X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
Odpowiedz

Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)

Oceń ten wątek:
  • marysia7812 Autorytet
    Postów: 322 205

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bede trzymac kciukasy :)

    kwiatuszek789 lubi tę wiadomość

    PCOs, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, hiperinsulinemie.
    Córka 2013- kauteryzacja jajników...
    Syn 2018- inseminacja...
    2020 - 3 ciąża wpadka 😂
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie powinnam dziekowac zeby nie zapeszyc, ale dziekuje :)jak sie nie uda ten pierwszy cykl to lecimy na badania zołnierzykow bo musze na kolejna wizyte do ginki je miec

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alez piekne imie Magdalenka :)))) ja jestem magdalenka :Pp Marysiu u mnie w zwiazku tez nie jest kolorowo kochamy sie baardzo ale jak juz sie klocimy to padaja takie slowa ze hoho.

  • jaskolka89 Ekspertka
    Postów: 187 106

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podglądam różne wątki na ovu już od ładnych paru miesięcy, bo miałam pewne podejrzenia ciąży ( duuużo objawów a na żadnym teście nic). Ale tak czytam i czytam i muszę się w końcu dołaczyć :)
    Jestem z grudnia 89, mój narzeczony ma 33 lata a w październiku bierzemy ślub.
    Od ładnych kilku lat borykam się z róznymi problemami hormonalnymi, przytyłam w ciągu 2 lat 25 kg, teraz odkryto PCOS, insulinoopornośc.
    Dzięciątka pragnę, ale starań nie rozpoczynamy na chwilę obecną bo... mój cykl trwa w tym momencie 200 dni. Więc nic się nie da zaplanować. Teraz jestem pod opieką dobrego lekarza, robię wszystkie badania, czekam na 5 kwietnia bo mam zacząc brać orametril, potem czekamy na @, w 4 dniu badania i dostane leki iii będziemy myśleć dopiero o starankach :)

    20141018620520.png
    200710173338.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zycze cierpliwosci i powodzenia w staraniach

  • Viktoria Koleżanka
    Postów: 44 18

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też jestem z rocznika 89, staramy się z mężem o dzidziusia 3 miesiące:):):) życzę wszystkim powodzonka:):):)

    Januszkowa lubi tę wiadomość

  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaskółka, Viktoria witajcie

    Jaskólka - 200 dni to jakas masakra :/ wspolczuje bardzo :/ czekas tak po prostu na @ czy wywolywałaś?

    Victoria a Ty borykasz sie z jakimis schorzeniami czy narazie probujecie bez zadnych badan?

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaskolka89 wrote:
    Dzięciątka pragnę, ale starań nie rozpoczynamy na chwilę obecną bo... mój cykl trwa w tym momencie 200 dni.

    200 dni? masakra... co Ci lekarz zdiagnozował?

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no pisala, od ładnych kilku lat borykam się z róznymi problemami hormonalnymi, przytyłam w ciągu 2 lat 25 kg, teraz odkryto PCOS, insulinoopornośc.

  • jaskolka89 Ekspertka
    Postów: 187 106

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no dokładnie, nikt nie wpadł na to, że jest coś nie tak, dopóki sama się nie wydarłam na endokrynologa ze jestem chora, ale nie wiem na co.

    Mam hirsutyzm, PCOS, insuliooporność i lekką nadwagę.

    Ogólnie leczyłam się hormonalnie już mając 17-19 lat, ale wtedy dostałam Diane 35 i po raz pierwszy poznałam co to rozstępy. Ogólnie lekarze różnych specjalności mówili, że jak unormuje swój styl życia, wyjdę za mąż i urodzę dziecko to mi przejdzie i żebym nie histeryzowała bo nastolatki tak mają.
    Tylko, że ja nigdy nie miałam normalnych cykli, 60, 90 dni ty była dla mnie norma.

    tylko jak ja mam do jasnej cholery zajść w ciążę jak mam takie cykle...
    Więc teraz z nową panią gine-endo walczymy o @, bo bez tego niczego nie zaczniemy.

    20141018620520.png
    200710173338.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Całe szczescie ze masz dobrą gin, która zna sie na swojej robocie i robi to z zaangazowaniem a nie hurtowo dla kasy

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaskolka89 wrote:
    Ogólnie leczyłam się hormonalnie już mając 17-19 lat, ale wtedy dostałam Diane 35 i po raz pierwszy poznałam co to rozstępy. Ogólnie lekarze różnych specjalności mówili, że jak unormuje swój styl życia, wyjdę za mąż i urodzę dziecko to mi przejdzie i żebym nie histeryzowała bo nastolatki tak mają.
    Tylko, że ja nigdy nie miałam normalnych cykli, 60, 90 dni ty była dla mnie norma.

    Oj tak... skąd ja to znam... nieśmiertelne słowa większości lekarzy:
    - Bolesne okresy -> po pierwszym dziecku minie
    - nieregularne cykle -> po pierwszym dziecku Pani przejdzie
    - staramy się mniej niż rok i nie wychodzi -> jest Pani młoda, żadnych badań nie trzeba, no chyba, że ponad rok się staracie to wtedy
    i standardowe zwalanie jakichkolwiek objawów choroby np. tycia na niezdrowy styl życia... Niestety większość lekarzy patrzy bardzo schematycznie i poza ten schemat nie chce wyjść...

    Fajnie, że wreszcie trafiłaś na taką lekarkę co poza schemat wyszła :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2014, 20:53

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1527 2097

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe rówieśniczki :)
    beta 35200mlU/ml. Więc nie jest źle. Trzyam kciuki za was , żeby się w końcu udało.

    kwiatuszek789, Marronek, lenka123321, Wiola25 lubią tę wiadomość

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super :) dziel sie wiruskami!! :)

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara - piękna beta :)
    Jeszcze raz gratuluje :)

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pieknie sara:*

  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara gratulacje...: )

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa -> jak lekarz nie chce pomóc to zawsze możesz sama zacząć się badać - prywatnie. Ja tak zrobiłam + zmieniłam lekarza i od tego czasu wszystko potoczyło się lawinowo, schorzenie wykryte za schorzeniem. Aż czasem mam ochotę przejść się do starej ginekolog i rzucić przed nią wyniki z hasłem - a nie mówiłam, że coś jest nie tak!

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiurcze jak tak czytam o tych lekarzach to jestem przeszczesliwa ze trafilam przypadkiem na moja gin, która na kazdej wizycie pyta la czy chce juz dziecko. Nie daje skierowan na duzo badan, przynajmniej mi bo tylko PRL robilam ale widze jej zaangazowanie i chec doprowadzenia do ciąży. Idac do niej jestem spokojna ze nie oleje mnie i bede nalezycie przyjeta. Mam nadzieje ze nic sie w tej kwestii nie zmieni. Życze wam dziewczyny takiego lekarza :)

    Czekam dzis z nadzieja na @, ze przyjdzie terminowo po ostatnim rozregulowaniu. Chce jej jak nigdy aby zaczac nowy cykl :)

    Miłego dnia babeczki :*

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tobie również miłego dnia Kwiatuszku :)

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
‹‹ 14 15 16 17 18 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ