Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Boli mnie dół brzucha i cały czas chodzę głodna, jestem mega senna i ciągle mi zimno. W dodatku mam od czasu do czasu bóle w krzyżu oraz dużą ilość białego śluzu. W tygodniu też ciągle czułam lewy jajnik.
Nie wiem czy to jakieś objawy, czy to moje urojenia i raczej ciąża umysłowa.
Staram się nie nakręcać, ale chyba podświadomość robi swoje.
W dodatku schudłam. Nie mam pojęcia dlaczego, skoro jem więcej, bo najchętniej jadłam ciągle. -
Doti87 wrote:Mi wpisz jussio 18.05.
Ja dziewczyny znikam na ten miesiąc,koniec z testami owulacyjnymi,myśleniem o dziecku,objawach itp. Za dużo mi to się odbija na mnie. Wkrecam sobie za dużo,uwielbiam to forum ale przez to tez myślę cały czas o bobasie. Wrócę do was napewno ale za miesiąc buziaki
Ja jedno co jestem w stanie wyeliminować to mierzenie tempki bo termometr schowałam i staram się nie wkręcać objawów, zawsze je jakoś sobie tłumacze np że jak zgaga to na pewno coś zjadłam, że piersi i brzuch to mnie zawsze bolą przed @ więc to też żaden objaw, jak jestem zmęczona tzn że się nie wyspałam itd itp
Jakoś trzeba wrócić do normalnościLuty 2014 pozamaciczna - brak prawego jajowodu - PCOS - Słabe nasienie
15 cykl starań - Ten szczęśliwy
18.06.2016 Szymek jest już z nami
Nigdy się nie poddawaj, nawet jeśli czujesz, że nie możesz iść dalej. -
ale skrobiecie dziewczyny...
Ja dzisiaj już lepiej się czuje, chociaż no spa i tak poszła rano w ruch, bo musiałam isc na zakupy.
Wieczorem idziemy do znajomych na grilla. Ładną mamy pogode, bo aż 15 stopni (ostatnio mielismy 24 !)
Ja jeszcze z Wami jestem, ale pewnie znikne za 10 dni na miesiąc, bo jade do Polski.
A wiadomo jak zjeżdżam to czasu brakuje na wszystko no i internet ograniczony.
Myśle, że jak wróce w czerwcu to na maxa. Czerwcowy cykl będzie bardzo pracowity bo MUSZE zafasolczyć do końca 2015 (tylko jak to zrobić ? )
-
Dobra kochane nie znikam. Dostałam porządny opierdal od mojego że nie mam płakać i rozklejac się tylko mam zapisać się na monitoring cyklu i próbujemy dalej. I jakoś tak to wstrząsnelo mną, że nie odpuszczam i tyle. Kolejny cykl starań. Znalazłam nowa ginekolog i zapisuje się do niej w poniedziałek i zobaczymy kiedy mnie przyjmie. Oby szybko żebym w tym cyklu jeszcze zobaczyła co i jak:-)
Także kochane jestem nadal z wamiKokardka44, tysiaa93, jussio, bacha8709, redmann, She86, rybkunia, violett, myshka84 lubią tę wiadomość
-
Doti to świetnie ze jednak zostajesz Mówię ci ja też chciałam się od wszystkiego odciąć jak @ przyszła ale jak się skończyła i wróciłam do przytulanek to od razu się humor mi poprawił i nowe nadzieje wróciły
A tak swoją drogą to ja też w poniedziałek mam wizytę u nowego gin Zobaczymy co mi powieLuty 2014 pozamaciczna - brak prawego jajowodu - PCOS - Słabe nasienie
15 cykl starań - Ten szczęśliwy
18.06.2016 Szymek jest już z nami
Nigdy się nie poddawaj, nawet jeśli czujesz, że nie możesz iść dalej. -
Kate, a poważne były te bóle? Już wszystko w porządku?
I dziękuję
Bacha, to zaciskam kciuki za Twoje testowanie A na początku ciąży wiele kobiet chudnie (ale nic nie podjudzam! )
Doti, to fajnie, że zostajesz, ale może jednak spasowanie dobrze by Ci zrobiło? Nie mówię o zaprzestaniu starań, ale o zrelaksowaniu się, tak chociaż odrobinkę
Wkurza mnie już ta wiosna, raz upał, raz jak na Antarktydzie :< A jutro ma jeszcze u mnie padać deszcz, chyba się zabiję, bo jutro stoję cały dzień na dworze :<
No i czekam na środę, na wyniki egzaminu. Poszło mi całkiem nieźle, fajnie byłoby się dostać do tej szkoły -
nick nieaktualnyredmann ciesze sie ze egzamin dobrze poszedł a pochwal sie co to za szkoła??
bolał mnie jajnik albo okolice już nie wiem ale to dlatego że torbiel pękła ale z tym już jest dobrze teraz z kolei martwię się brakiem bólu brzucha jakiegokolwiek bo powinien się rozciągac a tu nic. Także widzisz kobiecie nie dogodzi ;P -
Filmówka? Wow Świetnie!
Trzymajcie kciuki! Może to coś pomoże, choć niby jestem spokojna, ale coś wydaje mi się że nic z tego w tym miesiącu.
Za to w maju wybieramy się do Pragi, wiec mam nadzieje ze taki wyjazd wprowadzi rozluźnienie i może wtedy się uda
Kate lepiej że nie boliredmann lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy pijecie kawe?
Właśnie wyczytałam, że picie kawy w nadmiarze tj w dawce około 500 mg podnosi prawie o połowę ryzyko niepłodności. A kawa, którą piję codziennie w pracy lavazza blue w kapsułkach wyliczyłam, że ma ok 320 mg, plus dodatkowo pijam w domu jeszcze kawę świeżo mieloną też espresso i do tego codziennie.. ok 1l coca coli light czyli kolejne 120 mg
może tu tkwi problem? kurcze pasuje mi przestać pić tą kawę w pracy.. tylko, ze od razu szefowa pomyśli że jestem w ciąży ;/ Bo pijemy ją razem, to taki nasz działowy codzienny rytuał przed rozpoczęciem pracy..Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2015, 20:15
Natalia 27.03.2016
-
Doti - super, że jednak zostajesz myślę, że takiego pragnienia dziecka i ciągłego myślenia o tym nie da się jednak porzucić. Nawet jak znikniesz z forum, to ciągle gdzieś z tyłu głowy by to było. Także dobrze, że idziesz na monitoring, będzie można działać.
Kate - mam dokładne to samo. Dzisiaj byłam z mamą na zakupach, 2h łażenia, brzuch mnie zaczął pobolewać, więc już stres co się dzieje. Później usiadłam, odpoczęłam, nic nie boli - też stres, DLACZEGO NIE BOLI SKORO BOLAŁO. Nie dogodzisz
Liczę, że w czwartek na wizycie chociaż trochę moich stresów się rozwieje. Co prawda wątpię, żeby było USG - zwłaszcza, że ta gin ma osobne terminy na wizyty a osobne na USG ginekologiczne (bo to chyba tak trzeba robić tak wcześnie? kompletnie się nie orientuję), bo połowa 5 tygodnia to wydaje mi się za wcześnie na serduszko jeszcze.
She - a nie możesz powiedzieć, że np wykryli u Ciebie nadciśnienie i musisz odpuścić kawę?She86 lubi tę wiadomość
13.05.2015 - Aniołek 8/6 tc [*] -
She, a co Cię obchodzi zdanie szefowej? Nie musisz pić kawy, jeśli to sprawi, że będziesz się czuła pewniej w staraniach, to przestań Ale odstawić wcale nie jest łatwo. Poza tym nie popadajmy w paranoję, kawa na pewno nie przekreśla szans na zaciążenie, wątpię też, żeby je drastycznie zmniejszała. No ale jeśli to sprawi, że poczujesz się lepiej, to warto spróbować
Minnie, dla mnie to wygląda tak: pomęczyłaś się, więc bolało, odpoczęłaś - przestało Dziewczyny, nie jestem lekarzem ani wcale nie znam się na staraniach o dziecko, ale chyba powinnyście się cieszyć, jak nic nie boli Dzidzia jeszcze jest malusia, nie musi Wam dawać znaków, że tam jest!
Oby lekarz Was uspokoił po wizytachWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2015, 20:36
Hashija, She86 lubią tę wiadomość
-
Ja piłam codziennie dwie kawy i jakoś zaszłam
A teraz pije jedna rano w pracy.
Z kawy nie jestem w stanie zrezygnowac. Ale w zamian zrezygnowałam całkowicie z czarnej i zielonej herbaty. Żeby nie przeholowac z kofeina i teinaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2015, 21:03
She86 lubi tę wiadomość
-
She86 wrote:Dziewczyny czy pijecie kawe?
Właśnie wyczytałam, że picie kawy w nadmiarze tj w dawce około 500 mg podnosi prawie o połowę ryzyko niepłodności. A kawa, którą piję codziennie w pracy lavazza blue w kapsułkach wyliczyłam, że ma ok 320 mg, plus dodatkowo pijam w domu jeszcze kawę świeżo mieloną też espresso i do tego codziennie.. ok 1l coca coli light czyli kolejne 120 mg
może tu tkwi problem? kurcze pasuje mi przestać pić tą kawę w pracy.. tylko, ze od razu szefowa pomyśli że jestem w ciąży ;/ Bo pijemy ją razem, to taki nasz działowy codzienny rytuał przed rozpoczęciem pracy..
Z tą kawą to chodzi o to że nadmiar obniża ruchliwość rzęsek znajdujących się w jajowodzie. też szukałam o tym informacji bo mąż sie stresował, ze to moze jego wina i chcial wiedziec czy kawa ma wplyw na niego a sie okazalo ze bardziej na mnie.She86 lubi tę wiadomość