (Luthienn :*), a on zrobił ogromne oczy "Z KIM TY O TYM ROZMAWIAŁAŚ ?!??!"
    ups :P

    Wytłumaczyłam mu, że na forum czytałam (jemu się nie tłumaczę, co ja tu robię i o czym rozmawiam, bo pewnie byłaby wojna).

    Agaciorka, luthienn, Susanne lubią tę wiadomość

  • Pewska Autorytet
    Postów: 1762 1290

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Joan, pomyślę o nim :) Ja się natknęłam na Doctor's Best ale tylko dlatego że patrzyłam na to żeby przy okazji był kwas foliowy.

    Agaciorka noo to udanego wyjazdu. Na pewno jak się wyluzuje to poprawi mu humor I jeszcze sam bedzie chciał się przytulić :D

    Agaciorka, Joan lubią tę wiadomość

    2017 - syn 💙
    2019 - poronienie
    2020 - 2x cb
    2021 - cb

    2021-
    08.07 - II 🍀
    9.07 - Beta 40 mlU 🍀
    12.07 - Beta 310 mlU 🍀
    15.07 - Beta 590 mlU
    19.07 - Beta 1200 mlU
    23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
    30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
    06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
    18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
    09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
    02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
    16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
    14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
    16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
    15.03 - córcia 💗

    2023-
    16.06 - 10mm Cudu z ❤

    preg.png[/url]
  • Agaciorka Autorytet
    Postów: 3564 3945

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój wie że czytam ale nie wie że się udzielam 😅

    Joan, Martt95 lubią tę wiadomość

    IVF 2021 🍀
    13.03 punkcja jajników ☺️
    18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
    24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
    8dpt 133.9 mIU/ml
    11dpt 358,1 mIU/ml
    8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
    22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
    26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
    09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️

    Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)

    bhywmg7yzetvsevi.png
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewska wrote:
    Dziękuję Joan, pomyślę o nim :) Ja się natknęłam na Doctor's Best ale tylko dlatego że patrzyłam na to żeby przy okazji był kwas foliowy.

    w większości b complex powinien być kwas

    wiem, że dziewczyny polecały też dr Enzmann albo bicaps Formeds

    Pewska lubi tę wiadomość

  • Limoncia Autorytet
    Postów: 1280 3451

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaciorka wrote:
    Joan 19mln w całości czyli na 2,5ml

    Pewska tak wiem wiem że pewnie przez emocje tak powiedział, ale ja sobie zawsze do głowy jeszcze więcej nabiorą i dopisze swoje

    No nic kochane ja akurat mam dzis wolne i widzę że stary chce odreagować i mówi że jedziemy do zakopać na wycieczkę żeby w domu nie siedzieć

    Co ma być to bedzie, choć jeszcze wczoraj wierzyłam że sierpień będzie naszym szczęśliwym miesiącem i się uda ale teraz czuję że nie będzie chciał 🐝 a pęcherzyk podobno ładny i akurat z lewego jajnika czyli tego nie operowanego.

    TRUDNO !

    Dziękuję Wam ❤️❤️❤️ze mogę się wam wyzalic, bo tego nikomu nie mogę powiedzieć bo by mnie mój zabił i to by dodatkowo pogorszyło sprawę
    My mamy fragmentację DNA 20%, morfologię 5%. Jak przyszły wyniki, to ja byłam trochę załamana i zła i niestety dalam mu to odczuć. Widziałam, że później odbiło się to na mężu. Sam zaczął czytać, że słabe nasienie może być przyczyną wczesnych poronień, więc dwa dni chodził zły i smutny. Ogarnęłam się, pogadaliśmy i czekamy na wizytę, zobaczymy co lekarz powie

    Agaciorka, trzymam kciuki żeby były bzyczki i szczęśliwy cykl 🙂

    27.05 FET-> Mamy naszego Maluszka ❤️

    rfxggzu338ln1wxj.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6803 9566

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaciorka wrote:
    Joan znam twoją sytuację jestem na bieżąco mój stary do łatwych też nie należy dodatkowo on woli nie rozmawiać i wszystko dusi w sobie widzę że go to męczy i chciałbym być dla niego podporą ale bez rozmowy nie wiele moge, czekam na wizytę 24.08 i zobaczymy co powiedzą co dalej robic.
    Wiem że powinien rzucić fajki bo na 90%to jest główną przyczyna.

    Tak mi się chce ryczec a nie mogę bo nie chce go dodatkowo przytłaczać.
    Ja jestem z tych co dodatkowo histeryzują i widze wszystko w czarnych kolorach co nie pomaga.

    O tak.. Mój rzucił fajki i od razu poprawiły się wyniki (co prawda podgrzewa jeszcze iqosa, ale stara się ograniczać)..

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Martt95 Autorytet
    Postów: 2519 3164

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joan wrote:

    Wytłumaczyłam mu, że na forum czytałam (jemu się nie tłumaczę, co ja tu robię i o czym rozmawiam, bo pewnie byłaby wojna).

    Im mniej wie tym lepiej 🙈
    Mój uważa że na forum ludzie bawią się w lekarzy i mam nikogo nie słuchać bo się głupot naczytam i nie potrzebnie się będę denerwować 🤦
    No nie przetłumaczysz i nawet nie mam zamiaru 😂

    Ostatnio jak widział że piszę i się śmieje do telefonu to tylko zapytał czy znowu z wirtualnymi przyjaciółeczkami na forum tak wypisuje 😂

    Dobrze że on nie wie jakie to forum i ile tu postów się drukuje bo by się chłop przeraził i cholera wie jakby zareagował haha.gif

    Joan, Susanne, luthienn lubią tę wiadomość

    Alicja 10.10.2018
    Joanna 29.04.2021
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martt95 wrote:
    Dobrze że on nie wie jakie to forum i ile tu postów się drukuje bo by się chłop przeraził i cholera wie jakby zareagował haha.gif

    to nawet nie chodzi o ilość postów ale CO się pisze tutaj i O CZYM rozmawia 😂😂

    Martt95, Susanne, luthienn lubią tę wiadomość

  • Susanne Autorytet
    Postów: 2580 3489

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ide za radą Zyzi, alkohol i odpowiednie towarzystwo.
    Kilka ostatnich dni mialam kryzys, kosmos na pewno slyszal moj lament, ale ocknęłam się (dzięki Joan!) i znow wracam na odpowiednią ścieżkę. We wrzesniu ide do innego endo. Do tego czasu luz, cytrynki do przodu i spokoj wewnetrzny.
    No ten spokoj to jak będziemy w aucie w drodze, bo na razie same problemy. Jakby się ktoraś chciała porywać na własną działalność, to napiszcie do mnie najpierw, skutecznie Wam to odradzę 🤮
    Jajniki Janusze skisły juz ze stresu.

    🧘‍♀️ “Life isn't about waiting for the storm to pass. It's about learning how to dance in the rain.”



    2/2022 23cs 💔 PJP

    37cs
    21.04 ✨ IUI ✨

    Chłopiec 💙

    age.png
  • Martt95 Autorytet
    Postów: 2519 3164

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wam powiem że tutaj z wami zrobiłam duży progres😃
    Po pierwsze inaczej podchodzę do wizyt u lekarza, więcej dopytuje przez co też więcej rozumiem i wychodzę z wizyty można powiedzieć że zadowolona.
    Po drugie nigdy bym nie pomyślała że będę mierzyć temperaturę w Bożenie. Teraz nie wyobrażam sobie mierzyć w ustach 😂
    Po trzecie jak tak dalej pójdzie zacznę badać sobie szyjkę a to to to toooo to już dla mnie ogromny wyczyn bo bardzo nie lubię sobie grzebać.
    Po czwarte jak już zacznę badać szyjkę to i kubeczek menstruacyjny zakupie i wypróbuję 🤭

    Ps. Stary wie że mierze temperature ale nigdy nie widział jak, teraz ma urlop i mnie " przyłapał" hahahaha byście widziały jego minę. Jakoś to skomentował ale za cholerę nie pamiętam jak 😂😂😂😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2020, 12:11

    Susanne, luthienn, Joan lubią tę wiadomość

    Alicja 10.10.2018
    Joanna 29.04.2021
  • luthienn Autorytet
    Postów: 4028 3636

    Wysłany: 10 sierpnia 2020, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Kochane Bożenki! Dziś mam jakiś dobry humor, a zaczął się od wrzeszczenia na męża, może dlatego mam dobry bo pms wraca a to oznacza powrót normalnego cyklu 🥳 oby 😋

    Ja niestety nie doradzę jak rozmawiać ze starym bo mój z tych co wszystko zbada i połknie jeśli musi 😋 jedynie coś mi do tych plasterków chłodzących nie chce wrócić, ale ostatecznie będzie musiał bo mu sama nakleję jeśli będzie trzeba😈 narazie go nie mecze, suple też bierzemy w kratkę. Od poprawnego cyklu zabieramy się z powrotem 😊

    Ta fragmentacja to im mniejszy % tym gorzej? W sensie jak wyjdzie 20% to niezbyt dobrze, a powiedzmy 60% to lepiej? Też będziemy robić i stąd moje pytanie 😊

    29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
    24.08.2021 FET 5AA - cb
    28.09.2021 FET 5CC - x
    05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
    28.07.2022 FET 5AB - x
    05.12.2022 start szczepienia limfocytami
    03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)

    17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡

    MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie

    ... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....

    age.png
‹‹ 1172 1173 1174 1175 1176 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ