Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Aidil wrote:Hej dziewczyny! To również mój rocznik. Staramy się z mężem ponad dwa lata. I jestem chyba na jednym z największych zakrętów podczas moich starań. Obiecaliśmy sobie, że podejdziemy tej wiosny do in vitro, bo na naturalną ciążę już chyba nie ma szans, ale wirus pokrzyżował nam plany
Dzisiaj mam jeden z tych gorszych dni podczas starań. Jedna z moich 5 przyjaciółek, z którymi się razem trzymamy od czasów studiów dzisiaj powiedziała mi ze jest w ciąży. Podczas Moich starań 4 zaszły bez większych problemow w ciąże. Za każdym razem był to dla mnie ogromny cios, przez co dodatkowo się podle czuję i mam wyrzuty sumienia, ze nie potrafię się cieszyć ich szczęściem. Jestem beznadziejna. Nie potrafię im szczerze pogratulować, bo czuję niewyobrażalny ból.
Mam już dość mojej comiesięcznej urojonej ciąży, filmikow jak zajebiscie jest być na kwarantannie z cała rodziną w czasach koronawirusa, albo z drugiej strony wysłuchiwać zwierzeń moich koleżanek jak jest im ciężko wytrzymać w domu z nudzacymi się dziećmi. Mam dość oglądania zdjęć dzieci, które ciagle sobie przesyłają moje koleżanki w grupie na messengerze, mam wrażenie, że za każdym razem jak odpalam fb, snapchata, instagrama dostaję cudowną wiadomość, ze będę ciocią (hurrra!). To jest jakiś koszmar.
I te ciągłe pytania: a wy kiedy? Jakbym na prawdę nie miała na czole od conajmniej roku napisane: NIE MOZEMY MIEĆ DZIECI. Bo tak strasznie się zaniedbałam przez ten czas. Oczy mam tak spuchnięte ze niedługo nie będzie ich widać. Ale nie mogę nawet się porządnie rozpłakać, bo wiem ze mój mąż jeszcze bardziej wtedy cierpi. Nie mogę się nikomu zwierzyć, bo on tak strasznie się tego wstydzi, ze robimy z tego oboje tajemnice. A i tak wydaje mi się, ze w tym całym naszym cierpieniu jestem straszna egoistką.
Niedługo zacznie się sezon wesel i chrzcin w rodzinie, czekam na to jak na swoją egzekucję.
Mam ochotę zapaść się pod ziemię i zniknąć żeby nikt nie miał okazji zapytać na co czekamy, że jeszcze dziecka nie mamy, albo co gorsza wypalić z żalem w głosie, ze najwyższy czas żeby wreszcie stał się dziadkiem lub wujkiem (bo to tez się nagminnie zdarza).
Rozumiem cię bardzo , sama przez to przechodziłam. My staraliśmy się 18 miesięcy ale się udało . Mąż miał badania i wszystko było niby w normie , ja badania . Stosowałam ovarin, i inne witaminy i wkońcu się udało , jak już przestałam wierzyć i zaczęłam się modlić naprawdę intensywnie o ten dar bycia mamą .
Tobie też zycze, aby wam się udało 🥰<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
wiśnia_16 wrote:Hej dziewczyny.
Przydaloby sie mysle pozytywnie ! Ja 6 miesiecy bylam na klomifenie I progestereon dodatkowo. Niestety ciagle nic. W maju mielismy zaczac latac do Polski zeby zrobic wszystkie badania Ale niestety wirus pokrzyzowal plany u mnie już 2 lata i 4 miesiące staran i najgorsze że łapią mnie straszne zalamki:( mam nadzieję że wam się uda tak jak sobie wymarzylyscie!<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Domi1234 wrote:Hej nazywam się Dominika
Mam jedną córeczkę. Pierwsza ciąże poroniłam w 6tc. Z mężem staramy sie o 2 bobasa juz 3 cykle. Karmiłam 13 miesięcy od 3 miesięcy nie karmie. Cykle mam 30-31 dniowe. Ginekologa mam 27. lipca
Przykro mi z powodu poronienia<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
nick nieaktualny
-
Co słychać u Was kobietki?<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
nick nieaktualnyCzesc, ja również z mężem zaczęlam starania o nasze pierwsze bobo. To nasz drugi cykl, ale niestety z przeziębieniem, więc niewiem czy cos z tego bedzie. W pierwszym się nie udało, chyba za bardzo się wkrecilam i stres zrobił swoje. Każda nietypowa dolegliwość uznawałam, że to "napewno ciąża" a tu @ przyszła niespodziewanie 5 dni wcześniej niż powinna. Teraz za to wiem, żeby się niepotrzebnie nie nakręcać, pełen relaksik , może kolejny miesiąc będzie "nasz"
-
nick nieaktualnyNorka01 wrote:Czesc, ja również z mężem zaczęlam starania o nasze pierwsze bobo. To nasz drugi cykl, ale niestety z przeziębieniem, więc niewiem czy cos z tego bedzie. W pierwszym się nie udało, chyba za bardzo się wkrecilam i stres zrobił swoje. Każda nietypowa dolegliwość uznawałam, że to "napewno ciąża" a tu @ przyszła niespodziewanie 5 dni wcześniej niż powinna. Teraz za to wiem, żeby się niepotrzebnie nie nakręcać, pełen relaksik , może kolejny miesiąc będzie "nasz"
Dopiero zobaczylam post Czesc ! Jestescie jeszcze na poczatku drogi, drugi cykl to start Mam nadzieje, ze niedlugo przekażesz nam dobrą nowinę 🤰🏼 -
nick nieaktualnyCześć staraczki! 🙂
Jestem tu nowa i zamierzam porzadnie wziąć się do roboty. Staraliśmy się z mężem rok, po czym po bardzo słabych wynikach(u mojego niestety) zrobilismy przerwę. Zamierzam udać się do poradni, ale również chcialabym zrobić wszystkie niezbędne badania, aby móc przedstawić lekarzowi na bieżąco. Jak myślicie od czego zacząć? -
nick nieaktualnyLelek wrote:Dopiero zobaczylam post Czesc ! Jestescie jeszcze na poczatku drogi, drugi cykl to start Mam nadzieje, ze niedlugo przekażesz nam dobrą nowinę 🤰🏼
No to przekazuje 😁 przeziębienie mimo że trzymało prawie 2 tygodnie w niczym nie przeszkodziło i dzisiaj jestem w 6 tygodniu ciążyalex0806, axie92, Mari92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ale mnie tu dawno nie było! nie wracamy do starań o kolejne, ale miło sobie poczytać te wszystkie posty i widzieć "znajome twarze" Kiedy już na wątkach kolejne dzieci się porodziły i kolejne ciąże w toku może by tak nasz wątek odżył?
Mari92 lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Część dziewczyny , też mnie dawno tu nie było .😉
Kiedyś to nie dało się wątku nadrobić , tyle pisałyśmy 😉
A jak starania naszych staraczek? Meldować się 😉<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Norka01 wrote:No to przekazuje 😁 przeziębienie mimo że trzymało prawie 2 tygodnie w niczym nie przeszkodziło i dzisiaj jestem w 6 tygodniu ciąży<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPrzykro mi tez mam podobne przezycie za sobą... ale dla pocieszenia ( jesli tak to mozna nazwac...) powiem, ze dwa cykle pozniej bylam juz w kolejnej ciazy - z moim synkiem. Duzo dziewczyn z forum rowniez szybko zaszły w kolejna ciaze. Trzymam kciuki ❤️
Norka01 lubi tę wiadomość
-
Norka01 wrote:Niestety wypadłam z gry w 7 tyg - 1.11 . Mam zielone światło od lekarza, ale akurat się pochorowałam, więc liczę na grudzień
Trzymaj się choć, wiem, że to nie jest łatweNorka01 lubi tę wiadomość
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Hey wszystkim
Ale nas tutaj dużo Miło się dopasować tutaj do wielu grup ale rocznikowo jeszcze lepiej
U mnie sytuacja wygląda następująco - staramy się o pierwsze maleństwo od lutego - niestety jak dotychczas nieskutecznie ale nie poddajemy się ! 2 cykl przyjmuję suplement nazywany miovelia i już widzę jego jakieś skutki ponieważ pierwszy raz mam taki spkojny wykres przed owulacją Także może jednak brakowało mi witamin <hmmmm>. Badania wszystkie w normie u męża też Więc w sumie zagadka ale duża ulga, że może jednak to tylko stres i brak witaminMari92 lubi tę wiadomość
Wiek 29 lat.
Starania o pierwsze maleństwo od lutego 2020.
Obecnie 18 CS - ten w którym pierwszy raz zobaczyłam bladziocha
18 CS ---> 18 czerwca Jest druga kreseczka!!
22.06.2021 bhcg 361,2 mIU/ml
25.06.2021 bhcg 1594,2 mIU/ml
29.06.2021 mamy pęcherzyk i ciałko zółte
06.07.2021 mamy małego człowieka 5,4mm i serduszko 6w2d
03.08.2021 mamy 37,4 mm człowieka :*
13.08.2021 I prenatalne --> wszystko wporządku
15.10.2021 II prenatalne i 5 rocznica ślubu (taki mały prezencik mam nadzieję się nam pokaże i ujawni swoją płeć ) mamy ok 413g małej królewny
14.12.2021 III prenatalne 1495g (prognoza do porodu 3500g i 55 cm)
11.01.2022 Mała waży ok 2144g
01.02.2022 Mała waży ok 2828g Nasze Szczęście