SIERPNIOWE BRZUSZKI - tu zachodzimy w ciążę!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLady Maruda wrote:Ja też nie miałam plamień a progesteron był w normie. Przepisano mi dupka "bo tak", a może pomoże w zagnieżdżeniu. Nie pomógł, bo to jest lek pomagający w niczym. Idealne cykle 27 dniowe rozlegulował mi na ponad 40 dni, popuchłam, wypryszczyło mnie. Nigdy więcej, dziękuję. Tu gdzie mieszkam dupek jest zbanowany, tak samo jak w kilku innych krajach. Nie cierpię tego paskudztwa.
Jedna z wielu .... lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyailatan wrote:Duphaston to progesteron tak samo jak luteina.. pomaga w wywolaniu miesiaczki tym co sie wstrzymala i podtrzymuje ciaze przy niedoborach progesteronu , wiec we wszytskich przypadkach gdzie ciaza jest zagrozona ito. Oczywiscie wczesniej wypadaloby sie zoorientowac jakie dlugie cykle ma kobieta itp.. ja mam pcos.. i powiem ze po duphastonie mialam cykle jak w zegarku-podobnie jak po antykoncpecji.. takze roznie to bywa..
-
nick nieaktualnyLady Maruda wrote:Ale z jakichś powodów lek ten został zbanowany w bardzo wielu krajach. Więc nie, nie uważam go za lek podtrzymujący ciążę. Luteinę owszem, sztuczny progesteron niekoniecznie.
co do lekow.. np erytromecyna antybiotyk bezpieczny dla kobiet w ciazy wycofywany w Polsce i eksportowany na zachod... a my nie mamy sie czym leczyc.. heh przemysl farmaceutyczny to jedno wielkie bagno, ktorego my nie ogarniemy.. to kasa i jeszcze raz kasa.. -
nick nieaktualnyLady Maruda wrote:Ale z jakichś powodów lek ten został zbanowany w bardzo wielu krajach. Więc nie, nie uważam go za lek podtrzymujący ciążę. Luteinę owszem, sztuczny progesteron niekoniecznie.
No własnie, mnie też to ciekawi- jak masz jakieś linki do podeślij- moja lekarka również twierdziła że duphaston jest lepszy niż luteina...a wydaje się dość kompetentna. Niestety doświadczenie nauczyło mnie nie wierzyc ślepo lekarzowi, więc chętnie o tym poczytam. -
nick nieaktualnyailatan wrote:hmm a w jakich krajach bo nic nie slyszlam na ten temat? moja lekarka specjlaistka od pcos uczestniczyla w konferencji na ktorej wykazano ze w badaniach duphaston ma lepsze dzialanie podtrzymujace ciaze niz luteina.. wiele lekow jest wycofanych i potem wracaja np diane we Francji bo ktos tam umarl na zakrzepice, a ze lekarze zapisuja nielwasciwe leki niewlasciwym osobom to inna historia..
co do lekow.. np erytromecyna antybiotyk bezpieczny dla kobiet w ciazy wycofywany w Polsce i eksportowany na zachod... a my nie mamy sie czym leczyc.. heh przemysl farmaceutyczny to jedno wielkie bagno, ktorego my nie ogarniemy.. to kasa i jeszcze raz kasa..
I zeby nie bylo, ja nie mowie, ze lek ten absolutnie nikomu nie pomaga. Wierze, ze pomogl wielu kobietom, ale w mojej opinii nie podtrzymuje on ciazy.
Uwazam tez, ze bardzo czesto lek ten jest zapisywany pacjentkom, ktore tak naprawde go nie potrzebuja. Czesto pacjentka skarzy sie niemoznosc zajscia w ciaze, a lekarz "na wszelki wypadek" daje dupka, zeby w razie czego ulatwilo zagniezdzenie, a potem dziewczyna z regularnymi cyklami calkiem je sobie rozleguluje, popuchnie i nie wiadomo co jeszcze. Dlatego tez nie rozumiem przepisywania dupka starczkom, kobietom, ktore w ciazy jeszcze nie sa. -
nick nieaktualnySłyszałam też że tak samo ClO czy Pregnyl podnoszą ryzyko takich chorób.
No i zgadzam się, niestety, lekarze często przepisują leki "na wszelki wypadek", albo na zasadzie " a może pomoże".
Tylko ja własnie tak miałam podane CLO 1,5 roku temu / miałam normalnie owulacje ale przez 5 cykli nie mogłam zajść w ciąże/ no i u mnie dzięki temu pojawił się kropek, który dziś roczek kończy . I w takiej sytuacji to ja już nie myśle o tych wszystkich niebezpieczenstwach. Dupka wtedy tez miałam po raz 1 zapisanego -
nick nieaktualnyMama_Ali wrote:Słyszałam też że tak samo ClO czy Pregnyl podnoszą ryzyko takich chorób.
No i zgadzam się, niestety, lekarze często przepisują leki "na wszelki wypadek", albo na zasadzie " a może pomoże".
Tylko ja własnie tak miałam podane CLO 1,5 roku temu / miałam normalnie owulacje ale przez 5 cykli nie mogłam zajść w ciąże/ no i u mnie dzięki temu pojawił się kropek, który dziś roczek kończy . I w takiej sytuacji to ja już nie myśle o tych wszystkich niebezpieczenstwach. Dupka wtedy tez miałam po raz 1 zapisanego -
nick nieaktualnyJa na clo tez dobrze zareagowałam, w szczęsliwym cyklu miałam 4 pecherzyki. co prawda finalnie rosly dwa z czego tylko jeden był duzy, ale sie udało
Po dupku tez dobrze sie czuje, tak więc mogę spokojnie brać.Jedna z wielu ...., Lady Maruda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMama_Ali wrote:Ja na clo tez dobrze zareagowałam, w szczęsliwym cyklu miałam 4 pecherzyki. co prawda finalnie rosly dwa z czego tylko jeden był duzy, ale sie udało
Po dupku tez dobrze sie czuje, tak więc mogę spokojnie brać. -
nick nieaktualnyLady Maruda wrote:Zaszłaś po pierwszym cyklu z Clo? Ja pierwszy cykl zmarnowałam. Miałam 4 pęcherzyki i lekarz zabronił mi współżyć. Ale oni w UK mają zupełnie inne poglądy na Clo. Tak naprawdę, tylko jeden z tych czterech był dominujący a więc zmarnowałam cykl przez nich. Teraz w drugim cyklu z Clo mam 7 pęcherzyków, w 8dc miałam monitoring i jeden pęcherzyk miał 18mm, cztery kolejne po 13 mm i jakieś dwa pozostałe sporo mniejsze. Też mi zakazano współżyć, ale nie mam zamiaru słuchać się pielęgniarki. Zaczęliśmy ostro starania
Tak, po pierwszym cyklu już była fasola -
nick nieaktualnyCześć dziewczynki, a ja mam angine....bezbolesna!!! Poszlam do lekarza po skierownie na badania a ze rano zauwazylam jakies naloty na gardle to przy okazji jej pokazalam....byla w szoku, że nic mnie nie boli. No i antybiotyk...ale czuje sie ok
Dala mi skierowanie na morfologię, TSH, wolna tyroksyna ft4.
Nie wiem czy wystarczającą, ale powiedzialam jej ze staram się o dziecko i chcialam zrobic podstawowe badania. Tylko oczywiście po antybiotyku to zrobie. -
agatkaa wrote:Cześć dziewczynki, a ja mam angine....bezbolesna!!! Poszlam do lekarza po skierownie na badania a ze rano zauwazylam jakies naloty na gardle to przy okazji jej pokazalam....byla w szoku, że nic mnie nie boli. No i antybiotyk...ale czuje sie ok
zdrówka życze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2015, 09:49
agatkaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mmarzenak wrote:do dziewczyn, które są już w ciąży- czy w planowanym dniu @ czułyście się jakby ona miała się pojawić, jakie miałyście objawy..
mmarzenak, agatkaa lubią tę wiadomość
-
Heathera wrote:Ja miałam kilka dni przed spodziewaną @ objawy takie jak na @ czyli ból podbrzusza, ból w krzyżu (ale dużo mocniejszy niż zwykle) i ból piersi (też dużo mocniejszy niż zwykle)
dzięki za odp.
a jak teraz się czujesz? byłaś już u lekarza? -
mmarzenak wrote:dzięki za odp.
a jak teraz się czujesz? byłaś już u lekarza?agatkaa lubi tę wiadomość