Przygody tytułowej "Bożeny"
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja niestety przerywam starania...Nasze problemy z mężem nie pozwalają abyśmy mieli drugie dziecko.Nie teraz,nie dopóki mój mąż się nie ogarnie😥Jego zachowanie odbija się na naszym synu,a na to nie pozwolę.Jest mi tak strasznie źle,siedze w łazience i ryczę😥😥😥
Bardzo się z Wami zżyłam więc będę podglądać i kibicować Wam.
Miałam jutro zrobić badania testosteronu,mam umówione w Enel Medzie,ale odwołuję.Mam to w d..🤬
Nie wiem czy coś się zmieni,ale widocznie jest mi pisane mieć jedno dziecko -
U mnie chaos. Za dużo wszystkiego.
Ta lekarka powiedziała, ze mnie naprostuje hormonalnie, a potem odeśle do lekarza do Krakowa na inseminacje, bo mamy mało żołnierzy prawidłowej budowy, nie ma się co oszukiwać.
Bromergon to zło, odstawić. Zrobić prolaktyne 2-3 dc jak będzie wysoko to Dostinex.
Obraz USG ok, subkliniczna niedoczynnosc tarczycy. Letrox zostaje.
Torbiel (44mm) musi zlecieć. Dopiero wtedy ten lekarz mnie wystymuluje. Nie wiadomo czy znowu nie będę musiała mieć anty. Na dniach mam dostać @ i zrobić USG, endo 11mm, szerokie.
Plamie prawdopodobnie przez torbiel.
Mam uważać na wagę przy Mecie żeby nie schudnąć.
Dużo i nic. Ogólnie za dużo leków, za dużo chemii.
To na tyle. Modlę się żeby torbiel zeszła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2020, 21:25
Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
Marzenia wrote:Ja niestety przerywam starania...Nasze problemy z mężem nie pozwalają abyśmy mieli drugie dziecko.Nie teraz,nie dopóki mój mąż się nie ogarnie😥Jego zachowanie odbija się na naszym synu,a na to nie pozwolę.Jest mi tak strasznie źle,siedze w łazience i ryczę😥😥😥
Bardzo się z Wami zżyłam więc będę podglądać i kibicować Wam.
Miałam jutro zrobić badania testosteronu,mam umówione w Enel Medzie,ale odwołuję.Mam to w d..🤬
Nie wiem czy coś się zmieni,ale widocznie jest mi pisane mieć jedno dziecko
Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
Marzenia, zostań. Przecież to nie wątek tylko staraniowy. Gadamy o wszystkim i o niczym. Jak masz ochotę ponarzekać na męża to narzekaj. Wysłuchamy, pocieszymy, doradzimy lampke wina. Do starań jeszcze wrócicie, mąż się ogarnie, faceci zazwyczaj potrzebują na wszystko więcej czasu.
Martt95 lubi tę wiadomość
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
Będzie się jutro działo 🤩 trzy Bożeny w jednym miejscu 😳😁💪
madziulix3, Martt95, kic83 lubią tę wiadomość
-
Siskaa, takie wszystko i nic. Ciekawa jestem jak chce Cię naprostować z hormonami. Zdawaj nam relacje ze wszystkiego. Za torbiel trzymam kciuki, żeby poszła w cholerę raz a porzadnie.
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
madziulix3 wrote:Będziesz zarażać 😘😁
Dam się zmacać 🤰😁🔥🤣madziulix3, Pcosik lubią tę wiadomość
-
Marzenia dołączam to tego co pisza dziewczyny zostań z nami 😙
Siskaa trzymam kciuki żeby się tej lekarce udało u Ciebie wszystko unormować i torbieli mówimy papa
Madziu Sus i Laila udanego dnia jutro 🤩madziulix3 lubi tę wiadomość
IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
nick nieaktualnyMarzenia, na pocieszenie Ci powiem, że mój Stary też jest w fazie naprostowania siebie samego i gdyby nie to, że chodzi u nas o pierwsze dziecko to już nie raz bym te starania zawiesiła.
U nas diabeł tkwi w kilku szczegółach, z którymi zwracałam mu wiele razy uwagę, ale nadal średnio dociera 🙄🤷♀️🙈 -
nick nieaktualnySiskaa wrote:U mnie chaos. Za dużo wszystkiego.
Ta lekarka powiedziała, ze mnie naprostuje hormonalnie, a potem odeśle do lekarza do Krakowa na inseminacje, bo mamy mało żołnierzy prawidłowej budowy, nie ma się co oszukiwać.
Bromergon to zło, odstawić. Zrobić prolaktyne 2-3 dc jak będzie wysoko to Dostinex.
Obraz USG ok, subkliniczna niedoczynnosc tarczycy. Letrox zostaje.
Torbiel (44mm) musi zlecieć. Dopiero wtedy ten lekarz mnie wystymuluje. Nie wiadomo czy znowu nie będę musiała mieć anty. Na dniach mam dostać @ i zrobić USG, endo 11mm, szerokie.
Plamie prawdopodobnie przez torbiel.
Mam uważać na wagę przy Mecie żeby nie schudnąć.
Dużo i nic. Ogólnie za dużo leków, za dużo chemii.
To na tyle. Modlę się żeby torbiel zeszła.
Kurde takie wszystko i nic w sumie. Też mnie zastanawia, jak Zyzię, o co chodzi z tym naprostowaniem hormonalnym. -
Dziewczyny u nas bardzo nerwowo... Pisałam już że córka nam gorączkuje. Dzisiaj od 15 praktycznie gorączka nie schodzi ciągle jest tak 38-38,5 ale się pogorszylo. Do 39-39,5 lek nie działa... Na zmianę lecę paracetamol i ibuprofen. Zawsze działało a teraz nie... Dawkę daje dobra bo zawsze wyliczam na mama ginekolog.
Było nerwowo, mała mało kontaktowała... Spakowałam szybko torbę i na wieczorynke. Mąż w tym czasie jak się pakowałam dzwonił po lekarzach czy może ktoś nas jeszcze przyjmie... No niestety.
A co do wieczorynki... Ona to już chyba w Polsce nie istnieje!!! Kazali nam jechać do poznania na badanie covid bo inaczej nas nie przyjmą...
W drodze do szpitala Alusia się już obudziła zaczęła ze mną rozmawiać i czułam że może i jest jej lepiej ale teraz znowu 38-38,5. Już ci prawda nie 39 ale ciągle monitoruje i szykuje się ciężka noc...
Trzy razy zorbila mi rzadka kupke, w tym teraz jedna i obstawiam jelitowke.
Czekam teraz do godziny 0:30 bo wtedy mogę znowu dać ibuprofen. Paracetamol dostała o 20:30. Ech.... Co za dzieńAlicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021 -
Martt95 wrote:Dziewczyny u nas bardzo nerwowo... Pisałam już że córka nam gorączkuje. Dzisiaj od 15 praktycznie gorączka nie schodzi ciągle jest tak 38-38,5 ale się pogorszylo. Do 39-39,5 lek nie działa... Na zmianę lecę paracetamol i ibuprofen. Zawsze działało a teraz nie... Dawkę daje dobra bo zawsze wyliczam na mama ginekolog.
Było nerwowo, mała mało kontaktowała... Spakowałam szybko torbę i na wieczorynke. Mąż w tym czasie jak się pakowałam dzwonił po lekarzach czy może ktoś nas jeszcze przyjmie... No niestety.
A co do wieczorynki... Ona to już chyba w Polsce nie istnieje!!! Kazali nam jechać do poznania na badanie covid bo inaczej nas nie przyjmą...
W drodze do szpitala Alusia się już obudziła zaczęła ze mną rozmawiać i czułam że może i jest jej lepiej ale teraz znowu 38-38,5. Już ci prawda nie 39 ale ciągle monitoruje i szykuje się ciężka noc...
Trzy razy zorbila mi rzadka kupke, w tym teraz jedna i obstawiam jelitowke.
Czekam teraz do godziny 0:30 bo wtedy mogę znowu dać ibuprofen. Paracetamol dostała o 20:30. Ech.... Co za dzień
Ło matko,współczuję😔Mój synek jak był mały to taką temperaturę miał przy anginie i zapaleniu oskrzeli.Nie chcieliśmy jechać z nim do szpitala i mój tata przywiózł lekarke z przychodni na NFZ.Nastraszyła,że zapalenie płuc,a potem że jednak "tylko"oskrzela.
A może zęby jej wychodzą?bo to też winowajca często😐 -
nick nieaktualnyNadrobiłam, dużo naprodukowalyscie 😁
Joan, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy. 🍾🥂 Gratulacje dla starego, niech mu się brzuszek długo chowa 😂
Agaciorka, wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, a już w szczególności spełnienia marzenia o Fasolkce.
Mart!!!!! Gratulacje!!! Opłaciło się męczenie starego na rogówce 😍😍 jak się cieszę !!!
Herbatki, piękna beta. 😍😍
Siska, oby wszystko szybko się dobrze skończyło. Szkoda, ze ta torbiel Taja uparta...
Marzenia, zostań.. z kim Ci będzie lepiej jak nie z nami ?! 🧐
Ostatnio mam mniej styczności z forum, bo pomagam mamie z remontem mieszkania i nie bardzo jest czas by zerkać w ciągu dnia. Dziś była pierwsza faza malowania 😁 ręce mi do dupska wchodzą... a malowanie sufitu to zlooooo:)Martt95 lubi tę wiadomość
-
Aha,dziękuję Wam bardzo za słowa wsparcia😚😚😚Jesteście kochane😚Wypłakałam się i trochę mi lepiej,ale jestem mega zmęczona.Ja naprawdę jestem uzależniona od OF i nie jestem wstanie odejść.Będę regularnie uczęszczać,nie jako staraczka,ale nadal Bożenka😊
Mój stary się nie ogarnie od tak,kilka razy rozmawiałam z nim,ale lepiej jest na kilka dni,a potem znowu powraca.Za miesiąc mamy 14rocznicę ślubu,ale czuję,że znowu będzie smutna(tak było rok i 2 lata temu).Muszę postawić mu ultimatum,a na to nie jestem gotowa,a muszę być konsekwentna.Najgorzej,że mój syn dorasta i widzi wszystko zbyt dobrze😕Dzisiaj po kłótni martwił się,przytulił mnie i spytał czy długo będziemy się gniewać na siebie.Noi jak tu ultimatum postawić jak dziecko chce oboje rodziców -
Marzenia wrote:Ło matko,współczuję😔Mój synek jak był mały to taką temperaturę miał przy anginie i zapaleniu oskrzeli.Nie chcieliśmy jechać z nim do szpitala i mój tata przywiózł lekarke z przychodni na NFZ.Nastraszyła,że zapalenie płuc,a potem że jednak "tylko"oskrzela.
A może zęby jej wychodzą?bo to też winowajca często😐
Też myślałam że może zęby. Zostały nam tylko piątki, spróbowałam sprawdzić palcem czy coś nie wychodzi ale nic tam nie czuję. Piątki niby do 3 roku życia mają czas więc też myślę że to jednak odpada. Podejrzewam że jelitowka jednak... Po kupce spadła nam temperatura do 37,2. Co prawda teraz już 37,7 ale wypiła butle wody z małą miareczka mleka dała się oszukać i zasnęła. Obudzę ja na lek przeciwgorączkowy bo nie chce znowu doprowadzić do sytuacji w której będzie ciężko zbić temperaturę 😬🥺Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021 -
Pcosik wrote:
Ostatnio mam mniej styczności z forum, bo pomagam mamie z remontem mieszkania i nie bardzo jest czas by zerkać w ciągu dnia. Dziś była pierwsza faza malowania 😁 ręce mi do dupska wchodzą... a malowanie sufitu to zlooooo:)
Ojjj całe malowanie to zlooooo 🤭😂 ja na pewniaka podeszłam do malowania w domu moich rodzicow, zakwasy to miałam przez cały tydzień, a jeszcze mieliśmy farbę becers i jak odrazu się nie oderwało taśmy po przemalowaniu to schodziła farba jak tapeta... Niestety dowiedziałam się o tym za późno i było dużo poprawek 😂
Uważaj tam na siebie, żeby cię nie poniosło 😂
Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021