Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92- starania
Odpowiedz

Rocznik 92- starania

Oceń ten wątek:
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 21 marca 2018, 05:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    Wow Seli Twoja tempka naprawdę obiecująco wygląda :D ładny wzrost :)
    Tak w ogóle witam się w środowy poranek :)
    Wczoraj zasnelam o 19 i spałam do 5- calutkie 10h nieprzerwanego snu ;) od trzech dni czuje ból w podbrzuszu jak na @ więc się szykuje na to :( ale mam plan na kolejny cykl więc się nie załamuje :) dziś ciężki dzień w pracy, nie dość że 10h to jeszcze jadę w teren a pogoda nie wiosenna :( ale jakoś przetrwam :/ miłego dnia Wam życzę ;)

    Przetrwasz! :D cieplej się ubrać i zima już nie straszna (az tak :D ) ;) nooo 10h snu to sporo, ale przed tak intensywnym dniem to bardzo dobrze ;)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 21 marca 2018, 05:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Hahaha świetny mąż :D

    Tak :P już dla niego to jest najważniejszy dowód :P
    Choć ja czułam się jak wariatka to jak patrzę na to co mam z wykresem i jaki jest ten cykl - sporo śluzu płodnego, chyba <3 też idealne :P to zaraz zacznę sobie objawy ciąży wkręcać :P Choć w sumie... Nie mam takich strasznych, jest mi troszkę nie dobrze, no i miałam dwa dni temu te bóle w macicy, a tak to mam lekko wrażliwe piersi, swędzące sutki - znośnie, bywało dużo, dużo gorzej :P Także na razie jest dobrze, nie ma objawów somatycznych choroby psychicznej :D hahahahhaa

    Padłabym jakby się udało... Bo namawiał mnie bym nie wracała do anty, że się nie udało to pewnie nie uda, że może jakoś ominiemy dni płodne... Taaa :P jak co cykl :P

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 21 marca 2018, 05:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Ja tak potrafię pospać :D

    Środa minie tydzień zginie :D i zaraz weekend.

    Brałaś może antykoncepcyjne leki wcześniej? Powiem Wam, że panikowałam o tą moją endometriozę i jajnik... Ale wydaje mi się, że to po prostu mi się wszystko dopiero normuje. A widzę często, że 5 cykle u wielu kobietek to jakiś armagedon :P Nie wiem czy to właśnie tak po tabletkach czy jak :P
    Ja nigdy nie brałam tabletek anty, w zasadzie nigdy nic nie brałam tak na dłużej :) dopiero od połowy lutego zaczęłam brać na tarczyce euthyrox a tak to nigdy nic...
    Jejku jak dobrze że już środa :D tylko przetrwać dziś i już z górki ;)

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 21 marca 2018, 05:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Przetrwasz! :D cieplej się ubrać i zima już nie straszna (az tak :D ) ;) nooo 10h snu to sporo, ale przed tak intensywnym dniem to bardzo dobrze ;)
    No trochę już mnie wkurzaja te ciągle wyjazdy w teren jak jest mróz... jak było ciepło to siedziałam w biurze cały tydzień a teraz jak mrozy wróciły to i każdy coś chce :/ no ale byle przetrwać ten tydzień, później ma być hyba cieplej :P

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 21 marca 2018, 05:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    Ja nigdy nie brałam tabletek anty, w zasadzie nigdy nic nie brałam tak na dłużej :) dopiero od połowy lutego zaczęłam brać na tarczyce euthyrox a tak to nigdy nic...
    Jejku jak dobrze że już środa :D tylko przetrwać dziś i już z górki ;)

    To zazdroszczę tego :P ja byłam faszerowana hormonami ale nie zaszkodziły mi. Z tego co widzę jest bardzo dobrze, jest najlepiej :D

    Przetrwamy, ja dziś mam całą klasę na głowie na cały dzień :P Ale będziemy smoothie robić, rodzice uznali mnie za wychowawcę w końcu, dzieciaki uwielbiają... mimo tamtych kwasów to mam powera :D

    Mamy bliżej weekend, a zaraz święta i będzie (oby) piękny kwiecień :)

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 21 marca 2018, 06:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Tak :P już dla niego to jest najważniejszy dowód :P
    Choć ja czułam się jak wariatka to jak patrzę na to co mam z wykresem i jaki jest ten cykl - sporo śluzu płodnego, chyba <3 też idealne :P to zaraz zacznę sobie objawy ciąży wkręcać :P Choć w sumie... Nie mam takich strasznych, jest mi troszkę nie dobrze, no i miałam dwa dni temu te bóle w macicy, a tak to mam lekko wrażliwe piersi, swędzące sutki - znośnie, bywało dużo, dużo gorzej :P Także na razie jest dobrze, nie ma objawów somatycznych choroby psychicznej :D hahahahhaa

    Padłabym jakby się udało... Bo namawiał mnie bym nie wracała do anty, że się nie udało to pewnie nie uda, że może jakoś ominiemy dni płodne... Taaa :P jak co cykl :P

    Spoko u mnie też wykres mężowi wystarczył żeby mówić o dziecku z pewnością badań laboratoryjnych :D :D :P rozumiem doskonale :) a może namawiał bo jednak liczył na malucha ze jednak będziecie mieli? :D

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 21 marca 2018, 06:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    To zazdroszczę tego :P ja byłam faszerowana hormonami ale nie zaszkodziły mi. Z tego co widzę jest bardzo dobrze, jest najlepiej :D

    Przetrwamy, ja dziś mam całą klasę na głowie na cały dzień :P Ale będziemy smoothie robić, rodzice uznali mnie za wychowawcę w końcu, dzieciaki uwielbiają... mimo tamtych kwasów to mam powera :D

    Mamy bliżej weekend, a zaraz święta i będzie (oby) piękny kwiecień :)
    Perspektywa weekendu i świąt nawet pociesza :D dobra, może nie będzie tak źle - damy radę :D
    Mam do Was pytanie: czytałam wczoraj żeby podwyższyć poziom progesteronu powinno się suplementowac witaminę b6, ale lepiej tak z pożywieniem a w tabsach po konsultacji z lekarzem. Może mi witamin brakuje skoro nam taki niski prog? Narazie biorę tylko Wit D i kwas foliowy :/ jakie witaminy powinnam jeszcze brać ?

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 21 marca 2018, 06:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Spoko u mnie też wykres mężowi wystarczył żeby mówić o dziecku z pewnością badań laboratoryjnych :D :D :P rozumiem doskonale :) a może namawiał bo jednak liczył na malucha ze jednak będziecie mieli? :D

    Pewnie tak... Choć z pewnością jego życie i spokój było ważniejsze hahaha :D bo ja naprawdę przez tydzień - dwa byłam taką bombą, że nawet jak nie podchodził to obrywał :P a teraz mając ps4 to już w ogóle by mnie drażnił :)


    ja szczerze nie wiem... jedyne co biorę to dupka na wchłonięcie tamtej torbieli. A większość supli zaniedbałam, brałam jedynie spirulinę :P naprawdę miałam dość łykania wszystkiego bo nie było czasu jak to łykać...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 21 marca 2018, 06:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    No trochę już mnie wkurzaja te ciągle wyjazdy w teren jak jest mróz... jak było ciepło to siedziałam w biurze cały tydzień a teraz jak mrozy wróciły to i każdy coś chce :/ no ale byle przetrwać ten tydzień, później ma być hyba cieplej :P

    Oby do piątku! Potem weekendzik ma nyc ładny i wreszcie wiosna zacząć... ;)

    Mam nadzieje bo jak pisałam ostatnio o płaszczu zimowym, to i w niego zaczynam się powoli nie mieścić... A to jest moja ostatnia nadzieja na przetrwanie zimy :P ni jeszcze zostaje sen zimowy tylko po tym :D :D

    MissKathy92 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 21 marca 2018, 06:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    Perspektywa weekendu i świąt nawet pociesza :D dobra, może nie będzie tak źle - damy radę :D
    Mam do Was pytanie: czytałam wczoraj żeby podwyższyć poziom progesteronu powinno się suplementowac witaminę b6, ale lepiej tak z pożywieniem a w tabsach po konsultacji z lekarzem. Może mi witamin brakuje skoro nam taki niski prog? Narazie biorę tylko Wit D i kwas foliowy :/ jakie witaminy powinnam jeszcze brać ?

    Wit D bardzo fajnie wpływa na płodność. O B6 nie słyszałam sensacji żeby robił cos na proga... Ale ja wiele rzeczy jeszcze nie wiem:P Co do zaleceń to ja mam ich osobiście dość :P nic nie można brać bo wszystko się przedawkuje a potem tyle niedoborów u ludzi...
    Ale zawsze lepsze będzie z pożywieniem jeśli o to pytasz ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2018, 06:14

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 21 marca 2018, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Pewnie tak... Choć z pewnością jego życie i spokój było ważniejsze hahaha :D bo ja naprawdę przez tydzień - dwa byłam taką bombą, że nawet jak nie podchodził to obrywał :P a teraz mając ps4 to już w ogóle by mnie drażnił :)


    ja szczerze nie wiem... jedyne co biorę to dupka na wchłonięcie tamtej torbieli. A większość supli zaniedbałam, brałam jedynie spirulinę :P naprawdę miałam dość łykania wszystkiego bo nie było czasu jak to łykać...

    Nie dziwie Ci sie wcale ze porezygnowalas z ilości tabsow bo ileż można...

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 21 marca 2018, 06:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Wit D bardzo fajnie wpływa na płodność. O B6 nie słyszałam sensacji żeby robili cos na proga... Ale ja wiele rzeczy jeszcze nie wiem:P Co do zaleceń to ja mam ich osobiście dość :P nic nie można brać bo wszystko się przedawkuje a potem tyle niedoborów u ludzi...
    Ale zawsze lepsze będzie z pożywieniem jeśli o to pytasz ;)
    No ja o tej wit b6 to przeczytałam tu na forum w jakimś innym wątku :) ale właśnie boję się cokolwiek łykać żeby nie nabawic się nadmiaru :/ dlatego narazie zostaje przy tej witamince D i kwasie a poza tym poczytam co jeść żeby sobie witaminy podkręcić bez brania tabletek :) bo narazie staram się trzymać dietę dla niedoczynności tarczycy więc już wielu rzeczy nie mogę jeść :( ech kurde nie wiedziałam że to wszystko takie trudne będzie :( pewnie za dużo się przejmuje, ale chce dobrze a wychodzi jak zawsze...

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 21 marca 2018, 06:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A na mnie działa tylko spirulina... Wchłaniam ją całą :) I nie mam wtedy żadnych skurczy, spadku energii i odporność mam lepszą - ale nie mam pewności czy to od niej :) W ogóle... Kondycja moja fizyczna się poprawiła, mój organizm odżywa na wiosnę chyba :P

    Mam takie mało marzenie, że jeśli będę w ciąży to żebym nadal mogła sobie poćwiczyć i być "na chodzie" :P

    Jeju, jaki miałaś smak w ustach po dupku? Ja niby to łykam i nie czuje ale dziś po prostu czuje coś okropnego i kawa nawet nie zabiła tego ;/

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 21 marca 2018, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    Terka - w pracy są ustalone godziny wietrzenia. Ale oczywiście większość ma to gdzieś i przy -10 okna były ciągle otwierane i przeciąg był... Eh.
    Czekam do lekarza, znowu mi posiew wyszedł z bakteriami, ja nie wiem kiedy się z tego wylecze :(
    Ciekawe jak nam poszło w tym cyklu, moj M wczoraj się zdziwił że mam takie duże i wrażliwe piersi, ale ja tak zawsze po owulacji mam.

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 21 marca 2018, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Seli gratuluje skoku. Magda wspolczuje tych otwieranych okien.. Mnie gardlo dzisiaj boli buu. Mąż wyszedl juz do pracy a ja zaraz ide zjeść sniadanko.☺

    3i49krhm19wid3ce.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 21 marca 2018, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, hej :D ja się zbieram, mąż mi śniadanko zrobił :D

    Magda - ja bym zaraz chora była.
    W tej pracy wyjątkowo jest ciepło - więc okna mi nie przeszkadzają ale też mnie czasem takie otwieranie denerwowało, bo zimno jak nie wiem, ja co chwila z pęcherzem miałam problem. Na szczeście to dawne historie :)

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Patulka Autorytet
    Postów: 794 172

    Wysłany: 21 marca 2018, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kobietki :)

    Seli- ja po dupku nie mam jakiegoś smaku w ustach. A może staram sie nie zwracać na to uwagi...
    W każdym razie już na samą myśl o braniu jakichkolwiek tabletek mnie cofa. A obecnie to biorę tylko dupka, kwas foliowy i pregne dha. Z czego ta ostatnia jest najgorsza bo największa, i mam wrażenie że staje mi w przełyku. Ogolnie to w nocy budzę się z uczuciem że coś mam w gardle, jakby jakaś kule czy coś i połykając ślinę czuje jak przemieszcza się w dół a za chwilę znowu jest w punkcie wyjscia.

    iv09gu1rb7ycgb9v.png
    Jagoda, 13.10.2018 52cm 2,700g <3
  • Mari92 Autorytet
    Postów: 2067 670

    Wysłany: 21 marca 2018, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kochane :-)

    <a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
    Marek💙
    <a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
    Marta 💓
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 21 marca 2018, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja muszę łyknąć dupka ale czuję jakoś tak... tak jakbym się nałykała jakiś tabletek na czczo :P masakra.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 21 marca 2018, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam skierowanie na progesteron i betę, dziś się nie uda zrobić bo kolejki, ale pójdę w piątek (nawet lepiej bo będzie później). Jeśli będzie ciąża to mam zacząć brac duphaston 2xdziennie,jesli nie to w poniedziałek przyjść po antybiotyk na te bakterie (dopochwowy dostałam już i mogę brać bo jest bezpieczny dla kobiet w ciąży). Pani Doktor powiedziała że jak w tym miesiącu się nie udało to w przyszłym może mi dać od 5 do 10 dnia jakieś tam tabletki na owulacje - możliwe że to clo.
    Uhhh ciekawa jestem co z tego wyjdzie wszystkiego :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2018, 07:27

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
‹‹ 755 756 757 758 759 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ