Sierpniowe bzykanko jak dwa komary 🦟🦟, a wiosną do dziecka wstanie już Stary 🙋♂️.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA to i ja Was zarażę dziś dobrymi wirusami 🤰🦠🦠
Mart768, Paulina666, verliebtindich, Madziq6, SandraH.97, AgulaM, Czytoto, Kajaa93, Gwiazdeczka 93, pluto_nova, Kasiaaa.97, Kluska95, Lolka997, Mysza123, RoZyCzK4, Zazu92, Tabeaa, Poziomka9204, Aneta2506, Anett93, Monia94, Ilaria lubią tę wiadomość
-
Pfry, gratulacje, piękna Beta!!! 🥂❤️❤️❤️
Pfry lubi tę wiadomość
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
U mnie końcówka okresu (trwa 3 dni) i zamierzam łapać Męża już od początku 😁 postanowiliśmy, że do końca roku - równo 12 cykli postaramy się naturalnie, jeśli nie uda się będziemy bardziej szukać przyczyn 🤗 i wiecie co dziewczyny? Czerpię z tego forum prawdziwą siłę - bez Was chyba poddałabym się, a na pewno była w gorszej kondycji psychicznej. A tak wejdę - wyżalę się, otrzymam masę zrozumienia i wsparcia, poczytam o Waszych sukcesach i będę cieszyć się Waszym szczęściem albo o smutkach i nabiorę pokory do tego wszystkiego.. A najwięcej siły dodają mi Wasze historie i upór do walki - dzięki temu mi też łatwiej wstawać z kolan po raz kolejny, bo przecież większość z Was jest po gorszych sytuacjach, a mimo to nie daje za wygraną to jak ja mogłabym poddać się?
I ogólnie zaczęłam regularnie biegać - to pozwala mi na złapanie dystansu, pobycia sama ze sobą i analizowania kilku spraw. Tak samo jak z badaniem HSG, na samą myśl którego niemal wpadałam w panikę - zrobię go na początku roku jeśli nadal będzie potrzeba. Zrozumiałam, że nie przeraża mnie kilkunastominutowy ból (poród zazwyczaj trwa kilka godzin 😅) ale podświadomie boję się wyników, że jednak będą niedrozne i naturalne poczęcie będzie niemożliwe. To tego boję się cholernie ale wiecie co? Zrobię to z podniesionym czołem. I nawet jeśli to będzie cios prosto w serce to jednak potężny krok naprzod.wellwellwell, ChocoMonster, verliebtindich, SandraH.97, AgulaM, Gwiazdeczka 93, pluto_nova, Lolka997, Vivico, Mart768, Zazu92, Tabeaa, Poziomka9204, Anett93 lubią tę wiadomość
🙋🏻♀️ 28 lat 🙋🏻♂️ 29 lat
AMH 5,03 ✅
Jeden drożny jajowód ❌
Endomenda 🆘, Hashimoto 🆘
🧔🏻🆘
oligozoospermia.
1️⃣ 9️⃣.
📝 29 VII - transfer 💚🍀🤞🏻5.1.1. 🍀
❄️ 4.2.2. ✨
🤱🏻 26.04.2024r. Lilianna
👶🏻3950g, 62 cm Miłości💖
"Być może będziesz musiała stoczyć bitwę więcej niż raz, aby ją wygrać". ❤️
"Bądź tęczą w czyjejś chmurze. " 🧚🏻♀️
-
Madziq6 wrote:Jestem już po wizycie 🤣wiem tyle co nic rzecz biorąc haha 🤣🤣🙈wszystko jest w porządku żadnych polipów torbieli nic niema więc mi ulżyło. Co do owulacji to mam jutro kolejne USG bo to ma słabszej jakości i wtedy będzie coś bardziej widać. Ale mam działać dziś i jutro w razie czego. Niestety mój gin to złoty człowiek ale do prowadzenia ciąży bo wtedy na każdym szczególe się skupia ale do prowadzenia starań według mnie jest do bani 🤣🤣🤣jeżeli chodzi o długość cyklu to mam w porządku jak najbardziej raz w roku może się wydarzyć że cykl będzie dłuższy lub krótszy co innego jakbym miała ciągle krótsze wtedy mam zrobić tsh. Co do plamien to one są normalne w okresie owulacyjnym ale mówiłam mu że ja miałam kilka dni przed okresem i ta faza druga jest krótsza to mam obserwować jak będzie wyglądać ten cykl. Ja chcę wymusić na nic dupka czy coś żeby wydłużyc ten okres zobaczymy jutro co mi powie znowu. Zrobił mi cytologie,badanie piersi i to drugie ok.No cóż postaram się wykorzystać ten cykl na maxa🤷🏼♀️
Moze na tym jutrzejszym sprzecie bedzie widac cos wiecej. Kurcze te plamienia sa dziwne tak jakby faktycznie cos tam bylo bo jesli ich nie mialas? Swoja droga zastanawiam sie co to za sprzet na ktorym nie widac owulacji?
Edit: oczywiscie mam nadzieje ze NIC tam nie bedzie totalnie aczkolwiek tez sprzet mnie zastanowilWiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2022, 17:21
❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -
Pfry wrote:Mam! Niedawno dodali - mam na razie tylko betę: 186 mIU/ml. 😍😍😍🤯🤯🤯🥳
Cały dzień odświeżałam, zwariować można było, szczególnie, że dużo pracy w biurze. No bez kitu - jest, jest! A już nie wierzyłam, że się uda bez pomocy 🥺Pfry lubi tę wiadomość
👱♀️-39
4 lata starań
PCOS,bielactwo,MTHFR(C677)-układ hetero
MTHFR(A1298)-układ hetero,PAI-1 układ hetero,KIR-AA,HLAC-C1,C2❌
Kariotyp✅
-
Tabaluska u mnie było to samo w lipcu 🙈 dwie kreski, ale nie na tym teście co trzeba…
Kil jeśli chodzi o psychologów to może coś Ci podpowie moja historia. Byłam w megatoksycznym związku, jak poczułam, że już nie chcę żyć to poszłam do psychologa. Za grubą kasę. Później do kolejnego, kolejnego. Wszyscy diagnozowali mi zaburzenia nerwicowe i zalecali techniki relaksacyjne, ale na mnie to nie działało, wręcz było gorzej. W końcu po roku trafiłam do cudownej pani psychiatry w Krakowie - na NFZ. Pani nie wyrzuciła mnie z gabinetu po regulaminowym czasie, wypytała o wszystko, zrobiła testy, notatki i zdiagnozowała głęboką depresję. Przepisała odpowiednie leki, wpisała mnie na regularne kontrole też na NFZ. W końcu poczułam się dobrze i miałam świadomość, że jeśli coś się pogorszy, to mogę tam przyjść na konsultację od ręki.
Oczywiście nie każdy psychiatra na NFZ jest okej. Później miałam epizod depresyjny mieszkając w innym mieście i pani doktor najpierw nie raczyła odpowiedzieć dzień dobry, bo była zajęta swoim telefonem, a gdy zaczęłam mówić jak się czuję to przerwała mi i zapytała jakie chcę tabletki. 🤦🏼♀️ Także nie ma reguły.🙋♀️32 🙋♂️ 43
Starania o pierwsze dziecko
na luzie od 12.2020
na poważnie od 08.2021
wrzesień 2022: cb
styczeń 2023: cb?
marzec 2023: cb?
maj 2023: poronienie 7tc
08.09.23 - II
13.05.24 - Oliwka jest z nami -
Pfry wrote:Mam! Niedawno dodali - mam na razie tylko betę: 186 mIU/ml. 😍😍😍🤯🤯🤯🥳
Cały dzień odświeżałam, zwariować można było, szczególnie, że dużo pracy w biurze. No bez kitu - jest, jest! A już nie wierzyłam, że się uda bez pomocy 🥺
Super 👏👏👏👏
To teraz oby nam pięknie rosła 🙏🤞Pfry lubi tę wiadomość
-
verliebtindich wrote:Badania do IUI kolo 1000-1500 zl, do IVF - znacznie droższe👱♀️-39
4 lata starań
PCOS,bielactwo,MTHFR(C677)-układ hetero
MTHFR(A1298)-układ hetero,PAI-1 układ hetero,KIR-AA,HLAC-C1,C2❌
Kariotyp✅
-
Lipcowa wrote:U mnie końcówka okresu (trwa 3 dni) i zamierzam łapać Męża już od początku 😁 postanowiliśmy, że do końca roku - równo 12 cykli postaramy się naturalnie, jeśli nie uda się będziemy bardziej szukać przyczyn 🤗 i wiecie co dziewczyny? Czerpię z tego forum prawdziwą siłę - bez Was chyba poddałabym się, a na pewno była w gorszej kondycji psychicznej. A tak wejdę - wyżalę się, otrzymam masę zrozumienia i wsparcia, poczytam o Waszych sukcesach i będę cieszyć się Waszym szczęściem albo o smutkach i nabiorę pokory do tego wszystkiego.. A najwięcej siły dodają mi Wasze historie i upór do walki - dzięki temu mi też łatwiej wstawać z kolan po raz kolejny, bo przecież większość z Was jest po gorszych sytuacjach, a mimo to nie daje za wygraną to jak ja mogłabym poddać się?
I ogólnie zaczęłam regularnie biegać - to pozwala mi na złapanie dystansu, pobycia sama ze sobą i analizowania kilku spraw. Tak samo jak z badaniem HSG, na samą myśl którego niemal wpadałam w panikę - zrobię go na początku roku jeśli nadal będzie potrzeba. Zrozumiałam, że nie przeraża mnie kilkunastominutowy ból (poród zazwyczaj trwa kilka godzin 😅) ale podświadomie boję się wyników, że jednak będą niedrozne i naturalne poczęcie będzie niemożliwe. To tego boję się cholernie ale wiecie co? Zrobię to z podniesionym czołem. I nawet jeśli to będzie cios prosto w serce to jednak potężny krok naprzod.
Jak ja dobrze to rozumiem - researchowanie HSG w internecie, potem paraliżujący strach przez te wszystkie negatywne treści i wreszcie zdanie sobie sprawy z tego, że chcę to zrobić dla siebie, że muszę być silna w tak „małej sprawie”, skoro marzę o tak wielkiej jak bycie mamą…
Ja zdecydowałam się na badanie drożności i nie żałuję. Co prawda - i tutaj Cię uprzedzę, bo chyba warto wiedzieć niż nie wiedzieć 🙈 - oba jajowody mam drożne, a „badanie wyszło książkowo”, jak to usłyszałam, a mimo to nadal nie jestem w ciąży. Wiec lepiej uważaj na to, jakie bajery dopuścisz do swojej głowy po zabiegu - mnie lekarz zapewniał, że przez pierwsze 3 cykle po drożności prawdopodobieństwo mega wzrasta i teraz już na pewno się uda. Póki co się nie udało (kończę 4 cykl), ale to nieistotne. Zrobiłam to dla siebie! Głowa mocno się oczyściła. Dobrze było usłyszeć, że są drożne, że przynajmniej jedna niewiadoma jest rozwikłana. Byłam z siebie dumna i nadal jestem za każdym razem jak pomyślę, że dałam radę. Kurde, my kobietki jesteśmy takie silne! 💪🏻😊SandraH.97, Vivico lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ja utknęłam dzisiaj na wątku na 38 stronie i nie wiem kiedy nadrobię 😵 mam nadzieję, że mi się to uda bo pobieżnie zauważyłam dużo ważnych waszych wiadomości.
Wszystkie, które mają czarne myśli i gorszy czas - przesyłam moc wsparcia, to normalne. 😔 Jesteśmy ludźmi i nie możemy wypierać emocji, które są integralną częścią naszego życia. Warto dzielić się tymi emocjami z innymi, aby w nich nie tkwić i nie pogrążać się w czarnych myślach.
Za wszystkie, które będą niedługo testować trzymam mocno kciuki 🤞😘
verliebtindich, Gwiazdeczka 93, ChocoMonster, Tabaluska , Mart768, RoZyCzK4, Tabeaa, Poziomka9204, Anett93, Kil lubią tę wiadomość
👩 33 | 🧑 34 - starania od 11.2020
______________________________
09.2019 - polip w jamie macicy
21.09.2021 - histeroskopia ✂️ polipa
31.07.2022 - ⏸️😳 - 19.08.2022 - ❤
11.09.2022 - brak akcji 💔 poronienie samoistne 9t+4d
______________________________
Powrót do starań od 12.2022
02.03.2023 HyCoSy ✅
14.08.2023 histeroskopia z biopsją endometrium ❌ przewlekły stan zapalny endometrium
27.12.2023 - kontrolna biopsja ✅
03.01.2024 HOMA ✅ BMI zawsze w normie (teraz 19,27), cytologia ✅ profil cytokin rozjechany, KIR Bx, allo-MLR 33,1% - do starań zaproponowany Accofil
16.02.2024 - AMH 1,28, Endometrioza II i adenomioza ❌ niepłodność idiopatyczna
29.07 i 28.08 - IUI ❌
15.11.2024 - histeroskopia: usunięte mikropolipy, zrosty, wycinki do badań ⏳
Mąż: seminogram ✅ fragmentacja ✅ HBA ✅
Lecę na oparach... 🫠
Plan: dieta, fizjo uro-gin, ćwiczenia, zaopiekowanie relaksu i trawienia🧘 -
Pfry wrote:Mam! Niedawno dodali - mam na razie tylko betę: 186 mIU/ml. 😍😍😍🤯🤯🤯🥳
Cały dzień odświeżałam, zwariować można było, szczególnie, że dużo pracy w biurze. No bez kitu - jest, jest! A już nie wierzyłam, że się uda bez pomocy 🥺Pfry lubi tę wiadomość
-
natkurka wrote:Moze na tym jutrzejszym sprzecie bedzie widac cos wiecej. Kurcze te plamienia sa dziwne tak jakby faktycznie cos tam bylo bo jesli ich nie mialas? Swoja droga zastanawiam sie co to za sprzet na ktorym nie widac owulacji?
Edit: oczywiscie mam nadzieje ze NIC tam nie bedzie totalnie aczkolwiek tez sprzet mnie zastanowilnatkurka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, a czy czas owulacji wyznaczony przez apke pokrywa Wam się z rzeczywistym dniem owulacji? Wiele z Was pisze, że apka co chwile zmienia dzień owu, ja od początku cyklu mam ten sam dzień, mimo ze dziś 16dc. Wpisuje objawy, śluz itp i zastanawiam się na ile wierzyć tej apce 😁
-
Pfry wrote:Mam! Niedawno dodali - mam na razie tylko betę: 186 mIU/ml. 😍😍😍🤯🤯🤯🥳
Cały dzień odświeżałam, zwariować można było, szczególnie, że dużo pracy w biurze. No bez kitu - jest, jest! A już nie wierzyłam, że się uda bez pomocy 🥺Pfry, Wiara Nadzieja Miłość lubią tę wiadomość
-
Pfry wrote:Mam! Niedawno dodali - mam na razie tylko betę: 186 mIU/ml. 😍😍😍🤯🤯🤯🥳
Cały dzień odświeżałam, zwariować można było, szczególnie, że dużo pracy w biurze. No bez kitu - jest, jest! A już nie wierzyłam, że się uda bez pomocy 🥺
Gratulacjeeeeee ❤️ Cieszę się tak bardzo z Waszych udanych starań 😍 czekam na owulację i mam nadzieję, że wkrótce będę dzielić się też takimi wiadomościami, dajecie dużo motywacji 🔥🔥🔥Pfry lubi tę wiadomość
-
szafirek wrote:Dziewczyny, a czy czas owulacji wyznaczony przez apke pokrywa Wam się z rzeczywistym dniem owulacji? Wiele z Was pisze, że apka co chwile zmienia dzień owu, ja od początku cyklu mam ten sam dzień, mimo ze dziś 16dc. Wpisuje objawy, śluz itp i zastanawiam się na ile wierzyć tej apce 😁