Przygody tytułowej "Bożeny"
-
WIADOMOŚĆ
-
Kitka_87 wrote:Złapałam takiego doła, bo sobie pomyślałam, że ani ze staraniami nie idzie jak trzeba (te ciąże biochemiczne chyba martwią mnie bardziej niż ich zupełny brak...) i że tak się między nami popsuło i że to starania stały się czynnikiem zapalnym tego stanu.
Czuję się jak w błędnym kole. Mam takie poczucie, że sama do tego poniekąd doprowadziłam. Nie, nie bronię Starego, ale cel który sobie obrałam przesłonił mi wszystko inne.
Kitka może będę zbyt bezpośrednia.. ale czy pomyślałaś może z drugiej strony.. Że właśnie starania o dziecko pokazały w jakiej kondycji jest Wasz związek.
Kazdy Ci powie (ten kto ma dziecko), że ciąża i posiadanie maleństwa to mega sprawdzian dla związku. Popatrz.. U Was już się zepsuło w trakcie starań, nie wiem, to właśnie dla mnie by był znak, że wcale nie jest tak kolorowo w tym moim związku.. Możesz się nie zgodzić ze mną oczywiście, bo ja tylko biorę ogólny pogląd nawet nie na Twoją sytuację, ale właśnie na ogół takich sytuacji.Kitka_87, Susanne lubią tę wiadomość
-
Kitka, zgadzam się z Herbatą, uważam, że jeżeli masz wątpliwości co do Waszego małżeństwa, to dobrze by było zacząć od tego i poczekać.
Ale ja jestem idealistką i chcialabym, zeby wszystkie dzieci rodziły się z milości i w tej milosci dorastały, bo każde ba to zasługuje. Wiem, że rzeczywistość jest inna i nie oceniam. Zrobisz jak będziesz czuła:*ZielonaHerbata, Ulaa, Kitka_87 lubią tę wiadomość
-
Kitka myśle, ze Ty świadomie czy podświadomie nie możesz staremu wybaczyć tej akcji i choćby nie wiadomo jak on się starał, to nie pomoże, bo Ciebie to po prostu boli. I ja Cię doskonale rozumiem, bo tez by mnie to bolało. Myśle ze jeżeli jemu zależy to musi naprawdę bardzo się postarać żeby odbudować Twoje zaufanie, bi bez tego nic nie będzie! Trzymaj się! Madzia biedna psinka! Tez miałam taki okres ze z moim psem przez miesiąc jezdzilam po weterynarzach, wiem jaki to stres czasem
dużo zdrowia!!!! Luth sikaj!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2020, 09:07
Kitka_87 lubi tę wiadomość
-
Ladyo wrote:Coś mi nie wyszło 😂 chciałam żeby kazdy nick był pogrubiony, żebyście się połapały, bo nie mam enterów na telefonie 😂
Ladyo lubi tę wiadomość
-
Ale mi wyskoczyły dwa takie dziwne pryszcze. 😖Jakby pod skórne ?
Ktoś ma pomysł co mogę teraz na to stosować?
Agaciorka, Ty chyba siedzisz w tematach kosmetycznych,może masz jakiś doraźny sposób na takie dziady ? Pasta cynkowa chyba nie zaszkodzi ? Chcoiaz pewnie też nie pomoże
Zapisze się do dermatologa może on mi ukręci jakieś dozwolone mazidło na takie niespodziankiadu lubi tę wiadomość
-
Ja się strasznie nakręcam, cały czas coś mi „leci” i biegnę do wc z myślą, ze to krew, a to tylko śluz... i tak mi dziwnie brzuch naciąga, dziwne uczucie, jakby jajniki się przeciągały
Jutro jak zobaczę prawidłowy przyrost bety to pewnie się uspokoję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2020, 09:12
-
Madzia może jej się coś wbiło do oka albo coś ?IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
Ladyo wrote:Ja się strasznie nakręcam, cały czas coś mi „leci” i biegnę do wc z myślą, ze to krew, a to tylko śluz... i tak mi dziwnie brzuch naciąga, dziwne uczucie, jakby jajniki się przeciągały
Jutro jak zobaczę prawidłowy przyrost bety to pewnie się uspokoję
Też na samym początku tak latałam do WC 😁 -
nick nieaktualny
-
Herbatka masc cynkowa będzie działała wysuszajaco jak syfek jest jeszcze w środku to ja bym go pewnie naklula i albo wyjdzie albo się wchlonie. Maść ichtiolowa może go szybciej wyciągnąć na zewnatrz .
Podejrzewam że miejsce też jest zaczerwienione bo rozwija się tam stan zapalny więc też coś antybakteryjnego możesz użyćWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2020, 09:28
ZielonaHerbata lubi tę wiadomość
IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
nick nieaktualny
-
Agaciorka wrote:Herbatka masc cynkowa będzie działała wysuszajaco jak syfek jest jeszcze w środku to ja bym go pewnie naklula i albo wyjdzie albo się wchlonie. Maść ichtiolowa może go szybciej wyciągnąć na zewnatrz .
Podejrzewam że miejsce też jest zaczerwienione bo rozwija się tam stan zapalny więc też coś antybakteryjnego możesz użyć -
nick nieaktualnyUlaa dużo racji w tym co piszesz. Jak najbardziej umiem spojrzeć na sprawę z Twojego punktu widzenia.
Jeśli mam być szczera wobec siebie samej: ja zawaliłam pierwsza. Oczywiście nie tak jak Stary, ale to ja się odsunęłam, zamknęłam i dostałam staraniowego kija w dupę, z którym chodziłam obrażona na cały świat.
Tak, miałam żal do całego świata, że nie jestem w ciąży już i teraz. Może nadal trochę tego żalu we mnie nawet jest.
Ten żal był tak duży, że potrafiłam być wściekła za to, że Stary wypił jednego energetyka 🤦♀️ a umoralnianiu nie było końca...
Chciałam tak zmaksymalizować nasze szanse, że byłam gotowa żyć jak amisze... Serio.
Smutna prawda jest taka, że to ja olałam Starego pierwsza. Wpuszczałam go do swojego świata na czas dni płodnych, a potem już dalej w tym tkwiłam sama i nie chciałam go dopuścić.
Ja pierwsza, zfrustrowana, zaczęłam to całe zamieszanie. Owszem Starego nie usprawiedliwia nic, dowalił mocno i jestem zła na niego. Jednak jestem też zła na siebie. Gdybym była inna, gdybym zobaczyła, że poza staraniami o dziecko mam męża, który jest obok to myślę, że taki szajs by się nigdy nie wydarzył. I to mnie dobija, bo jestem zła na nas oboje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2020, 09:39
-
ZielonaHerbata wrote:Kłuć się nie będę 😁😁 ale zaopatrze się w ta maść ichtiolowa,może coś pomoże 😊
Edit : teraz hormony będą u Ciebie odgrywały dużą rolę co się dzieje na buzi uroki ciąży 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2020, 09:42
IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
Kitka jeśli można to tak ująć, to wina leży zawsze po dwóch stronach. Każde z Was ma coś, za co może mieć do siebie pretensje. Nikt nie jest idealny, ale najważniejsze, że to zauważyliście i może jeszcze nie wszystko stracone.
Na pewno potrzebujecie czasu na dojście do nowej normalności w Waszym małżeństwie.
Kitka_87, LILKA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA już odnosząc się do Waszych pozostałych wypowiedzi to owszem - boli. Nie doszło może i do zdrady fizycznej czy nawiązania jakiejś relacji emocjonalnej przez komunikator. Przynajmniej tak twierdzi i nic nie wskazuje by było inaczej niż mówi, ale to dla mnie jakaś taka rysa, z którą ciężko się pogodzić.
Trudny czas 😞 -
Herbatka jeszcze olejek herbaciany będzie działam przeciwzapalnie i antybakteryjnie i też wystarczy punktowo go nałożyćIVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
nick nieaktualny