Sierpniowe bzykanko jak dwa komary 🦟🦟, a wiosną do dziecka wstanie już Stary 🙋♂️.
-
WIADOMOŚĆ
-
Owocnych ⏸ dziś 🙏🏼
🍀🤞🏼🍀🤞🏼czarneniebo lubi tę wiadomość
🙎🏼♀️27
💆🏼♂️29
🐈 ♥️
starania od 2018
🕊🕊🕊🕊🕊
1 cs po przerwie 🍀
12:08 - 10dpo ⏸
beta 12.08 - 13,4 mlU/ml prog - 24,50 ng/ml
beta 16.08 - 178 mlU/ml prog - 29,10 ng/ml
beta 18.08 - 453 mlU/ml prog - 32,67 ng/ml
beta 20.08 - 942 mlU/ml
beta 24.08 - 4960 mlU/ml
14.09 - 18 mm szczęścia 💙
13.10 - 💪🏽🏋🏽💙
18.11 - 247g chłopaka
27.01 - 1400g chłopaka
20.04.2023 💙 czekamy -
Ja już krew spuszczona, także można iść do pracy ☺️
peonia, czarneniebo, pakatasia96, Dorota333, Czytoto, Livka, Vivico, pluto_nova, Emka06, LaBellePerle, Kil, gabi5443, wellwellwell, Namisa, ChocoMonster, Madziq6, Tabeaa, ForgetMeeNot, 2+3, RoZyCzK4, Tabaluska , Lipcowa, Szatkownicadojajek, Anett93, Poziomka9204, Kasiaaa.97, Monia94 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny 😊 staramy się z mężem o 2 dzidzie, mam cykle 41 dniowe około. Wczoraj miałam 44 i mieisaczki ani widu ani słychu zrobiłam test ciążowy z krwi babycheck. Zerknijcie i co o nim myślicie? Wiarygodny? Wynik pojawił się do 10 minut
https://zapodaj.net/3999bb15e8684.jpg.html💃1994
🕺1991
👶2020
Drugie luźne starania o 👶 od 2023
06.23 - biochem💔
08.23 -biochem 💔
Starania na poważnie od 09.24
Cykle nieregularne, cykle bezowulacyjne, monitoringi, podejrzenie PCO,
•Progesteron 8dpo - 14,300ng/ml
• 03.2025 - AMH 1,63ng/ml -
Aga.f wrote:Cześć dziewczyny 😊 staramy się z mężem o 2 dzidzie, mam cykle 41 dniowe około. Wczoraj miałam 44 i mieisaczki ani widu ani słychu zrobiłam test ciążowy z krwi babycheck. Zerknijcie i co o nim myślicie? Wiarygodny? Wynik pojawił się do 10 minut
https://zapodaj.net/3999bb15e8684.jpg.htmlStarania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Zazu, a Ty jesteś, co u Ciebie, jak się trzymasz?
wellwellwell, Namisa, ChocoMonster, peonia, Mart768 lubią tę wiadomość
08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
Uwaga, będzie żalpost.
Nie mogłam dzisiaj spać, miałam straszną gonitwę myśli. Może ta małpa to znak, że pora się skupić na zmianie pracy. Gdybym miała dwie kreski to musiałabym zostać w tym beznadziejnym miejscu, w którym jestem teraz… Jutro mam ostatni etap rekrutacji do innego miejsca - co prawda o połowę niższa stawka, ale z to wymarzone stanowisko…
Trzymajcie kciuki, żeby się udało i żebym mogła jak najszybciej uciec z tego piekła, w którym jestem teraz. Mam w planach również wizytę u mojej pani psychiatrki, bo na skutek stresu w pracy mam nawrót depresji… I mam jakieś przeczucie, że to ta cała toksyczna atmosfera, presja i chaos powodują u mnie problemy z zajściem w ciążę. Nic innego mnie nie stresuje i to jest po prostu niemożliwe, żeby dwie zdrowe osoby z podręcznikowymi wynikami nie mogły sobie zrobić dziecka bez żadnej przyczyny zewnętrznej. Strasznie się załamałam tą porażką, każda kolejna boli bardziej i już nie mam na to siły. Mam dość spinania wszystkiego, pilnowania terminów wizyt, leków, mierzenia temperatury, badań, fatalnego samopoczucia po ovitrelle, dostosowywania urlopów i wyjazdów do faceta pod owulację. Nie mam już na to wszystko siły. Oficjalnie przechodzę w tryb wakacyjny na najbliższe kilka miesięcy, a resztkę energii która mi jeszcze została postanowiłam zainwestować w tą czwartkową rozmowę o pracę.
Pewnie będę tutaj wpadać często, bo bardzo się do was przywiązałam, śledzę wasze historie, przeżywam każdą cb i @ i cieszę się z każdego pozytywnego testu, ale sama nie mam już siły na poświęcanie się na starania. Może to kwestia wieku, a może po prostu dziecko nie jest nam pisane. Dzięki dziewczyny za całe wsparcie jakie od Was dostałam, jesteście super i mocno trzymam kciuki za Was wszystkie.Anett93 lubi tę wiadomość
🙋♀️32 🙋♂️ 43
Starania o pierwsze dziecko
na luzie od 12.2020
na poważnie od 08.2021
wrzesień 2022: cb
styczeń 2023: cb?
marzec 2023: cb?
maj 2023: poronienie 7tc
08.09.23 - II
13.05.24 - Oliwka jest z nami -
Mart768 wrote:Uwaga, będzie żalpost.
Nie mogłam dzisiaj spać, miałam straszną gonitwę myśli. Może ta małpa to znak, że pora się skupić na zmianie pracy. Gdybym miała dwie kreski to musiałabym zostać w tym beznadziejnym miejscu, w którym jestem teraz… Jutro mam ostatni etap rekrutacji do innego miejsca - co prawda o połowę niższa stawka, ale z to wymarzone stanowisko…
Trzymajcie kciuki, żeby się udało i żebym mogła jak najszybciej uciec z tego piekła, w którym jestem teraz. Mam w planach również wizytę u mojej pani psychiatrki, bo na skutek stresu w pracy mam nawrót depresji… I mam jakieś przeczucie, że to ta cała toksyczna atmosfera, presja i chaos powodują u mnie problemy z zajściem w ciążę. Nic innego mnie nie stresuje i to jest po prostu niemożliwe, żeby dwie zdrowe osoby z podręcznikowymi wynikami nie mogły sobie zrobić dziecka bez żadnej przyczyny zewnętrznej. Strasznie się załamałam tą porażką, każda kolejna boli bardziej i już nie mam na to siły. Mam dość spinania wszystkiego, pilnowania terminów wizyt, leków, mierzenia temperatury, badań, fatalnego samopoczucia po ovitrelle, dostosowywania urlopów i wyjazdów do faceta pod owulację. Nie mam już na to wszystko siły. Oficjalnie przechodzę w tryb wakacyjny na najbliższe kilka miesięcy, a resztkę energii która mi jeszcze została postanowiłam zainwestować w tą czwartkową rozmowę o pracę.
Pewnie będę tutaj wpadać często, bo bardzo się do was przywiązałam, śledzę wasze historie, przeżywam każdą cb i @ i cieszę się z każdego pozytywnego testu, ale sama nie mam już siły na poświęcanie się na starania. Może to kwestia wieku, a może po prostu dziecko nie jest nam pisane. Dzięki dziewczyny za całe wsparcie jakie od Was dostałam, jesteście super i mocno trzymam kciuki za Was wszystkie.
Tak czy inaczej dobrze robisz i walcz o siebie 😘 powodzenia 🙂Mart768 lubi tę wiadomość
♀️33 ♂️29
hashimoto, niedoczynność tarczycy
19.07 (3+6) beta-HCG 112 mIU/ml
14.09 (12+0) niskie ryzyka 💙 wynik Panorama + USG prenatalne
18.11 (21+2) 445 g 💙 USG połówkowe
19.01 (30+1) 1500 g 💙 USG III trymestru
11.02 (33+3) 2100 g 💙
25.02 (35+3) 2700 g 💙
09.03 (37+1) 3100 g 💙
21.03 (38+6) 3300 g 💙
27.03 (39+5) 3670 g, 54 cm👣 Filip 💙
-
Mart768 myślę, że faktycznie coś w tym jest, że przez stres się nie udaje. Trzymam kciuki za pracę 🤞Odpocznij troszkę i wierzę, że wrócisz do nas z dobrymi informacjami ❤️
Mart768 lubi tę wiadomość
-
Mart768 wrote:Uwaga, będzie żalpost.
Nie mogłam dzisiaj spać, miałam straszną gonitwę myśli. Może ta małpa to znak, że pora się skupić na zmianie pracy. Gdybym miała dwie kreski to musiałabym zostać w tym beznadziejnym miejscu, w którym jestem teraz… Jutro mam ostatni etap rekrutacji do innego miejsca - co prawda o połowę niższa stawka, ale z to wymarzone stanowisko…
Trzymajcie kciuki, żeby się udało i żebym mogła jak najszybciej uciec z tego piekła, w którym jestem teraz. Mam w planach również wizytę u mojej pani psychiatrki, bo na skutek stresu w pracy mam nawrót depresji… I mam jakieś przeczucie, że to ta cała toksyczna atmosfera, presja i chaos powodują u mnie problemy z zajściem w ciążę. Nic innego mnie nie stresuje i to jest po prostu niemożliwe, żeby dwie zdrowe osoby z podręcznikowymi wynikami nie mogły sobie zrobić dziecka bez żadnej przyczyny zewnętrznej. Strasznie się załamałam tą porażką, każda kolejna boli bardziej i już nie mam na to siły. Mam dość spinania wszystkiego, pilnowania terminów wizyt, leków, mierzenia temperatury, badań, fatalnego samopoczucia po ovitrelle, dostosowywania urlopów i wyjazdów do faceta pod owulację. Nie mam już na to wszystko siły. Oficjalnie przechodzę w tryb wakacyjny na najbliższe kilka miesięcy, a resztkę energii która mi jeszcze została postanowiłam zainwestować w tą czwartkową rozmowę o pracę.
Pewnie będę tutaj wpadać często, bo bardzo się do was przywiązałam, śledzę wasze historie, przeżywam każdą cb i @ i cieszę się z każdego pozytywnego testu, ale sama nie mam już siły na poświęcanie się na starania. Może to kwestia wieku, a może po prostu dziecko nie jest nam pisane. Dzięki dziewczyny za całe wsparcie jakie od Was dostałam, jesteście super i mocno trzymam kciuki za Was wszystkie.
Wspieram w zmianie pracy. Lepiej mniejsze pieniądze, ale przynajmniej nie będziesz się tyle męczyć... Stres zdecydowanie źle wpływa na Wasze starania... Powodzenia i trzymam kciuki żeby Cię przyjęliMart768 lubi tę wiadomość
-
verliebtindich wrote:Na razie betę robię tam, jest mi też wygodnie, bo wyniki są w godzinę.Zresztą z tego co ja kojarzę, to oni i tak po wizycie serduszkowej już "kończą" przygodę, ale ostatnio widzialam Panią na prenatalnych, więc w sumie to już nie wiem.
nie każdy lekarz ma certyfikat, żeby takie badania zrobić - oczywiście możesz pójść na prenatalne do każdego, ale jakoś tak bezpieczniej do takiego z certyfikatem
Tak zgaduję, że może dlatego na te prenatalne tam przyszła
❤️❤️❤️verliebtindich lubi tę wiadomość
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2022, 08:52
Zuz.ka, Emka06, Namisa, kawoholiczka, Kofii, inome, wellwellwell, ChocoMonster, verliebtindich, Kasiooola, SandraH.97, Madziq6, Karo1234, Livka, ForgetMeeNot, Meduza, RoZyCzK4, Cotakoza, czarneniebo, Tabeaa, Lipcowa, Paulina666, 2+3, Szatkownicadojajek, Yoanne, Pfry, Kasia95, gabi5443, oloska, Anett93, Poziomka9204, hypatia92, Kasiaaa.97, oli23, Czytoto, okejka, Vivico, Ilaria lubią tę wiadomość
Ona 26, On 28
Starania od 05.2022
17.08 ⏸️ 😍 3cs
25.08 beta HCG 552 mlU/ml
Pierwsza wizyta 07.09 - ciąża o 15 dni młodsza niż OM.
03.10 - Poronienie chybione. 💔
Hashimoto - po roku walki zielone światło ✅/ Euthyrox 75
TSH 1,59 ✅
FT4 1,44✅ -
Widzę! Jak to mówi Livka - do dosikania 😄🤞
Karo1234, Livka, Yoanne, Pfry lubią tę wiadomość
2024
3 x IUI
2025
1 IVF - krótki protokół -> 16 kumulusów -> 5 x MI, 2 x zdegenerowane
2 IVF - długi protokół -> 15 kumulusów -> 1 x MII (nie zapłodniła się), 3 x GV
04 - 07/2025 - Omnitrope 0,1 mg
🔜 PRP?
„Moc, która leży w Tobie, jest silniejsza od wszystkich przeciwności.” -
Mart768 wrote:Uwaga, będzie żalpost.
Nie mogłam dzisiaj spać, miałam straszną gonitwę myśli. Może ta małpa to znak, że pora się skupić na zmianie pracy. Gdybym miała dwie kreski to musiałabym zostać w tym beznadziejnym miejscu, w którym jestem teraz… Jutro mam ostatni etap rekrutacji do innego miejsca - co prawda o połowę niższa stawka, ale z to wymarzone stanowisko…
Trzymajcie kciuki, żeby się udało i żebym mogła jak najszybciej uciec z tego piekła, w którym jestem teraz. Mam w planach również wizytę u mojej pani psychiatrki, bo na skutek stresu w pracy mam nawrót depresji… I mam jakieś przeczucie, że to ta cała toksyczna atmosfera, presja i chaos powodują u mnie problemy z zajściem w ciążę. Nic innego mnie nie stresuje i to jest po prostu niemożliwe, żeby dwie zdrowe osoby z podręcznikowymi wynikami nie mogły sobie zrobić dziecka bez żadnej przyczyny zewnętrznej. Strasznie się załamałam tą porażką, każda kolejna boli bardziej i już nie mam na to siły. Mam dość spinania wszystkiego, pilnowania terminów wizyt, leków, mierzenia temperatury, badań, fatalnego samopoczucia po ovitrelle, dostosowywania urlopów i wyjazdów do faceta pod owulację. Nie mam już na to wszystko siły. Oficjalnie przechodzę w tryb wakacyjny na najbliższe kilka miesięcy, a resztkę energii która mi jeszcze została postanowiłam zainwestować w tą czwartkową rozmowę o pracę.
Pewnie będę tutaj wpadać często, bo bardzo się do was przywiązałam, śledzę wasze historie, przeżywam każdą cb i @ i cieszę się z każdego pozytywnego testu, ale sama nie mam już siły na poświęcanie się na starania. Może to kwestia wieku, a może po prostu dziecko nie jest nam pisane. Dzięki dziewczyny za całe wsparcie jakie od Was dostałam, jesteście super i mocno trzymam kciuki za Was wszystkie.
Tabluska, widać krechy, jutro na betę leć 🤗 gratulacje!Tabaluska , Mart768 lubią tę wiadomość
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
Hej hej!
Verlie już Ci gratulowałam, ale zrobię to jeszcze raz. Gratulacje i rośnijcie zdrowo z Kropkiem, niech się dobrze zadomowi ❤️
Szafirek kciuki za betę, będzie na pewno wysokoooo❤️🤞
Mart faktycznie stres w pracy może źle wpływać na starania. Skoro mówisz o terapii i depresji to faktycznie może to lepiej, że zmienisz pracę. Głowa wtedy odpocznie i może akurat coś się odblokuje? 🤞
Tabaluska widzę kreskę!!! 🤩
Giwcia wszystkiego najlepszego 🎂verliebtindich, Tabaluska , Giwcia, Mart768 lubią tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Verlie patrzę na twoje kreski i się autentycznie wzruszam 😢 To takie cudowne że w końcu możesz się cieszyć tym uczuciem 😍
Pocahontas gdybym jadła mięso to już wstawialabym gar z rosolem 😂 Czy to działa też na męską płodność? Bo mój chłop uwielbia, jakby codziennie był rosół to by jadł chętnie. Tylko muszę mamę albo teściową poprosić o dostawę słoików 😆
Mart768 wiem o czym mówisz. Ja na początku 2022 założyłam sobie że jeśli nie zajde w ciążę do końca roku to zmieniam pracę i koniec. Nie to że jakoś bardzo jej nie lubię czy mnie stresuje - jest ok, ludzie fajni, trochę za duże ciśnienie momentami, ale do przeżycia. Najgorzej znoszę godziny pracy, 12-godzinne zmiany i pracę do późna. No i w okresie jesienno-zimowym dochodzi duże zmęczenie fizyczne i przebodźcowanie. Wiem że to mocno niezdrowe, zaburza mi rytm okolodobowy i niszczy moje szanse na zdrową ciążę. W ciążę ostatecznie zaszłam, ale nie spodziewałam się że po drodze wpadnie mi poronienie, kilka miesięcy przymusowej przerwy od starań i ostatecznie rozpoczęcie na nowo pod koniec roku właśnie. Ech, nawet kierownik gdy powiedziałam mu o ciąży przyznał że ta praca nigdy nie będzie zdrowa dla kobiet - po prostu nie. Czasem warto rzucić to wszystko, dać sobie chwilę na wstrzymanie a potem ruszyć z kopyta za kilka miesięcy, z luźniejsza głowa i zdrowszym ciałem. Rób to co ci podpowiada intuicja - ja sama jeszcze nie wiem jak to będzie, mam cichą nadzieje że ciąża pojawi się szybko i nie będę musieć się nad tym zastanawiac ale wiadomo - oczekiwania to jedno, życie drugie.verliebtindich, inome, Mart768 lubią tę wiadomość
15.06.2023 - 40+0, 3490 g, 56 cm 🩵 -
Tabaluska jest kreseczka 😍
Tabaluska lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Pocahontas16 wrote:Verlieeee!!!! Najlepiej
U mnie właśnie wyniki przyszły
Beta 310 mIU/ml ❤️❤️❤️
Progesteron 35, 37 ng/ml
TSH 1,88
Jestem w szoku ❤️❤️❤️🍀🍀🍀🍀
Pocahontas, Verlie tak się cieszę!!!!
Ostatnio mniej tu zaglądałam, ale zrobiłyscie mi dzień ❤️❤️❤️
Trzymam kciuki i nie puszczam za Was 🥰🥰verliebtindich lubi tę wiadomość
Ona: 32 lat, On: 33 lat, Starania od 1.2022
💃
✅ 11.2023 Histeroskopia i usunięcie polipa, stan zapalny endometrium
❌ Endometrioza, zajęty lewy jajnik, zrosty na jelicie cienkim i w jamie otrzewnowej
🕺
❌ morfo 2%, za mała ruchliwość, leukocyty, żylaki I/II st.
⏸️ 16.08, Beta 58, prog 17,64 19.08 beta 278, prog 34, 22.08 beta 1278 prog. 30