Ryczace trzydziestki, czyli rocznik 89
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny. Ja też 30 starająca się o 2 dzidze. Staram się od marca, niestety lekarz stwierdził pcos. Robiłam Badanie amh i wynik 19!!!"a norma to ok 3,4. Biorę miovelia i miovelia nac oraz glucophage. Za kilka dni testuje ale wątpię czy coś będzie z tego.
-
Witam.
Od maja 30 latka ☺️
Od lutego staramy się o nasz pierwszy cud ❤️ teraz 7 cykl starań.
Po 8 latach odstawiłam tabletki antykoncepcyjne, stwierdzone PCOS.Ona: 30, On: 31.
Czekamy na nasze małe, wielkie szczęście
Mama aniołka 👼 15.10.2019 [*] -
agniesia8899 wrote:Witam.
Od maja 30 latka ☺️
Od lutego staramy się o nasz pierwszy cud ❤️ teraz 7 cykl starań.
Po 8 latach odstawiłam tabletki antykoncepcyjne, stwierdzone PCOS.agniesia8899, blackdeer lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. To ja chyba najbardziej zaprawiona w boju staraniowym. Staram się 4 lata, intensywnie. Jestem po hsg, po którym dostałam nadczynnosci tarczycy. Przeszłam już inseminacje i w czerwcu tego roku invitro.
Stwierdzono niepłodność idiopatyczna.
Nasienie męża nie powala ale tragedii nie ma. U mnie niby wszystko Ok ale przy chorobie autoimmunologicznej nigdy nie ma pewności, że organizm przyjmie zarodek. Przez te 42 cykle które przeszłam miałam tylko jedna ciaze biochemiczna po invitro jednak beta jaka udało mi się uzyskać od razu nie dawała nadziei.
Jestem na etapie zbierania sił i pieniędzy na dalsze leczenie.
Trochę mnie załamuje mój wiek. Czuje się po prostu stara. Widzę, że cześć z Was ma już dzieci. Inaczej jest starać się o drugie. Człowiek nie boi się, że nigdy nie zostanie mamą... ja już przeszłam tak wiele, że tracę nadsiejeIV ivf ⏳
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
@ przyszła dzisiaj...
Rano się obudziłam, wzięłam test i w drodze do łazienki go rozpakowałam a tu taki szok ... Brzuch mnie nic nie bolał, nawet testu nie zrobiłam...
Tak mi smutno....Ona: 30, On: 31.
Czekamy na nasze małe, wielkie szczęście
Mama aniołka 👼 15.10.2019 [*] -
Ewa89_89 wrote:Hej dziewczyny. To ja chyba najbardziej zaprawiona w boju staraniowym. Staram się 4 lata, intensywnie. Jestem po hsg, po którym dostałam nadczynnosci tarczycy. Przeszłam już inseminacje i w czerwcu tego roku invitro.
Stwierdzono niepłodność idiopatyczna.
Nasienie męża nie powala ale tragedii nie ma. U mnie niby wszystko Ok ale przy chorobie autoimmunologicznej nigdy nie ma pewności, że organizm przyjmie zarodek. Przez te 42 cykle które przeszłam miałam tylko jedna ciaze biochemiczna po invitro jednak beta jaka udało mi się uzyskać od razu nie dawała nadziei.
Jestem na etapie zbierania sił i pieniędzy na dalsze leczenie.
Trochę mnie załamuje mój wiek. Czuje się po prostu stara. Widzę, że cześć z Was ma już dzieci. Inaczej jest starać się o drugie. Człowiek nie boi się, że nigdy nie zostanie mamą... ja już przeszłam tak wiele, że tracę nadsieje
Hej ja też 30stka i staram się o pierwszego bobaska
Wiem że starasz się długo ale stara nie jesteś spokojnie zaczęłaś w wieku 26 skoro teraz masz 30 wiec wiek myśle nie ma znaczenia wiele kobiet rodzi pierwsze bobasy po 30 i nawet po 35
głowa do góry i trzymam kciuki za dalsze leczenieIgnissa, Eska89 lubią tę wiadomość
Lat 30
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
Ewa89_89 wrote:Hej dziewczyny. To ja chyba najbardziej zaprawiona w boju staraniowym. Staram się 4 lata, intensywnie. Jestem po hsg, po którym dostałam nadczynnosci tarczycy. Przeszłam już inseminacje i w czerwcu tego roku invitro.
Stwierdzono niepłodność idiopatyczna.
Nasienie męża nie powala ale tragedii nie ma. U mnie niby wszystko Ok ale przy chorobie autoimmunologicznej nigdy nie ma pewności, że organizm przyjmie zarodek. Przez te 42 cykle które przeszłam miałam tylko jedna ciaze biochemiczna po invitro jednak beta jaka udało mi się uzyskać od razu nie dawała nadziei.
Jestem na etapie zbierania sił i pieniędzy na dalsze leczenie.
Trochę mnie załamuje mój wiek. Czuje się po prostu stara. Widzę, że cześć z Was ma już dzieci. Inaczej jest starać się o drugie. Człowiek nie boi się, że nigdy nie zostanie mamą... ja już przeszłam tak wiele, że tracę nadsiejeStarania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Dziewczyny, widzę że wy ogarniacie temat zastrzyków, to moze mi pomożecie. W 12 dc byłam u mojej gin i pęcherzyk miał 17x17 mm. Kolejnego dnia dostałam Pregnyl w tyłek (1 dawkę, tj. 5000 jm). Moje pecherzyki rosną 1,5-2 mm na dobę. I chyba dziadostwo nie pękło albo pękło tak jakby miało pęknąć naturalnie, czyli za późno. Nie miałam czasu w tym tygodniu skoczyć do lekarki, ona też nie mówiła, że mam przyjść i teraz czy da się jakoś sprawdzić czy i kiedy była owulka? Mogę zrobić proga ale w którym dc? Dla rozjasnienia sytuacji mam udostępniony wykres. Jestem bardzo zawiedziona, bo w tym cyklu miałam HSG i liczyłam na niego a tu taka lipa...Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Część dziewczyny z 89 😁
My starliśmy się z mężem 1.5roku . udalo się w drugim cyklu z clo mam teraz cudownego 11 miesiecznego synka, karmię piersią i myślę już o drugim dziecku. Zapewne znowu bedzie potrzebny clo Jeżeli macie jakies pytania to sie polecamIgnissa, Eska89 lubią tę wiadomość
-
dziewczyny cześć, jestem weteranką innego wątku rocznika 89' czas starań to 8 lat, w tym roku w lipcu spełniło się nasze marzenie, została małą Marysi. po wielu latach walk,stoczonych wojen zdecydowaliśmy się na adopcję nie żaluję ani minuty mam wspaniała córkę obecnie 5 miesiecy. Zawsze jest wyjście dróg jest wiele. pytanie na którą jesteście gotowi. jedno jest pewne WARTO WALCZYĆ.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2019, 17:00
Jane208 lubi tę wiadomość
-