Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne SIERPNIOWE BRZUSZKI - tu zachodzimy w ciążę!!!
Odpowiedz

SIERPNIOWE BRZUSZKI - tu zachodzimy w ciążę!!!

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Maruda wrote:
    Ja też nie miałam plamień a progesteron był w normie. Przepisano mi dupka "bo tak", a może pomoże w zagnieżdżeniu. Nie pomógł, bo to jest lek pomagający w niczym. Idealne cykle 27 dniowe rozlegulował mi na ponad 40 dni, popuchłam, wypryszczyło mnie. Nigdy więcej, dziękuję. Tu gdzie mieszkam dupek jest zbanowany, tak samo jak w kilku innych krajach. Nie cierpię tego paskudztwa.
    Duphaston to progesteron tak samo jak luteina.. pomaga w wywolaniu miesiaczki tym co sie wstrzymala i podtrzymuje ciaze przy niedoborach progesteronu , wiec we wszytskich przypadkach gdzie ciaza jest zagrozona ito. Oczywiscie wczesniej wypadaloby sie zoorientowac jakie dlugie cykle ma kobieta itp.. ja mam pcos.. i powiem ze po duphastonie mialam cykle jak w zegarku-podobnie jak po antykoncpecji.. takze roznie to bywa..

    Jedna z wielu .... lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ailatan wrote:
    Duphaston to progesteron tak samo jak luteina.. pomaga w wywolaniu miesiaczki tym co sie wstrzymala i podtrzymuje ciaze przy niedoborach progesteronu , wiec we wszytskich przypadkach gdzie ciaza jest zagrozona ito. Oczywiscie wczesniej wypadaloby sie zoorientowac jakie dlugie cykle ma kobieta itp.. ja mam pcos.. i powiem ze po duphastonie mialam cykle jak w zegarku-podobnie jak po antykoncpecji.. takze roznie to bywa..
    Ale z jakichś powodów lek ten został zbanowany w bardzo wielu krajach. Więc nie, nie uważam go za lek podtrzymujący ciążę. Luteinę owszem, sztuczny progesteron niekoniecznie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Maruda wrote:
    Ale z jakichś powodów lek ten został zbanowany w bardzo wielu krajach. Więc nie, nie uważam go za lek podtrzymujący ciążę. Luteinę owszem, sztuczny progesteron niekoniecznie.
    hmm a w jakich krajach bo nic nie slyszlam na ten temat? moja lekarka specjlaistka od pcos uczestniczyla w konferencji na ktorej wykazano ze w badaniach duphaston ma lepsze dzialanie podtrzymujace ciaze niz luteina.. wiele lekow jest wycofanych i potem wracaja np diane we Francji bo ktos tam umarl na zakrzepice, a ze lekarze zapisuja nielwasciwe leki niewlasciwym osobom to inna historia..
    co do lekow.. np erytromecyna antybiotyk bezpieczny dla kobiet w ciazy wycofywany w Polsce i eksportowany na zachod... a my nie mamy sie czym leczyc.. heh przemysl farmaceutyczny to jedno wielkie bagno, ktorego my nie ogarniemy.. to kasa i jeszcze raz kasa..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Maruda wrote:
    Ale z jakichś powodów lek ten został zbanowany w bardzo wielu krajach. Więc nie, nie uważam go za lek podtrzymujący ciążę. Luteinę owszem, sztuczny progesteron niekoniecznie.

    No własnie, mnie też to ciekawi- jak masz jakieś linki do podeślij- moja lekarka również twierdziła że duphaston jest lepszy niż luteina...a wydaje się dość kompetentna. Niestety doświadczenie nauczyło mnie nie wierzyc ślepo lekarzowi, więc chętnie o tym poczytam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ailatan wrote:
    hmm a w jakich krajach bo nic nie slyszlam na ten temat? moja lekarka specjlaistka od pcos uczestniczyla w konferencji na ktorej wykazano ze w badaniach duphaston ma lepsze dzialanie podtrzymujace ciaze niz luteina.. wiele lekow jest wycofanych i potem wracaja np diane we Francji bo ktos tam umarl na zakrzepice, a ze lekarze zapisuja nielwasciwe leki niewlasciwym osobom to inna historia..
    co do lekow.. np erytromecyna antybiotyk bezpieczny dla kobiet w ciazy wycofywany w Polsce i eksportowany na zachod... a my nie mamy sie czym leczyc.. heh przemysl farmaceutyczny to jedno wielkie bagno, ktorego my nie ogarniemy.. to kasa i jeszcze raz kasa..
    Z pamieci napisze, ze dupek jest zbanowany w USA, UK (od 2008 roku), Australii, Nowej Zelandii. Jest tam uznany za lek niebezpieczny, zwiekszajacy ryzyko raka piersi oraz zakrzepicy.

    I zeby nie bylo, ja nie mowie, ze lek ten absolutnie nikomu nie pomaga. Wierze, ze pomogl wielu kobietom, ale w mojej opinii nie podtrzymuje on ciazy.
    Uwazam tez, ze bardzo czesto lek ten jest zapisywany pacjentkom, ktore tak naprawde go nie potrzebuja. Czesto pacjentka skarzy sie niemoznosc zajscia w ciaze, a lekarz "na wszelki wypadek" daje dupka, zeby w razie czego ulatwilo zagniezdzenie, a potem dziewczyna z regularnymi cyklami calkiem je sobie rozleguluje, popuchnie i nie wiadomo co jeszcze. Dlatego tez nie rozumiem przepisywania dupka starczkom, kobietom, ktore w ciazy jeszcze nie sa.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słyszałam też że tak samo ClO czy Pregnyl podnoszą ryzyko takich chorób.
    No i zgadzam się, niestety, lekarze często przepisują leki "na wszelki wypadek", albo na zasadzie " a może pomoże".
    Tylko ja własnie tak miałam podane CLO 1,5 roku temu / miałam normalnie owulacje ale przez 5 cykli nie mogłam zajść w ciąże/ no i u mnie dzięki temu pojawił się kropek, który dziś roczek kończy :). I w takiej sytuacji to ja już nie myśle o tych wszystkich niebezpieczenstwach. Dupka wtedy tez miałam po raz 1 zapisanego :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_Ali wrote:
    Słyszałam też że tak samo ClO czy Pregnyl podnoszą ryzyko takich chorób.
    No i zgadzam się, niestety, lekarze często przepisują leki "na wszelki wypadek", albo na zasadzie " a może pomoże".
    Tylko ja własnie tak miałam podane CLO 1,5 roku temu / miałam normalnie owulacje ale przez 5 cykli nie mogłam zajść w ciąże/ no i u mnie dzięki temu pojawił się kropek, który dziś roczek kończy :). I w takiej sytuacji to ja już nie myśle o tych wszystkich niebezpieczenstwach. Dupka wtedy tez miałam po raz 1 zapisanego :)
    U mnie praktycznie to samo, bo tez owuluje naturalnie, staramy sie 2 lata, przyczyny nieplodnosci nie znamy, lekarz chcial mnie juz na in vitro zapisywac od przyszlego cyklu, ale spanikowalam, wiec dal mi Clo na zasadzie "a sprobuj, moze sie uda". No i jestem na Clo drugi cykl. Jeszcze jeden cykl przede mna i koniec. Na szczescie jednak w miare dobrze reaguje na Clo, mam az 7 pecherzykow, dobrze sie czuje, choc lekkie uderzenia goraca sa, ale nie mozna tego porownac po dupku, po ktorym bardzo popuchlam, dostalam najgorszego tradziku wszechczasow no i zablokowal mi owulacje i rozlegulowal cykle. Mam awersje do tego leku i bardzo sie go boje.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na clo tez dobrze zareagowałam, w szczęsliwym cyklu miałam 4 pecherzyki. co prawda finalnie rosly dwa z czego tylko jeden był duzy, ale sie udało ;)
    Po dupku tez dobrze sie czuje, tak więc mogę spokojnie brać.

    Jedna z wielu ...., Lady Maruda lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_Ali wrote:
    Ja na clo tez dobrze zareagowałam, w szczęsliwym cyklu miałam 4 pecherzyki. co prawda finalnie rosly dwa z czego tylko jeden był duzy, ale sie udało ;)
    Po dupku tez dobrze sie czuje, tak więc mogę spokojnie brać.
    Zaszłaś po pierwszym cyklu z Clo? Ja pierwszy cykl zmarnowałam. Miałam 4 pęcherzyki i lekarz zabronił mi współżyć. Ale oni w UK mają zupełnie inne poglądy na Clo. Tak naprawdę, tylko jeden z tych czterech był dominujący a więc zmarnowałam cykl przez nich. Teraz w drugim cyklu z Clo mam 7 pęcherzyków, w 8dc miałam monitoring i jeden pęcherzyk miał 18mm, cztery kolejne po 13 mm i jakieś dwa pozostałe sporo mniejsze. Też mi zakazano współżyć, ale nie mam zamiaru słuchać się pielęgniarki. Zaczęliśmy ostro starania ;)

  • Mirabelka30 Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 19 sierpnia 2015, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 18:28


  • mmarzenak Autorytet
    Postów: 1231 1390

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Proszę o dopisanie mnie do listy 22 sierpień
    (tak, wiem byłam również zapisana na 4 sierpnia, ale wtedy bardzo późno testowałam, bo chciałam w naszą rocznicę ślubu, nawet pomimo @, którą dostałam wcześniej;()

    lprkuay3dehqwb0g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Maruda wrote:
    Zaszłaś po pierwszym cyklu z Clo? Ja pierwszy cykl zmarnowałam. Miałam 4 pęcherzyki i lekarz zabronił mi współżyć. Ale oni w UK mają zupełnie inne poglądy na Clo. Tak naprawdę, tylko jeden z tych czterech był dominujący a więc zmarnowałam cykl przez nich. Teraz w drugim cyklu z Clo mam 7 pęcherzyków, w 8dc miałam monitoring i jeden pęcherzyk miał 18mm, cztery kolejne po 13 mm i jakieś dwa pozostałe sporo mniejsze. Też mi zakazano współżyć, ale nie mam zamiaru słuchać się pielęgniarki. Zaczęliśmy ostro starania ;)

    Tak, po pierwszym cyklu już była fasola :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki, a ja mam angine....bezbolesna!!! Poszlam do lekarza po skierownie na badania a ze rano zauwazylam jakies naloty na gardle to przy okazji jej pokazalam....byla w szoku, że nic mnie nie boli. No i antybiotyk...ale czuje sie ok :)

    Dala mi skierowanie na morfologię, TSH, wolna tyroksyna ft4.

    Nie wiem czy wystarczającą, ale powiedzialam jej ze staram się o dziecko i chcialam zrobic podstawowe badania. Tylko oczywiście po antybiotyku to zrobie.

  • Domis Ekspertka
    Postów: 257 65

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez melduje test nagatywny i brak @ = ekstra...

    Agatka wspolczuje choroby oby to nie była cisza przed burza i żeby się nie rozbolało. Zdrówka.

    TP 21.07.18 :)
    p19u3a3fndaqukvp.png
  • mmarzenak Autorytet
    Postów: 1231 1390

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatkaa wrote:
    Cześć dziewczynki, a ja mam angine....bezbolesna!!! Poszlam do lekarza po skierownie na badania a ze rano zauwazylam jakies naloty na gardle to przy okazji jej pokazalam....byla w szoku, że nic mnie nie boli. No i antybiotyk...ale czuje sie ok :)



    zdrówka życze!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2015, 09:49

    agatkaa lubi tę wiadomość

    lprkuay3dehqwb0g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domis....ciekawe co u Ciebie....może beedziesz miala tak jak ja, bo juz 3 godz po negatywnym tescie dostalam @...

    Mam nadzieje, ze mnie choroba nie rozbierze, chyba wczesne stadium a juz od wczoraj biore antybiotyk. Powinno byc dobrze :)

  • mmarzenak Autorytet
    Postów: 1231 1390

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    do dziewczyn, które są już w ciąży- czy w planowanym dniu @ czułyście się jakby ona miała się pojawić, jakie miałyście objawy..

    lprkuay3dehqwb0g.png
  • Heathera Autorytet
    Postów: 1447 318

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mmarzenak wrote:
    do dziewczyn, które są już w ciąży- czy w planowanym dniu @ czułyście się jakby ona miała się pojawić, jakie miałyście objawy..
    Ja miałam kilka dni przed spodziewaną @ objawy takie jak na @ czyli ból podbrzusza, ból w krzyżu (ale dużo mocniejszy niż zwykle) i ból piersi (też dużo mocniejszy niż zwykle)

    mmarzenak, agatkaa lubią tę wiadomość

    dxomzbmhbfmviozz.png f2wlkqi151hokkn6.png 4b9ay2xy5p782exz.png
  • mmarzenak Autorytet
    Postów: 1231 1390

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heathera wrote:
    Ja miałam kilka dni przed spodziewaną @ objawy takie jak na @ czyli ból podbrzusza, ból w krzyżu (ale dużo mocniejszy niż zwykle) i ból piersi (też dużo mocniejszy niż zwykle)

    dzięki za odp.
    a jak teraz się czujesz? byłaś już u lekarza?

    lprkuay3dehqwb0g.png
  • Heathera Autorytet
    Postów: 1447 318

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mmarzenak wrote:
    dzięki za odp.
    a jak teraz się czujesz? byłaś już u lekarza?
    Teraz dobrze z tym, że cały czas sikam i cały czas jestem głodna :P Piersi dalej mi bolą jak dotykam, a w krzyżu czasem jak za długo stoję albo się schylam. Podbrzusze tez czasem lekko mi boli jak na @ ale to macica się powiększa. U lekarza jeszcze nie byłam bo to dopiero 5 tydzień i nawet nic na usg by nie było widać:P Pod koniec przyszłym tygodniu się wybieram

    agatkaa lubi tę wiadomość

    dxomzbmhbfmviozz.png f2wlkqi151hokkn6.png 4b9ay2xy5p782exz.png
‹‹ 42 43 44 45 46 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ