Rocznik 83 zapraszam ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Anastazjaaa wrote:Jestem po wizycie, mocz i krew w normie, ciśnienie w górnej granicy ale też w normie.
Dziecko ułożone w bok ale to nie szkodzi bo ja jeszcze czas
Natomiast dostałam zrypki za wagę, od ostatniej wizyty 4 tygodnie temu schudłam 300 gram, stwierdziłam jej ze to nie dużo a ona z poważna mina że wręcz przeciwnie bo powinbam przytyć ok 500 więc razem na minusie mam 800 a to bardzo dużo... I mam kontrolować wagę
Wiesz no faktycznie dziwnie ta waga..nie masz apetytu?
Może zbyt malokalorycznie jesz?
Wombi kciukam za betę piątkową, mi pierwszy test nie wyszedł, dopiero kolejny po 2och dniach cień cienia ze ledwo co.
Uważaj na siebie, bo jakiś cholerny wirus się kreci w powietrzu.
Ja choruję od soboty i konca nie widać.Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
Dzięki za poradę z tymi burakami, lubię więc będę wcinac.
Nie mam apetytu i mdłości mi wróciły.... Zjem jabłko czy banana i jestem pełena, ale dużo piję.
Mierzyla mi brzuch i jest orzyrost więc kg soadly z czegoś innego, musze się kontrolować bo spadek wagi w III trymwstrze może być niebezpieczny. -
Dziewczyny masakra miałam umówioną wizytę na monitoring a tu dzisiaj telefon że wizyta odwołana. Dzwoniłam do 5 lekarzy ale terminy z kosmosu na połowę marca. Wychodzi na to e w tym miesiącu będę bez monitoringu A swoją drogą chyba nie powinno tak być że lekarz odwołuje wizytę nie dając namiarów na kogoś kto będzie mógł skontrolować czy wszystko ok.
-
nick nieaktualnyKrys-tyna wrote:Dziewczyny masakra miałam umówioną wizytę na monitoring a tu dzisiaj telefon że wizyta odwołana. Dzwoniłam do 5 lekarzy ale terminy z kosmosu na połowę marca. Wychodzi na to e w tym miesiącu będę bez monitoringu A swoją drogą chyba nie powinno tak być że lekarz odwołuje wizytę nie dając namiarów na kogoś kto będzie mógł skontrolować czy wszystko ok.
To są uroki wizyt na NFZ. W prywatnym gabinecie, taki doktorek by takiego numeru nie wykręcił -
Wombi pewnie na test było za wcześnie, beta w piątek na pewno będzie pozytywna
Krys-tyna no nieładnie się zachowała Powinna zapewnić jakieś zastępstwo... Swoją drogą płacisz dość dużo, u nas w prywatnych klinikach wizyta z samym monitoringiem kosztuje 50 zł. Zwykła wizyta droższa, ale sam monitoring tylko 50 zł... Mam nadzieję że testy owulacyjne sprawdzą się i pięknie wyznaczą owulkę, później tylko ewent podgląd czy pękły i fasolka7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
I życzę wam zdrowia, jakieś paskudne wirusy krążą..
Anastazjaaa ja chętnie oddam tobie z 3 kilo A tak poważnie, to długo ciebie męczą te mdłości, jeszcze trochę i będzie lepiej7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
nick nieaktualnyCzyli co? W tym dniu ma przyjęcia, ale część wizyt odwołała? Dziwne.
No ja na NFZ właśnie, to spotkałam się z różnymi sytuacjami, ale prywatnie - zawsze 100% satysfakcji.
No szkoda, że nie podejrzysz na usg co tam w trawie piszczy, ale może właśnie temu cykl okaże się szczęśliwy Trzymam kciuki -
Krys-tyna, a może właśnie odpuść testy owulacyjne Zdaj się na los, kochajcie się regularnie i już. Chyba, że z jakiegoś powodu musisz monitorować sytuację...
Ja się czuję jak psu z gardła wyjęta, po południu miałam dreszcze, wzięłam kolejny apap. Zwykły wirus, a tak mnie rozłożył Nie jestem w stanie się zmusić do syropu z cebuli, ale jem czosnek na potęgę. Po poprzednim przeziębieniu mam też jeszcze te malinowe saszetki prenalen, właśnie wypiłam jedną... I głównie posypiam. Dziś na szczęście przyszła z młodym po przedszkolu posiedzieć szwagierka, jutro moja Mama wpadnie. Jakbym miała się z nim bawić, to bym chyba umarła... A tak to sobie leżę.Tymoteusz: 26.11.2010
Drugie - in progress -
Pani poinformowała że musi dzwoni odwołać wizytę. Na moje pytanie dlaczego usłyszałam odpowiedź że lekarza nie będzie. Powiedziałam czy lekarka dała namiary na kogoś kto mnie przyjmie usłyszałam że niestety nie. Pierwszy raz mi się akie coś zdarzyło. Jestem zła bo teraz już nic nie załatwię. Jedno jest pewne że już do niej nie pójdę. renieczka dziękuję
-
nick nieaktualny
-
Aha, rozumiem...
Kurczę, niefajna sytuacja...
A ja miałam koszmarną noc, prawie nie spałam - było mi za zaimno, za gorąco, niewygodnie, pić mi się chciało i tak w kółko... Jak mąż z młodym sobie pójdą, to mam nadzieję, że mi się uda kimnąć. Wszystko mnie boliTymoteusz: 26.11.2010
Drugie - in progress -
Nie, nie sikam już, po co mam się dołować.
Przecież i tak jest już późno, test powinien pokazać cokolwiek, więc czekam do juta, ale już obmyślam plan...
Różowo nie jest, bo lekarz mówi, że przy moich schorzeniach czas odgrywa bardzo istotną rolę, a z drugiej strony był tylko 1 zarodek, więc musielibyśmy przejść całą procedurę od nowa, a na to niestety już nie mamy kasy.
Wiadomo pod koniec czerwca pewnie zlikwidują refundację leków więc koszt leczenia zwiększy się o min 5 tys. W takim razie czeka nas co najmniej rok czekania a niestety w moim przypadku im dłużej będziemy czekać tym będzie gorzej.
No trudno, czekam na jutro, ale nie robię sobie zbyt dużych nadziei...Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36