X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92- starania
Odpowiedz

Rocznik 92- starania

Oceń ten wątek:
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 05:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maleńka to nie jest tak. To nie z Toba jest cos nietak tylko z pracodawcami k krajem. Dziewczyny dobrze pisza ze to co sie dzieje to jest chore. Moj maz tez po studiach a pracuje razem z osobami które ledwo gimnazjum skończyły... I oczywiście za ta sama stawkę. Boli go to bardzo ale co zrobić... Ważniejsze jest dla niego utrzymanie nas mimo wszystko. Proponowali mu różne staże, praktyki byl w 2 miejscach renomowanych w branży. Ale im zależało na stażystach tylko potem sio. Oczywiście na początku ze tak jest możliwość pracy po itd itp. O tak to sie kończy potem. Na rozmowach z wiedzy super wszystko cacy juz myśli ze sie udało... I d... I znów rozczarowanie. Malo mi sie chłop nie załamał ale postawiliśmy go na nogi...
    Co do mojej pracy też może przemilczę. Prace głównie dorywcza po kilka miesięcy. Najdłużej zawsze w opiece nad dziećmi. Najbardziej stała moja praca :D poza tym produkcja, gastronomia, sklepy czy sprzątanie hoteli (co sie nasunęło i w miarę normalna kasę dawało).
    Tez myślimy o czymś swoim ale na to trzeba coś pieniążków jednak mieć odłożonych. Trochę mamy ale teraz dochodzą dodatkowe wydatki. Pomijając politykę to gdyby nie te dodatki ktore teraz są, dużo ostrożniej myślelibyśmy o maluchu żeby go do bidy nie wprowadzać na świat. Tak mogliśmy o tym pomyśleć i nie bać się przynajmniej o to ;)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Pattyy Koleżanka
    Postów: 33 4

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) ja to się o swojej pracy mogę wypowiedzieć tyle co nic.. Mam wyższe wykształcenie jako nauczyciel ale pracuję w księgowości. Szefa to mam strasznego. Wszędzie w biurze są kamery i nawet jak wyjeżdża gdzieś to potrafi zadzwonić i zwrócić uwagę na to że rozmawiasz z koleżanką a nie pracujesz. A mój mąż.. Wykształcenie gimnazjalne i ma swoją firmę.. :) PS. Od jutra zaczynam robić testy owulacyjne :)

  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia 25 wrote:
    wiesz co wydaje mi się że tak, ja miałam robione badania w szpitalu przez 3 dni na oddziale w tych dwóch godzinach robi się dwa razy pomiar, czyli po godzinie robi się drugi. Jeja już nie pamiętam, szukam dokumentów i znaleśc nie moge :( chyba mają gdzieś kopie wypisu? :/ bo jestem ciekawa badań, powtórzyłabym sobie..

    Powinni chyba mieć :) Ja się zastanawiam bo wyszło mi, że na czczo to 88 potem po obciążeniu skacze do 120 i potem po dwóch godzinach mi spada do 70. To wydaje mi się, że jest ok i nie ma tej insulinooporności? :)

    ja na razie wadę mam niewielką ale podobno po ciąży może urosnąć. Chyba to też skonsultuje dokładnie.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Powinni chyba mieć :) Ja się zastanawiam bo wyszło mi, że na czczo to 88 potem po obciążeniu skacze do 120 i potem po dwóch godzinach mi spada do 70. To wydaje mi się, że jest ok i nie ma tej insulinooporności? :)

    ja na razie wadę mam niewielką ale podobno po ciąży może urosnąć. Chyba to też skonsultuje dokładnie.

    Wiesz co wg mnie wyniki wskazują na prawidłowość. Po glukozie musi Ci sie podnieść poziom bo został dostarczony. Potem pięknie spada ;)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pattyy wrote:
    Hej :) ja to się o swojej pracy mogę wypowiedzieć tyle co nic.. Mam wyższe wykształcenie jako nauczyciel ale pracuję w księgowości. Szefa to mam strasznego. Wszędzie w biurze są kamery i nawet jak wyjeżdża gdzieś to potrafi zadzwonić i zwrócić uwagę na to że rozmawiasz z koleżanką a nie pracujesz. A mój mąż.. Wykształcenie gimnazjalne i ma swoją firmę.. :) PS. Od jutra zaczynam robić testy owulacyjne :)

    Ani mi nie mów... Maz tez mi mówi ze po co na studia szedł i tyle sie uczył jak mógł iść do jakiejś zawodówki wiadomo mniej by się męczył niż na studiach i potem juz by takie doświadczenie zebrał w tym czasie co na studiach zmarnował... Jasne ze ma nadzieje ze mu sie jeszcze na cos przyda to ale nie ukrywajmy. Im pozniej po studiach tym gorzej...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 08:04

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny robicie cos dla swoich facetów z okazji mikołajek? Czy za duzi i nie ma? :D

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z rana! :)
    Odnośnie pracy to fakt zarobki dla kobiet są dużo, dużo niższe niż dla mężczyzn. Jestem po studiach, pracuję w biurze, mój mąż też skończył studia i ma dobrą pracę. Gdybym sama miała się utrzymać to hmm na odłożenie ciekawe czy by mi został jakiś grosze. Może 100-200 zł. A i tak pewnie musiałabym zaciskać pasa. Jeśli chodzi o te dodatki od państwa w stylu 500+ jestem zdecydowanie na nie.. Powinni nieść pomoc w rodzaju eliminowania bezrobocia, a nie dawania kasy na blat. Znam multum przypadków gdzie ludzie, którzy dobrze zarabiają dostają na drugie dziecko. Kolejny przykład? Ludzie idą do pracodawcy żeby im na papierze zniżył wynagrodzenie, bo nie dostaną dodatku. Trochę to dla mnie chore… Poza tym szerzy się patologia. Ile razy to widziałam obsmarkane dzieciaczki z matką, każdy swój tel.. Po ubraniach widać, że są biedniejsi, ale każde z 4 dzieci ma tel., albo tableta. Gdzie to wszystko zmierza? ;/

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Dziewczyny robicie cos dla swoich facetów z okazji mikołajek? Czy za duzi i nie ma? :D

    Ja już po wręczeniu prezentu jestem :) Dla mnie nie ma czegoś takiego jak „za duży” na świąteczny prezent. Mikołajki to Mikołajki. Kupiłam multum słodyczy i ładnie zapakowałam. Położyłam mu na kapciach z rana :)

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alegzi wrote:
    Witam się z rana! :)
    Odnośnie pracy to fakt zarobki dla kobiet są dużo, dużo niższe niż dla mężczyzn. Jestem po studiach, pracuję w biurze, mój mąż też skończył studia i ma dobrą pracę. Gdybym sama miała się utrzymać to hmm na odłożenie ciekawe czy by mi został jakiś grosze. Może 100-200 zł. A i tak pewnie musiałabym zaciskać pasa. Jeśli chodzi o te dodatki od państwa w stylu 500+ jestem zdecydowanie na nie.. Powinni nieść pomoc w rodzaju eliminowania bezrobocia, a nie dawania kasy na blat. Znam multum przypadków gdzie ludzie, którzy dobrze zarabiają dostają na drugie dziecko. Kolejny przykład? Ludzie idą do pracodawcy żeby im na papierze zniżył wynagrodzenie, bo nie dostaną dodatku. Trochę to dla mnie chore… Poza tym szerzy się patologia. Ile razy to widziałam obsmarkane dzieciaczki z matką, każdy swój tel.. Po ubraniach widać, że są biedniejsi, ale każde z 4 dzieci ma tel., albo tableta. Gdzie to wszystko zmierza? ;/

    Mnie akurat chodziło o nowość systemu czyli kosiniakowe. Czyli 1000zl dla kobiet które nie pracują na u.o prace. Bo tak to tylko te kobiety miały macierzyński a tak kobieta pracująca na u.zlecenie czy inne stwory ma równe prawa do tych co maja u.o prace (co teraz przynajmniej z tego co ja widzę rzadko sie zdarza u kobiet). Co do 500+ wymyślili cos chwytliwego. To im dało wygrana. I fakt ze kombinowania multum. Ale wiesz po co kombinować z bezrobociem przecież takie piękne niskie mamy w Polsce...
    Generalnie gdybyśmy zarabiali dobrze na tyle zeby spokojnie żyć i nie myśleć to miałabym w nosie wszystkie dodatki. Ale jak są i tak chętnie chcą dawać to szkoda nie wziąć i trochę mieć łatwiej i lepiej. Myśleliśmy mieć duża rodzinę, zobaczymy jak i co z tego będzie z czasem ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 08:19

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alegzi wrote:
    Ja już po wręczeniu prezentu jestem :) Dla mnie nie ma czegoś takiego jak „za duży” na świąteczny prezent. Mikołajki to Mikołajki. Kupiłam multum słodyczy i ładnie zapakowałam. Położyłam mu na kapciach z rana :)

    Słodko zaczął dzień :D u mojego brygadzista zrobił prezent mu bo dostał dzień urlopu (nie zawsze jest z tym tak łatwo) dodatkowo do tego co i tak maja dużo i będzie mógł ze mną na USG iść ;)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Terka to dopiero dostal prezent! Ja tez mężowi zapakowalam slodycze i wlozylam do plecaka zeby mial do kawki w pracy.☺

    3i49krhm19wid3ce.png
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Mnie akurat chodziło o nowość systemu czyli kosiniakowe. Czyli 1000zl dla kobiet które nie pracują na u.o prace. Bo tak to tylko te kobiety miały macierzyński a tak kobieta pracująca na u.zlecenie czy inne stwory ma równe prawa do tych co maja u.o prace (co teraz przynajmniej z tego co ja widzę rzadko sie zdarza u kobiet). Co do 500+ wymyślili cos chwytliwego. To im dało wygrana. I fakt ze kombinowania multum. Ale wiesz po co kombinować z bezrobociem przecież takie piękne niskie mamy w Polsce...
    Generalnie gdybyśmy zarabiali dobrze na tyle zeby spokojnie żyć i nie myśleć to miałabym w nosie wszystkie dodatki. Ale jak są i tak chętnie chcą dawać to szkoda nie wziąć i trochę mieć łatwiej i lepiej. Myśleliśmy mieć duża rodzinę, zobaczymy jak i co z tego będzie z czasem ;)

    Wiem, że mówiłaś też o innych dodatkach. Te 1000 zł to spoko, bo nie każdy może dostać umowę o pracę. Znamy realia. Mi tylko chodzi o to 500+. Ja na pewno też bym brała gdybym miała taką możliwość. Skoro wszystkim dają to czemu nie brać? Logiczne. Chodzi mi ogólnie o ten pomysł i rozdawanie pieniędzy. Wiadomo, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia… Ale gotuje się we mnie jak ktoś mówi, że te 500+ to i tak mało, że powinni dać więcej. I mówi to kobietka, która nie pracuje, bo jak sama stwierdziła nie opłaca się. No i weź się nie wkurz.

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Słodko zaczął dzień :D u mojego brygadzista zrobił prezent mu bo dostał dzień urlopu (nie zawsze jest z tym tak łatwo) dodatkowo do tego co i tak maja dużo i będzie mógł ze mną na USG iść ;)

    Ale super prezent- dzień wolny. Też bym taki chciała dostać :)

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panipuchatkowa wrote:
    Terka to dopiero dostal prezent! Ja tez mężowi zapakowalam slodycze i wlozylam do plecaka zeby mial do kawki w pracy.☺

    Słodka niespodzianka :)

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
  • Anete Autorytet
    Postów: 703 724

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki :)
    Co do pracy to zgadzam się, że stawki niskie i ciężko znaleźć. Ale jest też teraz tyle niepotrzebnych kierunków na uczelniach, że ludzie to chwytają, bo wydaje się ciekawe no i faktycznie może studia są fajne tylko pracy potem nie ma. A nie sztuka przesiedzieć 5 lat studiów imprezując. Moja szwagierka np od zawsze interesowała się wystrojem wnętrz i naprawdę ma do tego talent. To zamiast iść na architekturę skończyła socjologię i teraz pracuje w dziekanacie na politechnice. Niestety teraz cierpi, bo nie robi tego co by chciała w życiu. Niby skończyła jakiś kurs z aranżacji wnętrz i założyła firmę, ale traktuje to jako dodatkowa pracę, bo z tego się nie utrzyma. Żal mi jej, bo cały czas mówi o tym, że nienawidzi swojej pracy w dziekanacie, że męczy się tam i gdyby mogła cofnąć czas to by na pewno poszła na inny kierunek.
    Myślę, że teraz o wiele bardziej korzystnie jest skończyć jakąś zawodówkę, gdzie przygotują do konkretnego zawodu niż studiować jakiś wymyślony kierunek po to tylko, żeby mieć magistra

    atdcj48aq9519a2w.png
  • Mari92 Autorytet
    Postów: 2067 670

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie w pracy to jakieś pierniki i coś słodkiego dają na mikołaja. Zawsze coś :-).
    Nasz kraj co do pracy jest dziwny, ale może kiedyś to się zmieni:-) i będzie lepiej

    <a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
    Marek💙
    <a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
    Marta 💓
  • Mari92 Autorytet
    Postów: 2067 670

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anete pewnie teraz zawodówki rządzą :-)

    <a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
    Marek💙
    <a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
    Marta 💓
  • Anete Autorytet
    Postów: 703 724

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia 25 wrote:
    Ja to już nie słucham tych bzdur w tv, moja tesciowa 24h polityka, polityka, polityka ale najlepiej przychodzi do niej wnuczek 11 lat półsierota i mówi "babcia jak Ty we wszystko wierzysz co mówią w telewizji" masło 7 zł, mięso też poszło w góre jak wszystko ale oczywiście w Polsce wszyscy dobrze już zarabiają i ich stać... ja to się boje wychodzić na zakupy... Moja ex nauczycielka zrezygnowała z pracy w szkole i poszła własnie w kierunek dietetyka i domyślam się dlaczego 250 zł za wizyte... :D
    Studiowałam kiedyś przez rok dietetykę, ale w ogóle mnie to nie kręciło więc się przeniosłam. Dziiewczyny ode mnie z roku bardzo dobrze sobie radzą i kolejki się do nich ustawiają :D zapotrzebowanie jest duże. W sumie to mi też by się przydało iść do dietetyka może by mnie utuczył trochę :)

    atdcj48aq9519a2w.png
  • Anete Autorytet
    Postów: 703 724

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mojemu kupiłam piwo takie niespotykane i mikołaja z czekolady :) wersja dla dużych dzieci :D

    alegzi lubi tę wiadomość

    atdcj48aq9519a2w.png
  • alegzi Autorytet
    Postów: 2613 374

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anete, co do koleżanki to szkoda jej, ale skoro założyła firmę i pokończyła kursy czy kurs i nie utrzymuje się na razie z tego to może dobrze, że ma tą pracę w dziekanacie? Może za jakiś czas firma się rozwinie i ona będzie mogła rzucić obecną pracę :) Może na architekturę się nie dostała i dlatego poszła na socjologię.
    Prawda, niektóre kierunki nie wiem dlaczego są finansowane przez rząd. Marnotrawstwo pieniążków. Moja siostra jest po zawodówce, teraz chodzi do jakieś szkoły policealnej. Szczerze mówiąc nie wiem czy bym tak chciała. Od rana do wieczora fizyczna praca. Bogu dzięki, że miałam możliwość skończenia studiów, bo oprócz tego, że człowiek uczy się do zawodu (chociaż z tymi zawodami to różnie bywa) to uczy się tam różnych innych rzeczy. I to mówię całkiem poważnie. Mi studia dały naprawdę dużo. A pracowałam nie raz fizycznie w czasie nauki, więc teraz mam porównanie. Ale to oczywiście moja opinia :)

    1cs z CLO
    dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
    12cs - ciąża biochemiczna
‹‹ 213 214 215 216 217 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ