Przygody tytułowej "Bożeny"
-
WIADOMOŚĆ
-
KITKA wiem co czujesz sama szukałam lekarza każdy mówił niech Pani sobie da czas trzeba odpuścić wyluzować itp.
Przez około rok leczyłam sie u jednej mojej lekarki zaufałam jej ale na koniec i ona nie miała już pomysłu na mnie.. Długo zwlekałam żeby umówić się do kliniki ale sprbowałam i to było najlepsze w moim życiu co mogłam zrobić. Trafiłam do lekarza z polecenia który i owszem po przeprowadzeniu wywiadu wspomniał że czy bierzemy pod uwage in vitro ale nie naciskał sam powiedział ze spróbujemy przez pół roku stymulacji takiej mocniejszej na zastrzykach i to był strzał w 10 miałam tam 3 wizyty(gdyby nie korona wirus może i szybciej miałabym tą stymulacje) Pierwsza wizyta zapoznawacza ogólna omówienie wszystkiego porobienie badań 2 działamy stymulacja 3 monitoring szok owulacja tak szybko jak nigdy i z tego mamy nasz mały CUD do końca życia będę dziękować temu lekarzowi ze zaproponował takie leczenie że utrafił i że jego ręce sprawiły że dzisiaj jestem w upragnione wyczekanej ciąży. Nie każdy lekarz od razu stawia na in vitro jeśli jest problem głębszy u mężczyzny bardziej stawiają na in vitro jeśli u kobiety zaczynają właśnie od stymulacji jesli nie ma mocnych przeszkód. Naprawdę klinika to nie wyrok oni naprawdę tam pomagają i znają się bardziej w niepłodności niż ginekolog zwykły takie jest moje zdanie starałam się bardzo długo bo od 2016rokuWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2020, 17:46
Kitka_87 lubi tę wiadomość
Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
Joan wrote:Jak w gabinecie to najprawdopodobniej sono hsg. Zwykle hsg CHYBA tylko w szpitalu, bo musi być sprzęt rtg.
Tak jak napisałam wcześniej ja sono nie ufam.
Bywało tak, że na sono drożne a po zwykłym zrobionym niedługo później niedrożne.
Dopytam z ciekawości jak jest u niego ale już coś więcej wiem że jest sono i zwykle hsg a jestem w tym ciemna 🙈Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021 -
Kitka, ja bardzo nie lubię lekarzy, którzy nie potrafią się przyznać, ze coś nie jest ich domeną. Mój wprost powiedział, ze niepłodność nie jest jego mocną stroną, i jak stymulacje i hsg nie pomogą to on radzi nam wizytę u specjalisty. Bo on więcej nie pomoże.
Z drugiej strony to co powiedziała Joan, potrzebujesz lekarza do monitoringu i recepty, resztę ogarnelas sama.
Co do luzowania to znacie moje zdanie, luźna głowa może zdziałać cuda. Mój mnie mocno namawia żebym na jeden dzień odstawiła metę i napiła się absyntu 😉Susanne, Joan, Kitka_87 lubią tę wiadomość
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
Kitka mamte same odczucia co Joan, co za babsko! Jak ona w ogole mogla Ci tak powiedziec.. Nie miala dnia.. No kurna bez przesady. I nie prxyznawaj jej racji bo jej nie ma! Ja nie wierze w zadne odpuszczanie, to jest po prostu zbieg okolicznosci. Ile dziewczyn nie odpuszcza i co jakim cudem zachodza w ciaze
Joan, Kitka_87 lubią tę wiadomość
33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny, ja jej przyznaję tylko rację, że za bardzo chcę i że jestem bardzo zdeterminowana.
Jestem pewna, że takich pacjentek jak ja może policzyć na palcach jednej ręki albo i wcale. Normalnie jest tak, że przychodzą dziewczyny i mówią - Pani Doktor no rok się staramy i nie idzie, co dalej? Wówczas ona ma to podstawowe pole do popisu, a u mnie - ja jej wszystkie drzwi zamknęłam - sama przyszłym z kompletem badań z różnych dziedzin.
Ja już też ją trochę znam i wiem, że ona do ciąż biochemicznych podchodzi sceptycznie - gdybym akurat w cyklu poprzedzającym monit nie miała biochema i nie prosiła jej o dupka to dziś byłaby inna gadka niż była.
Czekałam, aż mi powie, że może sobie tę kreskę uroiłam, ale być może zrobiło jej się mnie szkoda.
Pytała czy sobie poradzę jak wyjdzie mi coś naprawdę nie tak - powiedziałam jej, że właśnie byłoby to dla mnie punktem zaczepienia, bo chyba nie ma nic gorszego jak wszystko w zasadzie nie wygląda źle, a ciąży brak. Serio wolałabym wiedzieć, że mam konkretnego wroga, a w moim przypadku nawet Paśnik powiedział, że moje cytokiny nie są złe, w liczebność NK przy moich KIRach może być atutem. Wojtachnio też stwierdziła, że jestem zdrowa i dała wszystko profilaktycznie. Mąż wyniki wzorowe. To czemu nie ma ciąży? Bo za bardzo chcę? A co z kobietami, które decydują się zajść w tym i w tym miesiącu koniecznie i im się udaje? To chyba jeszcze większa presja niż ja wywieram na sobie chcąc zajść w ciążę w ogóle.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2020, 19:03
-
Joan wrote:Ja chyba oszaleje.
Nigdy, przenigdy nie miałam problemu z infekcjami.
Poniedziałek, wtorek, środa - tamtum rosa bez efektu (nie licząc efektu we wtorek i w środę ogromnego palenia żywym ogniem w Bożenie po nim)
W środę kupiłam globulki z polecenia Pana Tabletki. W środę pierwsza na noc. W czwartek obudziłam się bez objawów. Przeszło jak ręką odjął. Globulki były 3. Brałam środa, czwartek, piątek na noc. Rano probiotyki. Potem już tylko probiotyki. I co kuźwa ? od dzisiaj znowu. Ja pieprzę.... (nawet nie popieprzę, bo stary dostał zakaz wstępu).
Za kilka dni mam mieć @ i od razu po niej idę na wizytę. I wtedy już wezmę coś na receptę bo to do niczego nie podobneI pewnie nie dostanę skierowania na hsg przez to (na pewno !)
I liczę i proszę abym dostała @ max w środę to wtedy do gina pójdę w poniedziałek na spokojnie po pracy. A znając moje szczęście dostanę w czwartek. W poniedziałek może jeszcze będę plamić. Później gin przyjmuje w środę ale mam tak zajechany dzień w pracy, że nie jestem w stanie powiedzieć o której skończę aby się zapisać. Wrrrrr. Zawsze pod górkęw zeszłym cyklu jak chciałam iść po @ to był akurat na urlopie
Sprawdzilam nazwe globulek które mi pomogly 2 razy.To Pimafucin,są na recepte.Ale trzena wziac wszystkie 6,bo raz wzielam 4 i po kilku dniach wróciło dziadostwo.Być może w trakcie@ samo Ci przejdzie,ja tak kiedyś miałamJoan lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Marzenia wrote:Sprawdzilam nazwe globulek które mi pomogly 2 razy.To Pimafucin,są na recepte.Ale trzena wziac wszystkie 6,bo raz wzielam 4 i po kilku dniach wróciło dziadostwo.Być może w trakcie@ samo Ci przejdzie,ja tak kiedyś miałamJA 34l, starania 2lata.
11.2019 laparo torbieli endom. obu jajników
19.12.2020 - 12dpo ⏸️
21.12.2020 - 14dpo - beta 60,74 prog. 28,880
23.12.2020 - 16dpo - beta 147,41 prog. 16,630 (kropek 2mm)
28.12.2020 - 21 dpo - beta 1447,12 🤩🤩🤩 prog. 26,830
07.01.2021 - fasolka 4,7mm i mamy ♥
03.07.2020 INV 😔
23.07.2020 HSG
AMH 0,5
MTHFR_667C>T hetero
MTHFR_1298A>C hetero
PAI-1 4G hetero
ANA,ASA.AOA ujemne
KOAGULANT TOCZNIA ujemny
KIRy Genotyp AA.
HLA-C meża C2 homoz.
Komórki NK: 18,42%, 315 ul (liczba)
Aktywność NK: 25,4%
-
Zyzia
czy Ty czasem nie czujesz się inaczej w tym cyklu?
Bo coś mi się wydaje że masz zagnieżdżenie 🤞☘️Lulu83 lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
nick nieaktualny