X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92- starania
Odpowiedz

Rocznik 92- starania

Oceń ten wątek:
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 4 października 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lelek jak nie chce to zostaw chłopa bo wykonczysz go ;D z racji starań wystarczy a chęci nabierzcie :)

    Lelek lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 4 października 2018, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lelek to nieźle go wymęczyłaś :D

    3i49krhm19wid3ce.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2018, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sama jestem w szoku ;) kiedys jak nie staralismy sie o dzidzie twierdzil, ze on to moze codziennie :p nie robilismy tego czesto przed staraniami ;) a gdy przyszlo co do czego, to sam mowi ze chyba jednak sie pomylil i jemu juz sie wcale nie chce cosziennie :p wczoraj mowi do mnie „daj mi kobieto juz spokoj, nogami juz nie moge ruszac „ :p haha a ja jeszcze zyje i daje rade ;)

    terka lubi tę wiadomość

  • Mała_Mii Autorytet
    Postów: 2028 779

    Wysłany: 4 października 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lelek haha zes chłopa wymęczyła ;p
    Ja jutro się wybiorę na zakupy dzisiaj mi się nie chce ;p
    Obiad mam zrobiony ;D może posprzatam coś ;p
    Alex bidulo kuruj się !
    Miss jak dobrze Cię słyszeć ! Trzymam kciuki uda się !

    MissKathy92 lubi tę wiadomość

    74dih371hf2p7o0h.png[/url]
    20151107020717.png[/url]
    18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
    26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
    20.11.2018 51cm 3520g ❤️
    18.12.2018 54cm 4530g❤️
    25.01.2019 59cm 6020g ❤️
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 4 października 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szefowa mnie wygoniła do domu właśnie. Kazała iść i się kurowac a na jutro wziąć urlop jak się będę źle czuć. Gorączka mi nie przechodzi, nawet Gripex nie pomógł. Więc już wiadomo od czego rano wyższą nieco temperaturę miałam;/
    Jadę do domu i wskakuję do lozka. Obiad mam gotowy na dzisiaj więc będę pewnie spała. Nie mam siły, plecy mnie bolą i mięśnie ;/

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Mała_Mii Autorytet
    Postów: 2028 779

    Wysłany: 4 października 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex grypa na całego ... idz się kuruj idz .. hmm a może do lekarza się wybierz ? Po co się męczyć przez weekend ? A jak Cię bardziej rozbierze ?

    74dih371hf2p7o0h.png[/url]
    20151107020717.png[/url]
    18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
    26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
    20.11.2018 51cm 3520g ❤️
    18.12.2018 54cm 4530g❤️
    25.01.2019 59cm 6020g ❤️
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 4 października 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alex0806 wrote:
    Szefowa mnie wygoniła do domu właśnie. Kazała iść i się kurowac a na jutro wziąć urlop jak się będę źle czuć. Gorączka mi nie przechodzi, nawet Gripex nie pomógł. Więc już wiadomo od czego rano wyższą nieco temperaturę miałam;/
    Jadę do domu i wskakuję do lozka. Obiad mam gotowy na dzisiaj więc będę pewnie spała. Nie mam siły, plecy mnie bolą i mięśnie ;/

    Bidulo... Kuruj się. Super że Cię wywalił do domu. Wyleczysz się a nie dobijesz. Kochana tak jak pisałam imbir kurkuma i cytryna to Twoi przyjaciele ;)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 4 października 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha Lelek, co 2 dni wystarczy :D daj chlopu się zregenerować :P chyba że baaardzo chcesz to wiesz, seksowna bielizna, poparaduj przed nim i sam będzie chciał :P

    Alex, to dobra szefowa :) jak ja byłam chora w pracy to mój szef miał to gdzieś.. Mówił tylko że wspolczuje, że o matko jakas Ty przeziębiona, ale żeby zasugerować lekarza.. To nie. :/

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • Patulka Autorytet
    Postów: 794 172

    Wysłany: 4 października 2018, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wstałam z łóżka:D cud na Wisłą..

    Alex, taka szefową teraz to ze świecą szukać teraz. Magda ma racje, u mnie było podobnie, prawie dwa lata temu jak byłam chora (wylądowałam z antybiotykiem na dwa tygodnie) to pamiętam że ostatni dzień w pracy byłam jeszcze 12.. i od 22 po 8h już ledwo na oczy widziałam, a kolega do mnie że wyglądam jak śmierć chodząca (taki komplmencik od niego :P) no a kierowniczka do mnie o 1 w nocy czy chce iść do domu, bo źle wyglądam.. Godzinę przed skończeniem pracy, więc podziękowałam. Teraz w tym roku w styczniu też się zwalniałam ale 4h wcześniej, bo też ledwo chodziłam i na oczy widziałam.. Widziały to już dwie moje kierowniczki, ale tylko jedna zasugerowała bym poszła do domu, bo byłam dosłownie blada jak ściana. Wtedy chyba tak działała na mnie implantacja zarodka, bo to było w szczęśliwym cyklu:D a jak mój przyjechał i jechaliśmy do domu, to w sumie może kilometr od niego się wyrzygałam... W lutym jak już miałam ciążę potwierdzoną betą, koleżanka do mnie bym szła do lekarza po L4 bo jestem przeziębiona, a ona nie chce by znów coś się stało. Powiedziała że ona mnie nie chce już widzieć w pracy i mam się nikim tam nie przejmować :).

    Miss, miło Cię znów widzieć :) współczuję z 'drażliwości jelit'. Może nie wiem co czujesz, bo nigdy tego nie miałam, ale teraz w ciązy mam masakryczną zgagę/refluks i też próbowałam dojść po czym to, a w ostateczności zrezygnowałam, bo potrafiłam w nocy się obudzić z bólem w przełyku.

    Lelek, no mój to może dosłownie cały dzień. Tak, cały dzień. Zostało to już przetestowane i to ja mówiłam że nie mam już siły i ma mnie zostawić w spokoju. Przed ciążą było można powiedzieć że u nas codziennie, a czasami i dwa, trzy razy... Teraz przez moje hormony ciążowe jest celibat. Mój chyba już się przyzwyczaił.. Może go w krótce zaskoczę:D


    Był tutaj też temat golenia się :D powiem Wam że ja to robie 'na czuja'. Dosłownie. Nic nie widzę, schylić się nie da da by to zrobić, to po omacku jakoś to idzie:D Mój oczywiście chętny że mi pomoże etc. ale ja jakoś się krempuje :D Ale jeśli chodzi o ubieranie butów czy skarpetek, to tak, jest do tego wykorzystywany jak jest pod ręką :D We wtorek ubierałam trapery i razem z moja mama się smiali jak mnie widzieli... Zamiast pomóc biednej grubasce... najgorzej było potem u lekarza się ubrać samej.. Bo i rajstopy miałam ściągnięte i buty.. A łyżka do butów to fajna sprawa, powinni ją też mieć na wyposażeniu w toaletach ginekologicznych :D:D

    terka lubi tę wiadomość

    iv09gu1rb7ycgb9v.png
    Jagoda, 13.10.2018 52cm 2,700g <3
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 4 października 2018, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex bidulo, dobrze że szefowa wyrozumiala i wysłała Cię do domu :) kuruj się tam żeby szybko przeszło choróbsko :)

    Lelek mam to samo z mężem :D przed staraniami mówił że mógłby codziennie, nawet 2 razy dziennie a teraz wymięka haha
    Wczoraj po seksie mówił że cały dzień tylko o tym myślał i nie mógł się skupić na niczym innym - wyposzczony 5 dni :p zobaczymy co będzie dziś :D

    Terka nie wiedziałam że jesteś dietetykiem :) W takim razie pochwalę się- od poniedziałku jestem na diecie przy io, narazie spróbuje sama a jeśli się nie uda to pójdę do dietetyka po dietę :) jak narazie spadlo mi 1.5kg wody :)

    Lelek, Magdaa21 lubią tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 4 października 2018, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiejsze godziny do 16 pewnie będę musiała odrobić, ale jak nie przejdzie to mam dać znać szefowej i jutro urlop. I tak mam do końca listopada wykorzystać cały to mi nie szkoda, wolę wziąć jak naprawdę będę potrzebować jutro. Na oczy ledwo widzę, łzawią mi. Przyszłam do domu, zjem coś na mus bo jeszcze nic nie jadłam dzisiaj. I idę spać. Coś czuję, że mocno mnie weźmie, bo nigdy mnie mięśnie przy chorobie nie bolały.
    My w tym cyklu z seksem poszaleliśmy, ale później libido zmalało jak wiedzieliśmy, że raczej nici z owulacji. Mąż wczoraj chciał, ale ja nie miałam siły. Ogólnie to cały cykl mega nam się chciało, więc to jakieś szaleństwo było. Ale na ciążę nie liczę, bo wykres same widziałyście, że płaski...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 12:48

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2018, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex, bidulko kuruj sie :( pij duzo plynow, wlaz pod koldre i odpoczywaj. Weekend sie zbliza, to przelezysz w lozku i sie wygrzejesz. To ten niz Jessica na Ciebie chyba tak podzialal i te zimne wiatry z deszczem ;) co do wykresu... u mnie tez znaczacego wzrostu temp nie bylo, to moj pierwszy cykl z mierzeniem temp i tez nie wiem co myslec...

    Miss, haha ;) wyglodzenie czasem jest bardzo dobre, ja swojego tez chyba wyglodze w nast cyklu ;) Ja to ogolnie nigdy nie mam za duzo ochoty na takie dzialania, ale chce dzidzie wiec musze to robic :p bez tego niestety nie da rady ;) czasami sie zastanawialam co tam sie dzieje z moim libido, ale po odstawieniu tabeletek anty ciut sie zwiekszylo ;)

  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 4 października 2018, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lelek antyki czasem zmniejszają libido :)

    Patulka uśmiałam się na Twój wpis :D

    Miss no to gratulacje postępów! :) przy regularnosci na pewno Ci się uda ;) jakbyś miała jakieś pytania to wal :D

    MissKathy92 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 4 października 2018, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Terka zabij mnie ale ja też nie wiedziałam że jesteś dietetykiem, albo mi z głowy umknęło ;) dałabym sobie rękę uciąć że jesteś po pedagogice też;p
    Ja leżę i pewnie w tej pozycji zostanę do wieczora. Nie wiem co z jutrem. Iść do pracy czy wziąć urlop. Wiecie, choroba chorobą ale dopiero zaczęłam tam pracę.

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2018, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex, ale isc tylko po to, zeby jutro Cie szefowa znowu wygonila do domu to troche bez sensu ;)

  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 4 października 2018, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patulka fajnie się czytało Twój wpis. :D
    Alex jejku :( musisz duzo odpoczywać pod kocykiem z ciepłą herbatką. No i bardzo miło ze strony szefowej że Cię wysłała do domu - bardzo dobrze zrobiła.
    Miss wow! Trzymam kciuki za Twoją dietkę. :)
    Dziewczyny umówiłam się z mamą na rundkę po lumpach za jakieś 2 tygodnie. Mąż samej mnie nie puszcza bo szybko mi się ciemno przed oczami robi. Najśmieszniejsze jest to że moja mama jest chora na cukrzycę i jej też często szybko cukier spada i często tego nie czuje i też słabnie, więc mąż stwierdził że normalnie z nas to ekipa z zielonego jeepa, że w sumie jeszcze większy strach nas puszczać gdzieś we dwie. :D

    MissKathy92, terka lubią tę wiadomość

    3i49krhm19wid3ce.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 4 października 2018, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lelek ja kiedyś jakoś miałam większe libido (nigdy nie brałam tabletek anty) szczególnie w okres płodny (ale wtedy się powstrzymywalismy od przytulanek żeby przypadkiem w ciąże nie zajść- o ironio) a teraz trochę zmalalo przez starania niestety :/ wszystkie żołnierze są kitrane na owulacje zamiast cieszyć się seksem przez cały cykl i korzystać póki można :) ale taka chyba psychika kobiety- staraczki :) choć bywają wyjątki

    Alex nie idź jutro do pracy :) ważniejsze zdrowie a że i tak musisz urlop wykorzystać to lepiej się kuruj żeby w poniedziałek już być zdrowa :)

    Terka będę pytać jak coś ;) teraz czytam taką mądrą książkę "Dieta przy insulinoopornosci" i tam jest wszystko łopatologicznie opisane- nawet sobie notatki robię :p staram się jeść to co ma niski indeks glikemiczny, zero przetworzonej żywności i słodyczy (o zgrozo!!!) nawet sobie ksylitol kupiłam żeby choć herbatkę poslodzic :) zobaczymy co z tego będzie

    panipuchatkowa, Magdaa21 lubią tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 4 października 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miss super! Jestem z Ciebie dumna! :)

    MissKathy92 lubi tę wiadomość

    3i49krhm19wid3ce.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 4 października 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panipuchatkowa wrote:
    Miss super! Jestem z Ciebie dumna! :)
    Dziękuję :D jeszcze tylko więcej ruchu wprowadze (W sensie systematycznie) i będzie w ogóle cacy :D

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 4 października 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miss, ekstra, że startujesz z dieta :)

    Alex, też uważam, że nie ma sensu iść jak jesteś chora. Choroba nie wybiera. A skoro Ci szefowa sama zasugerowala... :)

    Ja posprzatalam częściowo szafę, jeszcze trochę mi zostało. Muszę zrobić sałatkę z tuńczykiem dla M na jutro do pracy, chociaż nie wiem jak ja doprawie bo jak myślę o próbowano tuńczyka to mi źle :P

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
‹‹ 1644 1645 1646 1647 1648 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ