Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Terka już trochę poczytałam. Z początku byłam przerażona, teraz już się oswoiłam, choć nadal to dla mnie bardzo stresujące. Niestety, ale duży % kobiet ma te mutacje nie wiedząc o tym. Dlatego dziewczyny warto się badać. Gin też mnie trochę uspokoił, ale w głowie cały czas siedzi. Muszę brać metylowane kwas foliowy, b6, b12. Zobaczymy co powie immunolog...
Wczoraj zrobiłam komórki NK. Za dwa tyg. wyniki.
Ps. dopadło mnie straszne przeziębienie:( -
Mokka-słyszałam ze ma dużo. Ale kurczę tyle osób prawdopodobnie jest w ciąży moze mając to a nie wiedząc... Wiec ja póki co sie wstrzymuje bo są mega drogie a namówić lekarza na takie pewnie będzie ciężko bo podstaw żadnych nie ma.
Alex-gratulacje! Moze teraz juz będziesz odpoczywać a nie tylko odsypiać minimum
Alegzi-patrzę i coś robię ale bez spiny ze muszę na już. Póki nie ma ogłoszeń normalnych to nie ma co świrować ze coś muszę. W moich okolicach głównie do produkcji szukają, na magazyny z wózkami, kierowców kat.c, ochroniarzy albo do żabek itp sklepów. Kilka cv posłałam ale cisza wiec juz czuje ze będzie ciężko. A nie chce brać byle czego, bo nie muszę a wiem ze z byle czego będę rezygnować szybko i w stresie. Wiec póki co oddech i zobaczymy co dalej.https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Owszem, są drogie, ale lepiej wiedzieć i wspomagać proces zachodzenia robiłam te ze strony testdna.pl
Liczę, że dzięki zupełnie nowej suplementacji uda się w niedługim czasie. -
terka, jeśli nie musisz to faktycznie lepiej poczekać i iść do pracy gdzieś gdzie będzie Ci się podobało. A teraz sobie odpoczywaj i korzystaj z wolności
mokka, ja już się staram ponad rok w tym 1 samoistne poronienie. Pod koniec stycznia idę do kliniki, więc najpierw zobaczę co lekarz nam zaproponuje, jakie badania itp. Jak sam nic nie wspomni o tej genetyce to ja coś napomknę. Zobaczymy co powie.1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
alegzi wrote:terka, jeśli nie musisz to faktycznie lepiej poczekać i iść do pracy gdzieś gdzie będzie Ci się podobało. A teraz sobie odpoczywaj i korzystaj z wolności
Korzystam korzystam ale boje sie ze sie rozleniwię.. Jak byłaby pogoda to gdzieś bym poszła cos zrobiła a tak... Ani ruchu w pracy ani poza nią. Ale mam skakanke i brak sąsiadów pod sobą!https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
alegzi wrote:terka, no to jak brak sąsiadów pod sobą to korzystaj Jakbym miała chociaż tydzień wolnego to bym na początku odwiedziała mamę, rodzinę i koleżanki. Brakuje mi tego.
Pod sobą mam wjazd samochodowy na podwórko no u mnie o tyle że ludzie pracują. w weekend pewnie pomyślimy o odwiedzinachhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
panipuchatkowa wrote:Powiem Wam że ja swojego czasu bardzo duzo skakalam na skskance. Teraz mam karte multisport i korzystam! Boje sie tej wizyty u gina.
Ja chciałam z pracy męża ale dla mnie byłaby dość droga wiec sie zastanawiamy czy sie opłaci braćhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Alegzi, my ponad rok, w tym jedna biochemiczna. Przez klinikę też przechodziłam, jednak zrezygnowałam,ponieważ wizyty trwały chwilkę ( przeznaczony czas w klinice to 15 min na wizytę). Zaproponowano mi od razu IUI, fakt zrobiłam 4, potem juz IVF, przyczyna niemożności właściwie nie zanana, ponieważ lekarz nie proponował żarnych badań. Liczą się pieniądze dla nich. Zdecydowałam się na zmianę lekarza, odpuściłam klinikę, wykonuję różne badania, czasem na własną rękę, by wszystko sprawniej poszło. I tym oto sposobem zdecydowałam się (sama oczywiście, lekarz nie zlecił) na badanie genu MHTFR,jestem krok do przodu, wiem co robić dalej.
-
mokka wrote:Alegzi, my ponad rok, w tym jedna biochemiczna. Przez klinikę też przechodziłam, jednak zrezygnowałam,ponieważ wizyty trwały chwilkę ( przeznaczony czas w klinice to 15 min na wizytę). Zaproponowano mi od razu IUI, fakt zrobiłam 4, potem juz IVF, przyczyna niemożności właściwie nie zanana, ponieważ lekarz nie proponował żarnych badań. Liczą się pieniądze dla nich. Zdecydowałam się na zmianę lekarza, odpuściłam klinikę, wykonuję różne badania, czasem na własną rękę, by wszystko sprawniej poszło. I tym oto sposobem zdecydowałam się (sama oczywiście, lekarz nie zlecił) na badanie genu MHTFR,jestem krok do przodu, wiem co robić dalej.
Każdy krok do przodu jest dobryhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
a jakie jest Wasze zdanie na temat adopcji?
Szczerze powiedziawszy kiedyś, kiedyś, kiedyś tam mówiłam, że jakbym miała problemy to bez mrugnięcia bym się zdecydowała. Teraz jak już taki długo okres nie mogę zajść to coraz sceptyczniej na to patrzę. Tzn. dochodzi do mnie, że to nie jest takie hop siup, że jest to decyzja na całe życie i musi być ona podjęta odpowiedzialnie.1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
alegzi wrote:a jakie jest Wasze zdanie na temat adopcji?
Szczerze powiedziawszy kiedyś, kiedyś, kiedyś tam mówiłam, że jakbym miała problemy to bez mrugnięcia bym się zdecydowała. Teraz jak już taki długo okres nie mogę zajść to coraz sceptyczniej na to patrzę. Tzn. dochodzi do mnie, że to nie jest takie hop siup, że jest to decyzja na całe życie i musi być ona podjęta odpowiedzialnie.
Myśmy kiedyś rozmawiali o tym ze chcielibyśmy dużą rodzinę. Nie widzimy sie w roli rodziców jedynaka. I myśleliśmy też adoptować. Nie tylko w przypadku gdybyśmy nie mogli mieć swoich. Tak to jest na całe życie, tak jak małżeństwo i macierzyństwo naturalne wiadomo odpowiedzialność by u Ciebie miało lepiej niż w DD czy u biologicznych rodziców. Myśleliśmy też o rodzinie zastępczej ale jeszcze nie teraz...https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm