Staraczki weteranki - ploteczki i wsparcie w długich staraniach o pierwsze dzieciątko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja podobnie, wcześniej wyjazdy, jakaś dobra praca. W zasadzie do tej pory myślimy o wyjazdach, nawet przebija nam się od czasu do czasu pomysł z wyprowadzką z kraju, ale starania.. nie chce mówić że nas trzymają bo to źle brzmi, ale skupiamy się na nich 😊Sesyjka wrote:Nie zastanawiaj się, nie ma to sensu..
Wow podziwiam, ja jak mialam 25lat w zyciu nie myslalam o dzieciach, wtedy były wyjazdy, imprezy, znajomi, randki etc..Dopiero po 30 zaczęłam czuć instynkt i to, że w życiu mogę się zatrzymać.
A jeśli chodzi o instynkt to ja chyba nadal czekam aż go poczuje 🥴 jejku niech to nie zabrzmi jakoś zimno, ale nigdy nie miałam podejścia do dzieci. Wszyscy mówią, że ze swoim jest inaczej i tego się trzymam 😊29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
Ehhhh....co za pech..😭
Nooo słaba akcja z tym pęcherzem🤯
Kiedyś często miałam z tym problem, ale jakiś czas miałam spokój, więc jak na złość teraz musiało się przypomnieć😵 ...czeeeemuuuuteraaaaz!!!!!!!! 😥🤬
Już zaczynam czuć szpile przy sikaniu, więc się rozkręca franca😱😖
Dziękuję Wam kochane za wszystkie rady będę próbować wszystkiego o czym pisałyście by się ratować. 💞🤗
Furaginy chyba nie mogę, mam jeszcze w domu urosept, ale nie wiem czy można i trochę się boję, idąc tropem Blondyny pierwsza myśl to było cholera, że nie mogę piwa, bo inaczej odrazu zrobiła bym sobie hektolitry grzańca z garścią goździków imbirem i miodem, bo to zawsze było dla mnie skuteczne lekarstwo na pęcherz, a tak doopa, termofor w krocze teraz też raczej odpada🤷♀️ żurawinę na szczęście miałam w domu więc zagryzam, witaminę C chyba mogę, więc biorę 1000, woda już mi uszami wypływa🤢,boję się o te skurcze bo siłą rzeczy teraz się tam spinam jak boli, tylko magnez mogę na to🤦♀️ noszzzz jaaaa pindolę co za masakra😵, już nawet płakać mi się nie chce, ale obawiam się że zarz coś mnie rozniesie, bo chyba nie ma nic bardziej irytującego od zapalenia pęcherza, a jeszcze w takiej sytuacji tooo powiem Wam, że chyba zaraz nie ręczę za siebie 😠💣 💥🌋
Ja chyba wiem dla czego mnie to dopadło, bo ten mój ukochany się zaraził u rodziców, przyniósł mi to przed transferem, ale ja się nie dałam zapobiegawczo broniłam jak mogłam, żeby się nie rozchorować i faktycznie na drapaniu w gardle stanęło, ale pewnie przy osłabieniu organizmu infekcja znalazła sobie inne ujście niestety chyba najmniej korzystne w danej sytuacji 😫
🆘 Ja się poddaję 🏳
☹️
Lat 41
Starania od 2012
AMH-5,23/Badania wzorowe,rurki drożne,plemniki jakieś są
cykle i owulki jak w zegarku,więc o co do.. chodzi,że nie wychodzi?!😤
IVF I
25.02.22punkcja(12p/7pobr/6kom.zapł/2blastki z 5 doby❄️❄️2AB)
24.03(16dc)FET/c.sztuczny/
Ciąża bezzarodkowa💔-poronienie niezupełne/12.05-zabieg😟
10.08(18dc)-FET/c.nat/🙏-Null😓
IVF II
28.09.22punkcja(15p/estradiol >5000/pobrano 2 kom🤷♀️🤯😥/1 blastek-ocalały❄️421 😍...czeka🍍💖🍀
... i się doczekał 04.03.23 FET/c.nat/
27.03(23dpt)-jest serduszko❤️
06.11.23-jest i ON 💪🥰🤱
09.24-ciąża nat🌱/wypadek/strata🍂💔😓
-walczymy o rodzeństwo🤞🍀
IVF III
12.03.25 punkcja
(8p/1kom/1blast-3BB🐣🤩
17.03.25 ET/
C.b.💔😒
IVF IV
02.05.25 punkcja
(5p/4kom/3zar/1blast4BB🍀)
07.05 ET/✖
-
Ja też do 25 roku chciałam mieć jedno dziecko - prawie się udało ale jeszcze wiele czasu mamy przynajmniej... Gdybym nie spotkała 6 lat temu M. to nie wiem czy bym znalazła kogoś kto byłby zdecydowany tak "wcześnie" na dziecko, też musiałam czekać aż on dojrzeje do decyzji że jest gotowy ale ślub szybko zmienił nastawienie jakoś taka stabilizacja.
Moja mama mnie urodziła mając 39 lat (brata mając 37) więc wszystko możliwe - późno z tatą się poznali i właśnie tak wyszło więc dziewczyny jeszcze wszystkie do 40 będziecie mamami ❤️👩🏼28 lat
👦🏻28 lat
👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️
09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
05.2021 - ciąża biochemiczna
09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
02.2022 - ciąża biochemiczna
-
AniMka wrote:Ehhhh....co za pech..😭
Nooo słaba akcja z tym pęcherzem🤯
Kiedyś często miałam z tym problem, ale jakiś czas miałam spokój, więc jak na złość teraz musiało się przypomnieć😵 ...czeeeemuuuuteraaaaz!!!!!!!! 😥🤬
Już zaczynam czuć szpile przy sikaniu, więc się rozkręca franca😱😖
Dziękuję Wam kochane za wszystkie rady będę próbować wszystkiego o czym pisałyście by się ratować. 💞🤗
Furaginy chyba nie mogę, mam jeszcze w domu urosept, ale nie wiem czy można i trochę się boję, idąc tropem Blondyny pierwsza myśl to było cholera, że nie mogę piwa, bo inaczej odrazu zrobiła bym sobie hektolitry grzańca z garścią goździków imbirem i miodem, bo to zawsze było dla mnie skuteczne lekarstwo na pęcherz, a tak doopa, termofor w krocze teraz też raczej odpada🤷♀️ żurawinę na szczęście miałam w domu więc zagryzam, witaminę C chyba mogę, więc biorę 1000, woda już mi uszami wypływa🤢,boję się o te skurcze bo siłą rzeczy teraz się tam spinam jak boli, tylko magnez mogę na to🤦♀️ noszzzz jaaaa pindolę co za masakra😵, już nawet płakać mi się nie chce, ale obawiam się że zarz coś mnie rozniesie, bo chyba nie ma nic bardziej irytującego od zapalenia pęcherza, a jeszcze w takiej sytuacji tooo powiem Wam, że chyba zaraz nie ręczę za siebie 😠💣 💥🌋
Ja chyba wiem dla czego mnie to dopadło, bo ten mój ukochany się zaraził u rodziców, przyniósł mi to przed transferem, ale ja się nie dałam zapobiegawczo broniłam jak mogłam, żeby się nie rozchorować i faktycznie na drapaniu w gardle stanęło, ale pewnie przy osłabieniu organizmu infekcja znalazła sobie inne ujście niestety chyba najmniej korzystne w danej sytuacji 😫
🆘 Ja się poddaję 🏳
☹️
Poczekaj jeszcze nic takiego się nie dzieje, to dopiero 1 dpt więc luzzz 🥱 musisz się uspokoić bo to Ci bardziej szkodzi niż to zapalenie pęcherza. Twój organizm jest w tym momencie skupiony na walce z infekcją więc może to pomóc kropkowi w zagnieżdżeniu bo organizm nie będzie mu w tym przeszkadzał 😊 skurcze myślę, że nie są aż takie żeby miały w jakiś sposób zaszkodzić 😊 weź nospe w razie czego 😊 trzymam kciuki ❤️34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
AnimKa w razie czego to zadzwoń do lekarza, może pokieruje co możesz teraz wziąć 😊 ale trzymam kciuki żeby się jakoś rozeszło domowymi sposobami🤗29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
AniMka pij bardzo dużo i grzej się pod kocykiem, musisz wypłukać te bakterie. Staraj się nie stresować Kochana.
luthienn ja też nie bardzo mam podejście do dzieci, z resztą nie mam znimi za bardzo styczności, ale wiem, że swojemu bede chciala dać wszystko co najlepsze ode mnie
Kremówka lubi tę wiadomość
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Animka, wierzę że będzie dobrze! Pij dużo i dla własnego spokoju zadzwoń do lekarza 🙂
My zaczęliśmy się starać jak miałam 26 lat, bo do 30 chciałam mieć dwójkę 🙁 Ja podejście do dzieci mam mega, ale wydaje mi się że to dlatego że moja mama jest nauczycielką w klasach młodszych. W moim korpo mi wszyscy mówią, że nadaję się na przedszkolankę 😅
A kołdra 200x220 to najlepszy zakup ever, także Celina - dobrze zrobiłaś! 😁
Kremówka, kciuki za wyniki!!! 🍀🍀🍀
My dziś byliśmy na Karowej na tym programie leczenia niepłodności i ogólnie ok - będziemy mieć inseminację a wcześniej cykl stymulowany żeby zobaczyć jak reaguję na leki. Miałam o histeroskopię zapytać i oczywiście zapomniałam 🙁 Słabe opinie słyszałam o IUI w tym miejscu ale mój mąż jest taki szczęśliwy że nie będę mu odbierać nadziei.
Pani doktor mówiła że przy naszych wynikach jakbyśmy poszli do kliniki leczenia niepłodności to i tak lekarze przed in vitro chcieliby spróbować inseminacji kilka razy więc chociaż ten etap będziemy mieć z głowy 🙂
-
My już 18 lat razem, 10 po ślubie, więc to dziecko miało być dopełnieniem tego naszego grajdołka. W pierwszej ciąży byłam prawie równolegle z siostrą, nasze dziewczyny miały razem dorastać, teraz na bieżąco widzę, ile straciłam. Mała ma już prawie 7 lat.Sesyjka wrote:Ja nie chciałam miec dzieci przed 30, w ogóle tego nie czułam, potem miałam nieodpowiedniego partnera a Teraz chciałabym się wyrobić przed 40.. Mam nadzieje, że uda nam się mieć choć jedne dziecko.
W ogóle ja sie czuje tak młodo i wyglądam też, nie dociera do mnie mój wiek a presja otoczenia robi swoje, z resztą teraz to sama bardzo chce mieć maleństwo..
Witaj Kotowa! Widze wiele przeszłaś, bardzo mi przykro z tego powodu , ale wierzę, że lada moment zostaniesz mamą
Zawsze chciałam mieć dzieci, ale nie czułam jakiegoś mega instynktu. Dopiero po porodzie Małgośki przepełniło mnie niesamowite uczucie, którego nie umiem nigdzie przekierowaćMałgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm -
A co do kołdry (ciekawy temat, trochę weszłyśmy sobie do łóżek😜)
My długo nie wytrzymaliśmy pod jedną, szybko po zamieszkaniu razem uzbroiłam się w podwójne komplety pościeli, pierwszy argument to ciągła walka i przeciąganie kołdry,bo jak to mój mówił "już się zawijasz w swój kokon poczwaro! zostaw mi choć rąbek" 🤭kolejny to nie kontrolowane senne podkołderniki mojego M🤦♀️ do tego on się tak kręci i wierci, że nieraz budziłam się z guzikiem czy suwakiem wbitym w policzek, bo nie wiadomo jakim cudem kołdra w nocy robiła obrót o 180 stopni, łóżko mamy duże, ale moja pozycja spania wymaga przestrzeni, jeszcze koty muszą się zmieścić z mojej strony, więc dla tego bidulka nie wiele z tego zostaje 😜Lat 41
Starania od 2012
AMH-5,23/Badania wzorowe,rurki drożne,plemniki jakieś są cykle i owulki jak w zegarku,więc o co do.. chodzi,że nie wychodzi?!😤
IVF I
25.02.22punkcja(12p/7pobr/6kom.zapł/2blastki z 5 doby❄️❄️2AB)
24.03(16dc)FET/c.sztuczny/
Ciąża bezzarodkowa💔-poronienie niezupełne/12.05-zabieg😟
10.08(18dc)-FET/c.nat/🙏-Null😓
IVF II
28.09.22punkcja(15p/estradiol >5000/pobrano 2 kom🤷♀️🤯😥/1 blastek-ocalały❄️421 😍...czeka🍍💖🍀
... i się doczekał 04.03.23 FET/c.nat/
27.03(23dpt)-jest serduszko❤️
06.11.23-jest i ON 💪🥰🤱
09.24-ciąża nat🌱/wypadek/strata🍂💔😓
-walczymy o rodzeństwo🤞🍀
IVF III
12.03.25 punkcja
(8p/1kom/1blast-3BB🐣🤩
17.03.25 ET/
C.b.💔😒
IVF IV
02.05.25 punkcja
(5p/4kom/3zar/1blast4BB🍀)
07.05 ET/✖
-
Kasio,
a na jaką literkę było nazwisko lekarza?👰🏻M&M🤵🏻
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
___________________
11.22 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
nick nieaktualnyAnimka na skurcze spokojnie możesz brać nospe 3x1. Ja miałam to w zaleceniach, gdyby była taka potrzeba.
Nie mam zbytnio doświadczenia w infekcjach pęcherza więc nie pomogę.
Zapalenie pęcherza miałam raz z 7 lat temu i lekarz pierwszego kontaktu powiedział "pewnie za ostry seks był". Serio. 🙈
Szukajmy pozytywów mimo wszystko. Twój organizm zajął się infekcją a nie potencjalnym zwalczaniem zarodka. Infekcja minie a Ty jesteś w ciąży. 😊
Celina, czyżbyś znała lekarzy z Karowej? 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2022, 12:49
-
Dzięki Zielone Słoneczko 🔆💞 za pociechę, to ja się chyba poczęstuję tą nospą na wszelki, bo normalnie aż mi tam wszystko pulsuje w środku 😒 a wiesz może jaką dawkę magnezu można dziennie, nospę mam tylko Max więc może połówkę lepiej🤔
😘
Lat 41
Starania od 2012
AMH-5,23/Badania wzorowe,rurki drożne,plemniki jakieś są cykle i owulki jak w zegarku,więc o co do.. chodzi,że nie wychodzi?!😤
IVF I
25.02.22punkcja(12p/7pobr/6kom.zapł/2blastki z 5 doby❄️❄️2AB)
24.03(16dc)FET/c.sztuczny/
Ciąża bezzarodkowa💔-poronienie niezupełne/12.05-zabieg😟
10.08(18dc)-FET/c.nat/🙏-Null😓
IVF II
28.09.22punkcja(15p/estradiol >5000/pobrano 2 kom🤷♀️🤯😥/1 blastek-ocalały❄️421 😍...czeka🍍💖🍀
... i się doczekał 04.03.23 FET/c.nat/
27.03(23dpt)-jest serduszko❤️
06.11.23-jest i ON 💪🥰🤱
09.24-ciąża nat🌱/wypadek/strata🍂💔😓
-walczymy o rodzeństwo🤞🍀
IVF III
12.03.25 punkcja
(8p/1kom/1blast-3BB🐣🤩
17.03.25 ET/
C.b.💔😒
IVF IV
02.05.25 punkcja
(5p/4kom/3zar/1blast4BB🍀)
07.05 ET/✖
-
Anika kciuki za pokonanie infekcji raz dwa, bądź dobrej myśli kochana :*
Kasio, wow udało Wam się z tym programem na nfz jestem pod wrażeniem, super że zrobią Wam iui, ja sądzę, że dobrze spróbować. A wiesz już kiedy? I chyba mamy trochę wspólnego ze sobą. Ja od zawsze dzieci lubię z wzajemnością. Obce się cieszą do mnie na ulicy, a bliskie znajomych itd to się przyklejają do mnie i chętnie bawią, a potem nie chcą puścić do domu. Moje stare ciotki gadają, że ja się urodziłam z instynktem macierzyńskim 😂😂 Podobno jak miałam 9 lat to siostrzenicę przewijałam, karmiłam i ogarniałsm 🤯
A wyszalałam się jako nastolatka + na studiach, tam też poznałam męża i tak się to potoczyło wszystko 😁
Zielone, widzę na dole stopki piękny wynik, gratulacje 💖✊ plan zrealizowany, specjalna dieta?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2022, 13:05
🤰👱♂️🐕
-20 kg, 5 lat starań o 👶
02.04.2024 ⏸️
Szczęśliwy 63 cykl starań o pierwsze♥️
Cudzie trwaj 😭♥️
Igusia 9.12.2024🧚🩷
-
nick nieaktualnyNiestety nie wiem jak dawka magnezu jest bezpieczna ale wiem, że magnez nie działa od razu tylko trzeba go brać przez jakiś czas, żeby były jakiekolwiek efekty.AniMka wrote:Dzięki Zielone Słoneczko 🔆💞 za pociechę, to ja się chyba poczęstuję tą nospą na wszelki, bo normalnie aż mi tam wszystko pulsuje w środku 😒 a wiesz może jaką dawkę magnezu można dziennie, nospę mam tylko Max więc może połówkę lepiej🤔
😘
W internetach pisze, że dzienne zapotrzebowanie dla kobiet w ciąży to ok 300-350mg. Lekarze niekiedy zalecają 400mg. Ja łykalam magne B6 chyba 2x1. To nie była duża dawka ale zakładam, że jakiś ten magnez dostarczam z pożywieniem. 😊
Także ta nospa jest jak najbardziej wskazana. 😊
Zagadka, żadna specjalna dieta. Poprostu się pilnowałam. Zamieniłam słodycze na jakieś zdrowsze przekąski, ostatni posiłek starałam się jeść max do 19 i ogólnie ograniczyłam ilość pożywienia. 😊 Na tych 8kg nie poprzestanę. Chciałabym zrzucić jeszcze do max 6kg. Już teraz czuję się o wiele lepiej i atrakcyjniej przede wszystkim.
Starania, ivf wypruły ze mnie kobiecość. Nie patrzyłam na to co jem i ile. Krótko mówiąc zajadałam emocje, żeby poczuć się lepiej ale to było błędne koło. Więcej jedzenia to więcej kilogramów a więcej kilogramów to gorsze samopoczucie i niskie poczucie wlasnej wartości.
Postanowiłam to zmienić. 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2022, 13:18
-
Hej dziewczyny!
Wybaczcie, że wbijam tutaj tak drugi raz, ale część z Was prosiła mnie o wiadomość jaką decyzję podjęłam i co z niej wynikło 😇
Ponad 2 miesiące temu podczas badania sonoHSG usłyszałam diagnozę „obustronna niedrożność jajowodów”. Lekarz wtedy od strzała stwierdził, że zostało in-vitro. Ja radziłam się Was czy może nie lepiej spróbować z laparoskopią. Tak też zrobiłam. Wczoraj miałam histerolaparoskopię. Co powiem? Na pewno BYŁO WARTO.
1)Jajowody okazały się obustronnie drożne, ale dopiero pod dużym ciśnieniem przepuszczanego płynu - coś tam je poruszało, lekko przetkało, ale niewiadomo na jak długo.
2) Jajniki bardzo ładne, bez torbieli, Z CIAŁKIEM ŻÓŁTYM! (tadam moje rzekomo bezowulacyjne cykle. Miałam piękny śluz w tym miesiącu i objawy bólowe, wiedziałam, że coś się dzieje)
3) No i najgorsze na koniec - stwierdzono adenomiozę - „siostrę endometriozy”. Można skrótowo powiedzieć, że jest to endometrioza w mięśniu macicy. To ona może być odpowiedzialna za pozwężane jajowody. U mnie jest ona bezobjawowa - nie cierpię bardzo z bólu podczas miesiączki i obfitych krwawień, nie trwają też one bardzo długo. Z tego co wyczytałam - utrudnia zagnieżdżenie zarodka - czyli zarówno naturalne jak i wspomagane starania, ale zdecydowanie nie wyklucza ich powodzenia 😇
Podsumowując - mogło być lepiej, ale mogło być też znacznie gorzej.
Dziękuję Wam za wszystkie rady - pomogło mi to w podjęciu decyzji i oswojeniu się z myślą czekającego nas zapewnię IVF. Jeżeli któraś z Was słyszała o tej chorobie albo sama się z nią zmaga, to będę MEGA wdzięczna za jakiś info np. na priv, aby nie zaśmiecać Wam tu wątku 😘 Całuję i życzę Wam wszystkiego dobrego!💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
Eh też kiedyś myślałem że do 30 to ja już z 2 dzieci będę siedzieć 😔.
W pierwszą ciążę zaszłam w wieku 26 lat i od razu planowałam że kolejna za dwa lata 🤷♀️
Tak to miało wyglądać 😔na razie nie widzę szansy żeby udało się chociaż z jednym dzieckiem wyrobić przed 30 🤷♀️a o drugim dziecku to nawet już nie myślę .
I tak to na razie wygląda że zawodowo opiekuje się dziećmi innych ludzi a swoich mieć nie mogę 😭.
Hehe z tą kołdrą to chyba wszystkie mamy problemy 😉U nas też często jest bitwa a mnie najbardziej denerwuje jak gdzieś jest jakaś szczelinka i z niej wieje mi po nogach 🤨😬🥶no szlak mnie wtedy trafia . Ostatnio zagroziłam że jak dalej M będzie mi wyrywał kołdrę to będziemy spać pod dwoma osobnymi 😜.
Też myślimy o zakupie większej ale raczej bliżej jesieni bo akurat w lecie mój M nie potrzebuje za bardzo się przykrywać 😄a ja nawet latem muszę być zakryta od góry do dołu .
Kotowa
Kurczę może akurat okres się trochę opóźni i będziecie mieć szansę spotkać się z rodziną.
Trzymam kciuki
AniMka
Kurczę może lepiej zadzwoń do lekarza i on coś ci doradzi.
Na razie to możesz tyko dużo pić najlepiej soku z żurawiny , wygrzewać się i starać się nie stresować tą sytuacją.
Kasio
Mam nadzieję że inseminnacja pomoże ✊🍀
Zielone słońce
To seks ma coś do zapalenia pęcherza 🤔🤷♀️wydawało mi się zawsze że bakterie które jakoś się przedostały do cewki moczowej ale że intensywność 💗może mieć znaczenie to tego nie słyszałam.
Kotowa lubi tę wiadomość
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
02.2025 III procedura * 18 pęcherzyków i tylko 1 komórka 😭brak zarodków .
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Kasio,
Ty musisz się czuć u niej bezpieczna, jeśli tak jest, to w to idź!
Byłam u niej za pierwszym razem na NFZ, właściwie przypadkiem, od niej dostałam skierowanie na 1 i 2 fazę na badania iiii myślałam o niej wtedy bardzo dobrze, pokładam w niej duże nadzieje.
Potem byłam u niej prywatnie, chciałam żeby mnie prowadziła, ale szczerze mówiąc wyszłam z wizyty szybciutko i już nie chciałam wracać.
Już na pierwszej wizycie zaproponowała mi stymulację i kilka IUI na Karowej (więc fajnie, bo za darmo, tyle że tam nie robią IUI codziennie, więc czasem data jest...jaka jest), ale nawet raz nie chciała spróbować naturalnie (mimo że wyniki M były już wtedy baaardzo dobre). Nie akceptuje immunologii, na Paśnika powiedziała mi "może se to pani brać ale ja w to nie wierzę, to są jakieś bujdy".
Ale na Karowej jest kierownikiem tej kliniki, więc chyba się zna ogólnie na niepłodności 😉
Zielone,
byłam na wizytach u wielu lekarzy z Karowej (lub byłych lekarzy stamtąd), byłam też wiele dni tam na oddziałach i gadałam z wieloma pacjentkami kierowanymi do szpitala przez tamtejszych lekarzy, poznałam system jak najłatwiej się tam dostać, stąd moje pytanie 😛
Jeśli chodzi o zapalenie pęcherza i seks - to u mnie się niestety potwierdza - czasem już w czasie seksu czuje, że muszę mieć pod ręką furagine (może za dużo tarcia przy cewce, może pot, może wydzieliny się tam dostają). Generalnie im więcej się bzykam, tym częściej mam problemy z pęcherzem (na początku związku, jak był taki szał łóżkowy, to co 2-3 tygodnie spędzałam kilka dni w toalecie). I żeby nie było - od razu po fakcie się podmywam, ale to nic mi nie daje 🤷🏻♀️
Domi,
adenomioza wyszła na histero rozumiem? ktoś to kiedykolwiek wcześniej zauważył na jakimś USG, ktoś coś podejrzewał?
Pytam, bo mi odmówili histero w dniu zabiegu gdyż podobno "nie jest mi potrzebne" i cały czas się bije z myślami, czy nie spróbować jeszcze...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2022, 13:24
👰🏻M&M🤵🏻
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
___________________
11.22 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Na USG zawsze wszystko pięknie. Nie mam też tych typowych objawów. Lekarz powiedział, że macica wykazuje takie cechy adenomiozy. Próbowałam coś więcej od niego wyciągnąć, ale w sumie dowiedziałam się mniej niż w internecie 😅celina550 wrote:Kasio,
Ty musisz się czuć u niej bezpieczna, jeśli tak jest, to w to idź!
Byłam u niej za pierwszym razem na NFZ, właściwie przypadkiem, od niej dostałam skierowanie na 1 i 2 fazę na badania iiii myślałam o niej wtedy bardzo dobrze, pokładam w niej duże nadzieje.
Potem byłam u niej prywatnie, chciałam żeby mnie prowadziła, ale szczerze mówiąc wyszłam z wizyty szybciutko i już nie chciałam wracać.
Już na pierwszej wizycie zaproponowała mi stymulację i kilka IUI na Karowej (więc fajnie, bo za darmo, tyle że tam nie robią IUI codziennie, więc czasem data jest...jaka jest), ale nawet raz nie chciała spróbować naturalnie (mimo że wyniki M były już wtedy baaardzo dobre). Nie akceptuje immunologii, na Paśnika powiedziała mi "może se to pani brać ale ja w to nie wierzę, to są jakieś bujdy".
Ale na Karowej jest kierownikiem tej kliniki, więc chyba się zna ogólnie na niepłodności 😉
Zielone,
byłam na wizytach u wielu lekarzy z Karowej (lub byłych lekarzy stamtąd), byłam też wiele dni tam na oddziałach i gadałam z wieloma pacjentkami kierowanymi do szpitala przez tamtejszych lekarzy, poznałam system jak najłatwiej się tam dostać, stąd moje pytanie 😛
Jeśli chodzi o zapalenie pęcherza i seks - to u mnie się niestety potwierdza - czasem już w czasie seksu czuje, że muszę mieć pod ręką furagine (może za dużo tarcia przy cewce, może pot, może wydzieliny się tam dostają). Generalnie im więcej się bzykam, tym częściej mam problemy z pęcherzem (na początku związku, jak był taki szał łóżkowy, to co 2-3 tygodnie spędzałam kilka dni w toalecie). I żeby nie było - od razu po fakcie się podmywam, ale to nic mi nie daje 🤷🏻♀️
Domi,
adenomioza wyszła na histero rozumiem? ktoś to kiedykolwiek wcześniej zauważył na jakimś USG, ktoś coś podejrzewał?
Pytam, bo mi odmówili histero w dniu zabiegu gdyż podobno "nie jest mi potrzebne" i cały czas się bije z myślami, czy nie spróbować jeszcze...💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
nick nieaktualny
