Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 83 zapraszam ;)
Odpowiedz

Rocznik 83 zapraszam ;)

Oceń ten wątek:
  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, był "zmęczony". Bez komentarza.

    A co u Was dziewczyny ????

    U nas taka pogoda jakby jesień stała już za drzwiami...

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znam to "zmęczony" :/
    Domili może akurat poszedł jakiś jeden złoty strzał :D

    Ja mam wyniki wymazów, coś tam wyhodowali, ale jest info że stanowi to florę fizjologiczną. Ale w tym miesiącu nie podchodzę do iui.
    Nie mam nastroju... Wczoraj moją siostrę zostawił facet. Byłam u niej, strasznie płakała... Jutro też jadę na weekend. Jest jej tak strasznie ciężko... Muszę się nią zaopiekować. W przyszłym tygodniu mieli jechać na wakacje, musi zrezygnować, ale myślę, że zabiorę ją na kilka dni nad morze... Jest mi tak smutno, że ona cierpi... :(
    Także nie mam sił, a że to nasze ostatnie podejście, chcę żeby było bardziej bezstresowe...

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • wombi Autorytet
    Postów: 4820 4644

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a powiem Wam, że ja do wizyty u genetyka i immunologa mam na wszystko wywalone, seks, alkohol i zabawa :) mój mąż w 7 niebie :P
    i tak wiem, że bez dalszego leczenie raczej nie zajdę w ciążę, więc chociaż się dobrze będę bawić :D

    Helen lubi tę wiadomość

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    11.2024 AMH 0,36
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombi zazdroszczę :-P

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu, ja też jestem tak zżyta z siostra i przeżywam jak jej się nie wiedzie i wzajemnie. Czas leczy rany. Skoro ją zostawił to znaczy, że szkoda czasu na takiego barana.
    Wombi, ja też nie wierzę w naturalną ciążę. Dziś jedziemy na "wesele po australijsku" tzn. pod chmurką, bez kiecek, fryzur i garniturów. Za to z kaloszami i namiotem :-) pierwszy raz na coś takiego jedziemy.

    ania8306 lubi tę wiadomość

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domili to jesteśmy podobne do siebie :-P

    Ja nigdy nie byłam na takim weselu, ciekawe jak to jest ;-) Baw się dobrze :-*

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • wombi Autorytet
    Postów: 4820 4644

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co tam słychać?

    ojejku a Ty co tak cicho?? wyczaiłam Cię :P opowiadaj :D

    ojejku, ania8306 lubią tę wiadomość

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    11.2024 AMH 0,36
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :D
    Tak, dobrze wyczaiłaś, u mnie dokładnie jak w podpisie...
    Ale że to czwarta ciaża w ciągu roku to jakoś staram się chłodno do tego podejść, zbadałam betę, przyrost i teraz czekam 2 tygodnie na 1 wizytę.

    wombi, Helen, efta lubią tę wiadomość

  • wombi Autorytet
    Postów: 4820 4644

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jejejeje !!!!
    a dostałaś coś na podtrzymanie ciąży??

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    11.2024 AMH 0,36
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam steryd medrol w dawce 1x2mg, mam clexane 40mg x1, luteina 100 x1, dupek x3
    oprócz tego nie odstawiam, glucophage

    i czekam ;)

    wombi, ewelinka2210, efta, Helen lubią tę wiadomość

  • wombi Autorytet
    Postów: 4820 4644

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to ja czekam razem z Tobą :)
    dzisiaj udało mi się dodzwonić do Novum, będą mnie zapisywać do Lewandowskiego, on się zajmuje tylko beznadziejnymi przypadkami

    ewelinka2210, Helen lubią tę wiadomość

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    11.2024 AMH 0,36
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wombi wrote:
    no to ja czekam razem z Tobą :)
    dzisiaj udało mi się dodzwonić do Novum, będą mnie zapisywać do Lewandowskiego, on się zajmuje tylko beznadziejnymi przypadkami
    to ja zatem czekam razem z Tobą :) umówili Cię na jakis konkretny termin? Super, ze dobry lekarz, bo to są sprawy do wyprostowania przecież :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)

    Ojejku gratuluję serdecznie i życzę spokojnej ciąży!

    Wombi dobrze, że masz już te badania porobione. Wiesz na czym stoisz. Mam nadzieję, że z nowym lekarzem szybko to ogarniecie i juz niedługo będziesz w zdrowej ciąży :*

    Ewelinka, Domili co u was?

    Coś nam forum zamiera :( Czasem przez kilka dni ani jednego wpisu.

    A u mnie czas szybko leci. Za szybko. Mania ma już skończony miesiąc. Karmię piersią i malutka przybrała juz ponad kilogram :) Mi do zrzucenia po ciąży zostało 4, no i coś ekstra przydałoby się schudnąć :)
    Córeczka jest kochana, ładnie śpi w nocy. Ogólnie jest ok i jestem spełniona.
    Forumowe mamy wiedzą o czym mówię.

    Życzę tego spełnienia wam wszystkim ♡

    ewelinka2210, ania8306, Helen, paula1 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2016, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wózki super jakiś to krok do przodu opinia innego dr i mam nadzieję że wreszcie uda mu się rozwiązać twój problem co efektem będzie twoje macierzyństwo :-)

    Renieczka jej jak to leci.
    Super sobie dajecie radę:-):-)

    Ojejku jeśli mogę Ci doradzić bierz ten lek tak długo jak się da.
    Nie daj się zbyć. Oni szybko każą odstawić.
    Mi lekarz pozwolil brać do 13tc potem poszłam do diabetologa ta kazała odstawić i zrobić krzywa cukrowa.
    Pilnuje cukrów, dostałam insulinę i nic złego mnie nie spotka.
    Trzymam kciuki.

    Ja 5.09 mam się stawić do szpitala tydzień sobie polezec a potem cc.
    Ale to już ordynator zadecyduje kiedy mój junior przyjdzie na świat.
    Od tygodnia mnie straszy ale to normalne macica się uczy więc.....

    Helen lubi tę wiadomość

  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojejku wrote:
    :D
    Tak, dobrze wyczaiłaś, u mnie dokładnie jak w podpisie...
    Ale że to czwarta ciaża w ciągu roku to jakoś staram się chłodno do tego podejść, zbadałam betę, przyrost i teraz czekam 2 tygodnie na 1 wizytę.

    Ojejku ojejku gratuluję :D Teraz już musi być z ciążą wszystko dobrze :)Melduj się nam tutaj <3

    wombi dobry lekarz to podstawa. Na pewno dobrze tobą pokieruje, dostosuje odpowiednie leki i będzie tego suuuper efekt <3

    żabka jak ten czas leci... to już niedługo, a pamiętam jak nas informowałaś o ciąży :D

    A ja czekam do września na iui, teraz sobie odpocznę i powakacjuję :D Pierwszy tydzień z siostrą nad morzem, drugi z mężem w górach :)

    Domili chyba popiła na tym weselu, dochodzi do siebie i nic się nie odzywa :P

    ojejku, ewelinka2210, żabka04 lubią tę wiadomość

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojejku gratulacje :) Bardzo, bardzo się cieszę i modlę się za Was :)
    Renieczka ale ten czas leci - Marysia ma już miesiąc skończony? :)
    Wombi oby Ci pomógł - mocno trzymam za to kciuki <3
    Domili u nas też tak było, że zmęczony - teraz już nie naciskam, bo widziałam jak to go męczyło - im bardziej ja chciałam, tym bardziej on nie. Przecież nie kochaliście się tylko raz w tym cyklu, może te co były wystarczą? :) No i opowiadaj jak było na weselu :D
    Aniu mocno przytulam <3 Jak się siostra czuje? Mam nadzieję, że już jest lepiej. A u Ciebie jak tam?
    Żabka ale już wysoko jesteś - fajnie, że następna z nas za chwilkę urodzi :)

    A u mnie? Na ostatniej wizycie lekarz mówił, że przy pęcherzyku nie widać wzgórka jajonośnego - miał ciąże z takich, ale uważa, że trzeba by jeszcze podstymulować owulację, bo prawdopodobnie jest złej jakości, więc od następnego cyklu znowu lametta, tylko tym razem 3 tabletki w 3 d.c. No i we wrześniu wizyta u specjalisty od endometriozy, czuję tą prawą stronę, myślę, że mi zrobią laparo, żeby sprawdzić czy wszystko jest ok. Bo w sumie mówił, że te problemy, które mam nie powinny aż tak wpływać na obecną niepłodność, faza lutelana pod kontrolą - w P+3 i P+7 robię zastrzyk z pregnylu, stosuję luteinę, na insulinooporność glucophage, na mutację acard, odpowiedni kwas foliowy i B12, razem z B6, na lekką niedoczynność euthyrox - także w końcu niby powinno zaskoczyć. No to jest 4 cykl z lekarzem napro, zaczęłam znowu mierzyć temperaturę, bo śluz typu płodnego jakoś u mnie dziwnie ostatnio się objawia, także nawet wykres na ovu znowu mam :P Także może się okazać, że jest endometrioza - lekarz już teraz podejrzewa, że są ogniska na szyjce, choć w cytologii nic nie wyszło, także nie wiadomo jak to jest. Ale bolesna prawa strona przydatków jest niepokojąca, dodatkowo niepracujący prawy jajnik - co cykl tylko lewy pracuje. Myślę, że po zabiegach abrazji mogła się też przenieść - to jednak ingerencja jest.
    Także u mnie coraz lepiej, bo diagnoza coraz dokładniejsza, ale niestety póki co bez wiadomych rezultatów.
    Dziewczyny coraz częściej się zastanawiam i dochodzę do wniosku, że mój synek to rzeczywiście był cud <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 08:54

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelinka, u mnie przy cc się okazało, że mam endometiozę. Nigdy w tym kierunku nie byłam diagnozowana, ba, sama tego nie podejrzewalam bo nigdy bolesnych miesiączkę an nic podobnego nie doświadczyłam. Usg, cytologia też niczego nie wskazywały. Ordynator szpitala przy porodzie mówiła, że to mogło być przyczyną naszej niepłodności. A endometioza w połączeniu z niskim AMH to już masakra niestety i raczej naturalnie nie mam szans na kolejną ciazę.

  • wombi Autorytet
    Postów: 4820 4644

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie endomende tak na 100% potwierdziła laparoskopia ale objawy miałam okropne... z tego co wiem nie każdy musi je mieć

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    11.2024 AMH 0,36
  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja nie mam w sumie objawów niby - niebolesne @, tylko że boli mnie prawa strona jakby, coś tam jest na pewno, przy badaniu aż skacze na fotelu, no i właśnie ten niepracujący jajnik... A dodatkowo szyjka wygląda tak jakby na niej były ogniska.
    Najgorsze to, że ja nie byłam jakby gotowa na coś takiego - synek był po pierwszym poronieniu, ale wtedy to wszyscy mówili, że tak to może być, pierwszą ciążę często się roni itd. A te kolejne poronienia, teraz niemożliwość zajścia w ciążę takie dość zaskakujące były - wiecie o co mi chodzi - dziękuje Bogu za synka, ale nie byłam przygotowana na to, jak kolejne starania zaczęliśmy, że to może być już moje ostatnie dziecko, bo nie spodziewałam się czegoś takiego.
    Nie zrozumcie mnie źle - mam nadzieję, że żadnej z Was nie uraziłam - wiem, jak ciężko się czeka na dziecko, bo z synkiem trochę też to trwało (choć teraz z perspektywy te 8 cykli to śmieszne mi się wydają), ale jak zaczynaliśmy starania potrzeba posiadania drugiego dziecka była tak silna, że nie mogłam się pogodzić z tym, że się nie udaje. Już nie wspomnę o traumatycznych zdarzeniach jakimi są poronienia. Oczywiście nadal jest silna, ale już godzę się z tym, że może się nigdy nie udać. Na razie nie dajemy sobie żadnego czasu granicznego, ale jak pewnie jeszcze kilka lat się nie uda, to może się zdecydujemy na adopcje? :) Nie wykluczamy tej drogi, zobaczymy jak się życie potoczy.
    Ale trudne to wszystko...
    Aha - Wombi bo ja badałam też antykoagulant tocznia i ten pierwszy wynik LA1 wyszedł mi poniżej normy, bo 29,1 (31-44 to norma), ale w sumie wynik ujemny - ma to jakieś znaczenie, że tak mi wyszło? Wiesz o co w tym chodzi?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 13:46

  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem Dziewczyny :-)
    Naprawdę zabalowalismy, było super ! Ale się wytanczylam! Na szczęście pogoda dopisała i było bardzo ciepło pod churką :-)


    Ojejku, a ja nie dalej niż w poniedziałek miałam myśli, że przydałaby się jakaś zielona kropka, bo tak dawno nie było zielonych wieści :-) Bardzo bardzo gratuluję :-)

    Boże, jak zaczynacie rozmawiać o endometriozie to aż mną wzdryga. Jak to cholerstwo wykryć?

    Zapisałam się na naukę pływania :-P Jak to może być mieszkać nad morzem i nie potrafić pływać. Dziś będzie mój drugi dzień, muszę dziś kupić kostium jednoczęściowy bo mam tylko plażowe, a tam wszyscy ful profesja. Tylko ha w pożyczonym stroju, klapkach, okularach i czepku od szwagra :-D poszłam z bomby, podoba mi się :-)

    wombi, renieczka, ewelinka2210 lubią tę wiadomość

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
‹‹ 366 367 368 369 370 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ