X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Przygody tytułowej "Bożeny"
Odpowiedz

Przygody tytułowej "Bożeny"

Oceń ten wątek:
  • Dzudi Autorytet
    Postów: 5988 9076

    Wysłany: 7 lipca 2020, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siskaa każda droga do macierzyństwa jest słuszna 💚 ✊

    Joan, Siskaa, MałaMi90, Morwa, Nadzieja94, Mowe, Edyciak, Kitka_87, eszanka, Limoncia, luthienn, Lori05 lubią tę wiadomość

    LJOgp2.png

    Starania od 2014r. ☹️

    INVIMED POZNAŃ

    IVF - maj 2021
    Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
    PUNKCJA - 21.05 💉
    CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔

    20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
    16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
    21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
    27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
    35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
    12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
    13t6d - 90g 👶
    15t0d - 118g 👶
    17t0d - 177g 👶 SYN 💙
    17t6d - 200g 👶
    21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
    21t6d - 500g 👶
    24t5d - 804g 👶
    26t6d -1100g👶
    30t6d -1650g👶
    32t6d -1900g👶
    34t6d -2500g👶
    36t6d -2750g👶
    38t6d -3400g👶

    Alex
    08.04.2022
    9:04
    3760g ❤️
  • Siskaa Autorytet
    Postów: 4643 5122

    Wysłany: 7 lipca 2020, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi wrote:
    Siskaa każda droga do macierzyństwa jest słuszna 💚 ✊
    Pięknie powiedziane 💛

    MałaMi90 lubi tę wiadomość

    Starania od 09.2019

    02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)

    Drugie podejście do stymulacji IVF

    24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
    29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
    06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
    🍀
    10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
    11 dpt beta 353🍀🍀
    13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
    14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
    Jest pęcherzyk w macicy ❤️
    15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
    17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
    Beta 3101 mlU/ml
    21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
    28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
    13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
    21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
    29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
    34+3 mamy 2300g ❤️
    36+6 mamy 2606g ❤️
    38+0 mamy 3 kg ❤️
    38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️

    Mamy ❄️❄️❄️❄️

    "Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
    E.L.

    202112061756.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 7 lipca 2020, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siskaa wrote:
    Morwa dziękuje za słowa wsparcia. Mam tylko nadzieje, ze wystarczy nam na to wszystko funduszy
    W razie jak pojedziecie do in vitro to możecie rozbić całą sumę w ratach , my tak robiliśmy. Wychodzi drożej , ale nie wyrzucasz ogromnej sumy w jednym miesiącu. Ja jeszcze miałam tyle fajnie ,że u mnie transfer nie był w tym samym cyklu co punkcją więc te 1800 mogłam na spokojnie dozbierać. U nas to się ogólnie dobrze rozłożyło jeżeli chodzi o fundusze. W jednym miechy wydaliśmy kasę na badania. Wyszła mi ureaplasma , więc bylam zablokowana z rozpoczęciem prpcedury na miesiąc (mogłam dozbierać kasy w czasie leczenia ureaplasmy). Na leki do stymulacji wydałam 735zł. Bez ryczałtu kosztowały by 3262zl - ładne przegięcie. Później to już ten gruby kaliber kasy

    Punkcja ze znieczuleniem = 1 650 zł
    Procedury embriologiczne = 3 400 zł
    Zapłodnienie = 1 300 zł
    Mrożenie zarodków = 900 zł
    Mrożenie kom. jajowych =1000zł (to wybraliśmy dobrowolnie bo mieliśmy nadmiar komórek)

    Na kolejny miesiąc zostało mi do uzbierania 1800zl za transfer. Tak to mniej wiecej wygladało u mnie.

  • Siskaa Autorytet
    Postów: 4643 5122

    Wysłany: 7 lipca 2020, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa, a ta refundacja leków to przysługuje wszystkim czy nie?
    Gdybyśmy zamknęli się w 10 tyś to jeszcze jakoś to udźwigniemy.
    Większość badań mamy zrobionych, została drożność.

    W ogóle niezłe jaja... Jaki człowiek musi być czujny.
    Mówiłam Wam o tym badaniu HBA, coś mnie pikło, bo na ostatniej wizycie lekarka zlecała nam wszystkie możliwe badania.
    Wróciliśmy do domu i mówię do starego, że przecież ostatnio miał mieć zrobione wszystkie badania, że pewnie te pielęgniarki coś poknociły i nie zrobiły tego.
    Dobrze, że mam manię zbierania paragonów... Ja patrzę, a tu nabita Fragmentacja+HBA na wizycie 16.06 Jutro dzwonię to wyjaśnic.
    Myślałam, że może po prostu zapomnieli nam wysłać je na maila, bo trochę tego wszystkiego było w różnych odstępach czasu, ale jak by to badanie było wykonane to lekarka miałaby je w systemie. Niezły cyrk.

    Starania od 09.2019

    02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)

    Drugie podejście do stymulacji IVF

    24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
    29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
    06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
    🍀
    10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
    11 dpt beta 353🍀🍀
    13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
    14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
    Jest pęcherzyk w macicy ❤️
    15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
    17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
    Beta 3101 mlU/ml
    21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
    28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
    13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
    21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
    29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
    34+3 mamy 2300g ❤️
    36+6 mamy 2606g ❤️
    38+0 mamy 3 kg ❤️
    38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️

    Mamy ❄️❄️❄️❄️

    "Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
    E.L.

    202112061756.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2020, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siskaa wrote:
    Bardziej chodziło mi o to, ze pomyślicie, ze staram się krótko, a robię radykalne kroki w dodatku bez badań immunologicznych.
    Edit. I ze mam czas (wynik AMH) na poprawę wyników starego.
    Sama się miotam co robić. Jak na razie zrobimy HBA i zobaczymy jak się sytuacja wyklaruje.

    Siskaa to, że krótko ma najmniejsze znacznie. Każda z nas w innym czasie ma "dość". Ja tego w ogóle nie oceniam.

    Co do immunologii to ja tylko dlatego to sugeruję zbadać przed decyzją o IVF, bo in vitro nie jest żadną złotą receptą. Jak wszystko! Owszem! Ale Morwa podała koszty in vitro, to najdroższa inwestycja. Morwie się udało, Kamci też mam nadzieję, że się uda i Tobie, jeśli się zdecydujesz też mam nadzieję, że się uda za pierwszym razem. Jednak ja już trochę czasu spędziłam na grupie Paśnika na FB i przeraża mnie ilość dziewczyn po kilku nieudanych IUI, latach naturalnych starań i próbach IVF, które odkrywają, że mają mega problemy z immunonlogią. Ja wiem, ona jest zmienna. Ale dla przykładu. Mamy dziewczynę X, która podchodzi raz, drugi, trzeci do IVF i nie wychodzi. W końcu wchodzi w immunologię i bada KIRy i się okazuje, że nie ma w ogóle KIRów implantacyjnych. Dostaje Accofil i kolejny transfer się udaje.

    Jestem za maksymalizacją szans, taką pełną. I po prostu dobrze radzę.

    ZielonaHerbata, Susanne, Zyzia lubią tę wiadomość

  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 7 lipca 2020, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja właśnie odebrałam wyniki.

    Prolaktyna -16,20 ng/ml
    Tsh- 1,9

    Jestem całkiem zadowolona. Chociaz gdyby było troszkę niżej, to byłoby idelanie.

    Od razu uprzedzam,że wiem że nie powinno się robić samego TSH. Ale miesiąc temu FT3 i FT4 miałam w normie i lekarz mówił,że nie ma potrzeby powtarzać całej trójki. Kazał zbadać samo TSH.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2020, 20:17

    Siskaa, Kitka_87 lubią tę wiadomość

    klz9df9hix7ly771.png
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 7 lipca 2020, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2020, 12:10

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 7 lipca 2020, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joan wrote:
    Dziewczyny ogarnijcie się, proszę Was.

    Nikt nie powiedział Sisce, że źle robi.

    To, że ktoś wyraża zdanie na temat lekarzy z kliniki to wyraża zdanie na temat LEKARZY a nie pacjentek które tam chodzą.

    Siska ja za Ciebie nieustannie trzymam kciuki najmocniej jak się da. I mam wiarę w to, że bez znaczenia jaką drogę wybierzesz będzie to dla Ciebie dobre i że Ci się uda spełnić Twoje marzenia.
    Wiem, że jesteś osobą bardzo emocjonalną i wrażliwą. Nie chciałbym, żebyś zrozumiała na opak to co piszemy. W ogóle nie mam pojęcia skąd u Ciebie myśl o linczowaniu.
    Każdy czyni tak jak jej podpowiada serce. A my tu jesteśmy po to by sobie pomagać i się nawzajem wspierać.

    I nie wydaje mi się Morwa aby ktoś komukolwiek tutaj wchodził w drogę. Trochę mnie to zabolało ale może też źle zrozumiałam. Nie drążę już tego tematu.
    Luz Joan, moja wypowiedź nie była skierowana do Ciebie ani tym bardziej o Tobie, więc nie wiem o co ta spina. Akurat Ty mimo ,ze nie pojdziesz w tą metode to nie robisz z tego powodu zamieszania twierdząc ,że osoby podchodząc do in vitro są złe. A zapewne dobrze wiesz ,że takie osoby są choćby w naszym rządzie. Dlatego Sisca mogła mieć wątpliwości czy nie zostanie zlinczowana za swoją decyzję. Nie raz miałam okazję czytać, że osoby podchodząc do in vitro to mordercy... że dzieci z in vitro mają bruzdy na czole i są gorsze od tych poczetych naturalnie, że lekarze bawią się w Boga itp. To nie jest na miejscu i dlatego uważam, że ludzie twierdzący w ten sposób powinni zająć się swoim życiem i nie ustawiać życia innym. Presja społeczeństwa jest ogromna i potrafi zaszczuć człowieka. Dlatego wiem jakie są obawy bo sama je miałam. Nie bałam się podchodzić do samego in vitro jak do tego co będę musiała wysłuchiwać po i tego jak ludzie będa traktować mnie i nasze dziecko.

    Joan lubi tę wiadomość

  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 7 lipca 2020, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joan wrote:
    czyli ten pojedynczy poprzedni wynik to było jakieś nieporozumienie :)

    Nieporozumienie dobrze wiemy z czym związane 😁

    Ale lekarz mi kiedyś powiedział,że najlepiej byłoby zbadać prolkatyne 3 dni pod rząd, dwa razy dziennie.
    3 razy w godzinach porannych 7-8 i 3 razy koło 12. I wtedy jest niby najbardziej miarodajny wynik. Ale to musilabym wziąć 3 dni wolnego.
    A pewnie gdybym zmierzyła prolkatyne za tydzień to też miałabym inny wynik.

    klz9df9hix7ly771.png
  • Siskaa Autorytet
    Postów: 4643 5122

    Wysłany: 7 lipca 2020, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa dlatego jeśli u nas zajdzie taka konieczność i będziemy musieli podejść do InVitro nie powiem nikomu.
    Nikt nawet nie wie, ze leczymy się w klinice.
    Jak to mówią „im mniej wiesz, tym jesteś szczęśliwszy” 🙂

    Morwa, Martt95 lubią tę wiadomość

    Starania od 09.2019

    02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)

    Drugie podejście do stymulacji IVF

    24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
    29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
    06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
    🍀
    10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
    11 dpt beta 353🍀🍀
    13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
    14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
    Jest pęcherzyk w macicy ❤️
    15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
    17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
    Beta 3101 mlU/ml
    21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
    28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
    13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
    21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
    29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
    34+3 mamy 2300g ❤️
    36+6 mamy 2606g ❤️
    38+0 mamy 3 kg ❤️
    38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️

    Mamy ❄️❄️❄️❄️

    "Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
    E.L.

    202112061756.png
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 7 lipca 2020, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja proszę o mala pomoc i nakierowanie :P
    Jutro mam wizytę u F. Chcilabym wyjść z niej maxymlanie zadowolona. Tworzę sobie listę tematów do poruszenia.
    Może macie pomysł o co mogłabym zapytać ?

    Morwa ostatnio poruszyła temat ureoplasmy więc na pewno chce się o to zapytać. Chcoiaz niezalnie od jego zdania i tak chce zrobić badanie.

    Chcilabym też poruszyć temat sono hsg a hsg. I może powiem o moich wątpliwościach i o przypadkach o których Joan wspominała.

    Chcilabym też zapytać o stymulację lub coś na podrasowanie pechrzykow.

    Powiem mu o tym,że ostatnio jednak miałam pechrzyk 22 km mimo,że mówił,że nie ma nic. No ale zamienil się w torbiel więc może wspomnę o monitoringu i o zastrsyku na pęknięcie ? Aby zobaczyć co w ogóle o tym sądzi.

    No i powiem,że biorę metę od diabetologa. Mam nadzieję,że mnie nie opieprzy ,że zaczęłam ją brać bez konsultacji z nim.

    Tak sobie układam w głowie. A i chyba pomecze go o ten mioizytol bo nie daje mi to spokoju.

    klz9df9hix7ly771.png
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 7 lipca 2020, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak bardzo chcilabym mieć jakieś plan konkretny.
    Najbardziej się boje,że powie mi,że teraz nic nie robimy tylko czekamy na efekty mety.
    Albo,że przed stymulacja będzie nalegał na to swoje sono za 1200.

    klz9df9hix7ly771.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 7 lipca 2020, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siskaa wrote:
    Morwa, a ta refundacja leków to przysługuje wszystkim czy nie?
    Gdybyśmy zamknęli się w 10 tyś to jeszcze jakoś to udźwigniemy.
    Większość badań mamy zrobionych, została drożność.

    W ogóle niezłe jaja... Jaki człowiek musi być czujny.
    Mówiłam Wam o tym badaniu HBA, coś mnie pikło, bo na ostatniej wizycie lekarka zlecała nam wszystkie możliwe badania.
    Wróciliśmy do domu i mówię do starego, że przecież ostatnio miał mieć zrobione wszystkie badania, że pewnie te pielęgniarki coś poknociły i nie zrobiły tego.
    Dobrze, że mam manię zbierania paragonów... Ja patrzę, a tu nabita Fragmentacja+HBA na wizycie 16.06 Jutro dzwonię to wyjaśnic.
    Myślałam, że może po prostu zapomnieli nam wysłać je na maila, bo trochę tego wszystkiego było w różnych odstępach czasu, ale jak by to badanie było wykonane to lekarka miałaby je w systemie. Niezły cyrk.
    Niestety nie każdemu przysługuje. Dostaniesz w klinice do podpisania oświadczenie, że nie korzystała wcześniej z refundacji leków tego typu i amh musisz mieć większe niż 0,5 , jak dobrze kojarzę, ale mogę się mylić bo nie pamiętam dokładnie.

    Siskaa lubi tę wiadomość

  • Limoncia Autorytet
    Postów: 1280 3451

    Wysłany: 7 lipca 2020, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siskaa wrote:
    Morwa dlatego jeśli u nas zajdzie taka konieczność i będziemy musieli podejść do InVitro nie powiem nikomu.
    Nikt nawet nie wie, ze leczymy się w klinice.
    Jak to mówią „im mniej wiesz, tym jesteś szczęśliwszy” 🙂
    Dlaczego nie powiecie? To Wasza sprawa i to czy dziecko zostało poczęte naturalnie czy przez invitro nie ma żadnego znaczenia, tak samo mocno się je kocha. Nie rozumiem ludzi, którzy tak negatywnie wyrażają się na ten temat i gdybym usłyszała brzydkie słowa na temat takiego dziecka, to chyba bym powiedziała co o tym myślę.
    Wielu moich znajomych ma dzieci z invitro i chwała za to, że jest taka możliwość. Ja szanuję każdą decyzję, Joan która nie chce invitro i decyzję dziewczyn które się na to decydują. Sama jestem przekonana, że jeżeli będzie to moja ostania szansa, to z niej skorzystam.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2020, 21:03

    LILKA, Morwa, szona lubią tę wiadomość

    27.05 FET-> Mamy naszego Maluszka ❤️

    rfxggzu338ln1wxj.png
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 7 lipca 2020, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2020, 12:10

    ZielonaHerbata, Susanne lubią tę wiadomość

  • Dzudi Autorytet
    Postów: 5988 9076

    Wysłany: 7 lipca 2020, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZielonaHerbata wrote:

    Powiem mu o tym,że ostatnio jednak miałam pechrzyk 22 km


    Spooooory 🙈🤪

    luthienn, Morwa, Ladyo lubią tę wiadomość

    LJOgp2.png

    Starania od 2014r. ☹️

    INVIMED POZNAŃ

    IVF - maj 2021
    Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
    PUNKCJA - 21.05 💉
    CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔

    20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
    16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
    21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
    27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
    35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
    12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
    13t6d - 90g 👶
    15t0d - 118g 👶
    17t0d - 177g 👶 SYN 💙
    17t6d - 200g 👶
    21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
    21t6d - 500g 👶
    24t5d - 804g 👶
    26t6d -1100g👶
    30t6d -1650g👶
    32t6d -1900g👶
    34t6d -2500g👶
    36t6d -2750g👶
    38t6d -3400g👶

    Alex
    08.04.2022
    9:04
    3760g ❤️
  • LILKA Autorytet
    Postów: 1630 1569

    Wysłany: 7 lipca 2020, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Siskaa to, że krótko ma najmniejsze znacznie. Każda z nas w innym czasie ma "dość". Ja tego w ogóle nie oceniam.

    Co do immunologii to ja tylko dlatego to sugeruję zbadać przed decyzją o IVF, bo in vitro nie jest żadną złotą receptą. Jak wszystko! Owszem! Ale Morwa podała koszty in vitro, to najdroższa inwestycja. Morwie się udało, Kamci też mam nadzieję, że się uda i Tobie, jeśli się zdecydujesz też mam nadzieję, że się uda za pierwszym razem. Jednak ja już trochę czasu spędziłam na grupie Paśnika na FB i przeraża mnie ilość dziewczyn po kilku nieudanych IUI, latach naturalnych starań i próbach IVF, które odkrywają, że mają mega problemy z immunonlogią. Ja wiem, ona jest zmienna. Ale dla przykładu. Mamy dziewczynę X, która podchodzi raz, drugi, trzeci do IVF i nie wychodzi. W końcu wchodzi w immunologię i bada KIRy i się okazuje, że nie ma w ogóle KIRów implantacyjnych. Dostaje Accofil i kolejny transfer się udaje.

    Jestem za maksymalizacją szans, taką pełną. I po prostu dobrze radzę.
    Tu Kitkę wesprę z tą immunologią bo sama tez póki co tego nie ruszam - ale jak tylko będę zmierzać ku IV to zrobię wszystko...
    Mam bliski przykład dziewczyny, starała się długo, ostateczna diagnoza u niej zupełna niedrożność plus męski czynnik bez żadnych rokowań, IV ładnie i pięknie udało się pierwszy strzał No i w trakcie ciąży takie masakryczne komplikacje....odratowali to dziecko, ale i ona i dziecko byli na granicy przeżycia, a jeszcze w tym samym czasie jej kuzynka była w trakcie procedury i już po 1 nieudanej, No i od razu lekarz zaczaił, że to immunologia, podali leki i wszystko skończyło się dobrze!
    Ja podpytywałam lekarza z kliniki i mi powiedział, że wiadomo dobrze byłoby aby te wszytskie badania zrobić przed procedura, ale tego nie zalecają w standardzie (dopiero po 2 nieudanych transferach) bo to są po prostu koszty....

    Kitka_87 lubi tę wiadomość

    🍀
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 7 lipca 2020, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joan wrote:
    Herbatka,

    jedno mogę Ci doradzić. O tym pęcherzyku. Nie mów mu, że on twierdził że nie będzie pęcherzyka dominującego a jednak był. Nie podważaj jego kompetencji. Lekarze tego nie lubią.
    Możesz ewentualnie podejść delikatnie, że nie dawało Ci to spokoju i żeby już nie myśleć nad tym skorzystałaś z bezpłatnej wizyty z pakietu za jakiś czas czy może coś jednak urosło. Musisz pomyśleć jak to rozegrać.

    Nie powinien podważać opinii specjalisty (diabetologa) odnośnie mety. Diabetologia to w końcu nie jego działka.

    Hmm masz rację. O tym pecherzyku powiem mu jakoś delikatnie. Ale po prostu mam żal, że mimo moich pytań,czy mam jeszcze szansę np. na późną owulację to powiedział,że nie mam i koniec. I to mnie trochę dręczy,że mógł powiedzieć ,że szanse zawsze są.
    A się okazuje,że bardzo się pomylil bo pechrzyk był i to ładny i dominujący.

    No ale :P powiem to jakoś subtelnie co by nie było żadnej obrazy 😁
    Dzięki za uwagę bo bym nawet na to nie zwróciła uwagi 😊

    Joan lubi tę wiadomość

    klz9df9hix7ly771.png
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 7 lipca 2020, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi wrote:
    Spooooory 🙈🤪

    Hahaha faktycznie 🤣🤣

    Limoncia lubi tę wiadomość

    klz9df9hix7ly771.png
  • Kamcia Autorytet
    Postów: 1402 1228

    Wysłany: 7 lipca 2020, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Niestety nie każdemu przysługuje. Dostaniesz w klinice do podpisania oświadczenie, że nie korzystała wcześniej z refundacji leków tego typu i amh musisz mieć większe niż 0,5 , jak dobrze kojarzę, ale mogę się mylić bo nie pamiętam dokładnie.
    Dobrze mówisz Morwa. Ja dostałam to oświadczenie na refundację z racji amh i endomendy

    Siskaa lubi tę wiadomość

    JA 34l, starania 2lata.
    11.2019 laparo torbieli endom. obu jajników

    19.12.2020 - 12dpo ⏸️
    21.12.2020 - 14dpo - beta 60,74 prog. 28,880
    23.12.2020 - 16dpo - beta 147,41 prog. 16,630 (kropek 2mm)
    28.12.2020 - 21 dpo - beta 1447,12 🤩🤩🤩 prog. 26,830
    07.01.2021 - fasolka 4,7mm i mamy ♥

    03.07.2020 INV 😔
    23.07.2020 HSG

    AMH 0,5
    MTHFR_667C>T hetero
    MTHFR_1298A>C hetero
    PAI-1 4G hetero
    ANA,ASA.AOA ujemne
    KOAGULANT TOCZNIA ujemny
    KIRy Genotyp AA.
    HLA-C meża C2 homoz.
    Komórki NK: 18,42%, 315 ul (liczba)
    Aktywność NK: 25,4%

    3jvzj48a47aj4h5r.png
‹‹ 891 892 893 894 895 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ