Rocznik 93 (staraczki)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziwne że ona Ci tak powiedziała. Przecież skoro zaszłaś w ciąże dwukrotnie to plemniki się spisują.Paula wrote:Niestety moje badania wychodza wszystkie w normie i jedna z gin stwierdzila ze to jest wlasnie przyczyna. No zobaczymy poki co u nas przerwa w staraniach a kiedy dziecko to jeden Pan Bog wie...Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
Hej dziewczyny, nadrobiłam Was
Byłam dziś na wizycie w klinice. Coś się ruszyło po Aromku. W lewym jajniku jest pęcherzyk, ma 14mm To nie wiele jak na ten dzień cyklu (16dc) ale ginka mówi że widocznie mam późną owulkę. Jadę w czwartek, mam nadzieje że urośnie. Wtedy da mi Pregnyl (zastrzyk) na pęknięcie i działamy
Ale ostrzegła mnie że może się zatrzymać i już nie rosnąc..
Paula., PatSim lubią tę wiadomość
Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
W klinice leczenia niepłodności gdzie były badania robione i mój gin powiedzieli, że wyniki są dobre. Poszłam do innej obejrzała moje wyniki nie miała się czego przyczepić to przyczepiła się wyników narzeczonego. No trudno powtórzy badania i zobaczymy co dalej będzie. Bo ja już sama nie wiem gdzie tu jest pies pogrzebany...Lilly_Ana wrote:Dziwne że ona Ci tak powiedziała. Przecież skoro zaszłaś w ciąże dwukrotnie to plemniki się spisują.Moj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
trzymam kciukiLilly_Ana wrote:Hej dziewczyny, nadrobiłam Was
Byłam dziś na wizycie w klinice. Coś się ruszyło po Aromku. W lewym jajniku jest pęcherzyk, ma 14mm To nie wiele jak na ten dzień cyklu (16dc) ale ginka mówi że widocznie mam późną owulkę. Jadę w czwartek, mam nadzieje że urośnie. Wtedy da mi Pregnyl (zastrzyk) na pęknięcie i działamy
Ale ostrzegła mnie że może się zatrzymać i już nie rosnąc..
najważniejsze, że coś wreszcie ruszyło
Lilly_Ana lubi tę wiadomość
Moj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
nick nieaktualnyLilly_Ana wrote:Hej dziewczyny, nadrobiłam Was
Byłam dziś na wizycie w klinice. Coś się ruszyło po Aromku. W lewym jajniku jest pęcherzyk, ma 14mm To nie wiele jak na ten dzień cyklu (16dc) ale ginka mówi że widocznie mam późną owulkę. Jadę w czwartek, mam nadzieje że urośnie. Wtedy da mi Pregnyl (zastrzyk) na pęknięcie i działamy
Ale ostrzegła mnie że może się zatrzymać i już nie rosnąc..
Trzymam kciuki
Lilly_Ana lubi tę wiadomość
-
Musi sie udać!! Trzymam kciuki:*Lilly_Ana wrote:Hej dziewczyny, nadrobiłam Was
Byłam dziś na wizycie w klinice. Coś się ruszyło po Aromku. W lewym jajniku jest pęcherzyk, ma 14mm To nie wiele jak na ten dzień cyklu (16dc) ale ginka mówi że widocznie mam późną owulkę. Jadę w czwartek, mam nadzieje że urośnie. Wtedy da mi Pregnyl (zastrzyk) na pęknięcie i działamy
Ale ostrzegła mnie że może się zatrzymać i już nie rosnąc..
Lilly_Ana lubi tę wiadomość
-
Jeju, dziewczyny, jak Wy wytrzymujecie czas do testowania?? Najchętniej bym poszła do apteki od razu
a tu jeszcze tydzień czekać... A najgorsze jest to przeżywanie jak się inaczej czuję, bo za wcześnie żeby sprawdzić czy to tylko wymysł czy nie i tylko się nakręcam 
♥ 28.10.2017 ♥
-
Kara było ciężko wytrzymac zawsze testowalam przed terminem
Kurcze dziewczyny po tych kilku dniach plamień dostalam znów okres bardzo intensywny i mam bóle miesiączkowe.. Już nic z tego nie rozumiem. Mam teraz ferie troche odpoczne a jak do końca tygodnia nie minie to sie chyba do gina wybiorę...Moj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
Hmm wg mnie nie powinni się przyczepiać jego wyników skoro ciąże były.Paula. wrote:W klinice leczenia niepłodności gdzie były badania robione i mój gin powiedzieli, że wyniki są dobre. Poszłam do innej obejrzała moje wyniki nie miała się czego przyczepić to przyczepiła się wyników narzeczonego. No trudno powtórzy badania i zobaczymy co dalej będzie. Bo ja już sama nie wiem gdzie tu jest pies pogrzebany...
Wiadomo jeśli by ciąży nie było wcale to owszem, skoro stwierdzili to co u mojego ale skoro ciąża była to chyba bez sensu..
Paula. lubi tę wiadomość
Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
Mi się nigdy do testów nie spieszyło, zawsze jakoś miałam przeczucie że nic z tego..Kara93 wrote:Jeju, dziewczyny, jak Wy wytrzymujecie czas do testowania?? Najchętniej bym poszła do apteki od razu a tu jeszcze tydzień czekać... A najgorsze jest to przeżywanie jak się inaczej czuję, bo za wcześnie żeby sprawdzić czy to tylko wymysł czy nie i tylko się nakręcam Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
Lilly też trzymam kciku!
Ja też testu jeszcze nie robiłam, chociaż ostatnio miałam ochotę, bo pomimo okresu kilka osób mnie się pytało czy ja przypadkiem nie jestem w ciąży (miałam problemy żołądkowe), ale w końcu stwierdziłam, że nie ma co się dać zwariować
Lilly_Ana lubi tę wiadomość
Starania od 2016. Endometrioza IVst., niedoczynność tarczycy, IO, APS.
2017 operacja pochwowo-laparoskopowa
2018 laparoskopia
2021 start Angelius Provita
2021 histerolaparoskopia - odcięcie jajowodów
26.07.21 IVF/8komórek/5dojrzałych/3zaplodnione-> 5A z 2doby, 4BB z 6 doby
Transfer 15.10.21 dwudniowiec 5A
Transfer 23.02.22 4BB
03.,07.,10.2023 histeroskopia -
Witam nie było mnie parę dni miałam małe zawirowania , teraz rozkłada mnie choroba
Lili trzymam kciuki za ładny pęcherzyk :*
Zagłębiłam się w lekturę o PCOS o leczeniu itp.i miałyście racje strata czasu z tabletkami .Cały czas tłumaczyłam się że wierzę że pomogą a tak naprawdę chciałam dać sobie czasu na podjęcie decyzji ,spanikowałam na jednej wizycie dowiedziałam się o pcos i wadzie macicy po długich rozmowach z partnerem jestem pewna swoje decyzji:) Początkiem marca ide do lekarza odstawić tabletki i ustalić konkretne leczenie :)Tylko teraz zastanawiam sie czy tymi tabletkami nie zaszkodziłam sobie
Lilly_Ana lubi tę wiadomość
-
Welonka, podjęliście słuszną decyzję. Na pewno się wszystko ułoży:)welonka wrote:Witam nie było mnie parę dni miałam małe zawirowania , teraz rozkłada mnie choroba
Lili trzymam kciuki za ładny pęcherzyk :*
Zagłębiłam się w lekturę o PCOS o leczeniu itp.i miałyście racje strata czasu z tabletkami .Cały czas tłumaczyłam się że wierzę że pomogą a tak naprawdę chciałam dać sobie czasu na podjęcie decyzji ,spanikowałam na jednej wizycie dowiedziałam się o pcos i wadzie macicy po długich rozmowach z partnerem jestem pewna swoje decyzji:) Początkiem marca ide do lekarza odstawić tabletki i ustalić konkretne leczenie :)Tylko teraz zastanawiam sie czy tymi tabletkami nie zaszkodziłam sobie
szatynkowato lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry można dołączyć?
Jestem rocznik '94 ale zerknęłam, że też parę dziewczyn jest z tego samego roku
u nas dopiero pierwszy cykl starań i moje pierwsze kroki na tym forum wybaczcie z góry jak będę się wypytywać o błahostki etc ale kompletnie jeszcze niczego tu nie ogarniam
Pozdrawiam
Sept, szatynkowato, Lilly_Ana, Gigi lubią tę wiadomość
-
magic words wrote:Dzień dobry można dołączyć?
Jestem rocznik '94 ale zerknęłam, że też parę dziewczyn jest z tego samego roku
Witamy
magic words lubi tę wiadomość
Starania od 2016. Endometrioza IVst., niedoczynność tarczycy, IO, APS.
2017 operacja pochwowo-laparoskopowa
2018 laparoskopia
2021 start Angelius Provita
2021 histerolaparoskopia - odcięcie jajowodów
26.07.21 IVF/8komórek/5dojrzałych/3zaplodnione-> 5A z 2doby, 4BB z 6 doby
Transfer 15.10.21 dwudniowiec 5A
Transfer 23.02.22 4BB
03.,07.,10.2023 histeroskopia -
magic words wrote:Dzień dobry można dołączyć?
Jestem rocznik '94 ale zerknęłam, że też parę dziewczyn jest z tego samego roku
u nas dopiero pierwszy cykl starań i moje pierwsze kroki na tym forum wybaczcie z góry jak będę się wypytywać o błahostki etc ale kompletnie jeszcze niczego tu nie ogarniam
Pozdrawiam
rozgość się
powiedz coś o sobie
Sept, magic words lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziękuje za ciepłe powitanie coś o osobie? hmm od pewnego czasu zaczęłam czuć w sobie instynkt macierzyński, oczywiście długo nad tym myślałam czy jestem gotowa i czy to odpowiednia pora, ale doszłam do wniosku, że na to chyba nigdy nie ma odpowiedniego czasu. W lipcu bierzemy ślub więc z narzeczonym postanowiliśmy już zacząć starania może do ślubu się uda nigdy nie brałam tabletek anty jakoś uważaliśmy, żeby nie wpaść. Cykle mam regularne (33 dni) nigdy nie miałam większych problemów zdrowotnych do ginekologa chodzę dosyć regularnie, ale już taka jestem, że lubię mieć wszystko poukładane oczywiście mój gin jeszcze nie wie o moich staraniach, ale tak myślałam, żeby spróbować 3 cykle a później jakieś podstawowe badania porobić morfologie, mocz itp. No cóż nie chce Was zbytnio zanudzać więc jak byście miały jakieś pytania to proszę pytać z chęcią odpowiem
