Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja to o porodzie to się nie udzielam bo nie wiem. Ale mogę się łączyć w boli z upalem;) bo jest masakra jakaś. Jeszcze 2.5 h w pracy a ja juz nie mam sily. Ale dzieci jeszcze śpią to mam chwilę relaksu.
Męża mi brakuje powiem wam szczerze
tak dziko zasypiać samej. Dopiero w piątek się zobaczymy jak przyjadą z moim tatem pralkę wstawić i jadę z nimi do rodziców;)
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
ALex ni napewno dziko
ja miałam w tamtym roku w lipcu 3 dni bez mojego bo pojechał z kolegami na zlot aut do Niemiec
to nie chciałam im przeszkadzać zwłaszcza ze same chłopy jechały
pod namiotami spali i w ogóle
u mnie wtedy brat był na wakacjach w pracy wiec sama w domu nie byłam
No psy miałam jeszcze ;p ale było z kim pogadać gdzieś wyjść nawet na zakupy czy coś był brat do rowarzystwa
a Ty bidulko .... a tak oprycz tego rok temu to Hmm .. chyba z 6 lat temu jak w Polsce byłam a on tu jakieś 2 miesiące
No ale wtedy mieszkałam u rodziców i w ogóle inaczej było bo to 20 lat
to koleżanki i te sprawy
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Ja musiałam wyjść po mapy do urządu i jak wróciłam to myślałam że skonam taki gorąc
ale jutro mam wolne
szef zapytał czy chce wziąć bo jego nie będzie jeszcze jutro (a miało go nie być tylko w poniedziałek) i za mało mi dał pracy a dziubac mi się nie chce starych projektów więc mogę sobie zrobić wolne
choć jeden dzień bez upałów w biurze
Mała_Mii, Magdaa21, nati1992 lubią tę wiadomość
-
No na słońcu moze tyle byc. Ja tez leże padnięta, myślałam ze do domu nie dotrę... Ale szwy ściągnięte (nie zeby całkiem bezboleśnie ale znośnie w porównaniu z tym wszystkim co było wcześniej... Wiec huuurrraaa jestem od nich wolna
), mały do pediatry zapisany. Jutro pierwsza wizyta, tak wyszło 
Jak wracaliśmy to mąż co chwila ze jak będzie zle mam dawać koniecznie znać od razu. Bylo zle ale dotarliśmy jakos
Madzia-akurat z głaskaniem brzucha to jedyna rzecz z która sie zgodzę. Mi lekarze zalecali masować i głaskać zeby wywołać poród (nie udało sie ale widać cos w tym jest
)
Kwaśne to na chłopaka zawsze sie mowi, nie wiem co znajomi Ci namieszali
Ja pol ciąży miałam nisko brzuch i jakos wcześniaka nie mam wiec tu bym była spokojna, tak sie ułożył i tyle
co innego jakby lekarz cos mówił ale jak nic nie mowi znaczy jest ok
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
U mnie też masakra, wróciłam do domu i znowu zimny prysznic. Na termometrze mam teraz 45 stopni, a słońce już się chowa za przeciwległy blok. Dostałam dzisiaj słodkości od dzieci, a do tego 4 wielgachne pączki, chyba samodzielnie przez mamę robione. Normalnie ogromne, w takim wielkim pudle. Podzieliłam się z koleżankami w pracy, a 2 mam na kolację chyba. Po tych pysznościach będę się toczyć w sierpniu. Do tego mam zdjęcia dzieciaków, podziękowania takie w ramkach pisemne. Fajne na pamiątkę
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Terka, dobrze że już to za Tobą i dałaś radę
teraz będzie duuużo lepiej 
Ja wiem ze głaskanie jakieś nie wiadomo jakie może i zaszkodzi, ale jak sobie chwilkę leciutko potrzymam rękę na brzuchu to się chyba nic nie stanie.. A mi nikt z fachowców nie mówił, że cos jest nie tak, jedynie "fachowcy rodzinni"
Alex, dotarlas chociaż zakosztować z tymi slodkosciami do domu? Nie rozplynely sie?
Ja dziś postanowiłam, że spuszczamy rolety na noc, ale w całym mieszkaniu wszystkie okna na oścież zostawiamy, może jakoś ten chłód wejdzie.. -
Dotarłam, bo na rowerze to kawałek
I wsadziłam do lodówki jak przyjechałam.
Ja mam cały dzień spuszczone rolety, a w nocy otwarte okna. Od razu lepiej się śpi.
A teraz sobie robię skwareczki z boczku i będę jadła pierogi ruskie
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
nati1992 wrote:Ostatnio w dzień dobry TVN było żeby postawić przy oknie miseczki z wodą to wtedy woda paruje i pomieszczenie się ochladza
Ciekawe
jak któraś z was spróbuje tego sposobu to dajcie znać
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
alex0806 wrote:U mnie też masakra, wróciłam do domu i znowu zimny prysznic. Na termometrze mam teraz 45 stopni, a słońce już się chowa za przeciwległy blok. Dostałam dzisiaj słodkości od dzieci, a do tego 4 wielgachne pączki, chyba samodzielnie przez mamę robione. Normalnie ogromne, w takim wielkim pudle. Podzieliłam się z koleżankami w pracy, a 2 mam na kolację chyba. Po tych pysznościach będę się toczyć w sierpniu. Do tego mam zdjęcia dzieciaków, podziękowania takie w ramkach pisemne. Fajne na pamiątkę

Super pamiątka
Z całej tej pracy to wlasnie dzieciaczki są najlepsze i je najmilej sie wspomina
Co do slodyczy-lato jest, upal a właściwie skwar jest... Wytopi się wszystko jak w saunie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2018, 18:07
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
Magdaa21 wrote:Terka, dobrze że już to za Tobą i dałaś radę
teraz będzie duuużo lepiej 
Ja wiem ze głaskanie jakieś nie wiadomo jakie może i zaszkodzi, ale jak sobie chwilkę leciutko potrzymam rękę na brzuchu to się chyba nic nie stanie.. A mi nikt z fachowców nie mówił, że cos jest nie tak, jedynie "fachowcy rodzinni"
Alex, dotarlas chociaż zakosztować z tymi slodkosciami do domu? Nie rozplynely sie?
Ja dziś postanowiłam, że spuszczamy rolety na noc, ale w całym mieszkaniu wszystkie okna na oścież zostawiamy, może jakoś ten chłód wejdzie..
Tak tak, ja mowie o głaskaniu takim większym, nie trzymaniu ręki bo chce sie poczuc jak dzidziol kopie
także wszystko z umiarem rzecz jasna 
Tak-najgorsze za mną. Jeszcze tylko musze dojść do siebie zeby nie mdlec jak mąż pójdzie do pracy i będzie dobrze
mam jeszcze tydzień
a tak poważnie, to po prostu sama nie będę wychodzić w taka pogodę i juz
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
Magdaa21 wrote:My mamy zawsze w nocy uchylone okna, ale teraz na osciez zostawię.
Terka, tydzień to szmat czasu
My mamy na noc otwarte całkiem okna. Zeby powietrze bylo jakiejkolwiek bo spac by się nie dało...
Tak, tydzień to sporo czasu, widzę juz różnice wiec będzie dobrze
Nie chcemy przeginać z tym wolnym. I tak nie będzie go 3 tygodnie łącznie bo najpierw tydzień ze mną w szpitalu teraz dwa w domu. A swoja robotę do zrobienia jednak ma. Wypadałoby kiedyś wrócić do tej pracy
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
My musimy mieć rolete bo byśmy nie zasneli, mamy takie jasne światła na zewnątrzterka wrote:My mamy na noc otwarte całkiem okna. Zeby powietrze bylo jakiejkolwiek bo spac by się nie dało...
Tak, tydzień to sporo czasu, widzę juz różnice wiec będzie dobrze
Nie chcemy przeginać z tym wolnym. I tak nie będzie go 3 tygodnie łącznie bo najpierw tydzień ze mną w szpitalu teraz dwa w domu. A swoja robotę do zrobienia jednak ma. Wypadałoby kiedyś wrócić do tej pracy

No wiadomo, że lepiej nie podpadac. Ale to wiesz, 2 dni okolicznosciowego, 2 tyg ojcowskiego to urlopu samego w sobie mało wziąl :p
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH






[/url]
[/url]


