STARACZKI👶🌷
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć, ja też poroniłam. Miesiąc temu w 7tc, było to poronienie samoistne zupełne. Prawdopodobnie był to pusty pęcherzyk ciążowy. Ginekolog zalecił odczekać min 2 cykle. Nie czekaliśmy, ale podejrzewam, że tym razem nam się nie udało. Teraz jest 25dc.
-
Melduję za jajo wyszło po prawej, drożnej stronie 😁😁😁
maciejka lubi tę wiadomość
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Just95 wrote:Jakie miałaś rozmiary?I w którym dniu cyklu? Albo cos nie zrozumiałam..robiłaś monitoring owulacyjny? Powiedzenia:*
Tak, dziś sprawdzałam czy wyszło 😊😊😊 jest widoczne ciało żółte, nie wiem jaka wielkość, ale było dosyć spore 😁😁😁 ale endometrium 7 mm, jestem 4-5 dpo[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Wtedy akurat nie myślałam że zajdę w ciąże. Byłam tuż po odstawieniu tabletek anty i w pierwszym miesiącu zaszłam w ciąże. Lekarz nie kierował mnie na żadne badania. Powiedział że puste jajo bardzo często sie zdarza i nie będzie mi robić badań a lecze się teraz w klinice bocian i lekarz również mi to powiedział.Just95 wrote:Przykre.....w którym miesiącu starań zaszłaś w ciążę ?Robiłaś badania ?
-
U mnie też tak widział w 17 dc i endometrium ponad 10,9 mm . Ciałko żółte też widział. Co myślisz,że może być z niego ciaza?CestLaVie wrote:Tak, dziś sprawdzałam czy wyszło 😊😊😊 jest widoczne ciało żółte, nie wiem jaka wielkość, ale było dosyć spore 😁😁😁 ale endometrium 7 mm, jestem 4-5 dpo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2021, 12:49
-
No tak, bardzo często tak się dzieje...w klinice bocian, i co oni mówią ?czemu się leczysz?Malina25 wrote:Wtedy akurat nie myślałam że zajdę w ciąże. Byłam tuż po odstawieniu tabletek anty i w pierwszym miesiącu zaszłam w ciąże. Lekarz nie kierował mnie na żadne badania. Powiedział że puste jajo bardzo często sie zdarza i nie będzie mi robić badań a lecze się teraz w klinice bocian i lekarz również mi to powiedział.
-
Dziewczyny zrobiłam dziś badania, to mój 19 dzień cyklu. Progesteron zrobiłam 2-3 dni za wcześnie. ALE już przy okazji zbadałam.
Progesteron 18,4ng
Tsh 1,430. Jestem dumna spadło z 2.380 w ponad 3 tygodnie.
Ft4 14.49pmol/l
Ft3 3,67 pmol/l
Co sądzicie o moich wynikach, jest choć mała nadzieja , że może się udać?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2021, 19:08
-
Ją się w sumie nie znam tak aż na normach tarczycy....ale progestegon.....niby mówisz wcześniej zrobiłaś ale duży....moze to i dobrze. Może akurat się udać. 🥰Just95 wrote:Dziewczyny zrobiłam dziś badania, to mój 19 dzień cyklu. Progesteron zrobiłam 2-3 dni za wcześnie. ALE już przy okazji zbadałam.
Progesteron 18,4ng
Tsh 1,430. Jestem dumna spadło z 2.380 w ponad 3 tygodnie.
Ft4 14.49pmol/l
Ft3 3,67 pmol/l
Co sądzicie o moich wynikach, jest choć mała nadzieja , że może się udać?23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Mój mąż po 3 latach starań dał się namówić na badanie nasienia które wyszło rewelacyjnie więc lekarzarz na konsultacji w klinice powiedział nam że problem tkwi u mnie i tak po badaniach wyszło że nie mam owulacji. I tak już tam się lecze bo mój lekarz gin nie chciał mi pomóc z tym że nie zachodzę w ciąże 🙄Just95 wrote:No tak, bardzo często tak się dzieje...w klinice bocian, i co oni mówią ?czemu się leczysz?
-
No tak ,nasi ginekolodzy potrafią tylko brać hajs i mówić , że będzie ok. Na spokojnie , bez stresu, dajcie czas...Ale nie wiedzą co czuję kobieta , która pragnie dziecka ,a wokół niej bliskie jej osoby mają już dzieci ,lub są w stanie błogosławionym. Nie każdy gin taki sam...Ale ciężko trafić na takiego co zrozumie i pomoże. Życzę Wam całym serduszkiem by poczęte starania przyniosły pociechę:* każdej z nas tego życzę!Malina25 wrote:Mój mąż po 3 latach starań dał się namówić na badanie nasienia które wyszło rewelacyjnie więc lekarzarz na konsultacji w klinice powiedział nam że problem tkwi u mnie i tak po badaniach wyszło że nie mam owulacji. I tak już tam się lecze bo mój lekarz gin nie chciał mi pomóc z tym że nie zachodzę w ciąże 🙄
-
Miesiąc temu w 21 dniu cyklu miałam prgesteron 22,4 ,ciąży brak. Wtedy tsh miałam wyższe...przyjmuję euthyrox i już spadło. Sama nie wiem co myśleć....Boże daj nam siłę!miska997 wrote:Ją się w sumie nie znam tak aż na normach tarczycy....ale progestegon.....niby mówisz wcześniej zrobiłaś ale duży....moze to i dobrze. Może akurat się udać. 🥰
-
Dokładnie tak. Niby lekarze dają rok czasu ale ja przychodząc do niego po 3 latach starań i nic z tym nie robi 🙄nawet ani razu monitoringu nie miałam. Brak słów. A w klinice od razu działają na całe szczęście. Dziękuję za słowa otuchy 😊 tobie również tego życzę 🍀Just95 wrote:No tak ,nasi ginekolodzy potrafią tylko brać hajs i mówić , że będzie ok. Na spokojnie , bez stresu, dajcie czas...Ale nie wiedzą co czuję kobieta , która pragnie dziecka ,a wokół niej bliskie jej osoby mają już dzieci ,lub są w stanie błogosławionym. Nie każdy gin taki sam...Ale ciężko trafić na takiego co zrozumie i pomoże. Życzę Wam całym serduszkiem by poczęte starania przyniosły pociechę:* każdej z nas tego życzę!
-
To ja tak miałam....Malina25 wrote:Dokładnie tak. Niby lekarze dają rok czasu ale ja przychodząc do niego po 3 latach starań i nic z tym nie robi 🙄nawet ani razu monitoringu nie miałam. Brak słów. A w klinice od razu działają na całe szczęście. Dziękuję za słowa otuchy 😊 tobie również tego życzę 🍀
Z lekarzem na nfz....zbadal prolaktyna A resztę mówi że nie ma potrzeby....po wyrównanie prolaktyna mówi przyjdź jak zatrzyma ci się miesiaczka i to wszystko...poszlam prywatnie i zaczęły się konkrety. Monitoring, wszystkie wyniki hormony wszystko wytłumaczył co i jak....bez porównania. Nie narzekam na niego naprawdę wporzàdku. Pomógł kuzyna która latami starała się nikt nie potrafił jej pomóc A pod jego opieką zaszła po 2 czy 3 mies już23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
To dobrze że chociaż jedno ci zrobił badanie 🙄 mojego to nawet ciężko było poprosić o cytologie 😒 miałam kiedyś problem z miesiączkami. Moje cykle potrafiły wynosić po 84 dni! Poszłam do niego żeby coś z tym zrobił no bo nie patrząc męczyłam się i chciałam żeby dał mi na wywołanie bo to powiedział że taki mój urok i koniec. Żadnych leków. A teraz mam porobione badania + hormony, hsg i jestem w trakcie stymulacji i to wszystko w ciągu 3 miesięcy 😊miska997 wrote:To ja tak miałam....
Z lekarzem na nfz....zbadal prolaktyna A resztę mówi że nie ma potrzeby....po wyrównanie prolaktyna mówi przyjdź jak zatrzyma ci się miesiaczka i to wszystko...poszlam prywatnie i zaczęły się konkrety. Monitoring, wszystkie wyniki hormony wszystko wytłumaczył co i jak....bez porównania. Nie narzekam na niego naprawdę wporzàdku. Pomógł kuzyna która latami starała się nikt nie potrafił jej pomóc A pod jego opieką zaszła po 2 czy 3 mies już -
Masakra z tymi lekarzami, ja na własną rękę zaczęłam się diagnozować. Dużo czytam itd. Zrobiłam badania tsh, ft3,ft4, przeciwciała, prolaktyna, progesteron, estradiol, zrobiłam sobie monitoring(w 12 dniu cyklu jajo 24mm...potwierdzenie w 17 dniu, pękło.. wytworzyło się ciałko żółte) Czemu nie zachodzę w ciążę ? nie wiem..... Za hajs mozna wszytko...konsultowałam się prywatnie z lekarzami...przyjmuje euthyrox N25, świetnie mi obniżył tsh w ponad 3 tyg, z 2,480 do 1, 430--> mam nadzieję, że tak będzie i nawet jeszcze lepiej. Suplementuję się...Przyjmuję w cyklu miovelie nac, wcześniej spożywałam też zwykłą...ale Pani endokrynolog prosiła by brać pregna start (mam przyjmować 200ug jodu,,tyle zawiera , pijąc razem miovelie będzie za dużo) biorę też pregne DHA. Być może to wyższy wynik tsh,,sprawił, że cięzko zajsc w ciążę ...przy niższym jest łatwiej,,,jakie są Wasz zdania ?
Spałdo mi tsh, ale wzrosło ft4?
ps. od 3 msc prowadzę też wykres owu. mierzę temp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2021, 07:48
-
Moja właśnie kuzynka le cczyc się na tarczyce i przyjmuje euthyrox tarczyce miała wyrownana ładnie i wgl ale miała problemy kobiece i PCOS miała m.in. też nieregularne cykle problemy z hormonami dużo testosteronu i wgl.....a zaszła w ciążę i operacje bo jajowod był niedrozny, sporo przeszła Ale naprawdę miała dużo problemów A lekarz pomógł jej bardzo....miała przyjść na kolejną wizytę po wybraniu tabletek zobaczyć A już była w ciąży na tej wizycie bardzo wczesnej ale widzisz mimo tarczycy u ddalo się jejJust95 wrote:Masakra z tymi lekarzami, ja na własną rękę zaczęłam się diagnozować. Dużo czytam itd. Zrobiłam badania tsh, ft3,ft4, przeciwciała, prolaktyna, progesteron, estradiol, zrobiłam sobie monitoring(w 12 dniu cyklu jajo 24mm...potwierdzenie w 17 dniu, pękło.. wytworzyło się ciałko żółte) Czemu nie zachodzę w ciążę ? nie wiem..... Za hajs mozna wszytko...konsultowałam się prywatnie z lekarzami...przyjmuje euthyrox N25, świetnie mi obniżył tsh w ponad 3 tyg, z 2,480 do 1, 430--> mam nadzieję, że tak będzie i nawet jeszcze lepiej. Suplementuję się...Przyjmuję w cyklu miovelie nac, wcześniej spożywałam też zwykłą...ale Pani endokrynolog prosiła by brać pregna start (mam przyjmować 200ug jodu,,tyle zawiera , pijąc razem miovelie będzie za dużo) biorę też pregne DHA. Być może to wyższy wynik tsh,,sprawił, że cięzko zajsc w ciążę ...przy niższym jest łatwiej,,,jakie są Wasz zdania ?
Spałdo mi tsh, ale wzrosło ft4?
ps. od 3 msc prowadzę też wykres owu. mierzę temp.23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Wiesz dokładnie tak jest. Prywatnie to ci wszystkie badania zrobią a na nfz trzeba się prosić 🙄 ja to wg mam pecha do lekarzy. Ja również biorę Miovelie +Miovelie NAC. Lekarz z kliniki mi kazał to brać 😊Just95 wrote:Masakra z tymi lekarzami, ja na własną rękę zaczęłam się diagnozować. Dużo czytam itd. Zrobiłam badania tsh, ft3,ft4, przeciwciała, prolaktyna, progesteron, estradiol, zrobiłam sobie monitoring(w 12 dniu cyklu jajo 24mm...potwierdzenie w 17 dniu, pękło.. wytworzyło się ciałko żółte) Czemu nie zachodzę w ciążę ? nie wiem..... Za hajs mozna wszytko...konsultowałam się prywatnie z lekarzami...przyjmuje euthyrox N25, świetnie mi obniżył tsh w ponad 3 tyg, z 2,480 do 1, 430--> mam nadzieję, że tak będzie i nawet jeszcze lepiej. Suplementuję się...Przyjmuję w cyklu miovelie nac, wcześniej spożywałam też zwykłą...ale Pani endokrynolog prosiła by brać pregna start (mam przyjmować 200ug jodu,,tyle zawiera , pijąc razem miovelie będzie za dużo) biorę też pregne DHA. Być może to wyższy wynik tsh,,sprawił, że cięzko zajsc w ciążę ...przy niższym jest łatwiej,,,jakie są Wasz zdania ?
Spałdo mi tsh, ale wzrosło ft4?
ps. od 3 msc prowadzę też wykres owu. mierzę temp.
Według mnie tsh ma wpływ na zajście w ciążę. Ja jak miałam długie cykle to inny ginekolog kazał mi zrobić badania na tarczycę i na własną rękę zrobiłam . Na szczęście ths w normie ale mam podwyższony kwas moczanowy. Lekarz rodzinny nic mi nawet o tym nie wspomniał dopiero w klinice lekarz mi powiedział że mam hiperurykemie i powinnam brać leki ale że staram się zajść w ciążę to nie mogę. -
HYMMM,, To może będę przyjmować i miovelieMalina25 wrote:Wiesz dokładnie tak jest. Prywatnie to ci wszystkie badania zrobią a na nfz trzeba się prosić 🙄 ja to wg mam pecha do lekarzy. Ja również biorę Miovelie +Miovelie NAC. Lekarz z kliniki mi kazał to brać 😊
Według mnie tsh ma wpływ na zajście w ciążę. Ja jak miałam długie cykle to inny ginekolog kazał mi zrobić badania na tarczycę i na własną rękę zrobiłam . Na szczęście ths w normie ale mam podwyższony kwas moczanowy. Lekarz rodzinny nic mi nawet o tym nie wspomniał dopiero w klinice lekarz mi powiedział że mam hiperurykemie i powinnam brać leki ale że staram się zajść w ciążę to nie mogę.
mam ją w domu też,,tylko nie chce przedobrzyć ...jednak w niej jest chyba 50ug Jodu,,wiec łączna wartość będzie wynosić 250,do zniesienia. Myślałam też, o przyjmowaniu samej saszetki ? nie wiem juz sama. Ciągle coś wymyślam. Więc jaki jest u Ciebie problem? znasz Go ? MĘżowi też coś podajesz?
ps. tak tsh wpływa na zajście w ciąże...także mi tak mówiono.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2021, 08:21
-
Mi lekarz kazał brac to i to. Myślę że warto skoro on jest ekspertem w leczeniu niepłodności.Just95 wrote:HYMMM,, To może będę przyjmować i miovelie mam ją w domu też,,tylko nie chce przedobrzyć ...jednak w niej jest chyba 50ug Jodu,,wiec łączna wartość będzie wynosić 250,do zniesienia. Myślałam też, o przyjmowaniu samej saszetki ? nie wiem juz sama. Ciągle coś wymyślam. Więc jaki jest u Ciebie problem? znasz Go ? MĘżowi też coś podajesz?
ps. tak tsh wpływa na zajście w ciąże...także mi tak mówiono.
U mnie lekarz stwierdził brak owulacji ale pocieszył mnie że bardzo łatwo się to leczy. Mój mąż zrobił badanie nasienia które wyszło rewelacyjnie więc stwierdził że nic nie będzie brał (męska duma przeważyła) 😂
