Rocznik 84 starania o pierwszego malucha
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej ChudaRuda i malysmok84!
Witamy. Razem raźniej.
Chuda próbowałas dowitaminowac męża? Moj ma słaba jakość- brał początkowo jakis pakiet męskich witamina teraz już tylko mace. Za tydzień robi powtórkę badań. Zobaczymy co się zmieniło przez pół roku.jak przygotowania do in vitro?
Malysmok - mam nadzieję że nie będziecie czekać długo. Nie z takimi problemami dziewczyny zachodziły w ciążę. Bierzesz leki jakieś? Przepraszam ale nie znam sięChudaRuda lubi tę wiadomość
-
Natalek wrote:Hej ChudaRuda i malysmok84!
Witamy. Razem raźniej.
Chuda próbowałas dowitaminowac męża? Moj ma słaba jakość- brał początkowo jakis pakiet męskich witamina teraz już tylko mace. Za tydzień robi powtórkę badań. Zobaczymy co się zmieniło przez pół roku.jak przygotowania do in vitro?
Malysmok - mam nadzieję że nie będziecie czekać długo. Nie z takimi problemami dziewczyny zachodziły w ciążę. Bierzesz leki jakieś? Przepraszam ale nie znam się
Ojjjj brał już różne specyfiki :)teraz jest już 2mc na profertilu. Za każdym razem nie ma poprawy, wręcz odwrotnie. Ilości spadają. Gdyby jeszcze zdrowo się odyzwial, słodycze je kilogramami
Na razie czekam na @ I zaczynam brać anty. Później wizyta i chyba wtedy rozpoczynamy procedurę.casteams lubi tę wiadomość
Gameta , starania od 2012 r.
Jagna
[/url]
-
Jestem w trakcie 13 cyklu starań o 1 bobasa. czyli przeszłam 13 niepowodzeń i niestety cienia nadziei nie ma aby coś miało zaskoczyć.
Obecnie mam 1 cykl na Clo nieudany. Teraz coś mąż narzeka na pęcherz pewnie nasienie diabli wzięli.
Nie dość że w styczniu morgo 1 % to rozchorował się w marcu, a teraz to ehhhhh Stale pod górę. Teraz będzie szła jego diagnostyka i 2 cykl z latrazole mnie czeka. 3 będzie stał pod wielkim znakiem. Jesli jego badania będą złe, przerywam starania na leczenie. A potem już nie wiem. Mam dośc starań wszystkiego, zaczynam sie w tym temacie wypalać. Jestem za stara miałam swój czas w młodości, teraz już pachnę trumienką....Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2017, 19:30
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Esperanza Mia,zawsze są gorsze i lepsze dni. Jest czas kiedy mamy dość wszystkiego ale jak sama wiem po sobie po takich dniach wraca, wiara i siła do walki. Nie poddawaj się, myśl, że w końcu musi się udać. Mocno trzeba w to wierzyć.
Mocno trzymam za Was dziewczyny kciuki. Jesteśmy jeszcze młode babeczkiGameta , starania od 2012 r.
Jagna
[/url]
-
ChudaRuda wrote:Esperanza Mia,zawsze są gorsze i lepsze dni. Jest czas kiedy mamy dość wszystkiego ale jak sama wiem po sobie po takich dniach wraca, wiara i siła do walki. Nie poddawaj się, myśl, że w końcu musi się udać. Mocno trzeba w to wierzyć.
Mocno trzymam za Was dziewczyny kciuki. Jesteśmy jeszcze młode babeczkiChudaRuda lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Ale nie wierzę aby się udało. Stale na mojej drodze jest przeszkoda, więc nie umiem już pozytywnie myśleć. Źycie dało mi w kość i to nie jeden raz w różnych aspektach życiowych. Mój maż stwierdził że do końca roku możemy się starać, potem koniec. I nie chce na ten temat nawet wspominać. Sam mi kilka dni temu powiedział, że nie wierzy że będzie ojcem. Comiesięczne rozczarowania zrobiły swoje, nawet mu się nie dziwie. Ja też zawsze byłam rozczarowana,płakałam, wściekałam się, ale w końcu nauczyłam się, że zawsze jest ten sam koniec. I mi z tym lżej. Bo nie nastawiam się. Nie testuję bo wiem że w swoim czasie @@ zawsze nadejdzie i nigdy sie nie spóźnia, potrafi zjawić się wcześniej.
Zostaje mi tylko zaakceptować to co dało mi życie. Nie wszystko można mieć.
Widocznie tak chce Bóg.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Mia, Bogu to trzeba czasem pomagać. Leczysz się? Jesteście pod opieka lekarza? Do końca roku jest jeszcze czas. Z własnego przykładu powiem ci ze tez mielismy nasze kryzysy jak przychodził okres lub ktoś oznajmił że spodziewa sie dziecka. Kilka miesięcy temu po kolejnej awanturze stwierdziliśmy ze trzeba zdrowo podejść do tematu bo jak tak dalej pójdzie to rozwód murowany. Teraz oboje sie staramy ale myślimy pozytywnie bez czarnych scenariuszy.
Może pogadajcie o przyszłości dzieckiem czy bez. Najważniejsze to być razem w tym czasie.ChudaRuda lubi tę wiadomość
-
Starania o dziecko to jest czas pokory i cierpliwości a to drugie na pewno będzie nam potrzebne jak już będziemy mamami
Tak jak to w każdej dziedzinie życia, nie zawsze jest kolorowo, trzeba chcieć i zacząć je kolorowac:)
Milej i kolorowej niedzieliGameta , starania od 2012 r.
Jagna
[/url]
-
Tak leczymy się, zmieniłam już 3 gina. Obecny wydaje mi się być ok.
U mnie cienkie endo 2 faza i pęcherzyki jakby nie chciały rosnąć bliżej ouwlki
Do tego mój ma słabe parametry tylko morfo szwankuje było w syczeniu 1%. W sobotę powtarzamy badanie. Do tego mój będzie miał robione posiewy na bakterie. Bo coś ma nie tak z układem moczowym. W styczniu byliśmy u urologa lekarz stwierdził lekki przerost prostaty. Antybiotyków nie dał lecz leki ziołowe. Ale widać nie pomagają. Posiewy wtedy było ok.
Więc teraz mega zestaw posiewów będzie w tym uroplasma, mycroplasma i chlamydia. Chcę wszystko posprawdzać. Bo jak się okaże nie tak jak trzeba to muszę zaprzestać symulacji bo sensu nie będzie.
Awantury były, ale pogadaliśmy i mamy plany jak będzie dziecko jak i nie.
Znajomym mówimy, że nie mamy wystarczająco pieniędzy by mieć dziecko. Bo nie chcę mówić o niepłodności. Już przetrawiłam ten czas kiedy słyszałam że ta jest w ciąży czy tamta. Już mnie to nie rusza. Kiedyś na widok niemowlaka łzy mi leciały, teraz juz nie. Stałam się obojętna. czas zrobił swoje.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Esperanza Mia nie poddawaj się! My wczoraj bylismy z mężem na mszy o uzdrowienie organizowanej co jakiś czas w naszej parafii, mocno wierzę, że wszystko ma sens i musimy ufać Bogu. Oczywiście leczyć się trzeba bo to nie ulega wątpliwości. Sama tez wiesz, że często największa blokada siedzi w głowie.
Nie każdy ma wszystko podane na talerzu
Dopóki nikt nie stwierdził, że nie będziemy mogli mieć dzieci trzeba walczyć.ChudaRuda lubi tę wiadomość
-
Mój na rzazie czeka na posiew moczu. Wynik ma być w piątek.
W sobotę robimy badania nasienia +posiewy, do tego uroplasme mycroplazme i chlamydie. Aż się boję wyników.
I 13 maja wizyta u androloga-urologa 200km w 1 stronę ;/
szlak człowieka bierze.
U mnie dziś msza o uzdrowienie jest, ale mąż wróci o 20. Mogłabym sama iść.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Mia ja tez będę robić te same badania. Na szczęście mieszkam w dużym miescie wiec daleko do lekarza nie mam.
Moj mąż jest niemodlacy. Czasem tylko idzie do kościoła ze mną dla towarzystwa. Wciąż twierdzi ze jest wierzący ale kościoła nie potrzebuje ale o ile łatwiej byłoby się modlić razem o to samo... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
jiwa wrote:Coś się tu nic nie kręci,nie ma dziewczyn?
Wczoraj powinnam dostać@, ale jeszcze się nie pokazała- test negatywny.
Jest nadzieja skoro @nie ma... mnie się okres nie spóźnił ani razu od początku starań. Trzymam kciuki