X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Sono hsg niedrożne jajowody
Odpowiedz

Sono hsg niedrożne jajowody

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • pannanna Znajoma
    Postów: 24 1

    Wysłany: 3 stycznia, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dzisiaj miałam badanie sono hsg. Niestety okazało się ze oby dwa jajowody niedrożne.. jestem załamana.. nie tego się spodziewałam.. byłam pewna ze może jeden będzie niedrożny.. 😢 W trakcie badanie spytały panie czy miałam infekcje, lub coś bo nie widać aby płyn dostał się do jajowodów.. miałam podawane chyba sól fizjologiczna (już z wrażenia nie pamietam). Panie powiedziały ze badanie nie jest na 100% miarodajne, zaproponowały jeszcze laparoskopię lub hsg pod rtg. Przed badaniem miałam oczyszczanie pochwy, żadnych badań na bakterie itp nie. Myślicie ze to ze nie miałam przed badań na Np na chlamydie itp mogło zaburzyć wynik? Są tu dziewczyny które miały oba niedrożne i jednak był to błąd i po badaniu udało się zajść w ciąże? Będziemy podejmować decyzje z lekarzem co dalej(sono hsg gdzieś indziej na NFZ) bo mieliśmy się przygotowywać do inseminacji gdyż mąż ma słabsze wyniki nasienia, ale teraz to tylko chyba invitro..

  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3269 3557

    Wysłany: 3 stycznia, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przede wszystkim dziwi mnie trochę podejście lekarza, miałam robione hycosy kilka miesięcy temu i pierwszym podstawowym warunkiem przystąpienia do badania była prawidłowa cytologia, czysty wymaz mucha i prawidłowa bakteriologia.
    Musiałam zrobić wszystkie te wymazy żeby moc w ogóle mieć to badanie. Ja miałam niedrożny jeden jajowód ale udało się go odetkać.

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • Paula29 Autorytet
    Postów: 476 941

    Wysłany: 3 stycznia, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec, a czy udało się udrożnić jajowód przy HyCoSy czy miałaś laparoskopię ?

    Pannanna ja również dowiedziałam się dziś o niedrożności jajowodu i pani doktor wspomniała mi że można spróbować udrożnić laparoskopowo, zobaczyć czy są jakieś zrosty...

  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3269 3557

    Wysłany: 3 stycznia, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie akurat udało się go przedkać w czasie badania

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • pannanna Znajoma
    Postów: 24 1

    Wysłany: 3 stycznia, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec89 wrote:
    Przede wszystkim dziwi mnie trochę podejście lekarza, miałam robione hycosy kilka miesięcy temu i pierwszym podstawowym warunkiem przystąpienia do badania była prawidłowa cytologia, czysty wymaz mucha i prawidłowa bakteriologia.
    Musiałam zrobić wszystkie te wymazy żeby moc w ogóle mieć to badanie. Ja miałam niedrożny jeden jajowód ale udało się go odetkać.


    Również się dziwie. Dostałam skierowanie od swojej prywatnej ginekolog gdy byłam robić cytologię. Wzięłam ze sobą aktualna cytologię, wynik badani ostatniego u ginekolog a reszty nie chcieli bo nawet pytałam zapisując się na zabieg ze czytałam ze trzeba mieć w większości przypadków badania na bakterie itp. A gdy chodziłam do gin-endokrynolog proponowała mi gdy się poprawi nasienie męża i nie będzie efektów aby wrócić to da na NFZ badanie na drożność i od razu wspomniała ze będę musiała zrobić te badania na bakterie przed badaniem drożności. Ja do niej nie wróciłam bo miałam bliżej do swojej stałej ginekolog i wypisała mi do bliższego szpitala skierowanie więc po dobrych opiniach (tzn. Dobra opieka lekarska) poszłam. Nie wiem co dalej.. trochę boje się laparoskopii i czytałam ze nie daje gwarancji bo zrosty mogą powrócić, a sono pod rtg już sama nie wiem.. na pytanie czy mogły się przepchać powiedzieli ze może tak ale to badanie nie jest miarodajne ..

  • pannanna Znajoma
    Postów: 24 1

    Wysłany: 3 stycznia, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Badanie robiła mi chyba jakaś praktykantka, nie mogę narzekać bo faktycznie opieka, miłe słowo, mówili co i jak. Miałam znieczulenie w kroplowce, bolało jak na mocniejszy okres przy tym baloniku pompowaniu, przy wstrzykiwaniu tego preparatu raczej nic dużo nie odczułam, może parcie na pęcherz a miałam opróżniony przed badaniem. Ból do wytrzymania. Oczywiście obok była doktor i pielęgniarka które wszystko nadzorowały. Podali mi chyba z 2 razy aż ten płyn w wstrzykawce bo dosłownie niby nic nie widziały.. druga sprawa czy czuć jak wylatuje ten płyn podczas zabiegu? Bo ja właśnie czułam.. i to chyba to ze się nie dostał do tych jajowodów ma sens… :( wspomniały coś jeszcze ze od tego płynu mogły się chyba jajowody obkurczyć czy coś i temu płyn się nie dostał.. już niektórych rzeczy nie pamietam bo wiadomo jak to jest dla nas starających się o dziecko - każda zła informacja i człowiek wstrząśnięty i jest w amoku :(

  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 1966 1839

    Wysłany: 3 stycznia, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pannanna wrote:
    Hej, dzisiaj miałam badanie sono hsg. Niestety okazało się ze oby dwa jajowody niedrożne.. jestem załamana.. nie tego się spodziewałam.. byłam pewna ze może jeden będzie niedrożny.. 😢 W trakcie badanie spytały panie czy miałam infekcje, lub coś bo nie widać aby płyn dostał się do jajowodów.. miałam podawane chyba sól fizjologiczna (już z wrażenia nie pamietam). Panie powiedziały ze badanie nie jest na 100% miarodajne, zaproponowały jeszcze laparoskopię lub hsg pod rtg. Przed badaniem miałam oczyszczanie pochwy, żadnych badań na bakterie itp nie. Myślicie ze to ze nie miałam przed badań na Np na chlamydie itp mogło zaburzyć wynik? Są tu dziewczyny które miały oba niedrożne i jednak był to błąd i po badaniu udało się zajść w ciąże? Będziemy podejmować decyzje z lekarzem co dalej(sono hsg gdzieś indziej na NFZ) bo mieliśmy się przygotowywać do inseminacji gdyż mąż ma słabsze wyniki nasienia, ale teraz to tylko chyba invitro..
    Jeżeli są niedrożne, to są niedrożne i nie ma znaczenia fakt czy miałaś czyszczoną szyjkę, czy byś poszła z wymazem.
    Niestety sama spotkałam się z lekarzami i placówkami, które robią drożność bez jakichkolwiek badań, właśnie albo czyszczenie szyjki albo antybiotyk na ślepo.
    Jest duża szansa, że wcześniej miałaś jakieś stany zapalne i stąd te niedrożności.
    Jeśli chodzi o udrażnianie, niestety nie pomogę, u mnie były drożne. Tu na forum widziałam, że dziewczyny miały udrażniane podczas histeroskopii bodajże. Nawet jeżeli teraz pianka Ci nie przepchała to jest szansa, że udrożnią gdzie indziej, w innej placówce.
    Ale tak, jeżeli oba jajowody są niedrożne pozostaje już tylko in vitro.
    Trzymaj się mocno i trzymam kciuki, żeby kolejne podejście do drożności już przyniosło ich udrożnienie.

    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - ?
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 1966 1839

    Wysłany: 3 stycznia, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pannanna wrote:
    Badanie robiła mi chyba jakaś praktykantka, nie mogę narzekać bo faktycznie opieka, miłe słowo, mówili co i jak. Miałam znieczulenie w kroplowce, bolało jak na mocniejszy okres przy tym baloniku pompowaniu, przy wstrzykiwaniu tego preparatu raczej nic dużo nie odczułam, może parcie na pęcherz a miałam opróżniony przed badaniem. Ból do wytrzymania. Oczywiście obok była doktor i pielęgniarka które wszystko nadzorowały. Podali mi chyba z 2 razy aż ten płyn w wstrzykawce bo dosłownie niby nic nie widziały.. druga sprawa czy czuć jak wylatuje ten płyn podczas zabiegu? Bo ja właśnie czułam.. i to chyba to ze się nie dostał do tych jajowodów ma sens… :( wspomniały coś jeszcze ze od tego płynu mogły się chyba jajowody obkurczyć czy coś i temu płyn się nie dostał.. już niektórych rzeczy nie pamietam bo wiadomo jak to jest dla nas starających się o dziecko - każda zła informacja i człowiek wstrząśnięty i jest w amoku :(
    Ale jestem w szoku że aż dwa razy ci podawali.
    Że mną dziewczyna miała przepychany jeden, to mówiła że początkowo w ogóle ten płyn nie chciał przejść.
    Chyba na Twoim miejscu poszłabym do innego miejsca, bo jakoś dziwnie to wszystko wygląda

    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - ?
  • pannanna Znajoma
    Postów: 24 1

    Wysłany: 3 stycznia, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Ale jestem w szoku że aż dwa razy ci podawali.
    Że mną dziewczyna miała przepychany jeden, to mówiła że początkowo w ogóle ten płyn nie chciał przejść.
    Chyba na Twoim miejscu poszłabym do innego miejsca, bo jakoś dziwnie to wszystko wygląda

    Właśnie nie wiem czy ten płyn nie przeszedł czy jak, ale na pewno podawali 2 razy ta strzykawkę z płynem.

  • pannanna Znajoma
    Postów: 24 1

    Wysłany: 3 stycznia, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Ale jestem w szoku że aż dwa razy ci podawali.
    Że mną dziewczyna miała przepychany jeden, to mówiła że początkowo w ogóle ten płyn nie chciał przejść.
    Chyba na Twoim miejscu poszłabym do innego miejsca, bo jakoś dziwnie to wszystko wygląda

    Ze mną była jeszcse jedna dziewczyna. Wyszła to powiedziała ze ból do zniesienia i jakby miala szkliste oczy, nie wiem czy jej tez zły wynik nie wyszedł, nie pytałam bo nie miałam tego w głowie i myślałam o sobie. Wiec faktycznie nie wiem czy coś zrobili nie tak..

  • pannanna Znajoma
    Postów: 24 1

    Wysłany: 3 stycznia, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Jeżeli są niedrożne, to są niedrożne i nie ma znaczenia fakt czy miałaś czyszczoną szyjkę, czy byś poszła z wymazem.
    Niestety sama spotkałam się z lekarzami i placówkami, które robią drożność bez jakichkolwiek badań, właśnie albo czyszczenie szyjki albo antybiotyk na ślepo.
    Jest duża szansa, że wcześniej miałaś jakieś stany zapalne i stąd te niedrożności.
    Jeśli chodzi o udrażnianie, niestety nie pomogę, u mnie były drożne. Tu na forum widziałam, że dziewczyny miały udrażniane podczas histeroskopii bodajże. Nawet jeżeli teraz pianka Ci nie przepchała to jest szansa, że udrożnią gdzie indziej, w innej placówce.
    Ale tak, jeżeli oba jajowody są niedrożne pozostaje już tylko in vitro.
    Trzymaj się mocno i trzymam kciuki, żeby kolejne podejście do drożności już przyniosło ich udrożnienie.

    To była chyba sól, a pianka ma lepsze znaczenie? Niektóre dziewczyny pisały ze sono hsg właśnie nie jest tak miarodajne jak hsg pod rtg lub laparoskopia bo to wszystko pokaże. A niektóre co sono hsg poszły na laparoskopię bo niby miały 2 niedrożne jajowody okazało się przy laparoskopii ze są drożne. Spytam lekarza co dalej, musimy umówić się po kuracji męża nasienia zastrzykami w lutym.

  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 1966 1839

    Wysłany: 3 stycznia, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam drożność pod RTG, nie bolało mnie, wszystko było drożne.
    Nie słyszałam o podawaniu soli.
    Koleżanka miała sonohsg to miała podawaną piankę, miała jeden jajowód przytkany, ale siła uderzenia pianki to przebiła i udrożniła. Tylko że ja niesamowicie to bolało.
    A co było w tej kroplówce? Bo aż nie chce mi się wierzyć że by obu niedrożnych odczuwałaś tylko lekki dyskomfort jak przy okresie (ja to czułam ale u mnie było drożne).

    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - ?
  • pannanna Znajoma
    Postów: 24 1

    Wysłany: 3 stycznia, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Ja miałam drożność pod RTG, nie bolało mnie, wszystko było drożne.
    Nie słyszałam o podawaniu soli.
    Koleżanka miała sonohsg to miała podawaną piankę, miała jeden jajowód przytkany, ale siła uderzenia pianki to przebiła i udrożniła. Tylko że ja niesamowicie to bolało.
    A co było w tej kroplówce? Bo aż nie chce mi się wierzyć że by obu niedrożnych odczuwałaś tylko lekki dyskomfort jak przy okresie (ja to czułam ale u mnie było drożne).

    W kroplówce paracetamol. Szczerze to podłączyli mi kroplówkę dopiero gdy leżałam na fotelu ginekologicznym a po minucie zaczęli badanie, wiec ja nie wiem nawet czy ta kroplówka coś pomogła po takim czasie 🤣.. ja poczułam właśnie taki ból jak mam mega mocny okres, może też zależy od progu bólu, nie wiem czy mam jakiś mocny, chyba normalny, tabletki jak mi coś jest na codzień biorę dopiero gdy „zdycham” z bólu. Same mnie się później pytały czy boli mnie brzuch jak to wstrzykiwały a ja że nie.

  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3269 3557

    Wysłany: 3 stycznia, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam hycosy przy użyciu pianki, ciśnienie tej pianki udróżniało mi jajowód który, był zepsuty, dostałam kroplówkę z ketonalem ale pół godziny przed zabiegiem do tego no spa. Ból był spory ale do zniesienia

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 7181 7256

    Wysłany: 3 stycznia, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brak wymazów nie zaburzy w żaden sposób wyniku niedrożności. Robi się wymazy przed, tylko po to, bo gdyby coś wyszło, jakaś bakteria, to tym badaniem by się ją rozniosło do środka. Najlepiej się umówić na drożność pod RTG.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia, 22:17

    Starania od 2017r.
    03.2023 💔 8tc

    👩🏼
    Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, PAI-1 4G homo
    🤵‍♂️
    Wszystko ok ✔️

    🍀05-08.24 starania na naturalnych cyklach
    💊 acard 75 💉neoparin 0,4
    09.24 🔜 ivf
  • pannanna Znajoma
    Postów: 24 1

    Wysłany: 4 stycznia, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytałam od dziewczyn na grupie na fb ze lepiej by było powtórzyć badanie ale z pianka i oczywiście wykonać przed badania na bakterie potrzebne do sono hsg. Będziemy się kontaktować z naszym lekarzem i zobaczymy jeszcze co on powie. Mam nadzieje tylko ze nic mi nie pogorszyli przez to badanie bo niektóre dziewczyny pisały ze bakterie mogły dostać sie w razie co wyżej przy badaniu gdybym miałam jakieś..😢

  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3269 3557

    Wysłany: 4 stycznia, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pannanna wrote:
    Czytałam od dziewczyn na grupie na fb ze lepiej by było powtórzyć badanie ale z pianka i oczywiście wykonać przed badania na bakterie potrzebne do sono hsg. Będziemy się kontaktować z naszym lekarzem i zobaczymy jeszcze co on powie. Mam nadzieje tylko ze nic mi nie pogorszyli przez to badanie bo niektóre dziewczyny pisały ze bakterie mogły dostać sie w razie co wyżej przy badaniu gdybym miałam jakieś..😢
    Dobrze pisały. Po to się robi wymazy do badania żeby ten cały syf nie dostał się w czasie droznosci do macicy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia, 20:02

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • pannanna Znajoma
    Postów: 24 1

    Wysłany: 4 stycznia, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brak słów ze robią wtedy coś takiego, bez wymazów itp.. jednak byłam nastawiona pozytywnie bo czytałam dobre opinie na temat tego szpitalu, opieki, niektóre dziewczyny z innych regionów tez pisały ze miały robione w swoich miejscowościach bez wymazow na bakterie tylko samo oczyszczanie, a wiec myślałam ze to Ok.. gdybym wiedziałam to na własna rękę wolałabym zapłacić za te wymazy i wiedzieć w razie co czy wszystko Ok.. 😞 samym czekaniem na badanie w szpitalu od 7.30 do 12 już byłam zestresowana wiec jak teraz pójdę gdzieś indziej to sama myśl mnie stresuje co tam znowu wyjdzie na tym badaniu..

  • pannanna Znajoma
    Postów: 24 1

    Wysłany: 22 kwietnia, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, odzywam się po dłuższym czasie. W lutym byłam zrobić posiew, oraz badania na bakterie - wyniki prawidłowe.
    Zmieniliśmy lekarza , męża wyniki nasienia się poprawiły i są bardzo super, wiec lekarka stwierdziła aby zrobić znowu drożność jajowodów ale pianką exem foam. W tę sobotę miałam badanie, teraz już prywatnie. I wiecie co się okazało? Że oby dwa jajowody są drożne! Do tego żadnego bólu przy badaniu ani nic.. przed zażyłam przeciw bólowe tabletki. Badanie dokładne, i sama się dziwiła że jak to możliwe że wpisali nie drożne.. mówiła że może się „przetkały” przy badaniu, lecz dosyć szybko i dokładnie było widać że są drożne, w ogóle prawy, ale starała się jak najwięcej wydobyć z badania, same obserwowanie z pianką trwalo 15min. Teraz już jestem spokojna.. ☺️

  • Speranza :) Autorytet
    Postów: 406 909

    Wysłany: 22 kwietnia, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pannanna wrote:
    Hej, dzisiaj miałam badanie sono hsg. Niestety okazało się ze oby dwa jajowody niedrożne.. jestem załamana.. nie tego się spodziewałam.. byłam pewna ze może jeden będzie niedrożny.. 😢 W trakcie badanie spytały panie czy miałam infekcje, lub coś bo nie widać aby płyn dostał się do jajowodów.. miałam podawane chyba sól fizjologiczna (już z wrażenia nie pamietam). Panie powiedziały ze badanie nie jest na 100% miarodajne, zaproponowały jeszcze laparoskopię lub hsg pod rtg. Przed badaniem miałam oczyszczanie pochwy, żadnych badań na bakterie itp nie. Myślicie ze to ze nie miałam przed badań na Np na chlamydie itp mogło zaburzyć wynik? Są tu dziewczyny które miały oba niedrożne i jednak był to błąd i po badaniu udało się zajść w ciąże? Będziemy podejmować decyzje z lekarzem co dalej(sono hsg gdzieś indziej na NFZ) bo mieliśmy się przygotowywać do inseminacji gdyż mąż ma słabsze wyniki nasienia, ale teraz to tylko chyba invitro..

    Hej,
    Ja miałam jeden niedrożny jajowód i w laparoskopii udało się go udrożnić. Badania o których piszesz nie mogły w żaden sposób wpłynął na wiarygodność badania drożności. Musicie zdecydować z lekarzem co dalej. Nie załamuje się w każdym razie, bo jestem najlepszym przykładem na to, że nawet niedrożny jajowód można naprawić. Pozdrawiam:)

    👱🏻‍♀️ - 37
    🩸🙉 26.04.2024


    "Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć"
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ