Sierpniowe bzykanko jak dwa komary 🦟🦟, a wiosną do dziecka wstanie już Stary 🙋♂️.
-
WIADOMOŚĆ
-
Zazu92 wrote:Jezu dziewczyny tak bardzo mi przykro, aż mnie zatkało jak czytałam te wasze historie to jest okropne, że kobiety są wszędzie i w każdym wieku narażone na coś takiego. Do tego jeszcze się wstydzą chociaż to nie one powinny!
Milena, to jest straszne co Ciebie spotkało. Myślę że rozmowa z mężem na pewno ci pomoże, na pewno ci ulży. Oczyścisz sobie głowę. Zobacz, napisałaś nam tutaj tak naprawdę obcym babkom, jesteś silna i dasz radę z nim pogadać, a ja ci obiecuję że nie będziesz tego żałowaćZazu92, Andelulla, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Milena92 wrote:Nie chce do tego wracać ale Wam mogę wszystko ze szczegółami....
Znajomi nas umówili... Wsiadłam do samochodu a ten pytał gdzie można posiedzieć żeby pogadać, ja chciałam przed domem ale od mowil że nie wypada gadać przed domem. I pojechaliśmy ... Jechaliśmy, a on mówi że chce mu się siku i zjechał w leśna drogę... Protestowałam że przecież niedaleko jest CPN.... I w momencie zamknął wszystkie drzwi. Nawet nie wiem kiedy
... Chciałam otworzyć i poprosiłam o kluczyki ale on powiedział że ... Do dziś to pamiętam... " Jak on będzie zadowolony to dopiero " Boże jak się uszarpalam te drzwi... A on tylko się śmiał.... Później zaczęło się najgorsze... Odsunął mój fotel i siadł na mnie, nie mogłam się ruszyć... Miał tyle siły.... Jedna ręka trzymał mi na szyi 😭😭😭 ja już myślałam że mnie zabije ...
Rozerwał mi bluzkę i bezczelnie powiedział że " mam małe cycki ale mogą być" zaczęło mnie gryźć w szyję i ściągał spodnie, wsadził mi tam łapę i gmerał jakby skarbu szukał... Z głupia powiedziałam że mam okres a ten dodał że jemu to nie przeszkadza... Zdjął swoje gacie i jakoś go walnelam w nos, zaczął się wsiekac krzyczeć że to auto ojca że pobrudzi krwią. I nie wiem jak te drzwi otworzyłam tego jednego jedynego nie pamiętam z tego dnia. Uciekłam do lasu bo wiedziałam że niedaleko są domy, on odjechał a ja przez las wróciłam do domu żeby mnie nikt nie widział... I obawiam się że w ta noc straciłam dziewictwo bo bardzo mnie tam bolało
Szkoda że nie zdecydowałaś się tego zgłosić, ten człowiek powinien ponieść konsekwencje swoich czynów. Nie wiadomo ile kobiet w ten sposób potraktował.
Kochana, jesteś niezwykle silną osobą.
Jesli zdecydujesz sie powiedzieć o tym ukochanemu, to wierzę że zrozumie czemu trzymałaś to w tajemnicy.
Ściskam mocno 🧡Milena92 lubi tę wiadomość
-
natala wrote:Boże, współczuję Ci że musiałaś coś takiego przejść.
Szkoda że nie zdecydowałaś się tego zgłosić, ten człowiek powinien ponieść konsekwencje swoich czynów. Nie wiadomo ile kobiet w ten sposób potraktował.
Kochana, jesteś niezwykle silną osobą.
Jesli zdecydujesz sie powiedzieć o tym ukochanemu, to wierzę że zrozumie czemu trzymałaś to w tajemnicy.
Ściskam mocno 🧡 -
Lolka No właśnie dlaczego nie powinno się brać NAC przez cały cykl? 🧐
Gwiazdeczka tule kochana, jutro będzie lepiej 😘 -
Dziewczyny strasznie mi przykro, że musiałyście przez to przechodzić Mam nadzieję, że karma wróci do tych złych ludzi.
Ja już po wizycie u ginekologa, pokazałam wyniki nasienia, zrobiłam USG. Wyobraźcie sobie - wyniki nasienia bardzo spoko, pęcherzyk wspaniały, dostałam ovitrelle na wszelki wypadek, no nic tylko się rozmnażać.
Jak myślicie, lepiej zrobić ten zastrzyk z ovitrelle dzisiaj wieczorem czy jutro rano? Seksy dopiero najwczesniej jutro koło 22, nie chce znowu przegapic peknieciaMilena92, pluto_nova, Czytoto lubią tę wiadomość
🙋♀️32 🙋♂️ 43
Starania o pierwsze dziecko
na luzie od 12.2020
na poważnie od 08.2021
wrzesień 2022: cb
styczeń 2023: cb?
marzec 2023: cb?
maj 2023: poronienie 7tc
08.09.23 - II
13.05.24 - Oliwka jest z nami -
Milena92 wrote:Nie umiem rozmawiać z obcymi... Wiem że tacy ludzie są od tego. Ale mieszkam na wsi, a lekarzy nie ma w pobliżu, trzeba by jechać z 40km a mąż pracuje do późna, synka nie mam z kim zostawić. Wiem że może to tylko wymówka ale nie wiem czy bym umiała o t rozmawiać oko w oko z drugą osobą
natkurka lubi tę wiadomość
38 lat
02.2019 👧🏼 cc i 10.2020 👦 cc
30.08 Beta-HCG 4,81 🙈 Prog 19,8 ( 9dpo)
31.08 Beta-HCG 8,10 ( 10dpo)
01.09 Beta-HCG 16,59 Prog 31,78 ( 11dpo)
03.09 Beta-HCG 30,5 prog 29,57(13dpo)przyrost87,5%🙏🏼🥺
05.09 Beta-HCG 44,34 prog 28,99, (15 dpo) przyrost 47,6%
07.09 Beta-HCG 89,08 prog 31,70 (17dpo) przyrost 102%
09.09 Beta-HCG 230,70 prog 29,89 (19dpo) przyrost 158%
10.09 Beta-HCG 341 (20 dpo) przyrost 120%
12.09 Beta-HCG 883,60 ( 22dpo) przyrost 158,9%
16.09 Beta- HCG 3871 przyrost 109,4%
13.09 pęcherzyk ciążowy 4mm ❤️🥹
24.09 Kropek 0,59mm z bijącym serduszkiem ❤️❤️❤️❤️
27.09 Kropek ma już 1 cm/ krwiak w macicy
04.10 Mały człowiek ma już 16,6 mm i ❤️ bije 172/m
31.10 Badania prenatalne. Ryzyka niskie ❤️❤️❤️❤️
14.11 wynik Sanco - zdrowy chłopczyk 💙😍💙
23.02. Usg 3 trymestru 1524 g zdrowego chłopczyka 28t3d
-
Bardzo mi przykro dziewczyny że musiało was spotkać tyle złego ..
Jedyne co chciałabym dodać od siebie, to że każda z was mimo czasu który minął powinna to przepracować z kimś.
Ja swoją historie przepracowałam z psychologiem za namową mojego męża, po 5 latach od tamtych wydarzeń.
Zło nie spotkało mnie z rąk obcego człowieka, a chłopaka którego pierwsza toksyczność ukazała się po pierwszym roku związku.
On nie będzie uprawiał seksu w zabezpieczeniu bo nie może, on może mieć koleżanki z którymi może jeździć gdzie mu się podoba .. od tego się zaczęło. Skończyło się na poniżaniu, zmuszaniu do seksu bo on ma ochotę, odcięciu od najbliższej rodziny, biciu.
Początki bicia to był zapalnik że trzeba coś z tym zrobić.
W między czasie okazało się, że zdradzał mnie z wieloma kobietami.
Byłam młoda, zakochana i przerażona. Ukrywając co się dzieje rodzice nie mogli mi pomóc.
Dopiero po pewnym czasie gdy zaczęły pojawiać się pierwsze siniaki i zadrapania zareagował Tata.
Dopiero teraz mogę powiedzieć, że to nie był seks a gwałt, że tamte sytuacje nauczyły mnie jakich ludzi omijać szerokim łukiem, że jeśli mi coś nie pasuje to trzeba o tym mówić prosto z mostu.
Zbyt długo z tym zwlekałam, głowa pamietała coś co nie było ułożone.
Najbliższa mi osoba - mąż - wtedy jeszcze narzeczony, dowiedział się w momencie gdy podczas seksu chciał zrobić coś szalonego, a jego gwałtowny gest przypomniał mi to co wtedy się działo.
Nie miał żalu że nie chciałam o tym wspominać, następnego dnia znaleźliśmy psychologa dzięki któremu wiem, że w końcu mogę cieszyć się codziennym życiem.
Cieszyć się seksem, bliskością, rozmową. .
Trzymam kciuki za was ♥️Milena92, Andelulla, Poziomka9204, Kil lubią tę wiadomość
🙎🏼♀️27
💆🏼♂️29
🐈 ♥️
starania od 2018
🕊🕊🕊🕊🕊
1 cs po przerwie 🍀
12:08 - 10dpo ⏸
beta 12.08 - 13,4 mlU/ml prog - 24,50 ng/ml
beta 16.08 - 178 mlU/ml prog - 29,10 ng/ml
beta 18.08 - 453 mlU/ml prog - 32,67 ng/ml
beta 20.08 - 942 mlU/ml
beta 24.08 - 4960 mlU/ml
14.09 - 18 mm szczęścia 💙
13.10 - 💪🏽🏋🏽💙
18.11 - 247g chłopaka
27.01 - 1400g chłopaka
20.04.2023 💙 czekamy -
Mam pytanie odnośnie powtarzania bety. Wiem, że trzeba robić w tym samym laboratorium, żeby to mialo sens, ale jeśli robiłam teraz w jakiejś placówce diagnostyki to mogę zrobić powtórkę w jakimś innym punkcoe diagnostyki?
-
Trzymanie przez lata w sobie tajemnic, żalu, bólu, złości i wszelkich innych uczuć, na pewno nie działa dobrze na relacje z drugą osobą, dlatego czasem zwykła rozmowa gdy wiesz że ta druga osoba nie skrzywdzi Cie, będzie przy Tobie i nie wyśmieje Cie a przejdzie przez to razem z Tobą jest najlepszym rozwiązaniem 🙂🙎🏼♀️27
💆🏼♂️29
🐈 ♥️
starania od 2018
🕊🕊🕊🕊🕊
1 cs po przerwie 🍀
12:08 - 10dpo ⏸
beta 12.08 - 13,4 mlU/ml prog - 24,50 ng/ml
beta 16.08 - 178 mlU/ml prog - 29,10 ng/ml
beta 18.08 - 453 mlU/ml prog - 32,67 ng/ml
beta 20.08 - 942 mlU/ml
beta 24.08 - 4960 mlU/ml
14.09 - 18 mm szczęścia 💙
13.10 - 💪🏽🏋🏽💙
18.11 - 247g chłopaka
27.01 - 1400g chłopaka
20.04.2023 💙 czekamy -
wellwellwell wrote:Mam pytanie odnośnie powtarzania bety. Wiem, że trzeba robić w tym samym laboratorium, żeby to mialo sens, ale jeśli robiłam teraz w jakiejś placówce diagnostyki to mogę zrobić powtórkę w jakimś innym punkcoe diagnostyki?
Ja tak robiłam w poprzedniej ciąży, mieli takie same maszyny w labo w Warszawie i Łodzi więc wyniki mieli miarodajnewellwellwell lubi tę wiadomość
🙎🏼♀️27
💆🏼♂️29
🐈 ♥️
starania od 2018
🕊🕊🕊🕊🕊
1 cs po przerwie 🍀
12:08 - 10dpo ⏸
beta 12.08 - 13,4 mlU/ml prog - 24,50 ng/ml
beta 16.08 - 178 mlU/ml prog - 29,10 ng/ml
beta 18.08 - 453 mlU/ml prog - 32,67 ng/ml
beta 20.08 - 942 mlU/ml
beta 24.08 - 4960 mlU/ml
14.09 - 18 mm szczęścia 💙
13.10 - 💪🏽🏋🏽💙
18.11 - 247g chłopaka
27.01 - 1400g chłopaka
20.04.2023 💙 czekamy -
Milena92 wrote:Dziękuję bardzo. Ale wiecie tu napisałam a mówić to kurde nie wiem czy dam radę. Mąż wrócił zjadł obiad i pojechał na " fuchę" pewnie wróci późno i nie wiem czy będzie kiedy pogadać i czy się odwaze... Dam Wam znać... Ale chciałabym mu to powiedzieć ... Wam opowiedzialam i jest mi lżej ❤️❤️❤️ bardzo bardzo dziękuje!!!
Ja ze swoim mężem mam taką zasadę, że jeśli nie wiem jak coś powiedzieć, mam jakis stop w sobie, traumatyczne wspomnienie .. to pisze mu list który wręczam siedząc na przeciwko i czekam aż przeczyta.
Może to byłoby dobre rozwiązanie?Yoanne, Milena92, Mart768, Poziomka9204, gabi5443 lubią tę wiadomość
🙎🏼♀️27
💆🏼♂️29
🐈 ♥️
starania od 2018
🕊🕊🕊🕊🕊
1 cs po przerwie 🍀
12:08 - 10dpo ⏸
beta 12.08 - 13,4 mlU/ml prog - 24,50 ng/ml
beta 16.08 - 178 mlU/ml prog - 29,10 ng/ml
beta 18.08 - 453 mlU/ml prog - 32,67 ng/ml
beta 20.08 - 942 mlU/ml
beta 24.08 - 4960 mlU/ml
14.09 - 18 mm szczęścia 💙
13.10 - 💪🏽🏋🏽💙
18.11 - 247g chłopaka
27.01 - 1400g chłopaka
20.04.2023 💙 czekamy -
wellwellwell wrote:Mam pytanie odnośnie powtarzania bety. Wiem, że trzeba robić w tym samym laboratorium, żeby to mialo sens, ale jeśli robiłam teraz w jakiejś placówce diagnostyki to mogę zrobić powtórkę w jakimś innym punkcoe diagnostyki?
Ja kiedyś tak zrobiłam, niby ta sama diagnostyka tylko inne punkty a czułość aparatów gdzie były wysłane próbki była różna i zrobiłam sobie nadzieje, dlatego polecam robić w tej samej placówcewellwellwell lubi tę wiadomość
-
Mart768 wrote:Dziewczyny strasznie mi przykro, że musiałyście przez to przechodzić Mam nadzieję, że karma wróci do tych złych ludzi.
Ja już po wizycie u ginekologa, pokazałam wyniki nasienia, zrobiłam USG. Wyobraźcie sobie - wyniki nasienia bardzo spoko, pęcherzyk wspaniały, dostałam ovitrelle na wszelki wypadek, no nic tylko się rozmnażać.
Jak myślicie, lepiej zrobić ten zastrzyk z ovitrelle dzisiaj wieczorem czy jutro rano? Seksy dopiero najwczesniej jutro koło 22, nie chce znowu przegapic pekniecia -
pakatasia96 wrote:Ja ze swoim mężem mam taką zasadę, że jeśli nie wiem jak coś powiedzieć, mam jakis stop w sobie, traumatyczne wspomnienie .. to pisze mu list który wręczam siedząc na przeciwko i czekam aż przeczyta.
Może to byłoby dobre rozwiązanie?
To jest dobre! mi np psycholog doradzila ze skumulowane w sobie emocje zabijaja mnie od srodka. Powiedziala ze kazda metoda ujscia emocji jest dobra. Jesli jestem zła na męża/ siostrę/ mamę a boje się tego powiedziec na glos ( bo np mam gule w gardle i placze) to moge im to wyrzucic nawet za pomoca messengera, whatsuppa itp. My ludzie ogolnie nie lubimy sie konfrontowac face to face, oczywiscie sa tacy ktorzy nie maja z tym problemu ale zdecydowana wiekszosc z Nas nie chce mowic o problemach dlatego ja np ustalilam z mężem ze jesli bede miec problem - napisze mu to na whatsupp. Wyrzuce z siebie ten problem i bedziemy go mogli przegadac nawet online. Są sytuacje ktore wymagaja rozmowy face to face przez szacunek ( np rozmowa o rozwodzie, odejsciu) ale jesli bardzo boisz sie jego rekacji, boisz sie momentu rozmowy to poprostu mu to napisz z dopiskiem ze to w tobie siedzialo ale nie potrafilas tego wyrzucic z siebie i ze jest ci ciezko ze zbieralas sie do tej rozmowy ale nie udalo sie. Mysle ze Twoj mąż zrozumie to w 100%. Problem jest powazniejszy niż zastanawianie sie czy online wypadao to zrobic.
To byl jeden z moich wielkich problemow - nieumiejtnosc konfrontacji, rozmowy o emocjach. No i wtedy z pomoca przyszedl psycholog.pakatasia96 lubi tę wiadomość
❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -
pakatasia96 wrote:Bardzo mi przykro dziewczyny że musiało was spotkać tyle złego ..
Jedyne co chciałabym dodać od siebie, to że każda z was mimo czasu który minął powinna to przepracować z kimś.
Ja swoją historie przepracowałam z psychologiem za namową mojego męża, po 5 latach od tamtych wydarzeń.
Zło nie spotkało mnie z rąk obcego człowieka, a chłopaka którego pierwsza toksyczność ukazała się po pierwszym roku związku.
On nie będzie uprawiał seksu w zabezpieczeniu bo nie może, on może mieć koleżanki z którymi może jeździć gdzie mu się podoba .. od tego się zaczęło. Skończyło się na poniżaniu, zmuszaniu do seksu bo on ma ochotę, odcięciu od najbliższej rodziny, biciu.
Początki bicia to był zapalnik że trzeba coś z tym zrobić.
W między czasie okazało się, że zdradzał mnie z wieloma kobietami.
Byłam młoda, zakochana i przerażona. Ukrywając co się dzieje rodzice nie mogli mi pomóc.
Dopiero po pewnym czasie gdy zaczęły pojawiać się pierwsze siniaki i zadrapania zareagował Tata.
Dopiero teraz mogę powiedzieć, że to nie był seks a gwałt, że tamte sytuacje nauczyły mnie jakich ludzi omijać szerokim łukiem, że jeśli mi coś nie pasuje to trzeba o tym mówić prosto z mostu.
Zbyt długo z tym zwlekałam, głowa pamietała coś co nie było ułożone.
Najbliższa mi osoba - mąż - wtedy jeszcze narzeczony, dowiedział się w momencie gdy podczas seksu chciał zrobić coś szalonego, a jego gwałtowny gest przypomniał mi to co wtedy się działo.
Nie miał żalu że nie chciałam o tym wspominać, następnego dnia znaleźliśmy psychologa dzięki któremu wiem, że w końcu mogę cieszyć się codziennym życiem.
Cieszyć się seksem, bliskością, rozmową. .
Trzymam kciuki za was ♥️ -
pakatasia96 wrote:Ja ze swoim mężem mam taką zasadę, że jeśli nie wiem jak coś powiedzieć, mam jakis stop w sobie, traumatyczne wspomnienie .. to pisze mu list który wręczam siedząc na przeciwko i czekam aż przeczyta.
Może to byłoby dobre rozwiązanie?pakatasia96, natkurka, Andelulla lubią tę wiadomość
-
Bardzo mi przykro z powodu Waszych doświadczeń dziewczyny. 😥😥😥
I podpisuję się obiema rękami pod tym, że terapia naprawdę pomaga poradzić sobie z tłumionymi problemami.
Jesteście mega silne babki!
Mam nadzieję, że zdajecie sobie z tego sprawę!
Ja troszkę mniej się odzywam bo mam spadek nastroju, stosunki ze Starym napięte, dużo nerwów i złości nam się wkrada, a ja jeszcze bardziej się denerwuję, że stres przed IUI i tak się nakręcam.
Od przyszłego piątku krótki urlop, którego wyczekuję z wielkim wytęsknieniem.
Ale nakręciłam się też, że jak wezmę ten Encorton, to albo będę musiała unikać skupisk ludzi, albo w ogóle od razu się rozchoruję i tyle mi zostanie z urlopu.
No mam dziś mega pesymistyczny mood, oby szybko przeszło...natkurka, Kil lubią tę wiadomość
-
Milena92 wrote:To jest zajebisty pomysł!!! Kilka razy próbowałam na Messenger napisać ale uznałam że to nie fair. Ale taki sposób jak mówisz jest super!!!
Kochana nic nie jest nie fair. Ty nikogo nie skrzywdzialas wiec to ty decydujesz o tym w jaki sposob najlepiej poinformowac o tym męża. Ty masz sie czuć z tym komfortowo wiec jesli chcesz to zrobic przez messenger to okej. Nie ma pisanej zasady w jakis sposob mowic o emocjach. Kazdy robi w taki sposob w jaki jest w stanie to udzwignac. Jesli masz myslec jak zareaguj mąż to nigdy tego nie zrobisz. Czytajac list tez bedziesz obserwowac jego reakcje i doszukiwac się emocji. Zrób tak jak ci podpowiada serce i jak ty bedziesz sie czula z tym. Nikt inny. Dla męża to informacja, dla ciebie zrzucenie ciezaru wiec mysl o sobie❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -
verliebtindich wrote:Bardzo mi przykro z powodu Waszych doświadczeń dziewczyny. 😥😥😥
I podpisuję się obiema rękami pod tym, że terapia naprawdę pomaga poradzić sobie z tłumionymi problemami.
Jesteście mega silne babki!
Mam nadzieję, że zdajecie sobie z tego sprawę!
Ja troszkę mniej się odzywam bo mam spadek nastroju, stosunki ze Starym napięte, dużo nerwów i złości nam się wkrada, a ja jeszcze bardziej się denerwuję, że stres przed IUI i tak się nakręcam.
Od przyszłego piątku krótki urlop, którego wyczekuję z wielkim wytęsknieniem.
Ale nakręciłam się też, że jak wezmę ten Encorton, to albo będę musiała unikać skupisk ludzi, albo w ogóle od razu się rozchoruję i tyle mi zostanie z urlopu.
No mam dziś mega pesymistyczny mood, oby szybko przeszło...
Te zle emocje przez remont? Ehh one potrafia czlowieka wykonczyc..
a ten Encorton co robi? Obniza odpornosc?l tak?
verliebtindich lubi tę wiadomość
❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙