Rozmawiałam z bocianami i pocieszam!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Niedługo przed tym, jak zaszłam w ciążę, obserwowałam przez godzinę bociana, który chodził sobie po łące za naszym letnim domem na wsi. Chodził sobie jak gdyby nigdy nic kilka metrów ode mnie i bezczelnie wyjadał robaki czy inne gadziny. Przeszło mi wtedy przez myśl, że natura chce mi coś powiedzieć...
MalutkaEve, MalutkaEve, Elinn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A ja bym tym bocianom to tyłki skopała bo strasznie się lenią ostatnio
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2013, 13:38
MalutkaEve lubi tę wiadomość
"Gdy idzie o zachodzenie w ciąże , jajeczka kobiety są jak jajka na miekko, nigdy nie wiesz kiedy będą w sam raz" -
paszczakin wrote:hmm, jakies zoo moze.. tu, gdzie mieszkam nie ma bocianow
dysponuje natomiast dueymi ilosciami kapusty, na polach nawet.. ech, jakis zastrzyk z nadzieja by sie przydal, bo morale opadly nisko, niziutko..
To szukaj szukaj, znajdź dwójkę bo u mnie morale też niziutkooooo -
Dziewczyny, beta 87, progesteron w normie, martwi mnie tylko to, że lekarz znalazł dość sporą torbiel na prawym jajniku... nawet nie wiem, co się robi w takiej sytuacji, gdy mamy ciążę z torbielą. Wyniki skonsultuję z nim dopiero w poniedziałek, gdy odbiorę po drodze cytologię i wymaz z pochwy (mam jakąś infekcję).
Anoolka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartynika Gratulacje:) i zaciskam kciuki za pozytywne wiadomości:):**
u nas na dachu dwa razy bocian się zagnieździł nawet były małe bocianki... i tu proszę zaszłam w ciąże ale okazała się pozamaciczna... teraz jestem po HSG (Chwała Bogu że są obydwa drożne jajowody)i czekam jak na razie na @.... wczoraj robiłam bete i wynik ujemny
ech....Martynika lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:hmm, jakies zoo moze.. tu, gdzie mieszkam nie ma bocianow
dysponuje natomiast dueymi ilosciami kapusty, na polach nawet.. ech, jakis zastrzyk z nadzieja by sie przydal, bo morale opadly nisko, niziutko..
dołączę zapewne do Was smutaski za dwa dni jak @ przylezie... -
nick nieaktualnyMartynika, na pewno spokojnie lekarz jakoś dopomoże, najważniejsze że się udało gratulacje Kochana
Kaiinaa, a u mnie bociany zawsze omijały rodzinny dom choć miały w pobliżu gniazdko i jakoś dziwnie teraz zaciążyć ciężkoKaiinaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKaiinaa wrote:MalutkaEve u mnie teraz też ciężko czekam na @... jak zobaczyłam wynik testu to po prostu się rozpłakałam... na szczęście mam kochanego męża troszkę mnie wsparł i jak na razie o tak ooo...
w sumie dlatego też tu na to forum trafiłam:)
ja to będę przerabiać jutro, nawet nie wiesz jak Cie rozumiem :*
nic tylko pozostaje czekać na next cykl ... oby "owocny" -
nick nieaktualnyElinn wrote:Kaiinaa nie smutaj się tak, głowa do góry. Wiemy jak to jest gdy samotna kreska spoziera na Ciebie Ale jakoś tak w miarę szybko się człowiek zbiera w siłę i już następny cykl, staranka itd. No już, uśmiech proszę
no właśnie, jeszcze się chwilę żyje straconym cyklem, ale już się myśli, jak wykorzystać w pełni następnyElinn lubi tę wiadomość
-