Rocznik 83 zapraszam ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Helen wrote:polipy najlepiej wyciąć, bo mogą przeszkadzać w ciązy, a moze masz ich tam gdzies w srodku wiecej. Ja miałam tez zmiany przy I ciązy pozamacicznej, i trochę zwalam na to winę. Polipy to tez niestety toksyny, oraz zaburzenia w organizmie, w tym tez mowi sie ze od podwyzszonego estrogenu, bo najczesciej mają z tym problem babki po 50tce. Moja teoria idzie w kierunku zasmiecania organizmu,moze jest cos co mozesz zmienic? bo sama tez to przechodziłam i bardzo duzo czytałam.
a znikły te polipy czy są nadal teraz? niektóre mogą się wchłonąć, ale jakąś kurację trzeba przejść. Nie chcę cię straszyć, ale warto porozmawiać z różnymi lekarzami i ich opiniami co do polipów, wg.mnie one powodują zakłócenia.
Jak wszystko usunęłam to parę miesiecy poszło na uregulowanie gospodarki hormonalnej i szybko zaszłam w ciążę.
Mimo wszystko mocno kciukam za udany IUI
Dziękuję Helen za odpowiedź. Wiesz, ja wycinam te polipy, za pierwszym razem było ich chyba 3, za drugim (po trzech miesiącach) było już ich bardzo dużo i musiałam mieć też wyłyżeczkowanie... Estrogen badałam, jest ok. Jak mój S. odbierał za pierwszym razem wyniki to doktor powiedział właśnie, że to spotyka głównie kobiety w trakcie menopauzy. Aha, nie dopisałam, te polipy są hyperplastyczne, czyli cały czas będą odrastać... Dlatego teraz brałam przez 3 m-ce dupka, żeby wszystko uspokoić. Byłam tydzień temu u gin, narazie nic nie ma... Boję się, że jak nie uda się IUI, druga, trzecia, to znowu odrosną...
Jakbyś miała chwilkę czasu, to bardzo poproszę o info dot. zaśmiecania organizmu. Pewnie nie chodzi tylko o zdrowe odżywianie... Ja jem tak sobie,dość niezdrowo, mało warzyw itp. ale ich nie lubię... W zeszłym roku schudłam 10 kg, ale to nic nie dało... Teraz waga prawie że idealna
Dziękuję za kciuki :*
Evaa, Helen lubią tę wiadomość
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
Witam, po kilkudniowej nieobecności
Robię sobie badania, trochę odpoczywam od netu. Muszę się trochę też nawysypiać (czyli muszę się oduczyć poźnego chodzenia spać).
Witam Ania na forum , nasza równieśniczko.
czas aby 83 rocznik znów się rozmnożył...
Jak będę mieć wszystkie badania porobione,napiszę co i jak. Do zakończenia tego cyklu pozostało jakieś ok 1,5 tygodnia. Do tego czasu,mam nadzieję mieć wszystkie wyniki,które prześlę lekarzowi gin ma mail. Mam nadzieje,że będzie wszystko ok,by od nowego cyklu spokojnie rozpocząć nowe starania
ps. acha,i tez zdrowszy tryb życia prowadzę . tzn zero alkoholu, zero kofeiny, zero jakiegoś śmietnikowego jedzenia - typu słodycze,chipsy,fastfoody
Evaa lubi tę wiadomość
synek 6 lat 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016
-
Domili wrote:Wombi, czy Ty jesteś pracoholiczka ?
O niee coś w tym jest. Udzielam się tu na forum na 2 wątkach a i tak ostatnio nie mam czasu żeby wszystko czytać na bieżąco
Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI
histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
Renieczka, słyszałaś, że dzisiaj Kopacz dała na program in vitro 300 baniek??
Domili lubi tę wiadomość
Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
chodzi o oczyszczenie z toksyn, jak sama napisałas jesz niezdrowo, wiec gdzies ten "syf" za przeproszeniem ze tak napiszę brzydko musi się ulokować.ania8306 wrote:Dziękuję Helen za odpowiedź. Wiesz, ja wycinam te polipy, za pierwszym razem było ich chyba 3, za drugim (po trzech miesiącach) było już ich bardzo dużo i musiałam mieć też wyłyżeczkowanie... Estrogen badałam, jest ok. Jak mój S. odbierał za pierwszym razem wyniki to doktor powiedział właśnie, że to spotyka głównie kobiety w trakcie menopauzy. Aha, nie dopisałam, te polipy są hyperplastyczne, czyli cały czas będą odrastać... Dlatego teraz brałam przez 3 m-ce dupka, żeby wszystko uspokoić. Byłam tydzień temu u gin, narazie nic nie ma... Boję się, że jak nie uda się IUI, druga, trzecia, to znowu odrosną...
Jakbyś miała chwilkę czasu, to bardzo poproszę o info dot. zaśmiecania organizmu. Pewnie nie chodzi tylko o zdrowe odżywianie... Ja jem tak sobie,dość niezdrowo, mało warzyw itp. ale ich nie lubię... W zeszłym roku schudłam 10 kg, ale to nic nie dało... Teraz waga prawie że idealna
Dziękuję za kciuki :*
Dobrze ze hormonami ci to regulują, lecz przez całe życie przecież nie będziesz jechała na lekach. Proponuję zacząć od picia wody z cytryną przez cały dzień, nie jedzenie żywności przetworzonej, czyli wszystko co ma konserwanty. Warzywa są bardzo smaczne, tylko trzeba wiedzieć jak je przyrządzić i jak łączyć, znaleźć swoje smaki, które polubisz. Nie bój się zmian, skoro zalezy ci na ciąży to warto o siebie zadbać, na pewno wyjdzie ci na zdrowie. Mi zaczęły wychodzić jak paliłam papierosy po paru latach, bo do diety nie było możliwości sie przyczepić. Postaram sie na dniach poszukać ci trochę linków i informacji, bo się da to zrobić, tylko trzeba sobie uzmysłowić co nam szkodzi i czy warto traktować tak swoje ciało. Ja nie piszę ci że źle jak wyjdziesz ze znajomymi czy kims bliskim i zjecie cos innego na miescie, wazne są te kroki na co dzień... bo warto aby dzidziuś się rozwijał w dobrym towarzystwie i czerpał witaminki
Świetny wynik -10kg, dużo pracy pewnie cię to kosztowało.
-
przykra sytuacja...a kolezanka nie moze zajsc w ciązę?czy o co chodzi?ewelinka2210 wrote:Helen ale to o co tej koleżance poszło? Nie przejmuj się, ja mam taką w swoim otoczeniu, która strasznie przeżywa, że komus się udało, unika ciężarnych, aż to przykre jest. Nie wiem jak ja jej powiem, jak się w końcu uda, bo mi bez obciachu opowiada jak to ciężarnych unika, jak nie chce się z nimi spotykać itd. Przykre to...
-
nick nieaktualny
-
Helen dzięki za informacje. Muszę poważnie, na spokojnie zastanowić się nad tym moim odżywianiem... Tylko jestem dość leniwa w temacie gotowania, ale czego się nie zrobi dla swojego zdrowia...
A czy możecie mi napisać czy któraś przechodziła IUI? Z jakim rezultatem?
A mogę wiedzieć jakie wy macie problemy ze staraniami?
Moja najbliższa koleżanka jest w ciąży... Ogromna radość ale i też jakaś zazdrość... Przejdzie mi
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
Ania, ja na razie zrezygnowałam z IUI, bo już drugi lekarz stwierdził, że szanse są takie same jak naturalnie tylko ze stymulacją, przynajmniej w naszym przypadku, ale moim koleżankom udawało się za 1 lub 2 razem, a niektórym 6x i nic. To wszystko zależy w czym jest problem.
Ja już nie jestem zazdrosna, chyba już mi ten etap minął.
A co do starań, to u mnie w stopce wszystko jest opisane, kurczę, to już 2 lata minęły, masakra...
Miłego dnia dziewczyny, u nas dzisiaj okropnie zimno
Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
Hej dziewczyny jak samopoczucie? Ja wczoraj przespalam prawie cały dzień, chyba bierze mnie przeziębienie bo jakoś opadam z sił, nic nie chce mi się robić i nudzę się zarazem
U nas dziś zimno i deszczowo, ale walczę ze sobą aby nie spać, szkoda mi kolejnego dnia.
Jutro usg, mam nadzieję że z maluszkiem wszystko ok.
Eva kiedy dokładnie to ivf?
-
Anastazjaaa mnie dalej cyce bolą, ale chyba nie będę robić testu wcześniej, dopiero we wtorek. Dzisiaj mam 21dc i 10 dni po owulacji, więc spokojnie poczekam. Poza tym powiem Wam, że moja koleżanka za każdym razem testowała w dniu @ i wychodził negatyw a beta z krwi pozytywna była więc może Ewelinka u Ciebie będzie tak samo
Helen lubi tę wiadomość
Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
Kochane jesteście, ale w moich kilku ciążach najpóźniej mi test wyszedł w I i to było tak, że w 13 dpo zrobiłam po południu (bo pisali, że w dzień spodziewanej miesiączki można kiedy się chce w ciągu dnia - ja młoda i głupia tak zrobiłam) i nie wyszedł, a potem dopiero po 4 dniach robiłam z porannego moczu i były dwie kreski.
Z synkiem wyszło w 11 dpo, w dwóch pozostałych w 14, nie liczę ta no, że testy nie wychodzą, a jednak się udało. No i ta temperatura dziwna, może jeszcze wysoki poziom progesteronu jest - jutro pewnie spadnie. Ale mam jakiegoś doła, troszkę miałam nadzieję, na ten cykl, boję się, że już się nie uda i nie doczekam się drugiego dzieciaczka W realu nie mam z kim pogadać, tak mi jakoś smutno... Wiem, że jak @ przyjdzie, to znowu pewnie we mnie nadzieja wstąpi, tym bardziej, że dopóki mam owulację to jest nadzieja i to mnie chyba bardziej męczy, bo to ciągłe co miesiąc oczekiwanie, nawet jak już nie jest takie "chore" jak na początku, to dalej jest i wiem, że się tego nie pozbędę, bo nigdy ni eprzestanę chcieć drugiego dziecka, ale ta chuśtawka jest taka męcząca Ponarzekałam trochę, wybaczcie Po @ będzie lepiej.
-
Wiecie co, chyba jednak zatestuję w niedzielę albo w sobotę, bo tak mnie te cycki bolą, że nawet nie mogę się dotknąć, masakra jakaś
Kupiłam dzisiaj dodatkowy test w Kauflandzie, normalnie się sama nie poznaję
Anastazjaaa, renieczka, Helen, Domili lubią tę wiadomość
Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
Hej dziewczyny.
Ewelinka ja często miałam tak ze nawet jeśli byłam przekonana że z tego cyklu nic nie wyszło i nie nastawialam się na pozytywny test, to dostawałam @ często w ten dzień mówiłam sobie przecież wiedziałam ale na kolejny dzień jak emocje opadły i dochodziło do mnie ze naprawdę nic z tego to przychodził taki dół że masakra, i te ciągle nawiedzajace pytanie dlaczego.....
Dlatego że jestem sobie w stanie wyobrazić jak się czujesz wspieram cie mocno i życzę dużo sił,
Pocichu liczę że szybciutko się uda.
Wombi super wieści już nie mogę się doczekać, oby hyly dwie kreseczki
ewelinka2210 lubi tę wiadomość
-
Anastazja dziękuje Kochana Już się powoli plamienie zaczyna, jak w zegarku wszystko teraz jest, no i właśnie wtedy to pytanie, to dlaczego się nie udaje? Ale muszę spróbować na to tak popatrzeć, że dopiero raz coś na pęknięcie podałam, że może to problem, więc jakby od nowa wszystko po diagnozie zaczynam. Ale to takie trudne po takim czasie... Męża jeszcze musze raz zbadać. Choć co to zmieni to już sama nie wiem.
Może w końcu zaskoczy? Nic poza nadzieją mi nie pozostaje.
Miłego dnia Wam życzę, oby piąteczek Wam szybciutko zleciał
