Rocznik 92-95 zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jak ja lubię wracać na forum, po jakimś czasie nieobecności
Tyle stron do nadrobienia. Kurcze wiecie co do tych nastoletnich matek to ciężko z tematem, ja mam dwa przykłady, jedna 16 zaszła i jest cudowną matką, świetnie się uczy, taka grzeczna, kulturalna, a druga też 16 lat na początku gadała na swojego już byłego chłopaka, że ją olał, a sama ostatnio z odwyku wyszła bo ćpała, teraz dalej widać ją gdzieś pod blokiem jak piwo z chłopakami pije, a jej matka opiekuje się dzieckiem. Niektóre bez względu na wiek są jeszcze niedojrzałe do tej roli.
La - najważniejsze, żeby się nie załamywać tylko walczyć dalej!
Kasia - Twoje dwa kropki są przepiękne
Ja jestem po mega płaczliwej nocy przez mojego M. A pogoda dziś tak piękna, 28 stopni, grzeje od samego rana, a ja taka nieprzygotowana do lata
czrnula 22, anitka19953 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja zaszłam w ciążę we wrześniu 2012 i w 8 tygodniu poroniłąm.
Zrobiliśmy sobie małą przerwe i teraz znowu próbujemy i jak na razie nic.
A jest to nasz 9 cykl starań. Dodam że po poronieniu @ mi się rozregulowałą.
I jak na razie u nas też jest pełen luz i spontan kochamy się kiedy chcemy jak chcemy, nie planujemy tego.
Ale z każdym miesjącem jesteśmy coraz bardziej bezsilni że nadal nie ma dwóch kresek. Sami nie wiemy co mamy o tym myśleć.
Wcześniej udało się szybko teraz nie jest tak łatwo.
czrnula 22, anitka19953 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiele osob mowi ze po poronieni trzeba odczekac dwa miesiace i starac sie o maluszka bo pozniej jest trudniej..ja tez z miesiaca na miesiac czuje ze nic z tego nie bedzie ale sie nie poddaje. .Staram sie podchodzic do tego z dystansem
truskavvkowa lubi tę wiadomość
-
myślałam że będzie inaczej, szczerze Ci kibicowałam, niedawno też przeżyłam rozczarowanie... ale za kilka dni humor ci się polepszy, wyluzuj... odpocznij...la wrote:Beta 0,2. Wiec szykujemy sie do IUI, albo myśle od razu nad zbieraniem pieniędzy na ICSI.
truskavvkowa lubi tę wiadomość
-
Ale ja na serio nie mam gorszego nastroju szczerze mówiąc, ja etap kiedy po negatywnym teście, czy becie lamentowałam przez parę dni dlaczego to ja, dlaczego nie możemy mieć po prostu dziecka mam już dawno za sobą. Nie przejmuję się tym tak bardzo, bo wiem, że kiedyś się uda, nie mam już takiego ciśnienia na dziecko.
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
truskavvkowa wrote:A co u Ciebie z prolaktyną? Ja bromergon biorę na regulację bo miałam dużo podwyższoną. Muszę w tym tygodniu wyniki zrobić, aż się boję.
Właśnie będę sobie musiała zbadać...
Mam nadzieję że wszystko w normie
truskavvkowa lubi tę wiadomość
