Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas dzis ładna pogoda słoneczko swieci
a ja korzystam i oranie robię kolejne
boziu kiedy to się skończy tu ubranka raz tu dwa tu cztery etc .. tu kocyki ,kołderki , pieluszki
końca nie widać
Lelek lubi tę wiadomość
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
U mnie leje ale jest dzień ogólnie spoko
8 h pracy zrobiłam w 2 a resztę wpisywalysmy te chore arkusze w kompa. Ale zleciało;) miałam dzień glupawki dzisiaj ;p
A oto wyniki po 2 tygodniach dawki 88
wydaje mi się że jest prawie pięknie;)
TSH 1,897 mIU/mL[0,38-5,33]~;
FT3 3,64 pg/mL[2,5-4,3]~;
FT4 1,10 ng/mL[0,65-1,48]~;
Magdaa21 lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
nick nieaktualnyAlex, a jak bylo wczesniej jesli moge zapytac? Nie sledzilam niestety wynikow sprzed 2 tygodni

Moj endokrynolog w ogole nie zleca mi nigdy badan ft3 i ft4... Musialabym robic je prywatnie, a z lekarzem nie chce mi sie juz klocic. Niestety w prywatnych placowkach Ci lekarze nie sa chetni do wspolpracy.
U mnie jest inna sytuacja, bo ja na niedoczynnosc choruje juz pewnie z 12 lat, leki tez przyjmuje i wydaje mi sie, ze w koncu - SAMA- ustawilam sobie dobra dawke, dzieki ktorej zeszlam do 1,1
Lekarze twierdzili ze moje tsh 2,5 jest ok do zachodzenia w ciaze. Moja gin mowila od dawna, ze tsh mam miec 1-1,5. Natomiast endo w Medicover upierali sie na moim poprzednim wyniki. Stwierdzilam, ze bardziej ufam swojej gin :p Zeszlam do 1,1, utrzymuje sie juz tak od czerwca, wiec podjerzewam ze jest ok. Teraz endokrynolodzy w tej prywatnej placowce, ktorzy upierali sie na 2,5 stwierdzili, ze mam piekne TSH. Aha no okej :p szkoda, ze po swojej analizie nie ich :p
-
nick nieaktualny
-
Po lekach na pewno jest niższe i już bezpieczne
A w razie ciąży od razu sama mam zwiększyć dawkę. Także zabezpieczenie jest. Dzisiaj znowu
, śluz się pojawia płodny i jajcor prawy boli, chęci na seks przybywa;p nic tylko zaciążać ;p
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
nick nieaktualny
-
Cześć babeczki!

Uwielbiam czerwone ubrania!
mam sukienki czerwone ale czekaja na lepsze czasy kiedy moja waga będzie przyzwoita
bo one w miarę dopasowane są
byleby te lepsze czasy do następnych wakacji nastąpiły bo mamy wesele (ew.wesela
) także wypadałoby się w nie wbić i umieć oddychać 
Miss koniecznie chwal się suknia!
Lelek na przesilenie jesienne - witD!
Mnie pomaga, mężowi tez pomogła
bo to brak słońca jest i trzeba trochę tego słońca w tabletkach zjeść 
My byliśmy u rodzin-dziadkowie wszelacy oczywiście zachwyceni cudownym człowieczkiem bo coraz bardziej kumaty i zabawny jest
Dzisiaj odkrył nowa umiejętność swoich nog
mozna nimi kopać w cos i to się będzie ruszać
Jak zaczął kopać w wózku swoja zawieszkę zyrafke to mieliśmy niezły ubaw
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2018, 20:48
Magdaa21 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
nick nieaktualnyTerka , cudny Maly Czlowiek

A ja chyba zamiast zarazic sie ciaza, to zarazilam sie jakas grypa zoladkowa... Przyznaje sie, ze wczoraj naszla mnie taka ochota na McDonalda i pochlonelam calego Wiesmaka. Czulam sie ok wczoraj, dzisiaij po poludniu cos mnie zaczelo krecic na zoladku. Zjadlam kanapke po pracy, to az mnie zaczelo mdlic.
A teraz mam dreszcze i mdlosci:( Najgorsze ze nie zbiera mi sie ani na wymioty ani na... Chyba po prostu pojde spac:( Taki rozrywkowy piatek u mnie Laski
-
Hejka kochane
dawno mnie nie było tutaj ale dużo się dzieje u mnie ostatnio w życiu...tak w skrócie badania męża...rzuciłam pracę i idę do innej..czekamy na wizytę w klince na drugie badanie nasienia..resztę opowiem jutro
takie szybkie pytanko..jesli test owulacyjny wyszedł pozytywny w tej chwili to kiedy radzicie się serduszkowac z mezem? Teraz czy np dopiero jutro? (Musicie mieć na uwadze że w sierpniu wyszło że mąż ma słabe nasienie..morfologia 2% i szybkość chłopaków też nieciekawa
... Mąż właśnie wrócił z dwudniowej delegacji..i chciałby się poprzytulac
ale nie wiem czy nie zmarnujemy dziś szansy na ciaze jeśli dziś to zrobimy a nie np jutro(teraz test owu wyszedł pozytywny a wczoraj był negatywny)
Isia -
Isiaaa ogólnie testy z tego co wiem działają wyprzedzająco troszkę. Znaczy od pozytywu czyli wyrzutu LH mija jakieś 24-36h do owulacji.
Ciężko powiedzieć jak bedzie akurat u Ciebie.
Nie wiem co Ci doradzić. Zawsze można ze starań po prostu przyjemność zrobić i pozwolić temu stęsknionemu mężowi się do siebie zbliżyć nie myśląc tylko o staraniach i czy to ten czy następny dzień. Bo co do dnia owu nie wyznaczysz...https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
Lelek wrote:Terka , cudny Maly Czlowiek

A ja chyba zamiast zarazic sie ciaza, to zarazilam sie jakas grypa zoladkowa... Przyznaje sie, ze wczoraj naszla mnie taka ochota na McDonalda i pochlonelam calego Wiesmaka. Czulam sie ok wczoraj, dzisiaij po poludniu cos mnie zaczelo krecic na zoladku. Zjadlam kanapke po pracy, to az mnie zaczelo mdlic.
A teraz mam dreszcze i mdlosci:( Najgorsze ze nie zbiera mi sie ani na wymioty ani na... Chyba po prostu pojde spac:( Taki rozrywkowy piatek u mnie Laski
Lelek-cudowny cudowny
spojrzy tymi swoimi slepiami to choćby nie wiadomo jakie nerwy były to puszcza w sekundę 
Co do McDonalda i innych cudów fast-fodów-my omijamy to obecnie już od hoho ni trochę. Nie ciągnie nawet do tego w pewnym momencie
Przykro mi z powodu złych dolegliwości. Z mojego osobistego, prywatnego doświadczenia mogę jedynie doradzić wypicie mięty. Mnie ona pomaga na takie uczucie nijakie i albo uspokaja żołądek albo powoduje oczyszczenie organizmu (ze tak ładnie to nazwę
) także tak czy siak pomaga
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
U mnie pogoda cały dzień taka typowo jesienna.. cały dzień pochmurno i od czasu do czasu pada... Mnie to odpowiada bo przynajmniej się tak nie gotuje.. a ciśnienie dziś mi skacze, ale wciąż jest w normie więc ani tabletki nie poszły w ruch ani nie trzeba jechać do szpitala...
Teraz leże sama w łóżku jeszcze, bo mój uparł się że dziś musi pomalować drugi raz sufit na biało w salonie, to właśnie kładzie ta drugą warstwę... Twierdzi że nie ma już czasu, bo w przyszłą sobotę musi mieć przygotowane pod wylewkę w kuchni...więc w poniedziałek ostatnie malowanie w salonie i we wtorek musi wynosić meble z kuchni i zacząć kuc stara wylewkę...
Jak już nie raz mówiłam to wam, to podziwiam was za te wszystkie badania dziewczyny... Ja to chyba czasem wolę nie wiedzieć czy jestem na coś chora... Chociaż kilka podejść miałam, na szczęście objawy mi przechodzily.. tak jak np. 'migrena' która zniknęła sama cudem.. tak samo byłam u kardiologa który po badaniach stwierdził że w sumie mam tylko lekko arytmie ale to nic takiego i da się żyć bez leków
nie powiem, liczyłam na jakieś częstsze wizyty u tego pana bo bardzo przystojny jest.. jak się okazało mąż mojej pani ginekolog 
Lelek, powiem Ci że w ciąży odrzuciło mnie od McDonalda... Jak kiedyś mogłam chłonąć cheeseburgery albo mcflurry a teraz to przechodzę obojętnie obok tego fast fooda.. za to zasmakował mi longer z KFC i bez niego nie wychodzę z galerii jak jestem
Terka, małe dzieci są słodkie i nie da się ich nie kochac.. więc nic dziwnego że Andrzejek robi takie wrażenie.. bo jest naprawdę słodki
w mojej rodzinie mała będzie w sumie jedynym dzieckiem wyczekanym przez całą rodzinę, to będę mieć nianiek a nianiek jak będziemy gdzieś jeździć w gości..
na szczęście jeszcze nie padają pytania 'kiedy' bo Ci co wiedzą, to również wiedzą że zostaną poinformowani niezwłocznie po urodzeniu
zresztą moi rodzice będą od 10 października pewnie na gorącej linii
i to oni będą się bardziej stresować niż ja 
Isia, ja bym nie patrzyła na testy tylko działała
bo według ulotki to chyba owulacja nastąpi w przeciągu 48h od pozytywnego testu








