X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 83 zapraszam ;)
Odpowiedz

Rocznik 83 zapraszam ;)

Oceń ten wątek:
  • asiuś Ekspertka
    Postów: 127 64

    Wysłany: 6 lutego 2016, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 11 dc po cb.... Bagienko już jest. Meże ten cykl będzie w miarę normalny. Brałam clo, w poniedziałek idę na monitoring

    uwo9kw7iyrjkbtpx.png
  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 6 lutego 2016, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renieczka na przeziebienie kup sobie prenalen i mozesz jesc grejpfruty na wzmocnienie i pic sok z burakow. Do tego pij duzo plynow, herbatka rumiankowa, szalwiowa aby nie dopuscic do namnazania soe bakterii. Jak poczujesz ze podnosi ci sie temperatura to wez sobie polowke paracetamolu i sie nie zastanawiaj. Nie wychodz jak jest zla pogoda. Dobry jest tez sok z bzu, mniszek lekarski.

    Wombi chyba twój organizm tak juz reaguje i to wszystko przeżywa...strasznie mi ciebie szkoda. Dzielna z ciebie babka pamiętaj o tym :*
    Kretka ty masz zbadany progesteron w 2fazie?może jego skoki cos mieszają?
    Kciukam za was wszystkie :*

    Obecnie sama wychodzę z infekcji, tydzień czasu juz mnie trzyma. A nie będąc w ciąży już na 3y dzień juz byłam prawie zdrowa :/
    Ale u mnie nieżyt nosa cos okropnego i miałam zdiagnozowane zapalenie gardła które się okazało poparzeniem gardła od sokow żołądkowych..
    Niestety wina zgagi ktora mi towarzyszyla od początku ciąży i którą zbagatelizowałam :(.

    Miłego weekendu:)

    feegu6l.png
  • kretka83 Ekspertka
    Postów: 226 63

    Wysłany: 6 lutego 2016, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helen, nie mam. Jak dotąd nikt mi tego nie proponował...
    Ale jak skok progesteronu może wpłynąć na wynik testu?

    Asiuś, problem w tym, że już miałam takie sytuacje, że 1-2 testy wychodziły słabo dodatnie, a kilka ujemnie i ciąży nie było. Tak że to w cale nie jest oczywiste, że jak wysikałam lekką kreskę to coś tam się kluje :-/ Wykańcza mnie to nerwowo.
    A dziś od rana jeszcze mnie muli strasznie. Oczywiście próbuję wkręcać sobie, że jednak ciąża... Ale chyba sama już w to nie wierzę. Nie pamiętam, który to cs, przestałam liczyć. Dziewiąty albo dziesiąty.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 12:02

    Tymoteusz: 26.11.2010
    Drugie - in progress ;-)
  • asiuś Ekspertka
    Postów: 127 64

    Wysłany: 6 lutego 2016, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tymi testami to pisze z własnego doświadczenia bo nigdy nie widziałam żadnych cieni, czysta biel. A w co już przy becie 11 dało się coś dostrzec. To na spokojnie siknij sobie jutro albo pojutrze. ... Trzymamy kciuki za ciemniejsza kreskę.
    Wombi tylko Ty nam się tu udzielaj może będzie Ci choć trochę lżej. ...

    uwo9kw7iyrjkbtpx.png
  • kretka83 Ekspertka
    Postów: 226 63

    Wysłany: 6 lutego 2016, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byliśmy z młodym na drzwiach otwartych w okolicznych szkołach, więc przy okazji weszłam do Rossmanna i kupiłam sobie trzy różne testy. Od razu w domu siknęłam na Facelle, który według mnie jest tak dobry, że jak on nie pokaże, to żaden nie pokaże ;-) Sik trzeci chyba tego dnia, tak że nie maksymalnie skoncentrowany :-p I co? Cień drugiej kreski, tak delikatny, że pewnie gdybym w gorszym świetle patrzyła, to bym go nie zauważyła nawet...
    Boże, tak się boję, że będzie znów tak samo - dwa albo trzy dni blade bladziochy, a potem kolejne już negatywne... Objawy mam trochę ciążowe, ale wiadomo - wyobraźnia wiele może zdziałać :-p (chociaż nie, bólu cycków sobie nie wmawiam, mam kłopot z umyciem ich, tak mnie bolą przy dotyku).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 15:50

    Tymoteusz: 26.11.2010
    Drugie - in progress ;-)
  • asiuś Ekspertka
    Postów: 127 64

    Wysłany: 6 lutego 2016, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedzialam. .. Wiem co czujesz. ... kreski to dopiero połowa sukcesu niestety

    uwo9kw7iyrjkbtpx.png
  • kretka83 Ekspertka
    Postów: 226 63

    Wysłany: 6 lutego 2016, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale cóż... Nic już nie zrobię. Niezależnie co sobie teraz myślę i ile testów zrobie to ciąża albo już jest i się rozwija albo nie.
    Pozostaje mi cierpliwe czekanie ;-)

    Tymoteusz: 26.11.2010
    Drugie - in progress ;-)
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 6 lutego 2016, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombi jest mi strasznie przykro, że oprócz bólu psychicznego cierpisz jeszcze fizycznie :-( Trzymaj się <3 Trochę czasu minie, odpoczniesz i może jednak podejdziecie do drugiej próby?

    Kretka mam nadzieję, że w tym cyklu testy okażą się szczęśliwe, nie będziesz już miała tyle niepewności, tylko testy wskażą dwie grube krechy. Ale pamiętaj - jak będziesz miała znowu takie sytuacje to zbadaj betę lub inne hormony...

    Asiuś to działajcie, oby w poniedziałek usg pokazało piękne pęcherzyki ;-)

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 7 lutego 2016, 00:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kretka robi się test na progesteron w 2fazie, po jego wyniku lekarz może zdecydować czy potrzebujesz przyjmować go po owulacji w celu zagnieżdżenia zarodka. To tak bardzo ogólnie..niektórym pomaga.

    feegu6l.png
  • kretka83 Ekspertka
    Postów: 226 63

    Wysłany: 7 lutego 2016, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny.
    Nie będzie w tym cyklu dwóch grubych krech, Bobo Test dziś rano negatywny. I cycki mniej bolą jakoś...
    Jest mi tak źle dzisiaj, że chcę się gdzieś schować i żeby nikt nic ode mnie nie chciał.

    Tymoteusz: 26.11.2010
    Drugie - in progress ;-)
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 7 lutego 2016, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kretka <3
    Akurat w twoim przypadku negatywny test nic nie znaczy, może jutro już będzie pozytywny i tak już zostanie :-)
    U mnie jeżeli wszystko będzie ok, to w kolejnym cyklu podejdziemy do pierwszej iui :-)

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • kretka83 Ekspertka
    Postów: 226 63

    Wysłany: 7 lutego 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, dziękuję za wsparcie.
    Wyryczałam się, wyglądam pewnie teraz jak skrzyżowanie pomidora z królikiem, ale trochę mi lepiej.
    Nie robię sobie wielkich nadziei, choć wiadomo, póki nie ma miesiączki, wszystko jest możliwe...
    Trochę zmęczona już tym jestem.
    Powinnam zdecydowanie porobić badania hormonów, ale na samą myśl czuję się chora :-/

    Tymoteusz: 26.11.2010
    Drugie - in progress ;-)
  • asiuś Ekspertka
    Postów: 127 64

    Wysłany: 7 lutego 2016, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kretka nie!!!!tak miało być. Chociaż testy bobo mają podobno to do siebie że jak pokażą cień to ciąża jest napewno ale pokazują późno. Ja tam bardzo ufam Facelle paskowym i jestem pewna że mnie nie zawiodą..... jak Cię oszukały to już chyba w życiu żadnego testu nie zrobię.
    Kretka wiem że łatwo mówić, sama sobie obiecuję że żadnych testów do spóźniającej się @ ale pewnie i tak zrobię 10 dpo., ale nie denerwuj się tak . A jeśli ten kropek tam jest to nic dobrego mu to nie przyniesie

    uwo9kw7iyrjkbtpx.png
  • kretka83 Ekspertka
    Postów: 226 63

    Wysłany: 7 lutego 2016, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiuś, ale ja nie uważam, że mnie testy oszukują. Zrobiłam w życiu już pewnie setki (najczęściej paskowe z allegro, ale oczywiście nie tylko, również Quixx, Bobo, Pink Test, Facelle) i zawsze były negatywne, bez żadnych cieni - jak nie byłam w ciąży. Facelle też. Dlatego ekstremalnie bladą, ale widoczną kreskę interpretuję jako jakieś próby zagnieżdżenia czy coś takiego. Tak mi lekarka powiedziała, że być może robiąc testy koło 23-24-25dc udaje mi się wychwycić próbę zagnieżdżenia. Nawet cień cienia nie bierze się znikąd. Nie przyjmuję hormonów, które mogłyby dać wynik pozytywny ani nie mam (a przynajmniej nic o tym nie wiem) żadnych schorzeń, które fałszują test dodatnio. Co prawda przyjmuję antydepresanty - niektóre podobno mogą dawać fałszywie dodatni wynik testu, ale to przecież dawałaby przez cały cykl, nie? A ja z ciekawości robiłam w różnych dniach - w miesiączkę, tuż po miesiączce, w połowie cyklu... Zawsze były bez wątpliwości negatywne. Tylko koło 23-24dc wychodzą bardzo blade pozytywy. Dla mnie to nie oznacza, że test oszukuje, tylko po prostu coś się dzieje w organizmie i test to wykrywa. A że później wszystko szlag trafia, to już inna historia.
    A co do Bobo - według mnie był negatywny nawet bez bladego cienia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2016, 17:51

    Tymoteusz: 26.11.2010
    Drugie - in progress ;-)
  • asiuś Ekspertka
    Postów: 127 64

    Wysłany: 7 lutego 2016, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez się tego boje.... wprawdzie podobno 60 procent ciąż się nie zagniezdza ale ja wolę wiedzieć że do zapłodnienia doszło chociaż. A endo masz dobre? No nic walczymy.... o rodzeństwo. U mnie bagienko tylko raz przyuwazylam , myslalam ze to pewnie początek a tu niespodzianka. Dziś 12 dc po ciąży biochemiczne na 90 procent owulka. Brzuch boli i test raczej pozytywny. Nie za wcześnie?

    uwo9kw7iyrjkbtpx.png
  • kretka83 Ekspertka
    Postów: 226 63

    Wysłany: 8 lutego 2016, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiuś, co to jest bagienko? :-)
    Endometrium nie miałam chyba mierzonego po połowie cyklu, ale ostatnio jak byłam na usg koło 9dc to wyglądało tak jak powinno na ten dzień...

    Tymoteusz: 26.11.2010
    Drugie - in progress ;-)
  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 8 lutego 2016, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiuś wrote:
    Tez się tego boje.... wprawdzie podobno 60 procent ciąż się nie zagniezdza ale ja wolę wiedzieć że do zapłodnienia doszło chociaż. A endo masz dobre? No nic walczymy.... o rodzeństwo. U mnie bagienko tylko raz przyuwazylam , myslalam ze to pewnie początek a tu niespodzianka. Dziś 12 dc po ciąży biochemiczne na 90 procent owulka. Brzuch boli i test raczej pozytywny. Nie za wcześnie?
    Ja miewam nawet 10 dc owulacje - może po cb się trochę rozregulowałaś, bo rozumiem, że zazwyczaj masz później?

    Kretka Ty serio idź może jakieś badania zrobić, bo kolejny cykl Ci testy dość wcześnie coś pokazują, a potem znowu negatwy - no tak nie powinno być... Z tym badaniem progesteronu to dory pomysł, bo może masz niski i dlatego sa problemy z zagnieżdżeniem?

    A bagienko to śluz płodny :)

    Wombi <3 <3 <3 To teraz jaki plan działania macie? Przytulam...

    Ja dziś ostatni dzień luteina - jutro test profilaktcznie, ale na nic się nie nastawiam.

    Helen biedactwo... Mi na zgagę pomagało mleko. Jak byłam w szpitalu w 32 tc to nie dawali i myślałam, że zwarjuję, przez tą zagę, ale w domu znowu mleko i było ok :) Tobie jakieś leki dali?

    Renieczka <3 Anastazja <3 Ania <3



    Miłego dnia Wam życzę :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2016, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kretka oprócz hormonów i progesteronu w drugiej fazie cyklu ja bym pewnie zrobiła betę w tych dniach co te pozytywy wychodzą. Wtedy będziesz miała czarno na białym ze coś się dzieje, albo nie. Takie gdybanie i robienie kolejnych testów do niczego cie nie prowadzi. Usg w drugiej połowie cyklu tez nie jest złym pomysłem, bo lekarz ocenia endo i jest w stanie zobaczyć czy pęcherzyk na pewno pękł, czy może zrobiła się torbiel. Są torbiele które dają wynik fałszywie dodatni. Musisz się za to zabrać i się przebadać. Jak wszystko wykluczysz to z wolną głową będziesz się starać, a tak tylko myślisz i się zadreczasz niepotrzebnie.

    Ewelinka jak wizyta napro? Co powiedzieli na twoje wcześniejsze obserwacje? Jakieś zalecenia, badania?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaa kurcze :)
    Wpadłam się pochwalić, że już z całą pewnością czuję ruchy swojego maleństwa <3
    Boże! Jakie to cudowne uczucie!

    ewelinka2210, żabka04, Helen, paula1 lubią tę wiadomość

  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 8 lutego 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    renieczka wrote:
    Aaaaa kurcze :)
    Wpadłam się pochwalić, że już z całą pewnością czuję ruchy swojego maleństwa <3
    Boże! Jakie to cudowne uczucie!
    :) Ale fajnie :) No rzeczywiście jest to cudowne uczucie :)
    A napro to na razie zaczęłam kartę obserwacji prowadzić, mam tez dużo badan jeszcze zleconych od lekarza, ale to po trochu, bo kosztują trochę.
    Właściwa wizyta u lakarza w maju, na razie będę zbierać karty obserwacji :)

‹‹ 312 313 314 315 316 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ